miszka 83

no proszę,czyli troszkę dzieciaczków jest! I jeszcze Ania- u Ciebie to trzecie prawda? Ja się dzisiaj pytałam Poli czy chce mała dzidzie w domu a ona twardo,że tak. Więc jej mówię-to idź powiedź tacie ;) Ale jak zapytałam czy będziesz się dzidzią opiekować to mówi-NEEE! ;) Ja jak pisałam póki co chce troszkę popracować,ale myślę że Pola była by szczęśliwa gdyby miała siostrzyczkę tudzież braciszka.

byłam wczoraj u dentysty i w sobotę idziemy z wizytą,wczoraj to nawet nie było szans,żeby coś jej spojrzeli w paszczękę bo całą wargę górną miała spuchniętą,zresztą ma do tej pory. Wygląda jak Angelina Jolie :) Pani technik tylko nam powiedziała,że raczej powinno się to zakończyć tylko zaimpregnowaniem ząbka,ale nie wiem czy nawet no to Pola pozwoli....bez krzyku się nie obędzie na pewno. Tak to jest jak dziecko nie umie chodzić tylko biegiem wszędzie i na wszystko musi włazić, diabeł na nici!!!

cześć dziewczyny Wrzuciłam klika zdjęć Poli gdybyście były zainteresowane. Też macie taką masakrę z Waszymi pociechami na spacerze? Moja w ogóle nie chce chodzić za rękę,cały czas ucieka i chodzi swoimi ścieżkami codziennie ze spaceru wracam cała upocona...jak patrze na inne dzieci to są grzeczna a moja to normalnie diabeł na nici!!!

Pestusia to mój mail schutze@poczta.fm możesz do mnie wysłać maila żebym miała Twój mail bo mam do Ciebie pytanie,mam problem i kompletnie nie wiem jak sobie z nim poradzić :(

Dawidku i Adasiu-wszystkiego dobrego w dniu waszego święta. Samych radosnych chwil i duuuuuużego tortu!!!

komputer mi strasznie muli i wszystko się godzinami otwiera,to zdjęcie się wgrywało i wgrywało,więc póki co nie mam cierpliwości żeby kolejne wrzucić,a Pola jeszcze dzisiaj baaardzo testuje moją cierpliwość i chyba już jestem na skraju wytrzymałości....

teraz powinno być dobrze.

http://galerius.pl/gallery/showImage/1249857234/51923078

dziewczyny dziękuję za pamięć! Oczywiście przekażę Polusi życzenia od Was. Ja właśnie weszłam żeby się pochwalić a tu proszę,Wy wszystko wiecie :) Tort już jest,szampan się chłodzi,mąż wziął dzisiaj wolne więc cały dzień jesteśmy razem,rano byliśmy na basenie i staramy się świętować na całego,gości mamy na 17.00 a ja jestem już tak śpiąca,że masakra ;)

Ja też zmieniłam plany bo Pola dopiero się obudziła,więc na spacer pójdziemy po obiedzie z tatusiem. A Pola jedyne co mówi to tata i tata ;)

hehe,powiedź Paskudowi,że byłam zawsze anty Legionowa,ja z Wielkopolski,więc w sercu zawsze Lech Poznań,no ale teraz dla Legii wielki szacun aż się miło chłopaków ogląda,kurde sama nie wierzę,że to piszę ;)

a się rozpisałam...i np robię filmiki zapowiadające mecze lub wyjazdy: http://www.youtube.com/watch?v=zs9W_N-536o&feature=related

Pola też pralkę uwielbia ;) No kurde,dobra powiem nie będę taka... Otóż od września razem z mężem bawię się w wandala i chuligana :) Nie no żartuję oczywiście,choć wielu to właśnie tylko tak się kojarzy. U Nas w Ostródzie jest 4-ligowy zespół-Sokół Ostróda (piłka nożna). Wybudowali teraz piękny nowy stadion i chłopaki tak grają,ale że to 4 liga to nigdy nie było w Ostródzie klimatów typowo kibicowskich i ten piękny stadion bez prawdziwych kibiców był smutny...więc zaczęliśmy rozkręcać młyn na stadionie u Was na Legii to tzn żyleta. To są najwierniejsi kibice,którzy robią oprawę na mecz i drą ryje prze 90 min ;) Na pierwszym meczu było 6 osób,z czego ja z Polą na rękach,hehe. Było to 2 m-c temu a na ostatnim meczu była Nas około 100!!! Pochłania mnie to całkowicie. Mamy swoje forum,zbieramy kasę,robimy flagi...no warto w życiu mieć jakieś pasje bo tak z Polą 24h/dobę to już lekko świrowałam. Oczywiście jestem jedynym rodzynkiem w całej ekipie :) Ale chłopaki są bardzo mili dla mnie a w sobotę idziemy na piwo opijać Poli roczek

