Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondiblue22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blondiblue22

  1. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    piątek, sobota - o diecie mowy nie było :( ach, imprezy... wracam do diety od jutra...
  2. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Witajcie dziewczyny, ale pogoda dziś. A fuj! Spałam dwie godziny po powrocie z miasta. Byłam z wizytą u promotora (3 minutową) i na zakupach... Dziś na śniadanie było: 25 gr chałwy i jabłko ... tabletka antycellulitowa Na obiad była: kromka chleba pełnoziarnistego Mestemacher i puszka tuńczyka w sosie pomidorowym z warzywami Na podwieczorek 25 gr chałwy, duża brzoskwinia. Do tego czasu 715 kalorii. Kupiłam rajstopy ze szwem. Czarne. Jak na razie. :) I dwa biustonosze - różowiutki i bialutki. Dziewczyny, moje piersi ,,urosły" do B. Teraz mam B70. Ha! :D Są jeszcze większe niż były i ładniejsze. Dziwne, co? :D Mimo odchudzania. <śpiewa_pod_nosem> Ależ jestem zmęczona. Okropnie. Wszystko mnie boli. Idę sobie zrobić jakąś herbatkę ciepłą - czerwoną chyba... Hmmm...
  3. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Sandra, nono. :) Zakochanie to coś fajnego. ;) Zazdroszczę. :P Pozytywnie. Dziewczyny, czy któraś z Was była na DUKANIE?!!!
  4. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Dziś kolejny dzień na diecie. Daję radę, ale mam drugi dzień, że ciągnie mnie do słodkiego. Głód tłumię kostką czekolady. Dziś było to półtora łyżeczki Nutelli. Oczywiście nie po obiedzie, tylko wszystko liczone w jego ramach. Przed śniadaniem TLS. Zgodnie z zaleceniami. ;) śniadanie 9.oo 4 łyżki płatków owsianych 100 ml mleka 0,5% płaska łyżeczka cukru 130 gr Jogobelli truskawkowej Bieganie, jeżdżenie. Głód... 14.oo - jedzonko, powiedzmy OBIAD 1,5 łyżeczki Nutelli - 120 50 gr twarożku - 44 5 x chleb chrupki Sonko Jak na razie 532 kalorie... Poza tym zjedzona tabletka na cellulit, smarowanie kremem zaliczone. Do śniadania herbata na poprawę pracy jelit. Teraz będę sączyć czerwoną. Po bardzo długim czasie wstąpiłam na targ. Przejeżdżałam i się zatrzymałam. Tam właśnie ujrzałam niemiecką Nutellę i kupiłam dwie czekolady białe z chrupkami (mój je uwielbia, półtora roku temu z Austrii przywiózł 30 tych pyszności)... Ostatnio o nich mówił i ooo... Akurat na nie trafiłam. Będzie się ciszył. Już widzę jak się nimi zajada. ;) Coś zmęczona jestem... Brzuch boli. @... Idę się położyć zanim wstawię ostatnie poprawki do licencjatu... Ach. :(
  5. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Ubiorę rajstopy pewnie... Noce chłodne, poza tym nogi wyglądają ładniej. A ze szwem... tak, tak. :) Optycznie wydłużają i wyszczuplają nogi. :)
  6. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej, kolejny dzień z dietą udany - 900 kalorii. ;) Zadowolenie panuje. Ostatnie poprawki w licencjacie, w piątek pogawędka z promotorek. Poniedziałek - podróż po podpis. Później obrona. I finito. Wybrałam kieckę na wesele... :) Piękna. Co Wy na to? http://allegro.pl/item1195211489_asos_boska_koronka_pencil_dress_uk_8.html Miłej nocy, laski! A... muszę Wam pochwalić się. Byłam na urodzinach, potem na imieninach. Ani kęsa tortu. Ani łyka alkoholu. Twarda jestem niesamowicie.:D
  7. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewczyna, dziś po raz kolejny udany dietowy dzień. Kalorii niewiele ponad 1000. Jakiś 1070. :) I fajnie. :) Doszły tabletki Therm Line Sinetrol. Zobaczymy efekty... Uciekam pod prysznic. Hop, hop, hop. M.
