Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sheepek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sheepek

  1. Po latopa to niech on sie zglosi jesli jest mu potrzebny, ja mu go zreperowalam gratis i pytalam kilka razy czy chce nie to nie.. w dupe wlazic nie bede :] wie gdzie mieszkam i jaki mam nr tel.
  2. Żadnego wesela i kontaktu... dzisiaj się w tym jeszcze bardziej utwierdziłam...
  3. Co będzie to będzie.. ja zaczynam życ dniem dzisiejszym i żadnych planów nie robić...
  4. Tylko ze ja mu glowy nie zawracalam... I od dzisiaj koniec jakiegokolwiek kontaktu nawet jak napisze :] Ale macie racje w dupie z tym weselem... poradze soebie :):):):):)
  5. Poza tym to chciałam powiedzieć,że mu sie nie narzucam , bo on też się odzywał... a po 2 to czemu ciągle trzyma swojego laptopa u mnie? Chciałam mu juz dawno oddać to sie po niego nie chce zgłosić... ;/
  6. mam do Was pytanie... to bardzo ważne dla mnie... Po 1 to do jutra musze dac odp z weselem ktore mam 3 lipca w rodzinie... i zastanawiam sie czy zaprosic bylego mojego pawla, nadal go kocham i chce z nim byc tu sie nic nie zmienilo... po 2 on mial sie odezwac i zglosic po laptopa do mnie w tym tyg i nie zrobil tego i nie wiem czemu.. przeciez laptop to nie ksiazka czy jakis duperel... a po 3 moj kolega zmontowal zajebisty filmik o nas.. od razu mowie ze sam na to wpadl...i zastanwaiam sie czy mu go dac teraz... metlik w glowie mam!!!! pomozcie
  7. Spotkalismy się wczoraj na uczelni... on wychodzil z sali ja wchodziłam.. spojrzelismy na siebie i nic.. że niby cześc mu mam mowic po tym wszystkim??? Wychodziłam z sali stal pod drzwiami.. spojrzalam na niego.. i niedobrze az mi sie zrobilo... i na mailla wyslal mi taka piosenke ŻAAAALLLL!!!!
  8. Wiecie co? Kto sie do mnie odezwał.. koleś przez ktorego straciłam swojego chlopaka :(:(:( Jest zareczony.. wrocił do swojej dziewczyny po całej akcji... normalnie kur*** !!! Dosyc mam :(:( wysłał mi piosenke jakże romantyczną :D:D ma tupet!!! http://www.youtube.com/watch?v=OkA7kqQNbXo posłuchajcie sobie :D
  9. No to Ci powiem ,ze sporo mnie ta lekcja juz kosztuje naprawde bardzo duzo... :(:(:(:
  10. A bylismy ze soba 3 lata i traktowalam go bardzo powaznie.. widzialam w nim ojca moich dzieci.. mojego meza.. :(
  11. luka pytalam go... czy chcial mnie sprawdzic... jak byla ta akcja ze wrocil i sie rozstal to powiedzial ze nie... ja nawet nie wiem co u niego, codziennie sie prawie "mijamy" przypadkowo... A co do mojej glupoty? Powiedziec Wam o co chodzilo?? czlowiek jak cos ma nigdy nie docenia tego... Probuje szuka... U mnie moja sytuacje skomplikowala sytuacja w domu :( Nigdy w zyciu nie mialam dobrych relacji z moim ojcem.. i od tego sie chyba to wzxielo... Nie umiem sie ogarnac.. wiecie? Najgorzej jest jak on wejdzie do pokoju ja placze a on do mnie i dobrze Ci tak... i sie cieszy... jest jeszcze gorzej
  12. Nie to nie jest moj pierwszy facet... Ale pierwszy ktorego pokochalam naprawde. Ktory byl dla mnie bardzo wazny i z ktorym bardzo duzo przeszlam :(:(:( Kocham go najbardziej na swiecie. Tylko przez moja glupote popsulam wszystko.
