inka linka

witam:) oj co do ginekologa to ja chodze do malej miejscowosci oddalonej od Opola 30km- Krapkowice. on ogolnie bierze tylko 80zl za wizyte i tyle placilam za pierwsza bo jeszcze robil mi cytologie, ale pozniej powiedzial, ze skoro widzimy sie co 3tyg to bede placic tylko 50zl. jest z-ca ordynatora oddz. gin-pol. w szpitalu, w ktorym chce rodzic. w ogole nie przyjmuje na kase chorych, ale duzo kobiet go chwali.

ja usg mam robione na kazdej wizycie. mialam juz 3 1 usg 7tc, 2-9tc, 3-12tc ale ja chodze prywatnie wiec pewnie dlatego. za wizyte place tylko 50zl i za kazdym razem dostaje zdjecie:)

wlasnie sobie pogadalam z siostra przez tel. gadalysmy prawie godz. heh wolalabym do niej na kawke jechac i poplotkowac no ale coz.. bea ja sie czuje bardzo dobrze. mam tylko bole brzucha i krzyza. no i bardzo wczesnie chodze spac, czasem nawet zasypiam o 20:) kurcze zjadlam godzine temu obiad i juz jestem taka glodna jakbym od rana nic nie jadla:( moj mi sie dzisiaj spytal co bym chciala dostac na gwiazdke, wiec mu mowie, ze chcialabym jakas fajna i ciepla tunike a on na mnie oczy wywalil i sie spytal co to jest:) hehe zapomnialam, ze faceci nie znaja sie na damskiej odziezy, a mnie nawet nie przyszlo do glowy, ze on moze tego nie wiedziec..coz blondynka jestem wiec czasem nie pomysle hehe

Witam:) u mnie temp. juz +2 i wreszcie moge powiedziec, ze jest mi cieplo:) u mnie z dolegliwosci ciazowych nie zostalo prawie nic oprocz bolow w krzyzu i brzucha i wrazliwych brodawek. czasem mnie zemdli ale to juz naprawde rzadko. brzuszek tez powoli wychodzi ale nadal waga stoi w miejscu.

witam:) a u mnie temperatura +1:) i odwilz lekka Olcia ja tez nie wierze w zabobony. pamietam jak moja siostra byla w ciazy i to byly dopiero poczatki (ok 4miesiaca) a ja jej kupilam kaftanik i spiochy bo nigdy o zadnych zabobonach jeszcze wtedy nie slyszalam. nie pytaj jak mnie mama z babcia zjechaly:( ze takich rzeczy sie nie kupuje tak wczesnie. i urodzil sie moj chrzesniak:) wiadomo, ze roznie moze byc, ale na to akurat nie mamy wplywu.. dzis moj wieczorem bedzie robil za mikolaja u znajomych:) mam nadzieje ze dzieci sie go nie wystrasza:)

witam:) a mnie dzis brzuch od rana pobolewa:( no i krzyz, takze leze plackiem ogladam tv i przy okazji szperam po necie. nie wiecie co mozna brac na wzdecia? bo mnie chyba wykoncza.

witam:) co tu takie pustki? chyba wszystkie na weekend na narty uciekly hehe zycze Wam milego wieczoru i spokojnej niedzieli wylegujac sie w lozku przed tv:)

witam:) gdzies mi wcielo posta:( ja nadal spie na brzuchu, bo inaczej nie zasne. az sie boje co bedzie pozniej jak brzuszek urosnie:) ja smaruje brzuch oliwka, moze pozniej kupie jakis krem. chociaz wszystkie kobitki w rodzinie mialy rozstepy niezaleznie od uzywanych specyfikow, wiec pewnie ja tez bede miec:( od 6lat mam na piersiach, na szczescie bardzo male i prawie niewidoczne. u mnie tez strasznie sypie znowu:( az sie nie chce z domu wychodzic pozdrawiam:)

witam:) a u mnie znow sypie:( chyba naprawde do maja to nie wyjde z domu, a za kierownica to juz na pewno nie usiade. 2 lata temu no prawie 3 w taka pogode mialam wypadek i teraz mam taki uraz, ze jak mam gdzies jechac to jestem chora:/ moj ma slaba glowe do picia i na szczescie upija sie bardzo rzadko, bo pozniej wymiotuje pol nocy a na drugi dzien nawet glowy z lozka nie podnosi:) takze jak wie, ze ma dosc to idzie spac:) ostatnio tak sie zaprawil w marcu na urodzinach kuzynki, ale to pil wodke i piwo. pol nocy okupowal toalete:)