  8. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej laski, zmieniam stopkę. :) U mnie nadal z dietą OK. Właśnie idę sobie coś zjeść na kolację, bo mnie ssie. Będzie tuńczyk. :) Buźki!
  9. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewczyny, dziś śniadanie wzorowo. Wczoraj reszta dnia bez wpadek. :) Dietę trzymam wzorowo. Jutro przyjdą moje tabletki Therm Line S. :) No mam nadzieję, że będą skuteczne, jak nie skuteczniejsze niż poprzednio. :) Pozdrawiam Was ciepło. :) PS Teraz pewnie zmieniacie swoje postanowienia, w końcu lato się kończy... Ja sobie postanowiłam, że do 18 września poprawię wagę i figurę, natomiast do swoich urodzin będzie już ,,prawie" idealnie. :) Myślę, że najtrudniej będzie przeżyć lodowatą zapewne zimę bez obżarstwa. Już o niej myślę, bo czuję w powietrzu jesień. Nadchodzi duuuużymi krokami. Ech...
  10. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewczęta, na zdrowej diecie, bez jakichkolwiek wpadek jestem 4 dzień. No i bardzo dobrze, bo folgowałam... Oj folgowałam. :) Generalnie 18 września idę na ślub. Muszę wyglądać ładniej. A już na pewno ładniej muszą wyglądać moje nogi. No nie mogę na nie patrzeć. Są beznadziejne. :/ Z moim już lepiej. Bynajmniej jak na razie. Ciekawe co tam u Guniu. :) Sanka, zaraz poczytam, co napisałaś. Pozdrawiam Was ciepło i wracam na łono KAFE. :)
  11. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Dziewczyny, byłam w takim dole, że dosłownie jadłam wszystko i przytyłam. Widzę po sobie. Może niewiele, ale na wagę nie wchodzę. Nie było mnie właśnie z powodu tych zawirowań, ale dziś wracam do Was i do diety. Wybaczcie, że przez ostatni miesiąc zaniedbywałam forum, ale po prostu nie pozwala mi na to sytuacja. Jestem cięższa, przeziębiona i z taką miesiączką, że dosłownie umieram. Dlatego idę się położyć. Jak na razie dziś nie zgrzeszyłam niczym. Wracam do lepszego życia. Oby się udało... 18 września - wesele. Cel - 52 kg.
  12. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej, nie odzywałam się. Nie trzymałam diety, a wszystko przez nieplanowy wyjazd nad morze. Zupełny spontan z moją przyjaciółko-kuzynką. Dziś też nie dbałam o to, co jadłam, więc nawet nie piszę, bo się sama załamię... Od jutra. Tak, od jutra. :)
  13. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Miałam ładne B. Podczas odchudzania, przy mojej obecnej wadze na początku wyglądały tragicznie. Zupełnie brzydkie i takie małe. Teraz z czasem nabrały w miarę wyglądu. Generalnie mogę powiedzieć, że ja nie przytyłam, a one jakoś się zwiększyły. No może niedużo, ale są jakieś takie. A dziś założyłam stanik B70 i nie latały mi w środku, także jako tako. Pod biustem mam teraz 68, a obwód piersi 82, także generalnie B70. Małe B. Duże A. Już je jakoś polubiłam. Musiałam.
