she83

napisałam esa do beacisko, ale nie wiem czy mi odpisze. strasznie mi jakos brzmi ten post Beacisko i przywodzi na mysle same czarne mysli... cholera... :( no i dzIen z głowy.... Wiecie co, nawet nie myslałam kiedykolwiek, ze będe się tak przejmować problemami innych ludzi. Nawet nie wiedziałam, że nie znając kogoś, można sie tak zaangazować emocjonalnie w jego troski i smutki a takze radosci...

beacisko??? co się dzieje??? czemu tak dramatycznie brzmi twoj wpis???? Normalnie struchlałam......

witam!!! Ja już zaliczylam śniadanie (pierwsze i nawet drugie ;) ), sklep a teraz patrzę na Cud, który śpi i pod wpływem słow iggi wywołuję w swojej głowie wspomnienia... :) A tak nawiasem pisząc, to mój Syn (chyba) przespał 6 h bez zarcie. Piszę "chyba", bo karmienie o 23:30 pmiętam, potem nie pamietam czy go karmilam, no a jeszcze potem o 5:30 domagal się mleczka, więc to pamietam, ze robilam... No ale, jak babcie kocham, za chiny ludowe nie pamietam czy wstawalam w miedzy czasie... chyba nie... :) Zapisalam się do fryzjera i oficjalnie oglaszam, ze w poniedzialek mam zamiar doprowadzic sie do ludzi... :D NO I PYTANIE DO WAS: CO Z NASZA STARA SKRZYNKA? ZOSTAWIAMY, CZY PRZENOSIMY SIE NA NOWA, A ZE STAREJ KASUJEMY WSZYSTKO?

u mnie tez Olek pokasłuje a do tego furkocze mu troszke w nosie. Ale domysliłam się, że nosowe sprawy to pewnie wina suchego powietrza w mieszkaniu, a to pokasływanie to nadprodukcja sliny, bo ostatnio wylewa mu sie z paszczenki w jakis dziwnie duzych ilosciach :D

zalozylam konto na gmail i zasysam nasze stare maile ale na fb podaje nowe haslo do starej poczty :d

Moje dziecie wali qpę... na lezaczku :) A stęka jak stary chłop... Wyrodna matka ze mnie, bo mam z tego ubaw :D

otóż założyłam nam nowe konto na gmail i nowe na o2 od was zalezy, czy przenosimy sie na nowe, czy zostajemy na starym - z tym, że hasło dostaną tylko Ci co na bieżąco sa aktywni... A tak poza tym, to samej mi się smiac zachciało, jak się odbarwiłam na pomarańczowo, bo w kontekscie dyskusji, pewnie gdybym to ja nie była tym kolorem, tez bym stwierdzila, ze ktos ma niezla z nas polewke i w twarz nam sie szczerzy :D

to pomaranczowe powyzej, to ja :P

na naszej poczcie jest wszystko tak jak bylo! Tylko teraz hasla nie macie :P A z tym numerem tel sie nie da, po jak bedziecie sie logowac, to macie dostep do tego numeru te;efonu i mozecie go przeciez zmienic na swoj i wtedy na wasz beda wysylac przypomnienie...

a może ja też spiskuję, co do tego, ze haslo zmienila ktoras z nas... Myslę, że to ktoś kto ostatnio w ogole prawie sie nie udzielal, ale jak zmienilysmy haslo, to sie nagle odezwal... Może się mylę, ale jakos do tej pory, czyli przed zmiana, jakos klopotu nie bylo, a tu nagle jakas urazona dama wziela sprawy w swoje rece i zrobila zamieszanie. teraz z odzyskaniem hasla nie bedzie problemu, bo zmienila zapytanie, wiec nawet jak ktos zmieni to i tak uda nam sie je odzyskac...

patinka szkoda straszna! Ale jak uderzył, to chyba nie był dobry człowiek... Ja wiem, że dla dzieci to straszny cios bedzie, ale Ty musisz się trzymać!!! Cała trójka Twoich pociech na Ciebie liczy...

patinka, tobie zycie sie wali, a my tu o pocznie... eh... może jakoś nam naświetlisz sprawe i bedzie Ci lzej?

założyłam na o2 nową pocztę

smile przeslalam ci nowe haslo, ale zakladam nowa poczte i tam sie przeniesiemy... tylko w okrojonym skladzie :) (dla bezpieczenstwa)

ale mysle, ze warto zalozyc nowe konto i tam przeniesc nasza dotychczasowa galerie. tylko, ze dostep bedzie bardzo restrykcyjny i niestety nie wszyscy haslo otrzymaja... co wy na to?

tylko, ze nie wiem, jaki ktos podal numer telefonu przy zalozeniu hasla i ie wiem, czy nie zostanie temu komus wyslane haslo nowe... ja zmienialam odpowiedz na pytanie pomocnicze i zaznaczylam opcje odzyskania hasla tylko przy tej pomocy,..

smile no i wchodzi ci poczta na nowe haslo?

no tez wlasnie zamysl po zmianie hasla byl taki, ze jedna osoba miala je rozsylac no i samozwanczo do pewnego momentu bylam to ja, ale jak widac, potem jakos sie to haslo rozpanoszylo... ale moj typ co do pewnej osoby, ktora mogla nabruździć mam i wydaje mi sie, że niejedna z Was może tez tak pomysleć...

smile, jak mozesz to dawaj: gina18@go2.pl (to mój priv mail)

smile ja tez ide tym tropem i nic sie nie da zrobic napisalam juz do serwisu o2 i w ciagu trzech dni roboczych maja dac odpowiedź. mam nadzieje, że to tylko jakies nieporozumienie...

iggaa ja mysle, ze do edzi moze by zadzwonil, bo faktycznie ona ostatnia chyba dostala haslo i moze jako zalozycielka poczty, bedzie wiedziala o co chodzi... no to pieknie!!!

mnie wszystkie moje poczty na o2 wchodzą, ale ta nie!!! Noż się wkur.... teraz!!!

ja zmieniałam hasło na to co porozsyłałam, ale teraz to nie wiem, kto sie dobrał do konta... ale pamietam, komu nowe haslo bylo dawane, wiec drogą eliminacji ja mam juz swoj typ - chyba ale jaja!!!! masakra!!!

ej!!! co jest z pocztą? dlaczego nie wchodzi? któras zmieniała hasło????????????????????????????????????? hm............

mejb ja takie zmiany smaruję elobazą (12zł) lub bepanthenem (15zł) Obydwa środku działają równie skutecznie.