Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondiblue22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blondiblue22

  1. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Ewela - I jeszcze taka uwaga. :) Pomidory są dosyć kwaśne. Tym samym dodaj łyżeczkę cukru. I posyp chili albo ostrą papryką. :)
  2. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Witam Was laski, zaliczyłam dziś u tej wrednej wykładowczyni. Jestem szczęśliwa i pełna energii, że aż jak wróciłam zrobiłam totalne sprzątnie w pokoju, bo przez weekend delikatnie nie było czasu zająć się naszymi czterema kątami. :) Ewelka_z_84 - ale wcale nie jest spaghetti aż tak kaloryczne. :) Tak więc - 1 paczka mięsa mielonego z indyka - ma najmniej kalorii, pomidory w kawałkach z puszki (puszka tylko 76 kalorii!) , makaron pełnoziarnisty z Lubelli - samo zdrowie! :) Bazylia do tego, oregano... i wcale danie nie będzie kaloryczne. :) Mielone podsmaż na patelni z teflonu bez tłuszczu, potem dodaj pokrojoną cebulę wymieszaną z bazylią i oregano (pokrojona w kostkę) jak się podsmaży - a masz np. głęboką patelnię - to wrzuć dwie puszki pomidorów. A jeśli nie masz patelni, to wrzuć do garnka i wtedy wrzuć te dwie puszeczki. Możesz podsmażyć także paprykę razem z mielonym. No i drobno pokrój, bo to twarde warzywo. A najlepiej pomidory z puszki wrzuć z papryką do miksera i zmiel. :) Danie małokaloryczne i zdrowe. :) A moja dieta wróciła na dobry tor, nie mam już napadów. Mój dzisiejszy jadłospis to: śniadanisko: 5 łyżek płatków owsianych - 162 kalorie 2 łyżki płatków jęczmiennych - 45 kalorii pół szklanki mleka 0,5% - 45 kalorii płaska łyżeczka cukru - 35 kalorii kawa zbożowa - 4 kalorie mleko do kawy - 120 kalorii = 286 kalorii :) II śniadanisko: kefir owocowy 0% 400 gram - 216 kalorii 1 kromka razowca Mestemacher z pestkami dyni - 120 kalorii = 316 kalorii obiadzisko: jajko na miękko - 80 kalorii 1 kromka razowca (zwykłego) - 120 kalorii twarożek grani - 48 kalorii pomidor, ogórek na kanapkę - 10 kalorii pół szklanki maślanki - 56 + wymieszane z połową szklanki kompotu czereśniowego(110 kalorii) = 419 kalorii W sumie zjadłam dziś 1041 kalorii i jestem pełniutka po brzegi. :) Dokończę sprzątanie i siadam nad licencjatem. :) Mam zamiar zacząć i skończyć kolejny rozdział. :) Mam tym samym co robić. :)))
  3. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Na kolacje możesz zrobić spaghetti, to takie romantyczne danie. :P Hihi... wciągać makaronik... :) A potem deser, truskawki z bitą śmietaną, szampan i do wyrka. Broić. :P :) U mnie dziś dieta wzorowo. Zamknęła się w równiutkich 1200 kaloriach. :) Uciekam spać. Jutro ciężki i głupi dzień... Pozdrawiam Was! :) Słonecznie! :)
  4. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Wstałam. . . Nie mogę zabrać się za naukę. To jakiś koszmar. :/ Beznadziejnie, dziewczyny, naprawdę, beznadziejnie... Od dziś ostry powrót na ring odchudzania. :P Potem te kilogramy, siłą swoją, a co tam! :D moje śniadanisko: twarożek grani: 48 kalorii mleko 0,5% - 75 kalorii musli - 140 kalorii kromka chleba pełnoziarnistego Mestemacher - 110 kalorii (38% błonnika!!!! wiem, że jeszcze jest wersja fitness, wtedy jest 20 kalorii mniej na kromce) - 110 kalorii kawa zbożowa - 4 kalorie pomidor, ogórek na kanapkę - 5 kalorii :) Cały dzień nad kserówkami. Już mi się słabo robi na samą myśl. :(
  5. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hej, to był jednodniowy wypadzik, niestety praca mojego mężczyzny nie pozwala obecnie na dłuższy wyjazd. :) Na początku lipca wyskoczymy na dłużej. :) OBY! Dziewczyny, pogoda była boska! Ciepło, nie upalnie, więc można było leżeć, a słońce opalało... Po prostu idealnie! Opaliłam się na czekoladkę. :) Jestem megazadowolona. :) Megaszczęśliwa. . . Od jutra mogę działać z dietą i nauką. Ładniutko, grzeczniutko. :) Jejku, jaka jestem zmęczona. Wczoraj poszłam spać o 2, a o 6 wstawałam. Teraz już po północy, a ja się wykąpałam i weszłam na chwilkę do sieci. Mój siedzi obok i dusi krem nawilżający po opalaniu. :) Ja już nasmarowana idę spać, bo po prostu wymiękam ... Takie odpoczywanie niby na tej plaży, a taaaakie męczące. :) Dobrej nocki, dziewczyny! Mam nadzieję, że Wasze plany też się udały... Czytałam o wypadach na działki, wycieczkach rowerowych itp... Oczy mi się zamykają. Uuuuciekam, bo padnę na laptopa. :)
