Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miszka 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miszka 83

  1. kasiulka tylko,że moja wcale tak dużo nie zjada właśnie,był taki moment że przybierała bardzo szybko a teraz to tak nie całe 1kg w miesiąc. Ale glodomorra została :)
  2. ojeju muchy w nosie :) widzę,że Ty tutaj. Pewno mnie nie pamiętasz ale ja Ciebie tak ze styczniowek,widzę że u Ciebie wszystko ok! bardzo się cieszę,zajrzyj kiedyś do nas,na pewno nie tylko ja Cię pamiętam!
  3. czesc dziewczyny mam nowy nie używany latator awentu ręczny. zapasowe części nawet nie są rozpakowane i nawet nie był od nowości wyparzony-jednym słowem nowy,nigdy nie używany! Tylko nie mam pudełka,bo rozpakowałam i wyrzuciłam. Sprzedam za 80zł. Jak któraś chętna to podaję moje gg 5946067
  4. kasiulka my też na Polę mówimy głodomorra:)
  5. czesc dziewczyny mam nowy nie używany latator awentu ręczny. zapasowe części nawet nie są rozpakowane i nawet nie był od nowości wyparzony-jednym słowem nowy,nigdy nie używany! Tylko nie mam pudełka,bo rozpakowałam i wyrzuciłam. Sprzedam za 80zł. Jak któraś chętna to podaję moje gg 5946067
  6. Pestusia z jakiej strony kupujesz ubranka nexta?
  7. cześć dziewczyny Ale dzisiaj mieliśmy dzień... Byliśmy w Olsztynie na badaniu słuchu,ale żeby to badanie wykonać dziecko musi spać-no i chyba nie muszę mówić,że Pola oczywiście nie usnęła. Nowe pomieszczenie, kable, monitory... wszystko było ciekawe więc mała leżała na łóżku i tylko oooo,uuuu,aaaa i oczy jak 5zł. Wsiedliśmy tylko do samochodu i mała od razu usnęła ;) Wróciliśmy do domu,Pola zjadła poszliśmy na spacer i znowu spała,po spacerze spała...teraz dopiero się obudziła i wcina swoje ręce. Jednym słowem pól dnie przespała ale nie wtedy co trzeba. Teraz jedziemy na to badanie 1.04-ciekawe czy nam się uda ;) W niedziele przyjeżdża moja mama,mam zamiar skorzystać z okazji i wysprzątać w tym czasie mieszkanie ale nie wiem czy dam radę bo w następnym tygodniu w każdy dzień poza wtorkiem mamy jakiegoś lekarza.
  8. dzień dobry ostatnio rzadko do Was zaglądam,bo nie mam za bardzo na nic czasu. Tzn jestem już ogólnie zorganizowana,bo Pola ma bardzo uregulowany dzień i wykorzystuję każdą chwilę,ale na internet czasu już brak ;) ale staram się Was czytać regularnie i w miarę jestem na bieżąco,zdjęcia też obejrzałam. Pestusia-Lenka pięknie wygląda w tej opasce. Musiałam kupić sobie latatror elektryczny,bo Pola właściwie już tylko z butli pije,przy cycku tak się wycisza i uspokaja,że po kilku cmoknięciach zasypia ;) Teraz mam 2 latatory i jeden nie używany,gdyby któraś chciała to dajcie znać-sprzedam za grosze bo po co mi 2. no i to by było tyle,idę się kąpać bo teraz mąż z Polą się bawi i ćwiczy.
  9. http://polucha2010.wrzuta.pl/film/7jRNHU2kKLQ/dscf4934 http://polucha2010.wrzuta.pl/film/2f46C77Cujs/dscf4926 http://polucha2010.wrzuta.pl/film/94vSRCGvtTw/dscf4925
  10. Tosiak chyba nikt się nie dziwi,że do Ciebie listonosz chętnie przychodzi ;)
  11. cześć dziewczyny! Wszystkiego naj z okazji naszego święta. My też od mężusia dostałyśmy kwiatki-ja róże Pola tulipanki. Polucha chyba dzisiaj planowała przespać cała noc-ale ja jej nie pozwoliłam ;) o 3.00 obudziłam na jedzonko,nie była tym faktem zachwycona,wcale nie chciała jeść ale w końcu jakoś się przekonała i zjadła. Jest jeszcze za maleńka żeby całą noc przesypiać,a poza tym mi mało cycki nie eksplodowały ;) Później 6.00 jeszcze troszkę zjadła i od 7.00 już nie śpimy.
  12. kornelinka-wszystkiego dobrego,pociechy z potomka i męża(niech dalej kupuje ładną biżuterię ;) ) Kurcze dopadło mnie wiosenne przesilenie-cały czas chce mi się spać,a jak wrócę ze spaceru i zjem obiad to ledwo co na nogach się trzymam ;) dzisiaj się zmobilizowałam i od razu ruszyłam w miasto do Rossmanna,bo normalnie chyba bym usnęła na stojąco. co do chudnięcia Tosiak ja chudnę,ale tak jak pisze Pestusia czuję,że to się na zdrowiu odbija-często mi słabo i mam lekkie odloty-więc też wcale nie jest tak kolorowo. Mój mąż ma dzisiaj imieniny i właściwie to od wczoraj je obchodzimy-dopieszczam go,ale nie wiem czy powinnam za to co on zrobił w moje urodziny....no nic niech pozna łaskę żony ;)
  13. kasia moja mała jest bardzo wrażliwa ale miecho to ja od dawna jem różne,schabowe,mielone i jet ok! tylko po wołowinie nie było dobrze. A pomidory i paprykę jem od samego początku-bo w szpitalu mi powiedzieli,że można pomidory jeść bez problemu.
