uleczka90

dziewczynki a moge z mezem wejsc na wizyte do biernackiego???? czy robi jakies problemy ??

czesc dziewczynki :) wlasnie wrocilam ze szkoly i jestem super zmeczona... ehhh nastepny zjadz za 2 tyg....

aby do kwietnia ---> no to piekne zaskoczenie :) z tych scian to nalezy sie smiac... nic juz nie zmienisz.. a noz widelec bedzie dziewczynka ?:D:D swoja droga podziwiam na przyklad malowanie scian czy kupowanie mebelkow typowo dziewczecych czy chlopiecych :) przeciez plec nigdy nie jest pewna :) poprostu ja bym sie bala :) dlatego takie drozsze rzeczy mam neutralne :) nie mowie tu o ubrankach bo wiadomo ze odkad sie dowiedzialam ze bedzie syn to mialam ciezko kupowac neutralne ::):) najzdrowiej dla naszych kieszeni bylo by do konca nie wiedziec co nosimy pod serduszkiem :D:D

dzieki dziewczyny :) sukienki nie zmienialam poniewaz sesje robilam tydzien po slubie :P bo w dzien mojego slubu byla straszna ulewa:D:D:D z reszta jak caly tamten rok.....

to ja tez wyslalam kilka fotek :):)

ja mam na kazdej wizycie mierzone cisnienie, jestem wazona, bada mnie ginekologicznie lekarz i mam robione usg. tylko ostatnio zdjecia nie dostalam wrrrr :P a zawsze dostaje... ale im pozniej w ciazy tym na tych zdjeciach mniej sie mozna dopatrzyc :)

a po tej wizycie jak czesto jezdzi sie na ktg??

dziewczyny dzwonilam teraz i faktycznie 270 zl! i powiedziala ze to sa całkowite koszty :):)

hejka :) ja dzis mialam kiepska noc. kregoslup dal o sobie znac ... ale taki juz ten okres ciazy jest :D powiem wam ze mnie nachodza mysli ze moge sobie nie poradzic ehhh... jak to bedzie... ze w koncu od zawsze mam do czynienia z dziecmi ale kurcze... nie ze swoim :P a tu 24h na dobe jest to dziecko ze mna... przynajmniej na poczatku... wiec takie mnie mysli nachodza..czy sobie dam rade... i czy bede dobra matka... :(

ja tez prenatal classic :) lece juz do lozeczka spac :) do jutra :)

ja ogolnie biore witaminy srednio raz na 2-3 dni bo zapominam :P:P brac codziennie :)

ja jestem z Kęt, tak patrze ze strasznie wczesnie poszlas na ta wizyte przedporodowa... oni ci tak kazali czy jak??? moj będzie Piotruś :) dla chlopca to jakos tak gorzej imie wybrav :)

ja bede miala chlopca :) a ty ?? moja dzidzia jest ponoc duza takze termin mi sie troszke przesunal na tydzien wczesniej.. ale z tymi terminami roznie bywa:D a skad jestes?

ide cos posprzatac, potem pomysle pakowaniu torby do spzitala, tylko brakuje mi jakis klapek pod prysznic i szlafroczka, bo mimo ze dostalam sliczny, to niestety zajmie on cala walizeczke wiec musze rozejrzec sie za takim cienkim :) a potem wskocze do wanny i spowrotem na kafe :D buzki :)

beata ---> ale Piotrusiowi smakowalo hihihihi

olusia ja niestety nie pomoge bo nie pamietam jak bylo z tym brzuszkiem... ale napadow goraca akurat ja nie mialam :)

anitko ja sie sama zastanawiam gdzie to zmiescilam :D:D ale wszystko bylo pyszne. moze temu tak jadlam bo wczesniej bylam strasznie glodna :):)

ok 4 strony wczesniej od tych wpisow. nie chce konkretnie pisac :P

aha... zapomnialam sie przyznac a raczej wyzalic swoim OBŻARSTWEM dzisiejszym :( na sniadanie po 8 rano zjadlam tylko jogurcik, jak mi maz zadzwonil ze cos tam musze zalatwic... wiec wsiadlam w auto i pojechalam z mama moja pozalatwiac po czym ok 13 zrobilam sie tak glodna ze weszlysy do kebeba. jak nigdy --> zjadlam caly duzy zestaw (frytki mieso, surowki) po czy taka najedzona zjadlam jeszcze gofra z bita smietana i owocami.. ;/;/ za chwile wcinalam batona a jak wrocilam do domu to wypilam jogurt... masakra. namieszalam pieknie. nie wiem co mnie dzis napadlo....

juz znalazlam :D:D

anita a mozesz mnie mniej wiecej nakierowac gdzie mam szukac tego co pisala natusiaelo? bo przejrzalam chyba 20 stron i nic :P nie znalazlam :P chyba za malo dokladnie to robilam..

martusia ja zawsze sobie gralam :P a teraz jakos tak zapomnialam o tym :P:)

natusiaelo ja tez jestem za z tym numerem telefonu :):)

ja jak najbardziej jestem za sn jezeli nie ma przeciwwskazan. ale uwazam ze taka waga dziecka moze juz wplywac na decyzje lekarza o cc....

natusiaelo ja caly czas jezdze. nawet w sobote zrobilam...hmmm... ok 500km. bo jezdzilysmy z mama za autami jakimis :) ale ja sie dobrze czuje. to znaczy nieraz mi sie brzuch napnie podczas jazdy ale nie jest to jakies strasznie klopotliwe... co do rozmiarow dzidziusia to lepiej faktycznie urodzic mniejsze to juz na logike :) ja sie strasznie boje ze na przyklad lekarz sie pomyli. rzadko mu sie to zdarza w znacznej mierze, ale ostatnio powiedzial dziewczynie ze bedzie 3300 a dzidzia miala 4600.... rodzila naturalnie i strasznie ja porozrywlalo... 2 tygodnie nie mogla chodzic , siedziec ani nic...