nie martwcie sie :P przechodze to samo.. wkolko mysle o tym ze umre ze wyladuje w szpitalu..choroby ktore przechodzilam sa nie do wyliczenia..kolatanie serca jest najgorsze bo w nocy nie moge spac xD najgorzej jest jak nie ide do szkoly wtedy wszystko zaczyna sie od nowa..lek ktory nie moge opanowac;/ ostatnio moja nowa fobia to choroby oczu..wszedzie widze mety oka..;/
ale ostatnio przestalam sie tym martwic i juz jest lepiej nie mozecie sie zamartwiac i ubolewac nad przyszloscia myslcie o terazniejszosci. przyszlosci nie da sie przewidziec..kazdy z nas umrze i nie bd nawet wiedzial na co..strach da sie pokonac tylko i wylacznie odwaga. pamietajcie ze jutrzejszy dzien moze byc lepszy od dzisiejszego :P nie dawajcie sie bo jesli sie poddacie to wtedy bd jeszcze gorzej:)