  6. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Jeszcze troszkę dziś podjadłam. :( Ale namówiłam mojego mena na godzinny marszobieg. :) Także troszkę spalonych kalorii ... Zawsze plus. :) Idę się myć i spać. Nie chcę już nic dziś zbroić. Co najwyżej z moim. :D
  7. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Oj... z tymi lodami to do Sanki miało być... To to intelektualne wyczerpanie daje się we znaki. :)
  8. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Właśnie posprzątałam sajgon w pokoju, który kilka dni narastał na sile. :) Zaczęło mnie ssać, to zjadłam jeszcze jakieś 200 gram Jogobelli truskawkowej - 190 kalorii. :) W sumie pochłoniłam dzisiaj 1145 kalorii. :) Teraz idę myknąć serię dywanowych, chociaż opadam z sił. Oczy mi się kleją, ale muszę! :) Jakieś 40 minut mi to zajmie. Wtedy kąpiel i upragnione wyrko. Juro uczelnia, później dukanie licencjatu... Także mam co robić, oj mam! :/ Guuunia - Lody w takiej ilości nawet są dobre na trawienie, kiedyś gdzieś coś czytałam, także luzik. :) Odnośnie lodów - jutro sobie zjem rożka czekoladowego... Mmmm... marzy mi się. :) samante67 - Powodzenia życzę Twojej mamie. A Tobie cierpliwości i dobrych myśli. :)
  9. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    mea pulpa - Jak ja Ci zazdroszczę. Ja nic nie dostałam, a co roku zawsze coś mi się skapnęło. :( Właśnie piję kawę zbożową i jem kromkę Wasy z zaklejonymi dziurami Nutellą.:D:) Tak na poprawę humoru. :)
  10. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Samante67 - Bardzo Ci współczuję. I rozumiem jedną rzecz. Wiem jak to jest w służbie w polskiej służbie zdrowia. Moja mama cierpi na dyskopatię. Dwa lata temu - niecałe jakoś, miała nieciekawą sytuację. Przyjechała do szpitala i albo miała się poddać w tym momencie operacji (operacja kręgosłupa-ważna rzecz, a oni każą podejmowac decyzje w ciągu minuty!!!) albo przyjść na nią za pół roku - GDZIE NIE MOGŁA CHODZIĆ, MIAŁA 40 STOPNI GORĄCZKI ITP.! Niestety trzeba przyznać, że najbardziej chory to jest system, a nie NASZE MAMY, PRAWDA? Decyzja mojej mamy była raczej najnormalniejsza pod słońcem. Zrezygnowała z tej decyzji opreacji teraz-zaraz. Pojechała prywatnie do szpitala do Torunia i po tygodniu tam jej zrobili. Fakt-zapłaciła, ale dowiedziała się na co w ogóle jest chora, jak ma przebiegać operacja i miała superwarunki. Odnośnie Twojego ubierania - bo pisałaś coś o stroju - właśnie moja mama ma 46 lat, a ubiera się modnie i młodzieżowo i w ogóle wszyscy mówią, że wygląda na 35 lat. :) Jest nauczycielką,a zupełnie tak nie wygląda. :) Ubiorem można odjąć sobie lat - robiąc to oczywiście z gustem i umiejętnie.:) LICENCJAT - Jak już Wam pisałam, bądź i nie, nie pamiętam, studiuję dziennikarstwo - jako specjalność, a podstawą jest filologia polska, także muszę sporo napisać sama, opierając się oczywiście na literaturach, mogę cytować itp., ale wypocić minimum te 40 stron, to jest spory wysiłek. :/ Dziś na obiad pieczone udko w kurczaka i gotowana kapusta. Nie wiem ile to ma kalorii, ale myślę, że cały obiad max 350 kalorii... A ja wciąż piszę i piszę. Mam nadzieję, że do niedzieli skończę pracę. Mam taki zamiar. Bynajmniej. :)
  11. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Guuunia - Jak będę miała troszkę kaski, to kupię sobie zestaw do lewatywy. Teraz przyjęcie było, wesele mnie czeka. Kreacja i prezent do kupienia, także odpada... Brak finansów na coś innego - niestety. A taki zestaw czasami mi się przyda. Dzięki - odnośnie pracy. Jakoś mi idzie. Dziś sporo zrobiłam i ciągle robię. Zamierzam do 18. Mój mózg chyba mi wyparuje. A w domku zimno. :( A ja zmarźluch jestem... I gorzej mi się myśli, jak jest taka temperatura. :/ Ale palić w czerwcu, to też troszkę chore. Zaraz poproszę mojego, niech zrobi ten ogień, bo naprawdę skostnieję. Na drugie śniadanie wszamałam pół kefiru. Nie wiem co na obiad, nie mam czasu nawet myśleć... I nawet głodna nie jestem...
