Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pestusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pestusia

  1. U mnie z liczbami też problem, ale z nowych mam na 56 i 62 kilka kompletów śpiochy+ kaftan lub śpiochy + body, kilka samych body, kilka pajacyków bawełnianych i kilka welurkowych; na 68 mam dresy kompletne welurkowe 2 zestawy, ładny komplet welurkowe spodnie i kamizelka sweterkowa, bluzy 2, spodenki 2, bluzeczki, body. Mam też pajac polarowy i kombinezon ciepły, rajstopki, skarpetki. Tak z grubszego. Po Nice mam też sporo, ale to już raczej zamierzam na zmianę wykorzystać. W sumie tych ubranek na początek za dużo nie trzeba, bo jak dzidziuś jest w pampersie to tak się nie brudzi. Tym bardziej, że nasze dzieci zimowe i zanim zaczniemy je stroić na podwórko to już rozmiar 74 będzie potrzebny... a zimą i tak kombinezon na wierzch się ubiera, a w domku najwygodniej jakieś body i pajac. Ja uważam, że mam dużo, Nice miałam mniej a i tak niektóre ciuszki odłożyłam jak nowe. Spokojnie Marigo - zawsze można dokupić, oczywiście jaki coś się podoba, to kupuj, ale na ilość nie warto.
  2. Ja mam masę nowych po córze, bo używałam tetry przez pierwsze miesiące i sporo zostało /miałam chyba 50/. Teraz kupiłam z nadrukiem, chyba 10 - paczkę. Jak chcesz używać pampersów od początku to 10 starczy.
  3. Moja sypialnia /cała ściana luster/ też wiele już widziała... w kwestii fryzjerstwa też ;-)
  4. Mrowkania - właśnie tak myślę nad tym kombinezonikiem, ale wiosną też wygodnie byłoby mieć kombinezonik - na domowy pajac założyć i już a do kurteczki to już trzeba i spodenki i butki... oczywiście bez kurteczki się nie obejdzie, bo przecież w jednym kombinezoniku nie mam zamiaru wszystkich spacerów obejść, ale chyba warto mieć na zmianę. Miszko - to facet wszechstronny - w dzień hydraulika, po godzinach malarz ;-)
  5. Miszka - to i tak dziewczynka, czy pokaże, cz nie ;-) Ja jednak wolę znać płeć, bo zakupy jednak ukierunkowane fajniejsze... chociaż tajemnica też jest fajna. Tosiak - też mam sporo rzeczy, ale jak coś się podoba, to odmówić sobie nie potrafię...
  6. Ja już kilka rzeczy kupiłam - właśnie jeszcze chcę kombinezon i bluzę - kurteczkę. Akurat skończyły się aukcje takich kurteczek mothercare - zaraz powinna wystawić to pokażę. Chociaż myślę, że lepiej się sprawdzi cieńszy kombinezonik, bo te kurteczki to chyba niekoniecznie dla nimowlaka, chyba, że już takie bluzy do spodenek na większą dzidzię. Mamy doświadczone - jak uważacie? kurteczka dla kilkumiesięcznego szkraba to dobra rzecz, czy zdecydowanie kombinezon? Tak chciałabym wybrać, żeby na wczesną wiosnę też wykorzystać. A Tosiak - Ty nie kupuj ciuchów z Anglii, skoro czekasz na paczkę stamtąd.