ja mam juz powoli problem z zapieciem plaszcza wlasnie w piersiach, ale mam nadzieje ze przechodze w nim ta zime, bo po co kupowac nowy. w pon gin mnie wazyl i waga stoi w miejscu, troche to dziwne bo moja waga w domu pokazuje 1kg na plusie wiec chyba mam zepsuta:P wymioty nadal mam ale tylko tak srednio 2 razy w tyg no i czasem dziwne smaki. wczoraj na kolacje zjadlam pomarancze, pol sloika kiszonych ogorkow i mala kanapke z dzemem...

Kasia dobrze wiedziec z tymi kolkami:) bo wlasnie myslalam ze obrotowe sa gorsze gdyz podczas jazdy sie obracaja i hamuja wozek utrudniajac jazde. no ale to takie moje wlasne przemyslenia bo znawca ze mnie zaden:) co do trojkolowych to tez nie jestem przekonana, wygladaja na wywrotne. kurcze nie mam pomyslu na obiad. a Wy co dzis pichcicie:P

witam zimowo:) mnie zasypalo:( co do kwasu foliowego to mi kazal dalej brac do nastepnej wizyty a pozniej powiedzial ze przepisze mi inne witaminki, ale ja mam w karcie ciazy wpisany 10tc wiec nie wiem moze dlatego? jak u Was lekarze licza? od OM czy wg USG i czy w karcie ciazy macie wpisany inny tydzien niz wg OM bo ja juz sie gubie

witam:) ja to tez dzis sie kiepsko czuje, znow glowa mnie boli, ale pewnie to dlatego, ze mam niskie cisnienie. w pon. u lekarza mialam 115/65 i nie wiem czym je podniesc:( u nas tez mrozno. wczoraj z m poszlismy na spacer to tez mi spodnie do nog przymarzly:) w ogole ich nie czulam. dzis chyba z domu nie wyjde.. z nogami tez mam problem, tzn. nie mam skurczy tylko takie nerwy, wieczorem jak sie klade do lozka to nie wiem co z tymi nogami zrobic, moze tez niedobor magnezu? ok uciekam, trzeba dom ogarnac:) pozdrawiam

jhgjhgjhgj niektorzy to sa tepi:( wlasnie nie slyszalas o farbach bez amoniaku? najlepiej w ciazy chodzic jak kocmuch z 10cm odrostami i nie dbac o siebie bo po co. akurat moj ginekolog nie widzi przeciwwskazan do farbowania wlosow. kazal tylko sie wstrzymac w pierwszym trymestrze

ewcia82 niestety nie wiem ile mierzy dzidzia bo mi jej nie zmierzyl:( ciaze okreslil na 10tc, gdyz u mnie fasolka pojawila sie dopiero w 9tc od OM. ale na szczescie nadrabia straty:) nie robil mi usg pod katem przeziernosci karkowej, nie wiem czemu. to sie zalicza do badan prenatalnych? ja nie mam pojecia. sprawdzal tylko zarysy plodu, jak to okreslil no i powiedzial tylko, ze dziecko rozwija sie prawidlowo i nie ma powodu do niepokoju. tylozgiecia tez juz nie mam:) luteiny juz nie musze brac tylko dalej lykac kwas foliowy, no i do nastepnej wizyty, czyli do 20.12 musze powtorzyc badanie moczu, bo mialam jakis stan zapalny

witam:) wczoraj wizyta i wszystko dobrze:) maly fikal, serduszko ladnie bilo, tylko troche wstydliwy i nie chcial sie do zdjecia ustawic:) wiec zdjecie mam przez brzuch i malo wyrazne, ale widac glowke, brzuszek i nozki:) tez martwi mnie cisnienie. mialam 115/65 i glowa mnie bolala. a pogoda wczoraj straszna. do lekarza jechalismy az 45min 40km/h wszedzie korki, co pare km jakies auto w rowie...i ciagle sypalo. ale dzis juz lepiej. wszedzie bialo, ale juz nie sypie

