miszka 83

kitka jutro wyślę,mąż w pracy zeskanuje.

kitka podaj maila.

z małą teraz spaceruję około 30-40 minut,a jak było cieplej to ponad godzinę. Marzka-oj żeby to nic poważnego nie było Pestusia-to samo życzę Nice. Kitka-a nie masz ulotki do tej chusty? Ja dostałam razem z chustą instrukcję na różne sposoby noszenia jej. U mnie póki co się nie sprawdza,mała nic w niej nie widzi i nie ma frajdy. Zaraz po urodzeniu to by pasowało,ale teraz już nie,muszę czekać jak podrośnie do innych pozycji.

Mrowkania zdrówka dla synka!!! wrócilismy ze spaceru,zimno,brrr. Pola od jakiegoś czasu urządza sceny dantejskie przy zakładaniu czapki-nie było tak a teraz normalnie jak by ją żywy ogień palił...

dyducha uważaj z tą ogórkową-jak ja kiedyś zjadłam to mała cierpiała strasznie!!! Lenkaaa moja też była baaaardzo zagazowana w szpitalu i trzeba dużo brzuszek masować i nosić dziecko,kurcze nie wiem jak to wytłumaczyć...u mnie na galerii mąż tak Polę trzyma "na małpkę". Bo jak krople nie pomagają to mogą nie pomóc już a jeszcze zaszkodzić. Przynajmniej u mnie tak było,dopiero jak gazy odeszły po masażach i takim noszeniu to kropelki zaczęły działać.

Pestusia czyżby o dom chodziło? Co by to nie było na pewno podejmiesz słuszną decyzję,rozsądna z Ciebie kobitka:) Lutówka z butami był dobry motyw-mąż się pyta "i co nie spisz w butach" a ja na to "nie już duża jestem przecież....ale przy łóżku sobie postawię" :) no i w nocy oczywiście jak wstawałam to się omal o nie nie zabiłam ;)

mieliśmy dzisiaj jechać z małą do Elbląga na zaklejenie pępuszka-ale zimno strasznie a w moim różowym samochodzie ogrzewanie słabo chodzi,a męża samochodem lepiej się na razie nie poruszać-choć jego ford akurat grzeje konkretnie ;)

ale zima,w Warszawie koksowniki postawili,brrr Kessi-dawaj zdjęcia na galerii,bo Ty jeszcze dzidzią się nie pochwaliłaś!

kasia moja mała też była żółciutka długo a bilirubiny miała 7,7 Dostaliśmy też prezent dla Poli od znajomych z Norwegi,taka śliczną sukienkę wełnianą w norweskim stylu.

przyszły buty od Marigo,teraz nie mam najmniejszej wątpliwości w których będę spać-są przepiękne!!! :)

i sony cyber shot-osobiście w ręce nie miałam ale dobre opinie słyszałam i też można dobrać fajny dla dziewczynki.

nikony są dobre chociaż też trafiłam na jeden szmelc fuji film moim zdaniem też są niezłe a cenowo całkiem fajne http://www.fujifilm.pl/aparaty_cyfrowe,0,0.html dla dziewczynki seria Z

np: w odpowiednim kolorze dla Niczki: http://www.nikon.pl/pl_PL/product/digital-cameras/coolpix/style/coolpix-s9100

kochana nie kupuj olympusa,ja miałam 2 aparaty olympusa i oba się zrąbały raz dwa!

