Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pestusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pestusia

  1. Witaj Balbua ;-) rzeczywiście u Ciebie nieustanne zmiany ;-) i z tego, co czytam, to jeszcze nie ostatnia przeprowadzka... nadal planujecie własne mieszkanko? macie już coś na oku? Na forum wszystko dobrze, dzieciaki rosną, niektóre ząbkują, większość rozszerza dietę. Ostatnio mało nas pisało, ale w weekend odezwały się dziewczyny i zapewniły, że będą częściej, oby... Miszka na razie odpoczywa od kafe, czekamy na jej powrót. U nas dziś pogoda do kitu - zimno i pochmurnie; mąż przywiózł już Nikę i we trzy leniuchujemy wśród zabawek ;-)
  2. Witam, dziękuję za życzenia dla Lenusi - wczoraj o 21:40 moja córeńka skończyła 5 m-cy ;-) Nocka ok, mała od wieczora spała do 4 a później pobudka ;-) do 6 tatuś zabawiał ;-) Dziś ranek słoneczny a teraz znowu ciemno i wieje, brrr Coś lato w tym roku się nie spieszy... Lenkaa - zaglądaj częściej...
  3. Lutówko - nie obrażam się, dobrze wiedzieć ;-) dziękuję ;-) A ja serniczek jem, chociaż też chcę schudnąć ;-)
  4. Ja też czekam na przepis ;-) Wczoraj robiłam sernik na zimno w boszkopcie, ale taki z ważonego sera chodzi za mna od dawna...
  5. Poranakawe - u mojej pediatry zawsze jest poślizg i nauczyłam się przychodzić "na styk"/co w innych sytuacjach u mnie nie przechodzi. Nie lubię i nie umiem się spóźniać, ale do lekarza staram się też za wcześnie nie przyjeżdżać, tym bardziej, że moja grzecznie nie czeka ;-) Z logistyką masz rację ;-) Marzka imponują organizacją ;-) Ciekawe co u MArigo... ostatnio rzadko zagląda... A Kitka już chyba popłynęła w rejs... może zajrzy do nas z jakiegoś egzotycznego portu ;-)
  6. Marzka - to dobrze, że Twój ma jak zostać z Maxem; jednak takiego malucha nie bardzo samego zostawić, a Ty z Adasiem uwiązana...
  7. Marzko - zajrzałam na galeriusa - śliczny torcik ;-) nie mówiąc o solenizancie - ładny chłopak i Adaś bardzo do Maxa podobny ;-) Udały Ci się dzieciaki ;-) A powiedz, po tym zabiegu kiedy do domku? kto z nim tam będzie?
  8. Dyducha - witaj ;-) fajnie, że remoncik już na finishu ;-) a pralkę będzie okazja kupić nową ;-) niestety, zawsze się coś psuje w najmniej odpowiednim momencie... Papka - trudno zgadnąć co to u małego ... poobserwuj, przemyj przegotowaną wodą, powietrz pupę, jakiś kremik/bepanthn np.
  9. BABKA PIWNA 3 szklanki mąki 1,5 szklanki cukru 1 szklanka jasnego piwa 1 szklanka oleju 4 jajka 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki soli cukier waniliowy cukier puder do posypania Jajka ucierać z cukrem na gładką masę. Ucierając, dodawać mąkę z proszkiem i cukrem waniliowym, sól oraz stopniowo olej. Wlać piwo i wymieszać. Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką dużej foremki do babki (ewentualnie długiej keksówki). Wstawiać do nagrzanego piekarnika. Piec 45 minut, temp. 180C - ja tak piekę na termoobiegu. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. SMACZNEGO!!! Uwaga - ciasta wychodzi sporo, dla mnie wychodzi foremka do baby i mała keksówka ;-) Miszko - może trochę zmieniłam Twój przepis, bo go nie znalazłam, tylko odtworzyłam z pamięci/piekłam od razu, kiedy podałaś. W każdym razie powyższy przepis przetestowany i babka pyszna ;-)
  10. weszłam na galeriusa ;-) Marionetko - Mieszko śliczny, tak poważnie wygląda i Ty kwitniesz ;-) super fotki ;-) Joanna - przeurocza Ania, taka filigranowa dziewczynka ;-) i tatuś zapatrzony w swoją księżniczkę ;-) Mamy przepiękne dzieci - na galerii sami modele i modelki - bobaski jak z reklamy ;-) tylko Polusi mi brakuje... Miszko - wracaj !!!