  12. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Guuunia - 1400 nie jest źle. :) Zawsze mniej niż być powinno, także luzik. :)
  13. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Sanka202 - Widzę, że moje zapisywanie i liczenie kalorii podziałało na Ciebie. :D Ale to dobrze, może tak Ci będzie łatwiej. :)
  14. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Hello dziewczyny, wczoraj nie mogłam zajrzeć - nie miałam Internetu. Dziś zjechałam dostawcę, bo miałam zapłacone dwa miesiące z góry i mi zablokował. :/ I jeszcze wczoraj dodzwonić się do niego nie mogłam. Tak to już jest... Wczoraj zjadłam w sumie 1204 kalorie.:) Dziś na śniadanie 232. :) Teraz sączę wodę mineralną i od godziny skrobię licencjat. Ogólnie jakoś mi idzie, ledwo - ale idzie. Poza tym teraz będę miała tyyyyyyyyyle nauki. Wydaje mi się, że egzaminu u jednej babki nie zdam - tak się na nas uwzięła, więc obronę będę miała we wrześniu, ale i tak teraz muszę złożyc licencjat. Ogólnie nieciekawie, ale co zrobić? Mam nadzieję, że znajdę gdzieś pracę na okres wakacji - nie za męczącą, niekoniecznie na cały etat, ale jakąś byle dorobić. :) Teraz czekają mnie najgorsze dwa tygodnie ... i to jeszcze wesele przed egzaminami... Nie wiem jak to zrobię. Naprawdę nie wiem...
  15. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Sobota zabiegana... Właśnie przycupnęłpam, żeby policzyć, ile to ja dziś pożarłam kalorii. :) W sumie 1060... Więc jeszcze mogę sobie na coś pozwolić, ale jak zgłodnieję... Zabieram się z powrotem za licencjat. Samochód dziś psikusa mi walił. :D A to było tak... Mam czarny samochód, więc umyć go... to delikatna tragedia, bo co umyjesz, to albo zacieki, albo plamy... Bo jak już raz pojedziesz na myjnię i nawoskują go, no to wtedy samemu go umyć jest niemożliwością. No i wiecie co... Po czwartym umyciu samochodu, bieganiu po ciepłą wodę do domu i przez pół ogrodu, co chwilę, żeby odkręcić wąż, powiedziałam sobie dość. Samochód myłam w sumie półtora godziny, a na końcu okazał się i tak brudny. I UŁATWIAJĄC SOBIE ŻYCIE - POWIEDZMY - POJECHAŁAM NA MYJNIĘ. :))) Teraz ładnie się świeci, jak tak sobie spoglądam z okienka. :D A moja praca w sumie poszła na marne, tylko straciłam wodę, płyn i czas, aczkolwiek zgubiłam trochę kalorii, także tragedii nie ma. :) II śniadanie: obiad 300 gram warzyw (24) + udko na grillu (nie wiem ile udko może mieć gram - 100 gram to 126 kalorii - liczę jakieś 170 kalorii) później 6 żelków (109 kalorii - masakra, co? :) takie małe żelki, a tyle kalorii... w porównaniu do udka to piekło! i dwa jabłuszka :) 140 kalorii :))) Teraz potworzę licencjat. Jutro przyjęcie... A właśnie... Idę wyprasować ciuchy na jutro. Wtedy zabiorę się za pisanie. :)
  16. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Aaaaale się naczytałam... :) No dziewczyny... ja dziś wstałam rano pełna zapału. Po wczorajszym kebabie złość mi przeszła. Na wagę nie staję. :) Stanę 12 czerwca. :P A dziś już po śniadaniu w postaci 100 gram Jogobelli truskawkowej (98) z 4 łyżkami musli (140) + 1 kromka Sonko (19) + pół twarożku wiejskiego (75) = 232 kalorie II śniadanie: 1 kromka Sonko (19) obłożona tuńczykiem w sosie pomidorowym (nie wiem ile to może być, max 30 kalorii?) = 49 kalorii Teraz będę pisała pracę. Pogoda za oknem dziś śliczniucha, także do 13.3o pogryzmowlę, wskakuję w strój kąpielowy i idę myć samochód i opalać tyłek. :D :) Ooo tak właśnie. Także mykam, bo już czas goni.:) Odezwę się wieczorkiem. :)
