Merde!
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Merde!
-
Marysia - bielizna i szpileczki już na niego nie działają :/ Macie inne sposoby? =(
-
Jak moje jeszcze wzrośnie to będę naczelną nimfomanką w dzielnicy :P Chyba mojemu chlopowi taka dieta by sie przydała. Po raz kolejny zostawił mnie "głodną". Śpi =(
-
Jak się ma silną wolę to można i przed weekendem zacząć :P Hm... Marysia i Kosewka: mam 20 lat a faceta mam w wieku 25 lat. Po nickach wnioskuję że Wasi mężczyźni są w wieku mojego. Jeśli chodzi o łóżko to mojemu libido spadło chyba i Wam zazdroszczę =(
-
Cześć kobiety! Od pewnego czasu zastanawiam sie nad tą dietą... Po stopkach widzę że chudnie się mniej więcej kilogram tygodniowo...? To może od jutra? =)
-
Baby Doll - mieszkam w Polsce (dolnośląskie) a Merde wzięło się z mojego zamiłowania do Francji (jedzenie - kultura - pocałunki i miłość :P). Właśnie piję kawkę. Dzisiaj juz będę grzeczna =)
-
Ja zrabałam wszystko... Stres i stres... Jadłam i jadłam - nie chcę liczyć kalorii. Problemy z chłopakiem =(
-
Blind Beauty... Wiesz jak to jest - im mniej się zje tym lepiej na duszy ale wiem o co Ci chodzi. Organizm się w końcu upomni o swoje. Pomyślałam sobie że jak będę miała dzień w którym biegam albo zapieprz na weekendzie w pracy to wtedy będę więcej jadła. W dniach "leniwych" max. 400-500 kcal. Co o tym myślisz? Jestem strrrrrrasznie głodna a w lodówce tylko krokiety =( Na razie wypiłam tylko herbatkę ze słodzikiem.
-
Ja się zastnawiam czy nie kupić sobie jakichś fajnych spodenek - rozmiar 36 (bo mam 38) - większa motywacja :P W lutym tak zrobiłam - kupiłam za mała spodnie i schudłam specjalnie do nich.
-
Aaa... Ty seriami robisz - teraz rozumiem. Chyba idę po moją Activię naturalną :P głodna jestem.
-
Niedawno wstałam i właśnie piję herbatkę ze słodzikiem. Blind Beauty - jak to możliwe że robisz 600 brzuszków? Ja mam problem przy 50. Dzisiaj mam zamiar żyć na jogurtach naturalnych i jabłku (które w mojej kuchni pojawiło się niewiadomo skąd) :P Od 16 do pracy a tam raczej nic.
-
Ja też zaczęłam od dzisiaj. Zjadłam: - pomarańczy - 150 kcal - 3 ciastka - 200 kcal - 3x cappucino - 200 kcal RAZEM: 550 kcal =) Mało kalorii ale i tak źle - jutro tylko dietetyczne produkty. Ja też mam ten sam problem z bieganiem. Raz biegam (np. wczoraj) a dzisiaj już padało =(