Pestusia ja też uwielbiam buty od małego,jak byłam mała to spałam w nowych butach i dzisiaj się śmiałam,że nie wiem w których butach mam spać ;)

Mu już po spacerku! Lenka mi po porodzie też było strasznie zimno-cała się trzęsłam a po ściągnięciu pokarmu to już w ogóle była tragedia-jak galareta! Na spacerze weszłam do jednego sklepu i kupiłam sobie buty-Wy już zakupy wiosenne a ja kupiłam buty na zimę ;) ale się trafiły nike przecenione na 159 zł-takie typowe trekingowe,będą też w góry jak znalazł! I jak byłam na spacerze to był listonosz z butami od Marigo i teraz muszę czekać do 18.00 żeby je odebrać-a już nie mogę się ich doczekać! Moja też ma takie krostki-najwięcej po nocy jak się spoci,przemywam po każdym karmieniu wodą przegotowaną i teraz z krostek zrobiła się taka jak by skorupka-smaruję kremem oilatum i jest coraz lepiej pewno jeszcze ze 2 dni i zejdzie.

o mijającym czasie nic mi nie mówcie! W piątek Pola skończy 3 miesiące! Ale każdy dzień z nią wygląda tak samo i chyba przez to czas tak leci. Mała zjadła,chwilę poleży i idziemy na spacer. Tosiakk to ja już nic nie mówię o tej ranie-skoro tak może być to z pewnością masz rację,nie będę się straszyć,najwidoczniej na mnie się wszystko goi jak na psie ;) A no i najważniejsza wiadomość dnia-rano była wielka śmierdząca kupa w pieluszce! ;)

Tosiakk kochana ja Cie nie chce straszyć ale dziwna sprawa z tą twoją raną-mnie się tam nic nie babrało. Zagoiło się raz dwa i nie było opcji,że coś z niej ciekło,a boli Cie?

ano w każdym mieście jest inaczej-u mnie nie ma niczego dodatkowego więc sobie tym głowy nie zawracam,a to becikowe to też śmieszna sprawa tak na prawdę-wolała bym 0 wat na dziecięce rzeczy-a wat jeszcze wzrósł-bezsens

niektóre miasta dorzucają od siebie dodatkowe 1000zł- wiem np,że w Krakowie tak jest u nas w okolicy w Iławie i to nie jest uzależnione od dochodów. Tosiak a jaki masz ten pas poporodowy? Kasia podaj swojego maila to dostaniesz namiary na galerię.

ja mam mate edukacyjną-Pola patrzy się na wszystko swoimi wielkimi ślepiami :) ta co wybrałaś jest w porządku.

dwupaczku-te spacery i mnie nastrajają pozytywniej,bo jak bym miała cały czas w domu siedzieć to bym chyba oszalała :) Jagienka-pytałaś o chustę,u mnie sprawa wygląda tak,że już załapałam mniej więcej o co chodzi i wydaję mi się,że mała jest dobrze w chuście usadowiona ale jej się za bardzo nie podoba bo mało widzi a ona ma teraz fazę obserwowanie wszystkiego i najbardziej lubi jak się ją nosi tak,że zza ramienia ogląda świat,więc chyba muszę poczekać aż podrośnie i będą mogła nosić ją w innych pozycjach-bo typowo kołyskowa u nas póki co się nie sprawdza,no chyba że Pola się przekona...

u nas dzisiaj też zimno jak diabli,w poliki to aż szczypało,ale po słoneczku idzie się fajnie,mała spokojna na spacerku zawsze i tak opatulona,że jak wracamy to jest bardzo ciepła.

Pestusia-co Ty jak z małą chodzimy na spacery to pełno mam z wózkami zasuwa :) Mnie w Elblągu powiedzieli,że mam z Polą codziennie wychodzić-tylko poniżej -15 zwalnia mnie od spaceru i ulewa ;) mam to nawet napisane w karcie wypisowej od pielęgniarek. To chodzimy,nie byłam tylko raz jak tak strasznie wiało w któryś dzień.

ale mam spadek formy...dzisiaj to na prawdę zimno! na spacerze ryj mi zmarzł,brrrr ja ciuchów póki co też nie kupuję bo kto wie jak będę na wiosnę wyglądać-już tak szybko nie chudnę jak na początku,ale pomalutku jeszcze kilogramy spadają. hmmm do wiosny to może i zdążę przytyć ;) póki co dres najlepszy ;)