Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miszka 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miszka 83

  1. a i powiem Wam,że stała rzecz niesłychana. Moja córcia z dnia na dzień przestała ssać smoka-już od kilku dni zasypia bez smoka a na spacerze wypycha językiem,dałam sobie spokój i już jej nie daję. Jestem zdziwiona bo przecież mała ssała z taką zaciętością ten smoczek,bałam się że ciężko ją będzie oduczyć a tu proszę....sama podziękowała.
  2. Ci lekarze to chyba ocipieli,jak Boga kocham!!! Evenflo-ja Ci radzę olej ich! Dziecko ma jeszcze prawo zaciskać piąstki! Oni by chyba chcieli żeby niemowlaki w wieku 3 m-c to już chodziły! Mnie też wkurzyli w Elblągu na ostatniej wizycie,wróciłam do domu,przemyślałam sprawę i stwierdziłam "walcie się" Ja nie widzę żeby z Polą było coś nie tak-jest bardzo żywa,pogodna,chichra się cały czas i nie wygląda żeby coś jej dolegało. Lubiła bardziej prawą stronę,to ja ją męczyłam na lewą-to teraz by tylko na lewej leżała-czyli ewidentnie przekombinowałam! Nie dajmy się zwariować!!! Pestusia-mi też powiedzieli,że może jeszcze z raz trzeba będzie zakleić i basta. Jestem w szoku że się pępek schował,bo Pola na prawdę miała wielką piłkę :) Dziękuję Wam za odopwiedzi dot ulewania-tak by wychodziło,że mała właśnie przez to machanie przeszczepami tak ulewa,ale na wszelki wypadek nabiał na kilka dni odstawię a jutro mamy szczepienie to jeszcze zapytam panią doktor o to. Marigo-gratuluję syna zdolniachy,a że ciamciowaty to może jeszcze wyrośnie i zmężnieje ;) Mrowkania-oczywiście,że dzień bez bunga bunga dniem straconym ;) a dzisiaj mąż stanął na wysokości zadania...oj jaki on jest sexowny w roli taty wrrrr ;)
  3. odbija jak stary,leży wyżej o i tak od tygodnia gdzieś tak zaczęła mocno ulewać-dziwnie co? wcześniej nie ulewała tak... Pępuszek o niebo lepiej,a u Lenki? Pisałaś kiedyś,że też już znikoma przepuklina.
  4. Pestusia mam jeszcze pytanie, następna dawka szczepionki kosztuje tyle samo co pierwsza? Tylko książkę wzięłam do ręki i Pola się obudziła z kupą w majtach ;)
  5. a to ulewanie Poli może być związane z tym,że zaczęłam jeść nabiał? Może za dużo go jem,doradźcie coś mądrzejsze koleżanki.
  6. Pestusia-ach ta dieta...mi nie idzie w ogóle. Właśnie wciągnęłam naleśniki na słodko. Póki co nie tyję bo karmię,ale jak przestanę karmić a złe zwyczaje żywieniowe zostaną to będę się kulać,a upragnionej 6 z przodu nigdy nie zobaczę.... :( My oczywiście na spacerze byliśmy :) ale spacer był krótszy przez wiatr. Małej w sumie nic nie przeszkadzało bo spała jak zawsze. Teraz mamy sobotnią labę,Pola śpi,mąż maluję portret córci a ja poczytam książkę.
  7. kurcze patrzę na te chusty i Wam zazdroszczę-bo też bym chciała,no ale nic....kołyskowa się nie sprawdziła,zwykła też nie (tą na szczęście pożyczyłam tylko nie kupowałam). Dyduszka mówiła,że dzieci z napięciem mięśniowym nie powinno się nosić w takich chustach i może dlatego mała nie lubi,coś jej tam najwidoczniej nie pasuje-zresztą Pola już ma znowu inną ulubioną pozycję,przodem do świata. Jeszcze niedawna najbardziej lubiła obserwować świat zza ramienia-teraz "siedzi" sobie u taty na rączkach tyłem do niego,przodem do świata i tak jest najfajniej :) Ale u nas dzisiaj pogoda do luftu....jak przychodzi weekend i możemy z mężem iść na fajny spacerek to jest brzydko :( Ale nie ma co narzekać-od rana bunga bunga było i życie jest piękne ;) Miłego weekendu kochane!
  8. widzę dziewczyny,że narzekacie na samotność,ja też mam tak se w tej Ostródzie. Sama jestem z Kalisza,studiowałam w Olsztynie i w Ostródzie prawie nikogo nie znam :( jak pracowałam w ARiMR to poznałam kilka osób i 3 znajome mam-takie co się z nimi spotkam raz w czas. Ale np w czwartek muszę iść do urzędu pracy i potrzebuję kogoś dosłownie na 10 min żeby z małą poczekał na mnie przed tym urzędem (do środka z nią nie wejdę,bo tam sama patologia zawsze...) i nie mam kogo poprosić o pomoc. Pewno skończy się tak,że mąż będzie musiał wziąć wolne :( Co do męża to też w sezonie dłuuuuugo w pracy siedzi i z Polą będziemy same,już teraz coraz później wraca,ale jak już jest to z małą dużo siedzi-tu narzekać nie mogę.
