Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pestusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pestusia

  1. bardzo dobre gatunkowo pajace disneya - kupiłam Lence takie tylko różowe http://allegro.pl/tu-disney-3szt-pajacy-spioszki-6-9-m-super-baweln-i1560311219.html
  2. Taki psiak, nawet na tej aukcji kupiłam ;-) http://allegro.pl/fisher-price-szczeniaczek-uczniaczek-polski-kurier-i1551885023.html
  3. Dziękuję Kasiulka w imieniu Lenki ;-) Balbua - w sumie stojaki na oko podobne - oba fajne ;-) Moja Lenusia zachwycona i Pola podobno też, więc już nie myśl tylko kupuj ;-) A może kup z W-wy jak gdzieś po drodze i odbiór osobisty to jeszcze dziś Mati się pobawi ;-) My po spacerku krótkim, bo miałam gościa/brata. Później jeszcze wyjdę trochę. Ostatnio Lenka nie chce spać nawet na spacerze - krzyczy okropnie. Unikam wyjmowania ale spacery z orkiestrą to nic przyjemnego... dziś wzięłam fotelik na stelaż i było lepiej - jakiś trop... poświczę jeszcze z chustę wiązania i popróbuję też na spacer. Na razie jakoś opornie mi to wiązanie idzie...
  4. Kornelinko - niestety, lekarz też człowiek - może się pomylić... u nas na forum Kitka miała podobną sytuację, ale wcześniej się dowiedziała, że nosi Alka a nie Olę ;-) Fajnie, że Twój mały tak zasypia, moja nie lubi spać, jedynie w nocy śpi bez zarzutu, a w dzień prawie wcale... Znalazłam link do "mojego" stojaka - bomba ;-) http://allegro.pl/muzyczne-centrum-aktywnosci-3w1-smily-play-kurier-i1553878707.html Moja Lenka ogólnie niechętna na leżenie, ale to ją zaciekawiło - dużo gra, świeci, kolorki fajne i plastik dobry. Jak ktoś potrzebuje to polecam ;-)
  5. dzięki pomarańczowa za cenną sugestię - super, że odzywają się mamy i służą dobrą radą ;-)
  6. Nie wiem, czy Wam pisałam w sobotę, ale miałam zamiar... Kupiłam dzieciom prezenty na zajączka - Nice telefon z klawiaturą qwerty a Lence uczniaczka. I ten uczniaczek gada nawet jak go nie ruszam - tryb demonstracyjny. Siedzi w garderobie pod sufitem i co tylko jakiś ruch powietrza to już papla... I w sobotę Nika rano zła była na psa, bo jej spać nie dał, wypuściła go na schody na dół i drzwiami trzasnęła a ten uczniaczek "przytul mnie i pobaw się ze mną". Nika mało zawału nie dostała, tak się wystraszyła, blada... mówi "mamusiu, coś dziwnego, chyba gadget coś powiedział, ale to nie możliwe, chyba to moja wyobraźnia" majaczyła ledwie żywa. I śmiech i złość, jakoś ją zbyłam i zaraz uczniaka wyłączyłam/tak myślałam. A dziś przed chwilką ni z gruszki ni z pietruszki słyszę - "pobawmy się - ijoiiii" ;-) Co za dziwna zabawka...
  7. Dzięki Tosiak - Nika do taty podobna ;-) Lenkaa - moja Lenka też kilka razy tak miała, że podczas jedzenia ryk. Trudno powiedzieć dlaczego i co jej może pomóc, ale suszarkę przyszykuj. Dźwięk suszarki dziecko uspokaja, odwraca uwagę. I poćwicz z nią dzisiaj, pomasuj brzuszek.
  8. wrzuciłam fotki i Wasze pooglądałam ;-) Tosiak - słodki Twój Dawidek ;-) wszystkie maluchy super ;-) Lenkaa - a Ty dlaczego jeszcze nie założyłaś albumu? Nie dostałaś maila ode mnie?
  9. Tak myślę jeszcze Lenka o Twojej Olusi - a może ona ma za dużo bodźców, coś zmieniłaś w ciągu dnia i ona odreagowuje. Może boli ją brzuszek, ale że aż tak płacze to może się nakłada na to niepokój z całego dnia. Spróbuj ją od południa już wyciszać, pomasuj ten brzuszek, może jak zacznie płakać to światło przycisz i spróbuj utulić. Ewentualnie ciepłe kompresy i suszarka żeby uwagę odwrócić. Wiem, jak to jest bo moja też tak krzyczała kilka razy, ale złotego leku w aptece raczej nie ma.
  10. papka - najważniejsze, żebyś Ty czuła się dobrze w sytuacji karmienia. Jeżeli Cię to męczy to rozważ odstawienie - w sumie dzieci karmione butlą też pięknie rosną i dobrze się rozwijają. Wiadomo, że mleko matki najlepsze, ale nie za wszelką cenę. A jeżeli chodzi o laktozę to delicol możesz podać na próbę - on ułatwia trawić laktozę - ja dawałam i była poprawa. U nas na kolki pomagał colinox, ale ja dawałam tylko na noc i rano po kilka kropli. Tylko wszystko co Lenka podajesz trzeba regularnie, po jednej dawce nic nie pomoże. Moja mała świetnie zareagowała na ćwiczenia - regularne masaże i "kółeczka po turecku" - kiedyś Tosiak dawała linki. Co do rozmiarku - Lenusia nosi 68, niektóre ciuszki na 3-6 są już małe.
