Witam,
od 3miesięcy staramy się o dzidzię, trzy miesiące przed staraniami już się przygotowywałam, badania chyba wszystkie zrobiłam włącznie z USG i wszystko wporządku, jedyne co, to lekarz powiedział mi na USG, że mam dość mocno powyginaną macicę z przodozgięciem ale, że to taki jej urok i w niczym to nie przeszkadza, ilość pęcherzyków przeciętna, cytologia w normie, krew w normie. Mam regularny 33dniowy cykl okres mi się spóźnia 7dzień, byłam rano w laboratorium na HCG wynik ok godz 15odbieram. Nie obserwuję śluzu bo wiem że może być zaburzony(często współżyję). Objawów wsumie żadnych nadzwyczajnych, zawsze przed okresem mam kłócie w jajnikach, chociaż przyznam,że ok tydzień temu ustały. Jestem bardzo zniecierpliwiona, za godzinę wszysko się wyjaśni. Nigdy nie stresuję się bo okres był prawidłowy a teraz każdy dodatkowy dzień spóźnienia buduje moją nadzieję.