  17. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Powróciłam... jeansy wymienione na mniejsze... :) Przymierzyłam 12 par innych modeli, a i tak wybrałam te same mniejsze.:P A ile spalonych kalorii. :D HAHA :) Poza tym godzina i dziesięć minut na orbitreku. Wcześniej jogut o smaku zielonej herbaty - pitny. Pierwszy raz w życiu konsumowałam. Megapyszny, dziewczyny - polecam! :) Kiecki na wesele nie kupiłam, a miałam w planie. :( Ta, co naprawdę mi się podoba - w Orsay'ach w Bydgoszczy(w sumie w 4 sklepy są w mieście) wykupione. :((( Będę musiała szukać dalej... A wiem, że w sprawach sukienki, to ciężko będzie mi dogodzić, bo jak już coś mi się spodoba... Ach... No i DZIŚ KOLEJNA WPADKA KUBUSIA PUCHATKA... ZOSTAŁAM NAMÓWIONA NA KEBABA!O ZGROZO! WCZORAJ MAZUREK, DZIŚ KEBAB... jak tak dalej pójdzie, to niedługo zacznę tyć na tej diecie. Śniadanie + obiad = 690 kalorii + kebab (450 - około) = 1140 kalorii ... Może to i nie dużo, ale sam fakt... Pieczywo, sos, mięso... tłuścizna... No jakoś to przeżyję. Jutro dam sobie wycisk i pójdę pobiegać za moją głupotę. Naprawdę. . . Mimo wszystko te spodnie 34 mnie pocieszają. Fakt - są opięte. Ale o to w jeansach chodzi. Jeśli wzięłabym 36, to po godzinie zaczną mi spadać z zadka... Waga ciągle w miejscu... PS Dziewczyny, idę spać. Oczy mi się kleją. Dzień megawyczerpujący. Padam na twarz...
  18. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    A no i tym samym II śniadanie nie było. Obecnie będę jadła obiad. :) Serek wiejski light - 120 kalorii + jajko - 80 kalorii = w sumie 200 :) Za chwilkę wyjeżdżam na siłownię, poza tym muszę załatwić kilka spraw na mieście... :) W niedzielę idę na przyjęcie komunijne, stąd zamieszanie. :) Całuję WAS ciepłooo. :)))
  19. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Tyyyle tego było, dopiero skończyłam pisać te ściągi okropne. Idę sobie zaparzyć Figurę. :) I poćwiczę sobie. Mój facet jeszcze pracuje, więc tym samym nie mam co robić, to się powyginam. Ooo!:) Znalazłam dwie piękne kiecki, ale jest problem-nie ma rozmiaru. Są w ORSAY'u te kiecki, byłam w dwóch galeriach, w dwóch jeszcze jest ORSAY, może tam znajdę, jak nie to LIPA! Jutro pobudka o 7. Moja waga z rana 54,4. BEZ KOMENTARZA! Brak dziś we mnie energii życiowej.
  20. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Uciekam spać z tym wydętym bebzonem. :( jutro wstaję rano i idę pobiegać, bo o 17.3o na uczelni jutro, a jak wrócę muszę coś na uczelnię porobić na czwartek i muszę jakoś inaczej zorganizować dzionek. Do ,,zobaczenia" jutro. :):*
  21. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Dziewczyny, mam w sumie jeden problem... Od jakieś tygodnia mam problem z wypróżnianiem. Wiem, że to niezbyt ciekawy temat w sumie, ale kurna nie wiem, co jest. :/ Wczoraj wypiłam popołudniu FIGURĘ i nie zadziałała na mnie.Dopiero dziś jakiś mały bobek był o 18! Teraz wypiłam dwie FIGURY, mam nadzieję, że rano mnie przeczyści, w końcu zawsze po tej herbacie tak było. A może kupię te tabletki Xenna... Nie wiem. Podobno się je bierze wieczorem i rano na kibelek ryyyynnn. :P Nie chcę chodzić taka ociężała, strasznie mi wtedy ciężko i źle. :((( Bleee... a już sobie poprawiłam metabolizm, bo przed odchudzaniem miałam okropny, potem było OK, a teraz znowu niczym kloc chodzę....