  9. Marigo-jak widać nie wszystkie dzieci ;) każda pozycja była na nie...jak to mąż mówi-"to nie fabryka"
  10. a i jeszcze co do chusty-mi wszyscy mówili żebym kupiła,bo wcześniak to będzie zachwycony,że tak blisko mamy jest. Niestety ku mojemu zaskoczeniu Pola w chuście wręcz spazm dostawała...
  11. zgadzam się w 100%,że w Polsce to jest chore-każde dziecko na rehabilitacje wysyłają!!! Pola jest wcześniakiem i na nią dmuchają i chuchają-to jeszcze mogę zrozumieć,ale co oni chcą od waszych dzieci to już nie pojmuję. W ogóle nie przejmujcie się tym głupim gadaniem. Odnośnie ciuszków to mąż dzisiaj kupił Poli śliczną sukienkę sztruksową ;)
  12. evenflo a co jest małemu,że macie vojtę stosować? Taką dużą asymetrię ma? Kurcze Vojta jest bardzo nie przyjemna i chyba stosowana już jako ostateczność!Metoda NDT jest o wiele przyjemniejsza.
  13. Mrowkania-wszystkie tu pragnął 6 z przodu a Ty nam tu z 4 wyskakujesz...;)
  14. a i chciałam Wam się pochwalić,że mam śliczne zaproszenia od dwupaczka-ręcznie wyszywane z imieniem Poli. Nie wiem wprawdzie kiedy jeszcze będą chrzciny ale zaproszenia już mam ;)
  15. ale biegiem wracałam ze spaceru,tak zaczęło lać jak z cebra. Marigo na znajomą się nie rzuciłam,póki co orientacji nie zmieniam ;) Ale Pola akrobatka-leżymy na kanapie i co ja ją na brzuch przewrócę to ona smyk i już na plecach leży i taką to mamy zabawę :)
  16. dyduszka ja wiem,że jak mała leży z główką wyżej to nie ulewa(np na leżaczku) tylko właśnie gorzej jest na płaskim (na macie) tylko dziwne jest to,że ulewa wodę a nie mleko,ale może to nie jest dziwnie,może tak właśnie ulewanie wygląda....już sama nie wiem. A za bardzo nie wiem jak się zorganizować,żeby na macie miała wyżej głowę,dzisiaj męża poproszę żeby coś mądrego wymyślił,w końcu inżynier to niech kombinuje ;)
  17. a dziewczyny mam do Was pytanie,bo Pola ostatnio zaczęła mocno ulewać ale tak dziwnie...ulewa jak leży na macie i macha mocno wszystkimi przeszczepami i to co jej z buzi chlusta to sama woda,nie mleko,czy możliwe jest że się śliny nałyka i to jej wylatuje? Bo nie wiem o co tu chodzi...
  18. kornelinka-wczoraj wysłałam,więc jutro albo dzisiaj powinnaś chustę mieć.
  19. mąż zaczął odmawiać bunga bunga....mówi,że już ma dosyć i jest lekko zmęczony a mi tylko bunga bunga w głowie ;) czekam na znajomą-zawsze to jakoś rozrywka:) u nas całą noc podało ale teraz słonko wychodzi i spacerek będzie fajowy.
  20. A ja bym mogła bunga bunga all the time :) Kurcze ja w domu to mogę tylko coś w weekend zrobić jak mąż jest. Na szczęście już prawie wszystko na święta z grubsza ogarnięte tylko duży pokój został,ale zdąży mi się jeszcze wszystko umorusać ;)
  21. tosiakk-super zdjęcia!!! chyba muszę Poli zrobić siostrzyczkę to się będą razem bawić ;)
  22. Tosiakk-ja mam taką ochotę na męża,że szok!!! w roli taty jest taki sexowny....może popatrz na Paskuda z takiej perspektywy i podziała.
  23. nie ma bunga bunga :( mąż wybrał dentystę. Siedzimy z Polą na kanapie i się bawimy. Tosiakk super,że Dawidek był u kolegi,moja też lubi dzieci,bardzo bacznie zawsze obserwuje inne dzidzie. Wpadnij do nas to się dzieciaki pobawią :)
  24. widzę,że 6 ogólnie upragniona cyfra hehe ;) Przyszedł sexy mąż, zjemy obiadek i zaraz go zbałamucę na bunga bunga ;)
×