  11. Witam porannie ;-) Wczoraj miałam imprezę w domku i nie miałam czasu zajrzeć, do tego Lenusia chyba z nadmiaru wrażeń zrobiła sobie w nocy przerwę w spaniu od 1 do 3:30 ;-) No i pobudka o 6:30, bo Nika do szkoły na 8... Teraz już i Lenka wstała, ja kawkę piję na obudzenie... mam nadzieję, że dzień będzie spokojny... Witam Dranica, Joasia i Marionetka ;-) Super, że zajrzałyście. Wszystkie tu czekamy na Was, jak i na inne zabiegane mamusie ;-) Dobrze, że z Anią już dobrze, że wyszła z anemii, oby już zawsze była zdrowa jak rybka ;-) Gracjanek i Mieszko to duże chłopaki, mnie się wydaje, że moja duża /7600/ a tu 9 kg ... ale moja dziewczynka, więc z kawalerką równać nie będę ;-) No i moja tylko na cycu, mm nigdy nawet nie rozrabiałam, a jednak dzieci karmione mm przybierają lepiej. Galerius mi się dziś nie otwiera, ale jak tylko się uda natychmiast obejrzę Wasze dzieciątka ;-) Ja od dziś zaczynam dietkę bardziej radykalną, bo dotychczas tylko z wybranych produktów zrezygnowałam. Oczywiście na jakieś restrykcje się nie piszę, ale wyrzucę jeszcze kilka smakołyków z menu ;-)
  12. Witam na chwilkę. dziś biegam od rana tyle spraw na głowie... jakieś zakupy, Niki zajęcia, w domu full roboty, jeszcze ogród i działka... Teraz kładę Lenę spać i lecę do kuchni, bo jutro mam imprezkę/gości i mimo gotowca trochę szykowania jest. Evenflo - przepis na babkę zniknął z poczty, ale ja pamiętam, więc Ci napiszę po niedzieli. życzę spokojnej nocki i miłej niedzieli ;-)
  13. U nas już też ciuchutko - Lenusia wykąpana, śpi a Nika czyta książkę w łóżku. Ja też już jedną nogą w łóżku ;-) jakoś dzisiaj śpiąca jestem ;-) Po babce piwnej nie ma śladu - dziękuję Miszko za fajny przepis ;-) Lutówko - promocja dobra, my mamy tę grę już kilka lat, ale jakoś średnio Nika w nią grała. Bardzo dużo mamy gier w domku, ale na prawdę dobrych, mądrych i wciągających jest mało na naszym rynku,a wśród reklamowanych szczególnie trudno o takie.
  14. widzę, że cichutko dziś... a u mnie cały dzień leje i okropnie wieje ;-( Lenka pospała półtorej godzinki - zrobiłam obiadek i babkę piwną Miszki i czekam na głodnych ;-) mąż ma po pracy jeszcze na działkę zajechać na chwilę i Nikę zabrać/nie chce dziś na basen. No i mama po pracy przyjedzie posiedzieć. Chociaż z kimś pogadam, bo w taką aurę swoje sprawy omawiam z Lenusią ;-) No i zauważyłam, że mała baaardzo się rozgadała. Jak rozmawiam przez telefon to usiłuje mnie przekrzyczeć ;-) Przezabawna jest ;-)
  15. Bardzo szybko - super, że tak się udało - będziesz wiedziała co i jak. Lenusia przysnęła sama na macie, a mnie tak się oczy kleją... chyba ciśnienie niziutkie...
