zizu77

Ganetko - ja dokładnie to samo chciałam Ci napisać co MamaE . Moja strasznie zgrzytała jak miała jej wyjść druga górna jedynka.Miałam wrażenie , że jej te trzy zęby wypadną , tak zawzięcie to robiła , a mi włosy dęba stawały , bo bardzo nie lubię zgrzytania . Mi nawet do głowy nie przyszło ,że mogłoby to być przez robale , no bo skąd ? Ze słoiczków , z gotowanych jarzyn ?

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54......... ................... Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 zizu77.............Zuzia......21.05....3330/56.........12/12....10kg/77 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........12//10.....10800//78 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...9/0 ....12kg/79 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53.......9 . .9360//73 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/........10/2 0. ..9.000//73 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........9/ .......9400/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......10/1....10400/79 AniaP..............Martusia.....13.06....3310/50....10//14 . .10660//76 Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .9//25....8600//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 8/21.....12350/79 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......8/ 9.......10220/72 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58....1 1//15..10.5/84 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......8 / 12......8880/73 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .10//7.....9.3//76 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51.....10 ....9.750//77.5 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......10 /00.....11000/ 72 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 10/02....8900/76 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56..... . 10/5 .. ..10/75 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51....10/29.. ...10/76 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 7/16 ...9000//74 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....8700//73

Shila - na tarczycę lepsze są Ft3 i Ft4 niż T3 i T4 . Jeśli chodzi o hormony płciowe to jest ich dużo i niestety są drogie , więc jeśli masz możliwość to idź do gina i niech Ci powie które najlepiej zrobić . A i tak będziesz musiała pokazać mu wyniki , bo samej jest ciężko się połapać .

Ganetko - ja myję małej zęby po każdym posiłku i Zuza przyzwyczaiła się do tego , chociaż czasami zaciska buzię , ale ja nie odpuszczam, bo nie chcę jej uczyć , że można coś na mamusi wymusić fochami :p

Shila- współczuję problemów z M. Może lepiej by Wam się rozmawiało poza domem ?

Joolaa - możesz być dumna z Tomka !!! A Twój M niech się uczy od syna odpowiedzialności . Mam nadzieję ,że u Was też już świeci słoneczko :) i sytuacja jest opanowana . Tuncia - według mnie Mati je normalnie i ująć jedzenia nie ma z czego .Sprawdź ile kalorii ma bebiko , bo może to mleko jest bardziej kaloryczne od innych ? A tak w ogóle to nie uważam żeby Mati ważył za dużo . Kasza - fajne miejsce do mieszkania . No i ta ilość sklepów :p Zakupy możesz zrobić nie prosząc innych o pomoc. Może to z powodu upałów Marianka nie chciała jeść ? Ale dobrze że się jej odmieniło :)

Nemizis - fajna data :) Trzymam za Was kciuki. Najważniejsze jest pozytywne myślenie .U nas na komary sprawdziła się moskitiera na łóżeczko . Chyba muszę ją wyciągnąć i przeprać , bo jak zaczną się te upały to i komary dadzą się we znaki . Carmen - moja księżniczka zawsze najpierw sprawdza czy coś się przypadkiem do jedzenia nie nadaje :D tak więc kredki muszę kupić takie specjalne dla maluchów , nietoksyczne . Ewcisko - dobrze , że powrót był ok. Nie chciałam wcześniej pisać , żeby Cię nie straszyć , ale jak pojechaliśmy do Zakopanego jakieś 3 mies. temu to podróż w tamtą stronę była super , natomiast powrót to istny koszmar ( a to tylko 3 godz. jazdy) . W ogóle nie chciała siedzieć w foteliku i niestety ostatnią godzinę spędziła na moich kolanach wyrywając się i wydzierając na całe gardło . A jechaliśmy większą grupą dużym samochodem i zależało mi żeby mała była grzeczna.Od tamtego czasu nie planuję dłuższych wycieczek jak na godzinę jazdy od domu .

