Emila28

A bo ja mam schizy, ze jak przedwczesnie urodze, to musze byc przygotowana. Mąż pracuje cale dnie. Akcja: dojazd do szpitala jest na mojej glowie. Wole, zeby wszystko bylo juz gotowe i czekalo na wlasciwy czas. Na razie nic nie zapowiada, ze urodze wczesniej niz w sierpniu, ale nic w zyciu nie wiadomo. Ja wole byc ubepzieczona. Mama mi mowi, ze nie wolno myc glowy przez tydzien po porodzie, a krocze tak mocno boli, ze nie bede w stanie myc sie pod prysznicem zadnym zelem, tylko sie oplukam...sama nie wiem, czy w takim razie brac te wszystkie kosmetyki do torby...mama w koncu wie lepiej...

Na liscie mam jeszcze pozycję: cienki szlafrok. Kurcze w sierpniu bedzie gorąco jak w dupie..to ja mam brac szlafrok??? przeciez w tej samej koszulinie bedzie mi gorąco... Jak myslicie, kupowac?? nie mam zwyczaju w ogole szlafrokow nosic.. poza tym torba do porodu jest juz ciężkawa;( napakowalam tam wszystko juz dla dziecka i dla mnie reczniki, kocyki, duperele. Zostaly mi tylko te pieluszki dla mnie, kapcie, jakies kosmetyki dla siebie pod prysznic i ten szlafrok Wy tez macie takie ciezkie te torby?

dziewczyny, na liscie do szpitala mam pozycję: pieluszki higieniczne poporodowe. Ale jak patrze na zdjecie tych pieluszek, to to są duuuuze podpaski. Podobno majtek nie wolno po porodzie, to zastanawiam sie jak ta wielka podpaska ma mi sie utrzymac miedzy nogami, a o majtasach siatkowych nic na liscie nie piszą... I nie wiem czy kupowac majtasy siatkowe do tych pieluszek, czy nie. Mamusie ktore juz rodzily odradzcie... Podobno tez trzeba wkladki laktacyjne, powiedzcie mi to sa takie platki kosmetyczne ktore sie naklada na cycka, zeby mleko nie cieklo??? dziekuje za odpowiedzi

Dziewczyny, czy ktoras z mamuś miala kiedys zatrucie ciążowe? Jakie byly objawy? Puchną mi kurcze łydki, przytyłam masakrycznie duzo juz (choc jem normalnie) i boje sie ze cos sie dzieje. Lekarza mam dopiero za tydzien (w tym badania moczu i krwi). Czy otylosc w ciazy (15 kg na plusie w 29 tyg) to oznaka zatrucia ciazowego? cisnienie mam raczej w normie, a wrecz niskie, nigdy w moczu bialka nie mialam (ostatnie badanie 3 tyg temu), za to puls mam wysoki, puchną lydki i palce - musialam zdjąć pierscionki i obrączkę;( mąż rano mi powiedzial, ze mam spuchniete z tylu kolan, jakas poduszka mi sie tam zrobila... Dzieki za pomoc dziewczyny z gory!!!

A dziewczyny slyszalyscie moze, ze jedzenie slodyczy w ciazy sprawia, ze dzieci sie duze rodzą? wlasnie wyczytalam o tej zaleznosci, a ja jadlam do tej pory mnostwo slodyczy:( od dzis dieta:(

coś mi ucieło kurna wypowiedź:P Więc dokoncze...no i mianowicie ta moja kolezanka w ciazy jadla duzo fast foodów i slodyczy. Maly ma taką alergię...zastanawiam sie czy moglo to miec wplyw i jak sie przed tym ustrzec...nie chcialabym tak sie zamartwiac jak bede karmic swojego. Ten jej synek drapie sie non stop...i ciagle czerwony;/ a ona nic nie je prawie.

To już totalnie mnie uspokoiłyście:) dzięki Luczijko. Tak ostatnio czytam sporo jak się ustrzec przed tym, aby dzidzia nie była alergikiem. Dziś odwiedziłam kolezankę z 4miesięcznym dzidziusiem, ktory ma taką mega alergię, że szok. Ona chuda jak szkapa - je wszystko mega zdrowe - juz jej sie niedobrze robi na mieso na parze. Po c

Serek byl z mleka pasteryzowanego, bo ja bylam przekonana, ze takie mozna. Nie jadlam ich całą ciążę aż do dzis, bo mi się zachciało...Mam nadzieję, że naprawde mleko pasteryzowane nie powoduje, ze te serki cos tam mają w sobie niezdrowego. Przynajmniej musze w to wierzyc:) Ja zapuszczam na youtube piosenki dla mojego synka. Kopie jak je slyszy:) polecam: http://www.youtube.com/watch?v=klm-WAJmHHQ&feature=related

czy ktoś jeszcze sie wypowie na temat serków plesniowych typu Turek z ziołami, bo mi się panika włącza:(

Kochane dziewuszki, Czy mozna w ciazy jesc serki plesniowe??? kupilam sobie Turek z mleka pasteryzowanego z ziołami i zeżarłam - tak mi sie chcialo, a teraz jak to Polak po szkodzie, myślę i myślę....