  22. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Emilly, wcale tak nie myśl, że jesteś do niczego. :) Powiem Ci jedno. Jestem na trzecim roku dziennikarstwa i ustną zdałam beznadziejnie. Jeszcze mniej niż Ty miałam punktów, ale nie powiem Ci ile, bo generalnie nie pamiętam... Ale chyba 11!!! O ZGROZO! Mój brat tą samą prezentację zdał na 95%, nawet mój chłopak lepiej, gdzie z polskiego pięta Achillesa... Rekrutacja i tak jest prowadzona pod wyniki pisemne, także głowa do góry! :) Ja się dostałam na dzienne, na uniwerek także luzik, laska. :) NIE DOŁUJ! :) Wiem z autopsji, że nie powinnaś. Za chwilkę idę jeść kolację. Papryczki dochodzą. Jeszcze 5 minut i jem. :) Ooo! :))) samante67 - Jak nie będę zapisywać, to wiem, że pójdę w tango. :D rossinova - Ja podobno też miałam mieć trądzik. Cała czerwona twarz w krostach. Wizyta co piątek u dermatologa. Pamiętam, byłam w gimnazjum. Okazało się, że mam skazę białkową... :) Po roku walki - przeszło. Teraz twarz jak u niemowlaka. :D Guuunia - W tym roku to na pewno się nie rozbiorę na topless, bo niestety po odchudzaniu cycki mi strasznie zmalały. Jedyny minus. Ale trudno. Musiałam się z tym liczyć, coś za coś. A liczenie kalorii to mój obowiązek - inaczej przegrałabym z dietą. Wiem o tym! Mam swój zeszycik i tam wszystko ładnie, zgrabnie zapisuję. :D Mój facet jak chce się pośmiać to czyta. :D poprostu_karolina - Muszę poczytać o tym Dukanie. Tyle się słyszy, widzę temat na forum, a generalnie nie wiem o co chodzi w tej diecie... bouzilla - Ja też jestem na forum ,,nowa" ... Od trzech dni w sumie. :) Gratuluję Ci, że tyle już schudłaś. A o zastojach wagi coś wiem, obecnie to przechodzę. POZDRO LASKI! IDĘ JEŚĆ PAPRYCZKĘ. ;)
  23. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Kończę na dziś z licencjatem. :) Idę mykać dywanowe... Z siłowni nici, bo wichura za oknem i pada, więc nie będę jechała samochodem w takiej pogodzie, bo troszkę strach. :/ Może jutro pogoda będzie lepsza, to w końcu pobiegać pójdę... Obiadu dziś nie zrobiłam sobie - przez to pisanie, póki miałam wenę, to tworzyłam. W porze obiadowej tym samym zjadłam batona Nestle Fitness (89kalorii) i wypiłam kefir 0% (144 kalorie), czyli dotychczas wszamałam 685 kalorii. Na podwieczorek i kolację zjem paprykę nadziewaną ryżem pełnoziarnistym i pomidorem z bazylią. Danie zapiekane w piekarniku. :) Ooo! :) Tak właśnie zrobię, bo mam megaochotę ... :)
  24. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    Ewelka_z_84 - Bardzo współczuję Twojej siostrze. :( Naprawdę to jest okropne, co ja spotkało. W sumie nie tylko ją - ale bardzo wielu ludzi. Nie wyobrażam sobie, gdyby coś takiego miało i mnie dotknąć. Nie mam pojęcia, co bym zrobiła. Naprawdę. Dla mnie to jest nie do ogarnięcia. Nie mogę sobie uporządkować w głowie jak ogromny jest rozmiar, zasięg tej tragedii. :( Zazu - A ja tez składam najlepsze. :* Z tego zakręcenia zapomniałam. :) A tyle postów dodałam i zawsze dziura w mózgu i oooOOO!:P
  25. blondiblue22

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    mea pulpa - Gratulacje. :) Pamiętam jak w grudniu przy wadze 60 kg poszłam sobie kupić spodnie do Big Stara. Boooże! jak ja się cieszyłam. W końcu rozmiar poniżej 30! :) Teraz mogę je wyrzucić. :) Generalnie mnie to bardzo cieszy. ;) Bardzo!!!! W końcu ruszyłam z tym licencjatem. :) Po miesiącu zapaści intelektualnej! :)
×