Wszystkiego najlepszego , szczęścia i uśmiechu na buziach dla naszych Słodziaków !!!! Tuncia - ja dzisiaj zabieram małą do dentysty i boję się tego jak cholera . Apsika - wszystkiego najlepszego dla Michałka Szkoda ,że już nie piszesz . Z tego co pamiętam to byłaś na tym forum jedną z pierwszych .

Catherine___:D :D :D :D :D U Was na imprezach rodzinnych musi być zabawnie :D Carmen___ gratuluję ząbków !!! Do rysowania macie jakieś specjalne kredki ? My rysujemy ołówkiem , ale moja księżniczka bardziej woli go ogryzać niż rysować, a jak próbuję go zabrać , to awantura na całego :) Fasolkowa mamo___bardzo się cieszę , że piszesz. Moja też się przytula i całuje , tylko ,że robi to otwartą buzią i zębami :) Czasami te buziaki są bolesne :D Upadki mojego dziecka nic nie uczą i nie zniechęcają do chodzenia.Wręcz przeciwnie, biega coraz szybciej. Wiki3010___fajnie ,że się odezwałaś.Twarda babka z Ciebie, zmiana zawodu i powiększenie rodziny prawie w jednym czasie robi na mnie wrażenie . Powodzenia :)

Czarunia___sto lat dla Wiktorii Szkoda ,że tak dużo dziewczyn przestało się odzywać :( U nas znowu leje , normalnie depresji się można nabawić :( Miłego popołudnia .

Dunia____zaczynam się martwić. Mam nadzieję ,że u Was wszystko w porządku.

MamoE ____wszystkiego najlepszego dla Dużej Gratuluję spadku wagi.Ja na zadne diety się nie nadaję. Na samą myśl o odchudzaniu , zaczynam więcej jeść :) Kasza____teraz wiesz na kogo możesz liczyć. AniaP____gratuluję -Tobie poprawy zdrowia , Marcie - chodzenia :) Catherine____dobrze ,że już po chorobie. Na imprezach najważniejsze jest towarzystwo. Jak jest drętwo , to najlepsze jedzenie i super salony nie pomogą :) Będzie super , zobaczysz.

Tuncia - ale się uśmiałam :D Faktycznie , kolejne dzieci mają gorzej. A wyżalić się , faktycznie jest dobrze , mojemu M też mogę ,ale to nie to samo . On jest nieobiektywny, no i kto lepiej zrozumie młodą matkę jak nie młoda matka ? Chyba trochę zamąciłam , ale wiecie o co mi chodzi . Muszę kończyć , bo piszę i karmię małą równocześnie i efekt ? Muszę jakoś umyć włosy Zuzi , bo ma jedzenie na głowie :D Dzięki ,żę jesteście

Witam sobotnio Catherine - zrówka dla Ciebie i Laury , oby wirus szybko odpuścił. Dziękuję za to co napisałaś :) Dada dada - tak , jeszcze karmię . Codziennie też ściągam i robimy małej kleik na moim mleku. Nie planowałam tak długo karmić i kupiłam ręczny laktator , tak więc teraz się męczę. No i jestem doskonałym przykładem na to ,że można długo karmić nawet jak się miało cc !! Próbowałam dać małej bebilon , ale pluła i potem nie chciała nawet mojego . Barbara29 - moc dla Natalki , wszystkiego naj, naj. Nemezis - i pilnując nie da się czasami w porę złapać i uchronić przed wypadkiem , aż za dobrze o tym wiem . Myszka79 - udał Ci się chłop !! Ja też jestem zdania , że facetów trzeba wychowywać. Nie bez powodu mówi się , że z facetami jak dziećmi trzeba, we wszystkim :) Gonia - może to po prostu lęk separacyjny. Moja też miała taki okres , że płakała jak wychodziłam , a zostawała z moimi teściami , których uwielbia , a oni świata poza nią nie widzą . Ale tak jak dziewczyny piszą , pooglądaj mała , chociaż siniaki nie koniecznie muszą świadczyć o czymś złym , bo moja ma ich pełno , a teściowie na pewno jej nie maltretują. Masz ciężki orzech do zgryzienia, powodzenia w rozwikłaniu zagadki. Miłego dnia