Nie zdradzę,bo trochę się wstydzę...to takie mało kobiece jest ;) A na studia to też bym chętnie poszła,ale póki co Pola zajmuje mi cały wolny czas,nie mam niestety babci na miejscu żeby podrzucić,ale nie narzekam w końcu nie ja jedyna tak mam! My też na spacer mamy iść ale Pola nad śpi,jakieś nowe rządy chyba wprowadza....

hehe,ja już od kafe się dawno uwolniłam,ale teraz mam za to innego mola co mnie gryzie...jak Pola tylko zasypia to pochłania mnie ta moja nowa pasja,ale obiecałam sobie że tylko tam zaglądam jak mała śpi! W 90% się udaje,ale czasem nie wytrzymuję :) Przyznam się jeszcze bez bicia,że na szybko zajrzałam do galerii,choć nie wiem czy sobie tego życzycie...jeśli nie,to walcie śmiało-zrozumiem. Pestusi Lenka tak się na buzi zmieniła,że bym nie poznała,a Asia Kasiulki_x jest przesłodka!!! No a poza tym to widzę,że sporo dzieciaczków już na nogach!

cześć dziewczyny Wysłałam dzisiaj sms do Tosiaczka i skusiło mnie żeby do Was zajrzeć:) Mam chwilkę bo Pola śpi,ale za jakieś 5 min pewno się obudzi. Swoją drogą Tosiakk niezła jesteś-wytrzymałaś całe 2 strony bez forum ;) hehe. Pamiętam,że mi też trochę zeszło zanim się oduzależniłam ;) Dziewczyny Wy się nic nie przejmujcie,że dzieciaczki czegoś jeszcze nie robią-ja też miałam taką wieczną schizę a jak Pola zaczęła się ładnie rozwijać ruchowo to się do niej przyczepili,że nic nie mówi,to już mnie tak wkurzyło,że zupełnie przestałam zwracać uwagę na tych wszystkich "mądrych" specjalistów! Jeszcze kochana Marigo potrząsnęła mną należycie (na Nią zawsze można liczyć :) )i teraz już tylko cieszę się,że Pola jest taka właśnie jaka jest!!! I Wy też się niczym nie przejmujcie!

a właściwie się odezwę jeszcze bo mam do Was pytanie;),kupiłyście już nowe foteliku samochodowe? Ja się właśnie przymierzam i nie mam zielonego pojęcia co mam wybrać,pomóżcie.

hoho ale mi pomarańczowa powiedziała....prawdę,nie ma co kryć że ma rację. Nie zostałam raczej zauważona ze swoim wpisem. Ale nic się nie dzieje,nie jestem zła. W końcu w ogóle tu się nie udzielam i wiele dziewczyn w ogóle mnie nie zna,więc nie ma co kochane. Żegnam się już na dobre,wielkie buziaki dla Was i dla Waszych dzieci.

cześć dziewczyny Nie ogarnę na pewno kliku stron,może jakiś skrót co u Was? Przeczytałam tylko ostatnie strony :) Tosiaczku-Pola nie podgrzanej nie zje,albo zje bardzo mało. Może też dlatego Dawidek taki niejadek,musisz koniecznie spróbować podgrzać. Co do pomarańczowej,która się wypowiada-szkoda,że anonimowo,ale chyba troszkę się z tym zgodzę,lepiej żałować że się coś zrobiło,niż że się nie zrobiło. Co do Poli,to już na rehabilitację chodzi tylko 2 razy w tygodniu. Siedzi i raczkuję,póki co nie dźwiga się do wstawania,jedynie klęczy przed czymś jak coś jest wyżej ale do wstawania ma jeszcze kupę czasu. Lekarze bardzo z niej zadowoleni. Ostatnio je gorzej i śpi byle jak bo koszmarnie przechodziła górne jedynki,dolne wyszły raz dwa. 3 noce były nie przespane i tyle a górne to istny koszmar. Nie wiem czy to wynika z tego,że wyszły jej spore łopaty ;) Teraz już kończę i idę z Polą się bawić bo już wszystkie płyty cd po całym pokoju latają :) Buziaki dla Was:*