  14. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Emilly, oprócz diety-ćwiczenia - cały marzec, kwiecień, maj, czerwiec już nie i lipiec też zaniedbany. Chociaż w lipcu jak była pogoda to pływałam, więc nie do końca tak nic. :) Ćwiczenia na nogi jakieś z neta wyszukałam, poza tym różnego rodzaju nożyce w siakich pozycjach. :) A no i Therm Line, dwa opakowania po 120 tabletek wszamałam. Dzięki temu cellulit ładnie znikął. Jeszcze mam jakiś tam niewielki, ale kupię następne opakowanie i zwiększę dawkę ćwiczeń. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć mój wymarzony cel. :)
  15. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    śniadanie: 4 łyżki płatków owsianych 100 ml mleka 0,5% płaska łyżeczka cukru herbata z 25 ml mleka 0,5% :) II śniadanie: grejpfrut - 80 kromka chleba pełnoziar. - 71 Za chwilkę zacznę coś kombinować na obiad. Ale najpierw sprzątanie. Hula hop zaliczone. :)
  16. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Guniu - nic złego nie zrobię, wierz mi. :) Czekam, aż sytuacja sama się rozwiąże. Z dietą OK. Idę kręcić hula-hopem. Pół godzinki nakręcania przede mną. :)))
  17. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Oj, Gunia - szansę widzę i to spore. Tylko chyba ten letni klimat ciągnie mnie do tego ADORATORA. :) A już wytłumaczenie znalazł i przeprosił, a że ja na tego człowiek długo gniewać się nie umiem - po prostu powiedziałam OK. I to by było na tyle w tej kwestii. Z tego względu, że on oprócz swojej pracy w Bydgoszczy, ma firmę. Także nią zajmuje się do 23 każdego dnia. I generalnie czasu ten chłopak nie znajduje na nic. Jedynie w weekendy, albo jak mówię o północy przyjeżdża spać. Dosłownie. Tak wczoraj było. Przyjechał i zasnął na fotelu. Oj, ja tłumaczyć go nie będę, bo co się wkurzyłam, to się wkurzyłam. :) A rodziców namówiłam i zostają nad morzem - UWAGA, UWAGA - DO PONIEDZIAŁKU. Jak ja ich kocham. :) A dziś z dietą OK. Poza tym pół godziny hula hop. A teraz idę zjeść niewielką kolację, bo w brzuchalcu burczy. :)
  18. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewczyny, u mnie luga od 4 w nocy niemiłośniernie. Non stop deszcz. Zwariować idzie. Ja uwielbiam upały, a teraz taka niemiła niespodzianka. Myślałam, że pogoda góra trzy dni będzie taka byle jaka, a tu zonk! ! ! Waga nic w dół nie poszła. Idę wszamać śniadanko. Owsianeczka z mlekiem 0,5% i pewnie chlebek z czymś. Aj... Guniu - zawody ratowników! Dziewczyno ja Ci zazdroszczę. Boże! Kocham mężczyzn świetnie zbudowanych i opalonych. Nie jakiś tam koksów, ale tych panów w pomarańczowych gatkach nad morzem - kocham za to, że w ogóle są! :))) Mój adorator powiedział, że przyjedzie do mojej miejscowości (najlepszy kolega mojego kuzyna) i przyjdzie w nocy mnie odwiedzić. Jeszcze na GG napisał, że mam być pod telefonem. On często u niego śpi, bo rano jedzie do pracy do Bydgoszczy, a że mu po drodze ... No nic, więc napisał, że przyjechał z małym opóźnieniem. Miał być o północy, był jakoś o 00.40 i tylko tyle napisał. Potem widziały, że światła pogasły - poszli spać. Ani sms'a, ani pocałuj się w d**ę. Dziś jestem zła jak osa. I na pewno się do niego nie odezwę. Nie lubię takich zachowań. Czuję się troszkę wy****mana. Tzn. jakbym ja mu odmówiła, że nie ma przychodzić, to byłoby OK, ale że on mi? Nie, no foch. :P No nie odmówił, ale nie napisał, że idzie spać, cokolwiek. Tylko tyle, że jest. No i klops. Guniu - mi też było widać żebra, ręce jak patyki, ale powiem Ci, że z czasem ten tłuszcz rozkłada się tak jak powinien. I o dziwo, cycki miałam rodzynki przez jakiś czas, a teraz troszkę się ukształtowała góra względem dołu. Wczoraj zaliczyłam 4 km na rowerze wieczorem. :) Mama dzwoniła, że oni chyba wrócą i pojadą drugi raz w piątek. Tę myśl od nich odegnałam. I bardzo dobrze! :) Bo mi tu samej całkiem fajniście jest! :))) Sandra widzę zakochana. Dziewczyno, zazdroszczę Ci, naprawdę. Uwielbiam uczucie zakochania. Te pierwsze chwile są cudowne. Mam nadzieję, że ułoży Ci się z TOMKIEM. A boję się, że ja się zabujam. :/ Nie chcę, nie chcę, nie chcę. Spać nie mogłam już dziś w nocy. Odwala mi. Idę coś zjeść. Przez tą nieprzespaną noc, to dopiero o 10 wykulałam się z łóżka. Chodzę zdołowana. Telefon milczy. Nie lubię kiedy ktoś mnie wystawia. I klops.