  14. Balbua a trzeba przepajać? Ja to nie wiem,bo jak się piersią karmi to nie trzeba. A tak w ogóle to mnie cycki strasznie zaczęły boleć i nie wiem o co chodzi...bo ani nie są twarde,ani nie popękane i po 3 m-c produkcji zaczęły boleć?
  15. jak mnie wkurwia ten mój mąż!!! Najchętniej zostawiła bym go na jeden dzień z małą i bardzo jestem ciekawa jak by sobie poradził. To tak na wstępie na dobry początek dnia ;) Jaka macie dzisiaj pogodę? U mnie brzydko,słońca nie ma-szaro,buro i w ogóle mam dzisiaj chyba jakiegoś doła! Mama chce do mnie przyjechać,a ja wstrętna córka wcale tego nie chce-oczywiście nic jej nie powiedziałam ale boję się tej jej pomocy,świetnie sobie radzę sama a ostatnio jak była to mnie tylko wkurzała. Dyduszka-na razie to ćwiczenia polegały głównie na masowaniu,mizianiu i układaniu w odpowiedni sposób ciałka, obracanie główki trzymaniu linii środkowej i takie tam. Ale teraz będą ćwiczenia rozszerzone,w środę dowiem się jakie to nowe ćwiczenia,boję się żeby mała nie męczyła się przy tym za bardzo! Dotychczasowe ćwiczenia polubiła a jak teraz będzie to zobaczymy.
  16. Oj dyduszka Pola tulona i noszona jest prawie 24h/dobę ;)
  17. Pestusia czy mąż w poniedziałek obchodzi imieniny?
  18. Tosiak ja to Twoją mamę na prawdę podziwiam. Jak mała leżała w inkubatorze to ryczałam dzień w dzień! Mimo tego,że widziałam ją regularnie,nie wyobrażam sobie widzieć Polę 3 razy...Widać,że twarde z Was kobity-z Ciebie i Twojej mamy!
  19. Lenka-ale masakra! Dobrze,że ja nie jestem niczyją matką chrzestną ;) My od wczoraj robimy 2 spacery i ten nadmiar świeżego powietrza wywołuję we mnie ogromna śpiączkę ;) Wczoraj nasz pan rehabilitant zaproponował spotkanie ze specjalistą od rozwoju wcześniaków,oczywiście zgodziłam się. Pani doktor zbadała małą i zaproponowała większą ilość ćwiczeń-więc teraz będziemy chodzić do pana rehabilitanta 4-5 razy w miesiącu. W domu muszę z małą intensywnie ćwiczyć. I jeśli chodzi o rozwój Poli to nie mogę liczyć,że ma 3 m-c tylko liczyć jej wiek skorygowany-czyli rozwojowo Pola ma miesiąc. No niby wiedziałam o tym,ale jak mi specjalista powiedział to teraz jestem troszkę spokojniejsza i nie martwię się tym,że Pola czegoś nie potrafi jeszcze robić.
  20. co do opiekunki to ja jak byłam mała to miałam straszną opiekunkę!!! Pamiętam wiele rzeczy złych z nią zawiązanych mi,że byłam maleńka-bo w wieku 3 lat poszłam do przedszkola. Czyli odcisk na psychice został duży! Co do marznięcie to ja nigdy zmarzluch nie byłam a teraz w domu mi zimno cały czas,ale ja to tłumacze wymęczonym organizmem po ciąży i laktacją. Ale po spacerach jest w miarę ok-w mrozy z Polą razem się hartowałyśmy ;)
  21. ja mam w sumie trochę żal o to do moich rodziców-bo moja siostra tyle nie pracowała,jedynie udzielała korków z angielskiego-a na właśnie ja na studiach jeszcze z chemii udzielałam korków :) studiowała w Poznaniu skandywistykę,później studiowała w Norwegii,każde wakacje gdzieś wyjeżdżała i jak skończyła studia to dopiero zaczęła tak na prawdę pracować-ja nie miałam tak kolorowo,kurcze aż mi się teraz płakać zachciało...cały czas mi rodzice powtarzali,że to przez to że nie mogłam się zdecydować na studia (rok studiowałam na polibudzie we Wrocławiu ale zrezygnowałam) i że oni mnie nie będą utrzymywać skoro wyrzucili na mnie pieniądze kiedy studiowałam we Wrocławiu i na wszystko była zawsze jedna odpowiedź,do tej pory jest... no i się poryczałam!
  22. Tosiak to widzę,że ty tak samo jak ja-kobieta pracująca-żadnej pracy się nie boi :) Ja pracowałam od 3 klasy liceum (ulotki,poligrafia,stadnina koni,nawet segregacja śmieci) całe studia spędziłam za barem,w laboratorium i na promocjach (w wakacje po 18 godzin w pracy ;) ),po zrobieniu inżyniera pracowałam w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. A po magistrze miałam zacząć doktorat i tu moja kariera zawodowa się skończyła zanim tak na prawdę się zaczęła...bo mimo tego że tyle lat mam przepracowane to żadna z tych prac nie była na umowę i dla przeciętnego pracodawcy jestem zielona...no jeśli chodzi o doświadczenia związane z moim zawodem to rzeczywiście doświadczenie mam niewielkie!
  23. Pestusia to Nika zdolna dziewczyna-dopiero co zaczęła się uczyć i już do zespołu...a ja tęsknie za perkusją,ostatnio biegałam po mieszkaniu z pałeczkami-chociaż tyle,a nawet nie mogę sobie czasem pograć bo perkusja wyniesiona na półpiętro:(
×