Ja juz po wizycie:) wszystko na razie jest dobrze...ufff... kolejna wizyta 20.12. ale droga tragiczna. jechalismy 45minut 40km/h :( a co kilka km jakies auto w rowie..i ciagle sypie. zycze milego wieczoru:)

witam:) ja tez dzis wizyta na 16.30 i juz zaczynam sie stresowac... a sypie tak, ze nie wiem czy dojade. co do dolegliwosci to tez praktycznie nic nie mam, no wczoraj rano wymiotowalam i dzis po obiedzie przy myciu naczyn mnie zemdlilo ale ogolnie jest ok. tez strasznie sie mecze, wystarczy ze wejde po schodach i ledwo dycham:)

Kasia spoznione ale szczere zyczenia:) wszystkiego naj....:) moja mama zawsze byla dla nas dobra. tesciowa tez sie stara ale za duzo sie wtraca i chce zeby wszystko bylo tak jak ona chce, a my przeciez nie mamy po 16lat zeby ktos nam zycie ustawial.Moj zawsze ja przystopuje:) nasz psiak sie cieszy z takiej pogody, bo to husky, wiec zima to jego zywiol:) tak sie cieszyl i tarzal w tym sniegu.. trzeba tylko sanki dokupic i zrobic kulig:)

Witam:) nadzieja rozumiem Cie. mnie tez to wkurza jak wszyscy sie wtracaja w nasze zycie a szczegolnie tesciowa.. tak jak pisalam tesciowa cos podejrzewala z ciaza, wszyscy sie ciesza, ale ona juz zaczela nam zycie ustawiac... bo musimy wziac jak najszybciej slub koscielny, bo ona juz liste gosci ma zrobiona. nosz kurde to nasze wesele i odbedzie sie w terminie wczesniej ustalonym czyli sierpien 2012r tym bardziej, ze mamy juz ustawionego fotografa i sale... gosci weselnych moze nam zasugerowac ale nie komponowac liste.... a najlepsze jest to, ze ona sama chciala do mojej mamy zadzwonic zeby jej powiedziec o ciazy...na szczescie bylam pierwsza:) ogolem bedzie (juz jest) wesolo...

chyba dziewczyny zabalowaly w Andrzejki:) pozdrawiam

ja co do usypiania wezme przyklad z mojej siostry. ona nigdy nie bujala i dzieci zasypialy bez problemu. przez ok miesiac po porodzie kladla je na swoim brzuchu bo jej bliskosc i bicie jej serca powodowaly, ze male uspakajaly sie i zasypialy bez problemu. potem przekladala do lozeczka, a gdy byly starsze po prostu kladla je do lozeczka i odchodzila, zeby jej nie widzialy. troche gaworzyly i po 10minutach juz smacznie spaly:) mam nadzieje ze sie uda:)

witam:) my planow na weekend nie mamy. zamierzamy posiedziec w domu no i postanowilismy tesciom powiedziec o ciazy, bo wydaje mi sie ze tesciowa juz sie czegos domyslila ale czeka az im powiemy. mama jest za granica wiec osobiscie jej nie poinformuje tylko telefonicznie, tak samo ojca. mielismy powiedziec o wszystkim na swieta ale coraz ciezej mi to ukrywac... ja tez mam koszmary. mecza mnie juz od miesiaca. moze nie co noc ale bardzo czesto. chyba za duzo mysle, bo w poniedzialek wizyta i juz zaczynam panikowac...jak zwykle zreszta

ja zaczne kupowac dopiero od lutego. mysle ze tez cos od siostry dostane ale to gdzies w maju, bo ona rodzi pod koniec lutego wiec cos na pewno mi wpadnie:) wozek kupie pod koniec maja, a reszta wyjdzie "w praniu":) jesli chodzi o moje bole krzyza to one przypominaja menstruacyjne. nie sa tak intensywne i dokuczliwe ale przychodza nagle i tak samo nagle odchodza. troche mnie to martwilo i zapytalam gin czy sa grozne, to mi powiedzial ze takie bole moga oznaczac prostujaca sie macice, dlatego ja te bole kojarze z tylozgieciem:) macie moze jakis sposob na zgage? bo strasznie mnie meczy od kilku dni

Witam:) mnie kluje tak po bokach, gdzies w okolicach jajnikow ale moj gin mowil ze to wiezadla. bolow brzucha nie mam, mam za to bole w krzyzu, ale to chyba przez moje tylozgiecie. no i powrocily mdlosci. nie sa one tak dokuczliwe jak wczesniej, ale jednak sa:( martolinka super, ze z dzidzia wszystko ok:) ja wizyte mam w poniedzialek i juz sie zaczynam denerwowac:( a zarazem nie moge sie doczekac:)