  19. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Guniu - Ja lubię kobieciarzy Ci powiem. :P Tzn. nie w sensie takim, żebyś coś tam... no. :) Ale poflirtować można, a czasami ubaw po pachy, jak następnego dnia facet unika Cię jak ognia albo co najlepsze - na siłę chcę Cię przelecieć i jest natrętny, a Ty go spławiasz. ODNOŚNIE zdjęć porównawczych. Zeszło mi zewsząd. Np. miałam pod biustem 75, a teraz mam 68, co może aż tak tego nie widać, bo grucha jestem i ogólnie zawsze to dupsko będzie rzucało się w oczy, bo jest po prostu duże. Piersi - były 86-87, a teraz... a teraz to jest 82 i klops. Dupsko miałam 104 cm , a teraz 92, także no i tak spory sukces, ale patrząc na moją drobną górę, no to jeszcze tym cm z du*y muszę się pobyć, chcąc nie chcąc. Według proporcjonalności do pasa powinnam mieć te 90, bo do piersi bioder nie mogę mieć proporcjonalnych, bo gdzie 82? :D A właśnie wczoraj było pochlejparty. Ogólnie to z dietą było OK. A wieczorem 2 piwska, szklana wódy, kompot czereśniowy i hamburger, ale waga nie skoczyła, także jest OK. :) Rano troszkę słabo mi było, teraz też nie czuję się w pełni sił. Zaaplikowałam sobie napój energetyczny. Średnio pasuje do diety, ale cóż... No musiałam jakoś do siebie wrócić. Czymś musiało mi się w końcu odbić, bo byłam, w sumie jestem nadal, nie do życia, aczkolwiek już ciut lepiej. Wakacje wyganiają sprzed komputera, widzę, bo temat aż tak bardzo się nie rozwija, ale to dobrze dziewczyny! Bo jak wrócą, to się pochwalą ile zrzuciły i na pewno tutaj będą dalej z nami. Wiem, jak to jest, kiedy czasu brak. Właśnie... No mi się z facetem coś psuje ostatnio. Nie chciałam o tym pisać, ale ogólnie muszę się wyżalić. No nadeszły te średniociekawe dni. Ale pocieszam się tym, że mam adoratora. Tzn. ja z nim nic ... Ale on dla mnie by wszystko. :) Rodzice wyjechali na wakacje, więc teraz całymi dniami przesiaduję u siebie. To dobrze. Odpoczywam od mojego. Spokój mam i mogę wszystko przemyśleć. A właśnie, powracając do sprawy mojego amanta. Nooo bo my już kiedyś dawno temu... Kilka razy nawet. Ale nigdy nic z tego nie wyszło. I to taka troszkę niespełniona znajomość. Poza tym wciąż mi sypie komplementami od kiedy się odchudziłam. Jak to jest ładnie. Troszkę schudniesz i facet uwielbia cię na nowo. :D Haniu, prezent dostałaś taki, że lepszego nie mogłaś sobie wymarzyć. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało. Oo! Z tym optymistycznym akcentem zakończę swój wpis. Później napiszę co zjadłam i tyle. :) Oj jak się cieszę, że jestem na diecie. :D
  20. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    obiad: gotowane udko z kurczaka kolacja: kromka chleba pełnoziar. fitness ze słonecznikiem - 71 serek wiejski light - 121 kalorii herbata ,,odchudzająca" WCHODŹCIE NA POCZTĘ. POZDRAWIAM! :)
