Do Kasprzysi i innych dziewczyn przed HSG.
Przed badaniem HSG wiele o nim czytałam, niestety większość opinii wskazywała na to, iż badanie jest bolesne, więc bardzo się bałam - jak się okazało - niepotrzebnie.
Na badanie HSG w szpitalu nie umawiałam się wcześniej. W określonym dniu zgłosiłam się na izbę przyjęć właściwego oddziału. Po okazaniu skierowania miałam krótkie badanie, sprawdzono wynik ostatniej cytologii i pobrano materiał do badania na czystość. Samo badanie nie było dla mnie bolesne (jajowody były drożne), czułam pewien dyskomfort - uczucie rozpierania od środka ale trwało to może ze 2 minuty i na pewno nie był to ból. Bardziej nieprzyjemne było dla mnie założenie tego całego "oprzyżądowania". Wiem, że każdy organizm reaguje inaczej ale nie mogę powiedzieć, że badanie było bolesne.