  16. Marzko - to nawet szybko udało Ci się terminy znaleźć; do rehabilitanta wogóle szybciutko. Oby okazało się, że to drobiazg, bo jednak byłoby Wam ciężko organizacyjnie jeździć z Adasiem na ćwiczenia... ale jak trzeba to pewnie sobie poradzisz. U nas dziś od rana leje po prostu, oberwanie chmury... rozpaliłam w kominku, bo pootwierałam okna na noc i się wychłodziło, no i wielkie pranie zrobiłam nad ranem... niby jutro już ma być lepiej z pogodą...
  17. Poranakawe - Lenka na samo szczepienie reagowała od początku dobrze, ale pierwszą dawkę hexa i rotawirusa źle zniosła. Dobrze, że kolejne dawki w porządku i że to koniec na razie. Teraz dopiero jak skończy roczek. Moja też lubi różne wygibasy, samoloty, pszczółki itp. A ostatnio Nika wymyśliła taką "zabawę" przychodzi i mówi np. "Przetłumaczyłam refren piosenki, podskoczysz Lenia?" i ja/ mąż mówię "podskoczę" i podskakuję z małą na rękach, a Nika "a ja wyżej", to my jeszcze wyżej, szybciej, ciągle nieustannie itp. do wyczerpania pomysłów. Obie śmieją się w głos ;-) I Lenka zaczęła naśladować nasz śmiech, sama jak się cieszy to piszczy bardziej, ale wczoraj my śmialiśmy się głośno i ona na nas patrzyła i tak samo się śmiała ;-) wspaniałe są nasze maluszki ;-)
  18. Witam porannie, nocka super, a bałam się, że jednak po szczepieniu może być ciężko... Winko/martini smakowało wybornie ;-) Evenflo - pokarmu nie stracisz, skoro karmisz w dzień normalnie i w nocy też/nawet rzadko to organzm wytwarza tyle, ile trzeba. Ja w nocy karmię dwa razy zwykle ok. 1-2 i ok. 5, ale Nikę karmiłam raz i mleczko było długo/karmiłam 15 m-cy. A co do prezentów, to ja co roku robiłam w tym dniu prawdziwy dzień dziecka ;-) wycieczka, pizza, lody, atrakcje dla małej, czas poświęcony maksymalnie... Oczywiście na wycieczce są pamiątki, jakiś prezent, ale akurat taka troszkę inna jest u mnie koncepcja tego dnia. Na wielkanoc jest dużo prezentów, w lipcu Nika ma urodziny i tak na prawdę w naszym przypadku Nika nie ma nawet pomysłu, co chciałaby... no a kupować jednej, trzeba i drugiej... Zresztą jest tyle okazji na kupienie czegoś - choćby wczorajsze szczepienia ;-) Dlatego w weekend zabieram rodzinkę na wycieczkę z naszych okazji/dzień matki i dzień dziecka - planuję Białowieżę, albo nad Biebrzę. To taka nasza tradycja rodzinna ;-) A 1.06. Nika jedzie na wycieczkę szkolną, więc skorzysta podwójnie ;-)
  19. Lutówko - winko mi zapachniało ;-) czekam na męża i chyba pół lampeczki na dobranoc wypiję ;-) Miłego wieczorku kobietki
  20. Jejku - dziewczyny ! adrenalinkę też lubię, ale żeby od razu bungee? dla mnie tam wejść i spojrzeć w dół to już jest mega adrenalina ;-) ale kiedyś mniej się bałam, to fakt.
