Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miszka 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miszka 83

  1. oj Latte to była hmmm jak by to powiedzieć...no tak trochę w gorącej wodzie kąpana,ale czasem jak coś powiedziała to klękajcie narody :) ja się z nią nigdy w dyskusję nie wdawałam,ale właśnie ktoś kiedyś pisał że ma mieć dziewczynkę
  2. kurcze już prawie każda wie co jej w brzusiu siedzi,tylko moje takie wstydliwe :)
  3. Tosiak ja się chętnie tymi śliwkami podzielę,bo one zaraz mi uszami będą wychodzić ;)
  4. no tak,te co mają termin na początek stycznia to różnie może być,ja mam na 23.01 więc chyba w grudniu nie wyskoczy,chyba....
  5. oj ja też póki co nic przełknąć nie mogę (poza śliwkami w czekoladzie :)) po weekendzie jestem tak objedzona,że cały czas czuję pełny żołądek... Kurcze Ania jak ten czas szybko zleciał do tego Twojego ślubu,mam nadzieję,że do stycznia też nam tak szybko zleci a co niektórym to nawet do grudnia (jak Pestusi) i tak śmiesznie będzie po kilka dni różnicy między dzieciaczkami a Twoja córa Pestusia będzie rok starsza hehe
  6. witajcie dziewczyny Bożenka-dobrze,ze się odezwałaś :) Ja dzisiaj rano też planowałam iść na glukozę,krew i mocz ale czuję się nie bardzo (jakiś katar i takie tam) więc pójdę sobie spokojnie jutro,poza tym nie zakupiłam wczoraj moczówki i nawet bym nie miała w czym moczu zanieść:) więc ja jutro będę zdychać po glukozie,chociaż ja słodkie uwielbiam,więc może dam radę....właśnie wciągnęłam te moje pyszne śliwki w czekoladzie,hehe a w ogóle rano wstałam,zjadłam śniadanie i se myślę "kurde co ja będę dzisiaj robić,mąż całe mieszkanie wysprzątał, po weekendzie teściowa dała mi tyle wałówy że mam na tydzień obiady,no jak nic się zanudzę..." A tu dzwonek do drzwi i Pan z UPS przyniósł mi nowy odkurzacz i nową deskę do prasowania :) i już się robota znalazła,hehe :D Zostałam pogromcą kurzu,dopiero skończyłam odkurzać w domu wszystko co się da,nawet psa chciałam odkurzyć,ale się nie dał ;)
  7. porankowe no właśnie chciałam zapytać jaki wózek w końcu zamówiłaś,ale skoro nie wiesz.... ;) Tosiak mnie też X-Ladner na początku się wcale nie podobał ale wśród innych to wypadł i tak najlepiej. A ważne żeby był wygodny i dobrze się prowadził a nie "piękny" :)
  8. no ja mieszkam na 1 piętrze,więc wysoko dźwigać nie będę,ale jednak na to piętro trzeba będzie wnieść,a klatkę schodową mam bardzo wąską i skoro czuję,że wózek jest ciężki jak go tylko na chwilę podnoszę to co dopiero wnieść na piętro i jeszcze z dzieckiem...
  9. wiesz Tosiak mnie się wydawało,że te wózki wszystkie jakieś takie ciężkie,a ja będę musiała znosić z piętra. A Ty będziesz musiała taskać wysoko wózek?
  10. cześć dziewczyny niedawno wróciłam z Olsztyna bo zostaliśmy u teściowej na noc i prawie cała nockę miałam nie przespaną,bo jednak obce łóżko to nie moje wielkie łoże małżeńskie.... ogólnie po weekendzie jestem tak obżarta,że już brakuje mi skóry na brzuchu :) a mężuś zrobił mi taką niespodziankę-pół kilo śliwek w czekoladzie w takim jakby cukierku truflowym i kilogram śliwek w czekoladzie kandyzowanych....bo ja uwielbiam śliwki w czekoladzie a on poprosił takiego faceta w pracy,który jechał do Dobrego Miasta (tak jest fabryka Jutrzenki) żeby taki zakup dokonał,więc będę się niedługo kulać :D jeśli chodzi o wózki to jestem załamana,wszystkie moje faworyty okazały się do d(u)py!!! Jak na razie myślę o x-landerze XA ale może zmieni mi się jeszcze z 10 razy ;)
  11. bardzo ładne te mebelki,ciekawe tylko czy trwałe,poczytaj jakieś opinie. na maila wysłałam swój nr telefonu.
  12. melduję się dziękuję za troskę,wszystko jest ok,ale dzisiaj jeszcze mam leżeć tak proforma i obserwować co się dzieje. A dzieje się tyle,że brzuch nie boli ale przez to leżenie dzidzia fika jak zła,oczywiście znowu nie pokazała co ma między nogami :) dzisiaj mężuś od 10.00 już jest w domu i właściwie nie miałam za bardzo kiedy do Was zajrzeć,bo on coś tam grzebał,a teraz robi obiad to mam chwilę,ale po tych 3 dniach leżenia chyba kuchni nie poznam.... A jutro tak jak Pestusia mówiła wybieram się do Olsztyna na zakupy i kilka rzeczy chce zobaczyć, m.in wózki pomacać.