Cześć Wam wszystkim:) U mnie w domku tylko zimna woda:( naprawiają jakieś rury:/ i myślę co tu zrobić sobie na obiadek. Któraś z was pisała o wysokim tętnie. Ja mam puls ok. 110 przy normalnym ciśnieniu 120 na 80 i mama mnie dręczy, żebym powiedziała o tym lekarzowi, bo puls mam strasznie wysoki. Czy wiecie czym to grozi i czy w ogóle jest to niebezpieczne? Ja zaczynam dziś 29 tydzień ciąży:) i tak sobie myślę, że czas na jakieś DHA. Jak dostarczacie DHA w 3 trymestrze?? Widzialam takie witaminki Matruelle - witaminy + DHA w jednej tabletce. Dzieki za porady.

Dziewczyny, ja właśnie wysprzątałam łazienkę i trochę poużywałam CIFów i Domestosów...tak się zastanawiam, czy można i czy nie zaszkodzę tym sobie, bo trochę się nawdychałam...ale przecież sprzątać w domu trzeba... Jak wy macie? Sprzątacie w ciążyz tymi chemikaliami?

Mamusiu wróbelka - nie martw sie brzuszkiem - maly sie po prostu nudzi. Moj to zawsze kopie jak siedze w miejscu. Na twardniejacy brzuszek najlepiej to co wzielas, poza tym dobrze robi tez lekko ciepla kąpiel i herbatka z melisy. Nie denerwuj sie. No to z tym Bioferem mnie podlamalas - mnie tez na pewno to nie podniesie hemoglobiny;/ Czytam na necie teraz o tym zelazie i laski piszą, że tylko buraki i soki hortexowe gotowe pomogly im na hemoglobine. Skoczyla im do gory po miesiacu picia 1 szklanki soku dziennie... Jeszcze raz: O FUUUUUUUUUUUUUUJJJJJ

Alutka ja to mysle, ze mozna se polykac taki Biofer, bez recepty, podobno super sie wchlania...lekarz na pewno ci nie zabroni. Albo soczek buraczany, jesli lubisz - naturalnie. Ja tam żrę mieso prawie ze codziennie i zobaczcie nic to nie daje.. chetnie bym i watrobki zjadla, ale nie mozna w ciazy.

Eeee Luczija 11,8 to pikna hemoglobina!! gratulation!:) moja kolezanka ma 10,9 i sie zamartwia. Podobno dobry sok z buraków, o fuuuuuujjjjjj - poprawia diametralnie morfo, ale ja tam wole tabsy lykac, niz zatykac nos i sie tym sokiem poić...to przecie trzeba codziennie to chlac, zeby co dalo! A jak u was z kawusią? ja uwieeeeelbiam...nie pilam do 5 mc, bo slyszalam ze mega szkodliwa, a teraz czasem sobie zrobie z 1 lyzeczki jakiejs rozpuszczalnej. Inka jakos na mnie nie dziala, ale pije Inke codziennie - namiastka kawusi. Jest taka Inka z magnezem - chyba powinnysmy sobie taką popijać mamuski łydkowo-skurczowe;)

Tak się zastanawiam, czy ten nasz Feminatal N to taki dobry jest, skoro nam ta morfologia tak spada...slyszalam, ze sa witaminy po ktorych dziewczyny maja rewelacyjne wyniki. Moja kolezanka brala Elevit czy cos, ktory ma az 60mg zelaza. Juz nic z tego nie czaje..;/

Luczijko, mi też kurna wykręca te łydki strrrrrrasznie - jęczę z bólu, a moj mąż mysli, ze mam złe sny:P normalnie jakaś komedia;) Aaanimowaja zakupie sobie te magnezy co ty bierzesz, a żelazo biorę BIOFER (3 tabsy dziennie), a wyniki dopiero robie w czerwcu...hmmm zobaczymy czy cos pomoze.

Hej, dziękuję za rady ze skurczami. Ja kupiłam dziś w aptece rozpuszczalny Magnesol 150 i ten dzis wypilam dwa razy, rano i wlasnie teraz. Jestem jakas mega spokojna:) to chyba dobrze:) Tylko, ze tam jest napisane, ze magnez zmniejsza wchlanianie zelaza (a ja mam anemie ciążową, tzn hemoglobina zanizona na poziomie 11,1), biore dodatkowe zelazo w tabletkach. I musze w duuuzych odstepach czasowych to zelazo brac jak i magnez. Mam nadzieje ze dobrze robie. Z bananami dalam sobie spokoj, bo i tak przytylam masakrycznie od początku ciąży. Jaki magnez wy bierzecie? Są tu mamusie, co maja problem i z niską hemoglobiną i z brakiem magnezu? Ja potasu chyba mam sporo, bo pomidor to moje ulubione warzywo - jem spaghetti prawie ze co drugi dzien i maseeee pomidorow.

Ja już powinnam być zaczerniona:) I czytam was cały czas. Mój mały dziś słuchał muzyki klasycznej Vivaldiego. Przystawiłam glosnik do brzuszka i troche kopnął - kurcze chyba przesadzilam, bo go wystraszylam. No teraz zasnął, chyba z wrazenia. Musze uwazac na te odglosy. A w ciazy od jakis 2 mc jestem taka niezdarna, wszystko leci mi z rąk. Nie raz cos upuszcze w kuchni, robiąc tyle hałasu. Biedny ten moj maly:(