pisałam Wam ostatnio,że Pola przesypia całe noce i od tego momentu dobre się skończyło ;) do małej trzeba kilka razy w nocy wstawać bo płacze przez sen. Według mojego męża Pola zaczęła źle sypiać od momentu kiedy pochwaliłam ją na forum,że dobrze śpi ;) i męczy mnie żeby teraz napisała,że źle śpi to znowu zacznie ładnie spać. Otóż pisze: Pola od jakiś 2 tygodni źle sypia!

cały czas mam napisać do tosiaka bo u rodziców miałam czas i trochę Was poczytałam. Moje pytanie kochana dotyczy rehabilitacji Dawidka,bo nie bardzo rozumiem na czym ta rehabilitacja polega...czytałam,że nie pozwalają mu raczkować i siadać. U Poli jest wręcz odwrotnie,chodzimy na rehabilitację,pan pokazuje Poli jak się to robi prawidłowo i mała zasuwa. Skoro Wam nie pozwalają tak ćwiczyć z Dawidkiem to właściwie jakie Wy wykonujecie ćwiczenia??? Jakie robią z nim ćwiczenia rehabilitanci i co jak Ty w domu z nim ćwiczysz. Nie odbieraj mojego wpisu jako atak,po prostu jak to czytałam to się dziwiłam co to za metoda rehabilitacji i pytam z czystej ciekawości.

cześć dziewczyny Ja właśnie siedzę u rodziców i mam trochę czasu wolnego więc poczytałam kilka stron wstecz i postanowiłam powiedzieć " cześć " :) Co do teściowych ja się nie wypowiadam może lepiej bo moja na nas śmiertelnie obrażona i nawet nie przychodzi oglądać Poli :( Widzieliśmy jej samochód w Ostródzie ale do nas nie zaszła żeby zobaczyć małą :( Mąż wysłał jej zdjęcie Poli uchachanej od ucha do ucha,też zero odezwo, ja nie chce wcale żeby tak było,bo może mi teściowa do szczęścia nie potrzebna,ale Poli babcia na pewno,więc Tosiaczku zgadzam się z Tobą że czasem samemu trzeba w pierś się uderzyć i może ja nie zawsze w stosunku do niej byłam w porządku,ale Pola to chyba niczym nie zawiniła...każdy jest inny i relacje z ludźmi też są różne,u mnie niestety od samego początku było na bakier-zawsze dla niej byłam beznadziejna i chyba już tak zostanie....

Tosiaczku "74cm mamy" to Ty gdzie masz te 74 cm? ;) Twój synek to osobne stworzenie ;) Ja dosłownie na sekundę bo Pola zajęła się zabawką i nie "biega" po pokoju,tak zasuwa na czworaka,że czasem aż ciężko ją dogonić,a już opcja zostawienia jej samej w pokoju nie wchodzi absolutnie w grę,przyłapałam ją już na lizaniu moich kapci i zasilacza od komputera! Mała już nie jest taka mała-nosi ubranka na 80cm i waży 9 kg! Duża dziewczyna się zrobiła,ale je wszystko co jej ugotuje i nie wybrzydza ;) Śpi całą noc od 19.00 do 7.00,w dzień robi sobie dwie drzemki-jedną krótką na spacerze,drugą długą w dzień. Ta dłuższa zaraz nastąpi i wtedy ja śpię razem z nią ( a co tam ;) ) przynajmniej chodzę wyspana i z życia zadowolona! Nie chcę za bardzo chwalić Poli bo się jeszcze nie daj Boże zepsuje,ale to na prawdę bardzo dobre dziecko:) kończę bo Pola woła spać,buziaki.

poranakawe jest jeszcze zdjecie

http://gorny.edu.pl/imiona/ dyducha pamiętasz kiedyś już tą stronę wklejała]am,spójrz u dziewczyn na pozycję 293 ;)