Carmen - stoliki mogę wynieść, tylko co zrobić z podłogą ? Niestety nie da się wszystkiego zabezpieczyć , bo nawet o ścianę może się uderzyć :( AniaP - mała niestety nie chce wyciągać wniosków . Dobrze ,że Marta nie rozcięła sobie tego policzka, bo chyba zakończyłoby się to szyciem. U nas też mała za pierwszym razem walnęła o brzeg stołu , nie o róg. Kasza - jak tam przeprowadzka ? Dunia - do kitu takie wczasy , skoro nie masz czasu , żeby do nas napisać !!! Pakuj się i wracaj do domu :)) Gonia to dobrze że wirus odpuścił. Mi też się nieraz serce kraje jak wychodzę z domu ,na początku to nawet płakałam, tak więc dobrze Cię rozumiem. Miłego popołudnia.

Dada dada - skaza białkowa to schorzenie genetyczne, jak rodzice są alergikami to dzieci najczęściej też ( miałam skazę jak byłam mała) . A uatywnia ją wiele czynników m.in. mleko krowie w diecie mamy , leki , chemia w pożywieniu . U nas zaczęło się jak mała miała miesiąc. Byliśmy na spacerze , zjadłam dużego włoskiego loda , no i się zaczęło , mała wymiotowała na kilometr. Musiałam odstawić mleko i wszystkie alergizujące pokarmy , ale mimo iż czasami było bardzo ciężko , bo nie wiedziałam co mogę jeść , było warto .Alergia jest pod kontrolą.Mała nadal pije moje mleko , a ja jem już wszystko. Tylko niestety moje dziecię nie może jeszcze zjeść wielu rzeczy :(

Dziewczyny dzięki za słowa pocieszenia Macie rację. Nie raz pewnie się jeszcze mała wywali i krew poleje , ale ja już nie chcę tego oglądać. MamoE gratulacje !!! Witam w gronie kierowniczek!!!

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy Jakieś czarne chmury są nad nami :( Dzisiaj poprosiłam moje dziecko, żeby nic sobie nie zrobiło. No i niestety życzenie się nie spełniło. Mała potknęła się o własne nogi i uderzyła buzią o podłogę , rana się otwarła , krew znowu polała :( Nie wytrzymałam już tego nerwowo i się poryczałam.Nie potrafię ochronić swojego dziecka :( Dla większości z Was to pierwsze święto , a ja się żalę , wybaczcie. Jestem w takim dołku ,że niczego sensownego nie potrafię napisać, dlatego chyba się pożegnam. Oby Wasze dzieciaczki nie dostarczały takich wrażeń. Pa pa

Wczoraj wieczorem moja królewna tak szalała ,że w końcu się potknęła i uderzyła buzią w ławę w salonie :( Krwi było tyle ,że nie mogłam zobaczyć z czego leci . Później okazało się , że rozcięła dziąsło nad górną jedynką i dwójką :( Teraz boję się ją samą na podłodze postawić , wszędzie widzę śmiertelne wręcz zagrożenie . Najgorsze , że taki wypadek przytrafił się już drugi raz. Tyle ,że wtedy ja tego nie widziałam . Byłam w pracy , pilnował ją teść, Zuzia rozcięła wargę , a ślad chyba zostanie na całe życie. Carmen - trzymam kciuki ,żeby się między Wami ułożyło. Twój M ma teraz ciężki okres , a kto ma go wspierać jak nie najbliżsi czyli Ty i Witek. Choć z drugiej strony żal po śmierci mamy nie może tłumaczyć wszystkiego i nie tylko Ty masz wyciągać rękę do zgody. Bo ile można. Tuncia - świetna wiadomość , zobaczysz , kiedyś zatańczysz z Matim na jego weselu. Nikosiem się nie martw , chłopcom nie chce się gadać (niektórym tak zostaje do starości ;) ) A logopeda coś poradzi , w końcu od tego jest i chłopak się rozgada na dobre. dla Ciebie . Dada dada - moja codziennie o 5 rano ląduje w naszym łóżku i smacznie śpi do 7.30 Nam to też nie przeszkadza , a wręcz to lubimy, zwłaszcza jak jest niedziela i możemy się póżniej powygłupiać :) Zazdroszczę tego ,że wszystko je. My jesteśmy daleko w tyle z jedzeniem , ale skaza białkowa ma swoje wymagania , niestety. Fasolkowa mamo - pisz częściej , mamy córki z tego samego dnia i ze skazą białkową. Bardzo interesuje mnie jak to u Was teraz wygląda. Pozdrawiam Was serdecznie kochane Mamusie , uściski dla brzdąców

To dla Ciebie Myszko i wielki .

