Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miszka 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miszka 83

  1. no ściągam co 3 godziny,żeby mieć odpowiednią ilość pokarmu ale wydaje mi się,że mogło by być więcej więc nie wiem czy nie zacznę ściągać co 2 godziny. Chociaż w Elblągu mówią mi,że jest dobrze. Grunt,że Polusi starcza.
  2. Poranakawe ale sobie Twojego nicka zmieniłam-sorry :) Jak widać zmęczenia daję się we znaki ;)
  3. Porankowe ja tak właśnie ściągam pokarm i w nocy czasem jest mi tak ciężko duuupe ruszyć,że masakra :) ale na pewno inaczej wstaje się do dzidzi a inaczej do laktatora :(
  4. kurcze teraz dziewczyny to dopiero wariuję na punkcie diety,żeby Polusia miała zdrowe mleko :) cały czas czytam co mogę jeść a czego nie,więc Wy korzystajcie póki możecie i nie żałujcie sobie ciążowych zachcianek.
  5. To jeśli jest temat pieniążków dla chorych dzieci to ja apeluję żeby nie oszczędzać na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Cały sprzęt w Elblągu na oddziale wcześniaków jest dzięki tej akcji.
  6. widzę,że u Was święta pełną gębą już :) Ja dzisiaj wzięłam się za sprzątanie w domu,miałam tyle zaplanowane ale okazało się że moje ruchy jednak są jeszcze lekko spowolnione i połowy rzeczy nie zrobiłam ;) Balbua narzeczoną?? no gratuluję :) dziękuję Pestusia za streszczenie tego co u Joanny. I muszę Wam się pochwalić,że dzisiaj weszłam w spodnie sprzed ciąży-nie ukrywam,że na wdechu ale weszłam :)
  7. Misz masz synek jest boski. A w którym tygodniu urodziłaś?
  8. moja kruszynka rośnie jak na drożdżach :) !!! Mówię Wam dziewczyny,że dzisiaj to aż było widać że przytyła-takie ładne puce na polikach jej się zrobiły no i już ciągnie smoka. Bo wcześniej była sondą karmiona-jestem z niej taka dumna!!! Misz masz-gratuluję synka,przesłodki!
  9. mówię Wam dziewczyny,że chyba w całym swoim życiu nie wylałam tyle łez co przez ten tydzień. Z jednej strony dziękuję Bogu,że tak to się skończyło,a z drugiej błagam o więcej.... Ale Wam tu nastrój wprowadzam co? Przepraszam...
  10. poczytuję sobie dzisiaj historię wcześniaków z hipotrofią i wszystkie kończą się happy endem :) wierzę,że z moją Polusią też tak będzie.
  11. się rozpisałam..,pykło i znikło! tak Wam zazdroszczę kiedy piszecie,że Wasze dzidzie w brzuszkach ważą ponad 2 kilo :( oczywiście bardzo dobrze,że tak jest niech siedzą w brzuchach i nie wychodzą za wcześnie!!! Ja czekam na upragnione 2 kilo żeby móc moją kruszynkę przytulać,oj dziewczyny jak mi jest ciężko...no ale już nie będę tu marudzić! Moi rodzice pojechali a ja zaczęłam wić gniazdo :) jak byłam w ciąży to miałam zakaz sprzątania ale teraz szaleję,tzn na tyle na ile mi brzuch pozwala bo jednak jeszcze trochę rana boli a najbardziej kręgosłup. Nie wiem czy po zastrzyku czy od tego,że chodzę jeszcze trochę jak kaczka. A waga z dnia na dzień coraz niższa było -5 a dziś już jest -6 jak tak dalej pójdzie to chyba szybko wrócę do wago z przed ciąży-ale mnie to stres zjada...
  12. Tosiak lekarze mówią,że nie jest wykluczone że na święta będzie w domu-ale ja się nie nastawiam na to! co ma być to będzie,niech dochodzi do siebie. Jak będę spędzać święta w szpitalu z Polusia i mężusiem to będę-grunt że razem!
  13. Lecę się kąpać- zdjęcie Polusi w szatach na galerii :)
  14. cześć dziewczyny dzisiaj moja księżniczka była ubrana w bodziaczki-wyglądała przesłodko. Oczywiście za duże na nią,ale słodycz taka że bym ją zjadła! Już nie mogę się doczekać kiedy będzie z nami w domu,aż mi się płakać chcę z tęsknoty za nią!
  15. wszystko robię w biegu i na szybciora :) nowe zdjęcie Polusi na galerii-zapraszam! I oczywiście już zmykam,nadrobię kiedyś-obiecuję :)
  16. jaka wyprawka?o co chodzi...miałyście nic nie robić.
  17. cześć dziewczyny odebrałam dzisiaj wypis ze szpitala i teraz na spokojnie wszystko wiem,w prawdzie w szpitalu coś tam mi mówili,ale ja mało z tego rozumiałam. Miałam stan przedrzucawkowy-zagrażająca rzucawka. Mała urodziła się z hipotrofią asymetryczną. Ale takie dzieci często bardzo chcą szybko nadrobić braki i szybciutko do siebie dochodzą,a pani doktor w Elblągu powiedziała,że Polusia właśnie jest takim dzieckiem,dużo chce jeść i nadrabia sobie. Dzisiaj u małej nie byłam-nie dojechała bym nawet przez tą pogodę. A co tam u Was w skrócie? Bo ja oczywiście zaraz lecę pokarm ściągać :)
  18. ja póki co schudłam 5 kg :) To wielkie gratulacje dla Misz Masz!
  19. ojeju Tosiak nawet nie chce wiedzieć co Twoja mama musiała przeżywać-już wiem jak ja cierpię.... Moja mała dzisiaj pokazała nam wszystko oczka otworzyła pupkę i cipuszkę pokazała. Ojeju jak ja bym ją wycałowała!!!
  20. ojeju Misz Masz urodziła :) super!!! mam nadzieję,że wszystko dobrze. To się posypałyśmy :)
  21. dziennie przybiera około 25 gramów,myślicie że dużo? czyli w 10 dni będzię około 250 gramów,tzn chyba będzie więcej przybierać bo od dzisiaj zwiększyli jej dawkę pokarmową ( powiedziałam jak typowy zootechnik "dawka pokarmowa":) )
  22. dziewczyny dopiero wróciłam od Polusi-ledwo żyję :)chodzę nie wyspana jak to na mamę maluszka przystało-szkoda tylko,że dzidzia tak daleko :( Za jakieś 2 tyg będę mogła być z Polusią cały czas,tzn będę mieć swoje łóżko w Elblągu i będą się nią cały czas zajmować. W sumie z tego wszystkiego nie wiem czy Wam już to mówiłam-nie chcę się powtarzać ;) Przepraszam Was dziewczyny,że nie jestem na bieżąco co u Was ale nie mam teraz za bardzo czasu żeby usiąść spokojnie i poczytać. A Wy takie dobre dla mnie jesteście i tak mnie wspieracie...bardzo przepraszam i mam nadzieję,że któregoś dnia nadrobię, może jutro bo jutro do Polusi nie jadę :( już dzisiaj ledwo co nam się udało-w skrócie przejścia z samochodem,szkoda gadać...
  23. dziewczyny jestem tak zmęczona że ledwo na oczy patrzę. ale najszczęśliwsza na świecie!!! Polusia nie jest już podłączona do niczego,tylko leży w inkubatorze i rośnie:) mnie się humor poprawił,jak ją zobaczyłam to ryczałam jak bóbr ze wzruszenia. Ale teraz jestem o wiele silniejsza i muszę zbierać mleko dla Polusi żeby rosła.
×