  21. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Tak, tak dziewczęta. Nie opuszczę Was tak szybko. Teraz po prostu nie miałam czasu i tyle. Nawet na dietę. śniadanie: pół szklanki nektaru porzeczkowego Cappy serek wiejski light 3% doprawiony szczypiorem i pieprzem herbata czerwona Kibelek rano zaliczony. Od kiedy odchudzam się i jem 5 posiłków przemiana materii na 5+. :)
  22. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewczyny, wracam ostro do walki. :) I do Was. Bo miałam troszkę przerwy... Ojej! Chcę mieć piękne nogi w końcu. ;) Od dziś żadnych wpadek. :)
  23. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewczyny, znowu się tak rozpisałyście. Mam zaległości związane z Kafeterią i dietą. A wszystko przez udany wypad nad morze. Generalnie się spiekłam i nie wypoczęłam, bo wciąż coś robiliśmy... dlatego. :))) Dziś już grzecznie jestem na diecie. :) Na razie zjadłam tylko śniadanie. Głodna nie jestem, więc nic nie wmuszam. Na obiadzisko będzie kapuśniaczek. Oo! :)
  24. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej dziewoje:D ... u mnie kiepsko z czasem, kiepsko z dietą... Jem zdrowo, ale więcej niż powinnam, tzn. więcej niż zakłada moja dieta, ale ćwiczę. Oj, ćwiczę. A prawdopodobnie jedziemy w sobotę z Moim nad morze to się WYPŁYWAM... o ! i WYPOCĘ kalorie. :D Na nogi ćwiczę - rozciąganie itp. nożyce... Mam nadzieję, że coś to pomoże. Nie jadam tłuszczy. Węgli też średnio. Stawiam na białeczko. Kefiry, twarożki i rybeczki. Pewnie jak nad to morze pojadę, to znowu zjem coś nieadekwatnego, ale wolę o tym nie myśleć. W każdym razie... jak wrócę, to się ostro za siebie biorę. Pracy znaleźć nie mogę i pewnie tak szybko nie znajdę. Teraz dużo osób szuka - po studiach, po średniej szkole, na wakacje. Lipa i w tej sferze. Ale już trudno. Wiem z autopsji, że nie można mieć wszystkiego. :) Małymi kroczkami do celu, dziewczyny! Moje to tip-topy ostatnio. :D O ile nie cofam się. Hihi! Idę pod prysznicunio. A dziś pracowity dzień miałam. Szorowanie Micha samochodu w środku. Wysprzątnie całego piętra - szorowanie łazienki, mycie okien, podłoga. Oj, spaliłam tych kalorii. A potem jeszcze sobie poćwiczyłam. A kalorii było 1700. Za dużo, ale już trudno... Teraz będę grzeczniejsza. Buziam, lachonki me! Idę, uciekam, biegnę. :)
  25. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Totalnie zrozpaczona wracam na łono kafeterii. Te dni to była porażka. Nie umiałam powiedzieć sobie dość. Czasami niby było OK. A potem dołeeeek. No nic. Dziś już wracam do dobre tory. Twardo będę sie trzymała pewnych zasad i niech mnie kule biją, jak coś spier....ę! Już chcę mieć ładniutkie uda. Ładniejsze łydki. Szczuplutkie kostki. I nie obrośnięte tłuszczem kolaniska. Dziś jak na razie 1028 kalorii. Teraz co dzień będzie pływanie. I nie tylko. Idę ogarnąć pokój i jego okolice...
×