Dziewczyny jak dodaję się te kwiatki , serduszka i inne ? Wiem ,że kiedyś pisałyście jak to się robi , ale teraz byłoby to szukanie igły w stogu siana.

W imieniu mojej córki , dziękuję za życzenia :) Wszystkiego najlepszego dla wczorajszych jubilatów Witka i Tymka oraz dla dzisiejszych Natalki i Jaśka . Niech Wam wszystkie chwile mijają radośnie , szczęśliwie i mile !!! Dunia u nas jakiś czas temu było dokładnie to samo. Byłam z małą u lekarza , ale nic konkretnego nie stwierdziła . Sama wizyta podziałała na Zuzannę ozdrawiająco , bo gorączka w cudowny sposób przeszła. Lekarka poleciła mi paracetamol 125 mg w czopkach , który działa przeciwbólowo i przeciwgorączkowo.Jest podobno lepszy niż te wszystkie zawiesinki doustne. Można go kupić bez recepty. Miłego pobytu u teściów. Daleko musisz jechać ? Myszko ale fajnie spędziliście dzień . U nas pogoda do bani, nie ma dnia , żeby nie padało, o dłuższych wycieczkach możemy tylko pomarzyć . Shila gratulacje dla Filipka . Jeszcze przez parę dni tak będzie , a potem Ty też szykuj się do biegów :) Catherine to dobrze ,że plany urlopowe ułożyły się po Twojej myśli.Laura widać nie jest pamiętliwa, narazie. Miłego opierdzielania się :) Vikusia miłego pobytu na wsi. Też by mi się przydał taki wypad. AniaP ja zwracam uwagę na to by krem był odpowiedni dla maluchów (najlepsze są filtry mineralne) , bo boję się , że te dla dorosłych mogą uczulić .A te dla dzieci i tak mają b.wysoki filtr. Ja akurat teraz mam krem firmy Avene do stosowania przez małych i dużych. Miłego popołudnia dla mamuś i bąbelków.

Ewcisko życzę Wam szerokiej drogi , żeby Wiki dobrze zniosła podróż i ogólnie udanego wyjazdu . Tuncia pisz o tych emocjach !!! Dada dada napisz coś więcej o sobie i swoim szkrabie. Dziewczyny konwalie są bardzo trujące , więc uważajcie.

Shila2 to dobrze , bo się martwiłam , że Twoja radość jest przedwczesna. Trzymam kciuki , żeby żadna alergia się nie przyplątała. Gonia córeczka już zdrowa ? Myszko79 tak mamy golden retrievery. Bardzo je polecam .Tak jak pisałaś , są za bardzo przyjazne. Nasz kumpluje się nawet z pijaczkami spod sklepu. Ganetka my mamy psa. Za 4 mies. skończy 5 lat , więc jest już spokojniejszy, bo wcześniej to istny huragan , a nie rodzinny pies. Niczego się nie boi, kocha wszystko i wszystkich , nawet żaby. Kury wprost ubóstwia, ale jest to miłość bez wzajemności , zwłaszcza ze strony ich właścicieli :) Moja mała może zrobić z nim wszystko , czasami aż muszę biedaka przed nią ratować. Ganetka udanej kolacji.

Szlag mnie trafi , rozpisałam się po raz drugi i znowu kicha . Tym razem komp się wyłączył , chyba coś nie styka , więc będę pisała n a raty i niestety skrótowo. Ewciski i AniaP dzięki za życzenia, fajnie że pamiętałyscie :) Impreza udana.Mała dostała mnóstwo prezentów. Tylko rodzina się nie dogadała i mamy 2 rowerki .