  21. my po szczepieniu - obie dziewczynki bardzo dzielne - nie było łez ani krzyków ;-) Nika z uśmiechem, Lenka na chwilkę zamilkła... i dalej gaworzyła ;-) Lenusia mierzy 65 cm i waży 7600 ;-) duża dziewczynka. Pani doktor nie widzi nic niepokojącego w jej rozwoju/pytałam o ewentualne spinanie/ wg niej Lenka ładnie trzyma się prosto, przewraca się, podnosi główkę i wszystko jest jak najlepiej. Wprawdzie to nie neurolog, ale mam zaufanie do naszej pediatry, więc jestem spokojna. Co do żelu - właśnie dentinox lub calgel - podobno niemal identyczne w działaniu i dobre. I jest jeszcze homeopatyczny preparat camila - lekarka mówi, że wiele mam chwali. To się podaje np. 2 razy dziennie - w ciągu dnia i na noc do buźki. W razie gorączki nurofen syropek. Wygląda na to, że idą górne jedynki, ale jeszcze poczekamy troszkę. Po drodze zawiozłam kilka toreb rzeczy potrzebującej dziewczynie, a wracając zabiegłam do sklepu z zabawkami /miałyśmy 4 minutki do zamknięcia ;-) Teraz mąż pojechał kosić na działkę a ja po kolacji mam chwilkę. Mrowkaniu - jejku - ja nie skoczyłabym w życiu z takiej skały ; wstyd czy głupio - wszystko jedno ;-) miałam kiedyś traumatyczne przeżycie w Grecji w aquaparku - zjeżdżalnia typu extremalnego, dla dorosłych o mocnych nerwach... poszliśmy zobaczyć jak wygląda z góry a tam nie było zejścia ;-( drabina pionowa, chciałam jakoś zejść, ale wpychali mnie do góry... na szczycie już ledwie żywa z nerwów coś tłumaczyłam temu grekowi ale on mnie dosłownie wsadził na ten zjazd i tylko usłyszałam coś w stylu polskiego "hop" a później tylko megagłęboki basen i myśl, czy wypłynę żywa... szok, nigdy więcej...
  22. jagienko - spróbuj teraz, powinno pójść... http://dziendobrytvn.plejada.pl/29,40273,news,,1,,napiecie_miesniowe_u_niemowlat,aktualnosci_detal.html Maggi - to ładnie dziewczynka rośnie ;-) i fajny rytm dnia ;-) u nas też rytm dnia już praktycznie stały. Co do zębów, to u mojej ostre nie są, a może są, tylko się nie zagryza... czasami za cycę najwyżej przyciśnie, ale też bez krwi ;-) a specyfik na dziąsełka dziś własnie chcę jakiś dobry wybrać/poradzę się pediatry i znajomej farmaceutki, to napiszę wieczorkiem albo jutro. Marzka - może u Adasia to tylko drobiazg, ale sprawdzić warto, szczególnie, że i Ty zauważasz nieprawidłowość. Może faktycznie z CZD... A odnośnie szczepienia to nie słyszałam, żeby to miało jakieś powiązania, ale możliwe, że są jakieś wytyczne. Może też zależy od szczepionki, ja w ulotce hexa nie wyczytałam takiej zależności, a sporo ich tam wypisano... Zaszczepicie później - chyba nie ma to aż tak dużego znaczenia.
  23. Tosiak - super ;-) jakbym o sobie czytała ;-) no, ale mój mąż też na długim przebiegu... Mama Klaudii - dziękuję serdecznie za link ;-)
  24. mam jedną wypowiedź Pana Z. - jagienko - obejrzyj ;-) http://dziendobrytvn.plejada.pl/29,40273,wideo,,216988,napiecie_miesniowe_u_niemowlat,aktualnosci_detal.html#autoplay
  25. Pan Z/Paweł Zawitkowski to autorytet w dziedzinie fizjoterapii i rehabilitacji noworodków/niemowląt/dzieci. Nie chcę mu robić żadnej reklamy/zresztą chyba już takiej nie potrzebuje ;-)/, ale rzeczywiście to bardzo mądry człowiek. Jest w ostatnich latach bardzo popularny, występuje w mediach, napisał książki i wydał płytki... Baaardzo podoba mi się jego podejście do tematu napięcia, które poznałam m.in. dzięki Naszej Miszce/wracaj kochana do nas!!!/. Bardzo fajne filmiki Miszka wkleiła/linki, gdzie własnie wypowiada się na ten temat. Ja później sobie tą wiedzę poszerzyłam o inne jego wypowiedzi i bardzo mnie to uspokoiło. Pewnie wielu mądrych ludzi w PL na tym polu działa, ale publicznie chyba najwięcej o różnych aspektach rozwoju dziecka mówi własnie Pan Z. stąd mój wpis "sławny".
×