  13. Wlasnie do mnie zadzwonila kumpela.. pyta co sie dzieje czemu mam smutny glos... Bo juz bylo wczesniej w miare... teraz znowu jest zle... caly czas mysle o nim i placze teraz jak to pisze tez... Sama siebie nie nawidze za to ,ze ciagle wszyscy musza wysluchiwac o moim facecie i mnie pocieszac... Nienawidze siebie za to ze spieprzylam to :(:(:(:(:(
  14. Nie umiem tal.. mija juz poltora miesiaca i mielismy jako taki kontakt ze soba ale nic wiecej... :(:(:(
  15. To co zrobic??:( Nie wytrzymam... tak bardzo go kocham! chce z nim byc...
  16. Ja nie potrafie przestac go kochac... przestać o nim myslec... mam juz obrone w plecy.. wiesz co chcialam zrobic dzisiaj?? Zadzwonic do niego.. stanac i powiedziec ze bardzo go kocham i bede czy tego chce czy nie:(:(:(
  17. Chodzi o to ,ze to on sie 1 odezwal z tym zartem smsowym potem ja oddzwonilam i zaczelam smiechy robic... i ostatnio wczoraj zadzwonilam do niego z tym laptopem. rozmawialam z nim krotko i rzeczowo cale 2 min... zapytal ile jest mi winny za naprawe ja ze nic i zycze mu milego dnia to sie dopytywal ile kasy mi wisi ja ze nic,ze m,i pozyczyl na pol roku wiec jestesmy kwita i milego dnia. Potem przypadkowo spotkalismy sie... tzn ja wjezdalam na praking a on wyjezdza ale sie nie zatrzymal ani nic. I wogole to napisalam mu w esie wieczorem ze to ze sie odezwalam to nie znaczy ze cos od niego chce ze jestesmy dorosli oboje i ze nie chce spiec mierdzy nami. ze poki co jest mi dobrze jak jest ( w sensie ze szanuje jego decyzje) i ze odezwe sie do niego w przyszlym tyg jak znjade chwilke z tym laptopem. to wszystko, nie odp mi nic.
  18. On i tak wie,ze4 go kocham... napisalam mu to wczoraj wieczorem dopiero... wczesniej sam sie odezwal z tym zartem ja oddzwonilam i zaczelam zartowac z niego. Tego samego wieczora\u wyslalam mu smiechowe filmiki na maila o rosji. I nastepnym razem wczoraj ja zadzwonilam... rozmawialam z nim krotko i rzeczowo cale 2 min... o tym laptopie. Ze mu zrobilam go a on z kasa mi wylatuje ile mi sie nalezy ja do niego ze nic i zyczylam milego dnia. I w esie wczoraj napisalam mu ze to ze zadzwonilam to nie to ze cos od niego chce po prostu chce uregulowac sprawe z laptopem i juz i ze jestesmy dorosli i nie chce spiec miedzy nami i ze poki co jest mi dobrze jak jest ( w sensie ze szanuje jego decyzje) i ze odezwe sie jakos w przyszlym tyg jak znajde chwilke i to wszystko to dam mu laptopa. Wczoraj sie w ogole minelismy na osiedlu ja wjezdzalam na parking on wyjezdzal :O
  19. On wie ze mi na nim zalezy i ze go kocham, pokazalam mu to nie raz i nie raz to mu mowilam... ale co caly czas powtarzac mu ze go kocham??
  20. To co teraz zrobic? Wiecie ja go nie drecze... co mialam mu napisac?"kocham Cie nadal" "wroc do mnie"????
  21. A jak dowie sie ze nie zaprosilam go... a powiedzialam mu ze go kocham.. i co nagle pojde z kims innym? Jak na to spojrzysz jako facet Luka?
  22. to on 1 napisal tego esa... a zadzwonilam do niego w sprawie laptopa...
×