  7. Ja też lubię taki nastrój i swój dom na święta też ozdabiam kotarami itp. Ale teraz to jeszcze deczko za wcześnie... a szkoda ;-) Też niestety nie jestem oszczędna, mówiąc wprost rozrzutna nieprzeciętnie... Ale się usprawiedliwiam,że to teraz moja jedyna przyjemność... Mam jeden kombinezon ciepły i teraz myślę nad cieńszym, takim do grubego śpiwora z wełny lub później na wczesną wiosnę. Jak myślicie ? ładny? Bo wiosną chyba też lepiej kombinezonik niż kurtka, prawda? W sumie takiemu kikumiesięcznemu maluchowi chyba wygodniej... http://allegro.pl/nowy-kombinezon-jesienno-zimowy-babaluno-68-cm-i1265896775.html jest jeszcze różowy
  8. Mrówkaniu - napisałaś dól i nie wiedziałam, czy chodzi o ból czy doła... Ja na tych lekach przeciwbólowych czuję się nieźle, ale też się niepokoję. Już pisałam, że tak mi raczej zostanie do terminu, bo skoro skracania szyjki się nie czuje, to niepewność jest. Staram się jak najwięcej leżeć, chociaż przed chwilką wypuściałam psa i musiałam po niego iść do ogrodu... więcej go już nie wypuszczę. Zakupy sprawiają mi przyjemność, ale chyba za wybredna jestem, bo wcale aż tak dużo rzeczy mi się nie podoba. Za to to, co wybieram, to głównie mothercare, next... więc wylot na wyprzedaże jak najbardziej popieram ;-)
  9. Tak myślałam Mrowkania, że coś się dzieje, bo zawsze rano jesteś... staraj się spokojnie to przyjąć. Wiem, że to trudne, na prawdę wiem, ale mi jak się poryczałam z nerwów podali w szpitalu relanium, bo wg lekarza ordynatora każdy stres wzmaga skurcze. Także bezpieczniej dla Was wyciszyć emocje i czekać. Nie da się ciągle sprawdzać, co się dzieje, dlaczego... misisz cierpliwie leżeć i wierzyć, że będzie dobrze. Wszystkie musimy w to wierzyć. A na ból weź nospę forte, czy coś innego.
  10. Tosiak - wózek na oko ładny, a fotelik - raczej średni. Tylko, że Ty pisałaś, że nie macie jeszcze auta. Więc tyle co zabrać małego ze szpitala czy na szczepienie wystarczy ten, a jak kupicie swoje auto i zaczniecie więcej z małym jeździć, to sobie kupisz jakiś ekstra. Na ten moment i tak z tego fotelika za wiele nie skorzystasz.
  11. Ja wolę rodzić sn, ale jak będzie jakiekolwiek wskazanie /mala się nie obróci, albo będzie duża/ to cc - u nas w klinice to kwestia dogadania; lekarze są raczej zwolennikami sn, ale nie odmawiają cc na życzenie.
  12. z apteki tabletki isla i tantum verde w sprayu np., w domu wypłucz wodą + łyżka wody utlenionej i pij gorące płyny.
  13. Kółka w realu są większe, ale nie aż takie wielkie, jak np. pompowane w maxi-cosi. Dla mnie w pierwszym wózku miało to znaczenie, bo nie mieliśmy ulic ani chodników tylko leśne drogi i błoto. I mam taki czołg chicco na 8 dużych pompowanych kołach. I chociaż składa się lekko, to zajmuje cały bagażnik i ciężki jest. Teraz mam polbruczek i więcej się przemieszczam autem, więc chciałam coś lekkiego i zwrotnego, z obracaną spaceróką, z dobrą amortyzacją i dobrym fotelikiem. Ja mam chatchback i ten mieści mi się na stojąco i mam jeszcze dużo miejsca. A w razie jakby te koła nie dawały sobie rady w śniegu /choć producent i sprzedawca to wyklucza,ale ja jestem realistką.../ to mam chicco po Nice.
  14. http://allegro.pl/wozki-jane-rider-zabrze-sklep-bociek-no-mad-i1264365331.html jeszcze nie kupiłam, ale mam zarezerwowany.
  15. Ja starszej córze tą sukienkę a malutkiej na razie też sukienusię i u tego samego sprzedawcy chcę jakąś bluzę, może cieńszy kombinezonik. A na innej aukcji oglądam pościel, śpiworki, ale to kupię za kilka dni, bo mam tylko 3 kody na karcie kodów :-( muszę czekać. Ale jak wybiorę, to później tylko zapłacić i jest moje ;-) Wózek ja kupuję 3w1 i uważam to za dobry wybór. Wybrałam wypasiony ;-) Można sam głęboki, ale wtedy trzeba osobno fotelik a później spacerówkę. Raczej nie da się tego obyć jednym selażem i te elementy wzajemnie nie grają. Dla mnie ważna jest opcja wpięcia fotelika w stelaż i wogóle możliwość wymiany elementów na stelażu.
  16. Witam i ja, teraz poranne ogarnianie zajmuje mi pół godzinki - ubrać i uczesać córkę, wstawić pralkę, prysznic, śniadanko i kawusia... i po 30 minutach jestem już w łóżeczku ;-) Dziś coś pokupuję, wczoraj tylko wybrałam, ale już nie dałam rady. Najgorzej, że myszka mi nie łączy a z tej laptopowej nie lubię korzystać... Jak samopoczucie?