  13. Mrowkania super!!!oby tak dalej a do stycznia jakoś wszystkie damy radę :)
  14. pestusia 30zł za dwupak....jakość na pewno rewelacyjna :D
  15. ja mam jeden stanik z tej firmy http://www.vena-bielizna.pl/nowa-kolekcja i to jest jeden z 2 które mnie nie wkurzają i w sumie jestem z niego zadowolona a ceny tych staników są bardzo korzystne,tylko właśnie się zastanawiam czy taki unikat mi się trafił,czy rzeczywiście te staniki są w porządku.
  16. no właśnie a druga kwestia to jest wyglądu stanika,żeby był duży a ładny a nie dwa spadochrony w kolorze kupy....ten co wysłałaś bardzo ładny w sobotę zobaczę,może mi podpasują,ale przymierzyć trzeba inaczej się nie da.
  17. dzięki wielkie już sobie obejrzałam w internecie :) w sobotę jedziemy do Olsztyna zobaczyć wózki to przy okazji zobaczę sobie te staniki bo już sprawdziłam gdzie można w Olsztynie je dostać. Ja też mam duży biust i wieczny problem ze stanikami,a teraz w ciąży to tylko 2 mi pasują z tych co mam,reszta mnie wkurza!
  18. balbua mogła byś przypomnieć nazwę tej bielizny co wczoraj pisałaś,że mają fajne staniki?
  19. Ale jesteście straszna!!!!normalnie tak mi w brzuchu zaczęło burczeć jak bym z tydzień nie jadła,już Was nie czytam ;)
  20. dziewczyny przestańcie już bo ma ślinotok,a w domu nawet kawałka suchej bułki....:O
  21. a ja wczoraj cały dzień przeleżałam i dzisiaj jak w końcu zwlekłam się z łózka i poszłam do kuchni to mało zawału nie dostałam...wczoraj mój mąż rządził w kuchni,zrobił obiad,ciasto...no nie powiem bo wszystko było smaczne,ale jak można w jeden dzień kuchnie doprowadzić do takiego stanu??? Na prawdę jest to godne podziwu :) Ale niestety nie mogę się wziąć za sprzątanie jej,bo mam leżenia ciąg dalszy,więc też jedyne cp zrobiłam to włączyłam zmywarkę :)
  22. cześć dziewczyny jestem,jestem i już zdaję relację. Pół nocy nie przespanej bo bok cały czas bolał i bardzo się przez to denerwowałam :( rano jak się obudziłam to było już dobrze,ale bałam się wstać z łóżka żeby znowu nie zaczęło boleć...w końcu się ruszyłam,zjadłam śniadanie,wzięłam prysznic i było wszystko ok,ale teraz znowu czuję ten cholerny bok i już sama nie wiem czy mnie boli,czy mam już jakieś schizy,no na pewno nie jest to taki mocny ból jak wczoraj iw nocy,ale dyskomfort jest. Poczekam aż mąż wróci z pracy jeśli mi nie przejdzie to pojadę do szpitala,bo mój lekarz dzisiaj cały dzień ma dyżur w szpitalu. A tak poza tym to ryczeć mi się chce,że w tej Ostródzie to jestem sama jak palec!!! Wczoraj jak mnie te bóle złapały to nawet nie miałam kogo poprosić żeby przyniósł mi z apteki nospę,mąż na budowie nie miał zasięgu w telefonie...z tej bezradności normalne ryczeć mi się chciało! W końcu przyjechał i się mną zaopiekował,ale dzisiaj już nie było opcji żeby nie szedł do pracy i rano też cały w nerwach mnie obudził żeby zapytać jak się czuję,bo biedak się martwi a do pracy musi iść i nie może ze mną zostać :( i teraz gdybym musiała jechać do tego szpitala to nawet nie mam z kim. A jak 2 lata temu w 1 ciąży wylądowałam w szpitalu i mąż poprosił teściową żeby mnie z tego szpitala odebrała,bo w końcu mieszka 30km od nas (nie aż takie wielkie odległości) to zapytała czy ja se nie mogę wziąć taksówki,bo ona jest umówiona na maliny do koleżanki.....bez komentarza,oj dzisiaj zdecydowanie nastrój depresyjny!!! Pestusia a Ty jak się czujesz? Mam nadzieje,że już tak nie boli.... Marigo a Twoje samopoczucie?
  23. Pestusia pisz jak tam po wizycie u lekarza Dyducha ja z Mazur nie z Poznania,a czemu pytasz? No i niestety boli mnie cały czas,coś czuję że jutro wizyta w szpitalu jest nieunikniona :( Ja też odradzam wszelkie szczepionki,nawet na normalną grypę tak na prawdę są bez sensu,bo wirus z roku na rok mutuje a dają szczepionki na podstawie zeszłorocznych wirusów,co może być w ogóle nie skuteczne albo jak dziewczyny piszą można się nieźle po tym rozchorować.
  24. marigo a z Tobą co??? chyba hormony szaleją,bo Ty zawsze taka twarda,nie dająca sobie w kosze dmuchać babka a teraz mózgowy dyskomfort? No ale w ciąży wszystko nam wolno :) Nie dołuj się kochana,życie jest piękne a w brzusiu masz śliczną córeczkę :)
  25. no właśnie mam takie wrażenie teraz że ten bok mam cały obolały,więc może już końcówka tego bólu,dzięki dziewczyny za słowa otuchy :D
×