karasia

elisa mozesz mi podac numer na gg na maila bo ja nie mam gdzie cie wysłac swojego a chciałabym pogadac na gg.widze ze ja mam takie same objawy jak ty ;)

elisa30 tarczyce badam prawie co rok bo jako nastolatka leczyłam sie chyba z 6 lat hormonami a potem kazali mi odstawic bo wszytsko było ok.ale sprawdzam i zawsze ok.anemii tez nie mam no a reszta była sprawdzana ale jak to mi maruda napisała w nieodpowiednim dniu cyklu bo wszytkie wyszły ok.dlatego chce sprawdzic podtawowe ale w odpowiednim czasie zeby sparwdzic.mi sie az wierzyc nie chce ze hormony sa dobre bo jak pisałam włosy mam wszedzie tylko nie na głowie :) ale np mam tez mlekotok co niby zwiazane jest z prolaktyna ale u mnie prolaktyna od zawsze ok i paru specjalistów orzekło ze to czasem tak bywa ze ktos to poprstu ma.widocznie tez odziedziczyłam po kims. dlatego boje sie ze hormony beda ok a włosy będa wypadac a ja bede łysiec buuuuuuu

boze jak wy duzo wiecie na temat wypadania włosów.u mnie lecą starsznie smaruje tym la roche ale dopiero 4 razy wiec maja podobno wypadac jeszcze troszke.reszte maja uratowac tab hormonalne. własnie zbliza mi sie okres i cała twarz w pryszczach a mam 32 lata wiec cos nie tak.potem to troszke ustaje,czy zbadanie testosteronu i progesteronu wystarczy? i jeszcze jedno przyznam sie ze całego forum nie czytałam ale watek zaczeła kaska77 jak to u niej sie zakonczyło i u innych które tu pisały czy udało im sie to dziadostwo powstzymac?pozdrawiam

maruda dzieki za objasnienie odnosnie tych hormonów szkoda ze lekarz tego mi nie powiedział tylko wysłał do szpitala (i tak poszedł mi na ręke) i zrobił hormony. elisa 30 waga 43 to faktycznie niska a ile masz wrozstu? ja waze 55 przy prawie 170 i lekarka jak poszłam z tymi włosami pierwsze pytanie czy zawsze byłam tak szczupła myslała ze moze sie odchyudzam ;) ale nie ,przyczyna jest inna. dziewczyny a jak wy te badania robicie na kase chorych?przeciez to starsznie drogo.ja chyba zrobie te 2 podstawowe testosteron i progesteron i wezme tabletki w ciemno bo i tak podobno nic innego mi nie pomoze ;( zdanie pani dermatolog kurcze ze ona nie powiedziała co mi jest tylko tyle ze to wina hormonów jak na jej oko to moze to nie jest androgenowe ale objawy podobne.nic juz nie wiem. trzymajce sie aha a któras uzywa ten produkt la roche i czy troszke pomaga?

witaj nowemberain co ja mge ci powiedziec mam powoli tez tego dosyc.jestem prawie 2 razy starsza wiec moze troszke inaczej do tego podchodze ale ból podobny.ja nigdy nie miałam specjalnie gestych włosów w przeciwninstwie do mojej siostry krora ma 5 razy wiecej i krecone tak jak mój tata a my z mama prawie łyse :( chetnie obciełabym sie na króciutko jak mama ale mam tez włosy na twarzy wiec odpada.nie sa bardzo widoczne ale są.na zabieg mnie nie stac zeby sie ich pozbyc.i dlatego zadna fryzura mi juz nie pasuje.wyc mi sie chce i tyle .chyba zaryzykuje i wezme te hormony tylko ze chciałam jeszcze jedno dzieco urodzic bo juz czas najwyzszy ale boje sie ze włosy tego nie zniosą :( pozdrawiam