  17. Nawynajdywałam rzeczy na okrągłą sumkę ;-) na razie nie zamawiałam - jutro będę sama to spokojnie pozamawiam. Już po kolacji - pasztet z gęsi ;-) miłego wieczorku i dobrej nocki.
  18. Kitka - z tym jedzonkiem, to zależy, czy to bardziej obiadowe, czy na zimno i w jakim wieku te ludy i do jakiego alkohol. Jeżeli obiady, to może karkowinę w śmietanie albo w sosie słodko kwaśnym troszkę na ostro, można ziemniaki, kalafiora w serze np. a na zimno sałatki /może krabowa, albo łososiowa, grecka/, wędlina lepsza kupna lub pieczony schabik, pasztet w cieście, czy udziec np. Do tego obowiązkowo jakieś dobre ciacho, ewentualnie sałatka owocowa. Oczywiście jakieś grzybki w occie, chrzan, czy papryka konserwowa, albo chociaż korniszony. To byłby taki mój pomysł, zresztą dość stały zestaw u mnie, ale zawsze wszyscy chętnie jedzą. Ale my gościmy "starszą młodzież" i pijemy wódeczkę /ja czasami martini na deser ;-)/.
  19. Moja Nika od dawna nie nosi infantylnych; właśnie takie poważne lubi. Ona chce tak bardzo wyglądać jak nastolatka, ma swoje idolki i gust całkiem "dorosły". Skoro jej się podoba,to kupię. Tym bardziej, że od jakiegoś czasu tylko sukienki na 62 oglądam ;-) Już wymyśliła, że jakieś ecru albo fiolet rajstopy i fioletowe kozaki i ma na święta strój ;-) a ja mam z głowy, bo później może być mi ciężej z zakupem. A ja lody mam w zamrażarce magnum różne, ale jakoś nie chce mi się. Za to jakąś dobrą kanapkę bym zjadła. Idę przejrzeć lodówkę.
  20. proszę o radę - Nice podoba się kiecka http://allegro.pl/show_item.php?item=1276190332&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any. ogólnie chciałabym jej kupić coś na święta, a jej tak ciężko wybrać. Wszelkie princeski odpadają, bo dziecko nie znosi koszul. Tylko szczerze doradźcie.
  21. ja też teraz nie chcę jakichś dużych zakupów na 74, ale nie wiem jaka malutka będzie, może się okazać, że 68 na 3 m-ce i te dresiki w sumie się tylko w domku przydadzą. Więc pomyślałam, że lepiej jedne większe. Też mi się chce słodkiego, ale ciasta sama nie będę piekła. Jutro rano mąż mi coś doniesie.
  22. Tosiak - ja jeszcze dotąd też 68, ale mam już kilka dresów i nie wiem, czy teraz już nie kupić 74. W sumie to te rozmiary są różne. Jeszcze nie kupiłam, ale tak pamiętam, że Nika 74 to w 4-5 m-cy nosiła, więc dresik jak najbardziej może być w takim rozmiarze. Nie chciałabym później hurtowo odkładać nowych ciuszków.
  23. U mnie dobrze, ale chyba już będę niespokojna do terminu. Niestety, skracania szyjki się nie czuje i dlatego trudno jest myśleć pozytywnie, chociaż staram się nie dopuszczać złych myśli i cieszę się obecością w domku.
  24. Bożenka, ja tego problemu nie mam, ale z tego, co wiem, są jakieś maści i ponoć pomagają. Moja siostra miała w ciąży taki problem i robiła nasiadówki ziołowe i właśnie smarowała czymś. Szkoda, że lekarz dał Ci jedynie czopki.
  25. Też już miałam nie kupować... ale już od jutra chyba na prawdę tylko pościel i śpiworki, rożki... ; wózka nie liczę, bo chcemy jak najpóźniej i mąż to załatwi. Ja dziś kupuję kombinezonik lżejszy, sukienusię, rajstopki itp. ;-) i dresik mi się spodobał, ale wezmę na 74 ;-) Ja mam teraz obsesję szpitala i nawet jak się będę dobrze czuła, chcę przed kolejną wizytą u lekarza podszykować jak najwięcej.
×