  11. Witam, ja dziś jakiś nastrój mam podły ;-( smutno mi ... pogoda szaro-bura znowu i wogóle lipa... wczoraj dałam Lence kaszkę i baaardzo jej smakowała, ale wieczorkiem brzuszek pobolewał i w nocy bąk za bąkiem, chociaż spała dobrze. Obstawiam kaszę, bo sama nic takiego nie jadłam... może za dużo jej dałam jak na początek - 6 malutkich łyżeczek. Ale skoro smakowało to jutro dam znowu i zobaczę - jak brzusio się odezwie, to poczekamy z kaszą i spróbujemy warzywka, a jak nie będzie nic się działo to wprowadzimy nowe śniadanko ;-) Lenka dziś wesoła, za to Nika... rano podniosła mi ciśnienie najpierw wybieraniem się godzinę, a później wróciła, że zwymiotowała... przebieranie, pranie... ale do szkoły wysłałałam. Ona jest alergiczką i ma teraz ogromny katar i niby wysmarkać chciała i jakoś tak wyszło... Ach te dzieci, jak nie urok, to ... Po wczorajszych oknach w nocy nie dałam rady wstawać do małej. Chodzę jak połamana ;-( tak to jest jak się robi wszystko na wariata ... Zaraz wrzucę jakieś fotki na galeriusa.
  12. Marigo - jutro test chusty - dziś trochę ćwiczyłam wiązania na lali ;-)
  13. Niestety Marigo - coraz więcej dziwnych zachowań lekarzy w PL ;-( Ja na razie kąpię małą w wanience na statywie/siedzi w hamaczku/ a jak zacznie mocno chlapać to będę wstawiać do dużej wanny tą wanienkę. Nasza wanienka spora - Nka kąpała się chyba do przedszkola. A wannę swoją mamy bardzo dużą - rogową z jacuzzi i nawet Nice napuszczam wodę co jakiś tylko czas, a na codzień prysznic. Widziałam takie krzesełka dla siedzących dzieci wpinane do dużej wanny - fajna sprawa ;-)
  14. Miszko - ja po prostu wierzę, że Lenka nie ma problemu i dlatego każdy, kto mówi podobnie mi pasuje ;-) zapunktował u mnie pan Z. ;-) Te rehabilitacje to takie trochę błędne koło w moim przypadku - muszę ją tam wieźć przez pół miasta, rozbierać i ubierać ... nowe miejsce, nowe twarze i jeszcze inny dotyk... no i długo ... tyle stresorów ;-( a ona się napina gdy się niepokoi... Na razie odwołam, bo jakoś nie jestem gotowa, może jak coś to pomyślę po świętach. A dziś oglądałam fotki naszych dzieci styczniowych i wiele ma łapki zaciśnięte... czyli tj. mówisz nie dajmy się zwariować ... Lenka - wanienka nie może być za wielka, bo dziecko musi czuć się bezpiecznie. A, że stuka rączkami to nie problem raczej, Ty też w wannie jakbyś wywijała to być się poobijała ;-)
  15. Kasiulka - w naszym przypadku z leków najlepiej działał colinox, ale odkąd zaczęłam z małą regularnie ćwiczyć i ją masować to problemy brzuszkowe minęły. Zdarza się czasem, że powierci się czy pokrzywi przy bąkach, ale to już sporadycznie... Może spróbujcie i Wy poćwiczyć /ja korzystałam ze wskazówek Tosiaka. Umyłam okna w kuchni i w jadalni - wieczorkiem może jeszcze w sypialni mi się uda i na dzisiaj wystarczy ;-)
  16. Miszko miało być a nie Kitko - oglądałam Twoje filmy z ddtvn ;-)
  17. u mnie 21 stopni - chodziłam z krótkim rękawkiem ;-) tylko wilgotność duża bo jeszcze rano lało - paruje wszystko ;-) Kitko - pooglądałam video o napięciu i chyba odwołam wszystkie rehabilitacje... tzn nie od razu, ale daje mi to do myślenia.... moja intuicja mówi, że jest ok. Lapki mała zaciska kiedy się niepokoi i na tej wizycie u rehabilitantki zaciskała patrząc na nią, na nowe otoczenie, kiedy była rozbierana... w domku nie napina się często, jedynie kiedy płacze... nie chciałabym przekombinować. Jest pogodną, radosną dziewczynką i nie dowierzam tym diagnozom patrząc na nią. A jeszcze dziś odkleiłam pępek - jakoś mi się nie podobał zaciek i mała od razu nóżki wyżej podniosła. Chyba plaster ją ograniczał. Mąż mnie do pionu ustawia, żebym odpuściła... chyba przeczekam, poobserwuję. Denerwuje mnie takie szufladkowanie dzieci ... A swoją drogą zmobilizowałaś mnie do naprawienia laptopa ;-) Ty masz męskie zamiłowania i ja też ;-)
  18. Witam ;-) Kitko - witaj ;-) wczoraj pisałam o Tobie... szybko czas leci - niedługo wypływasz ;-) wszystko się dobrze ułoży - zobaczysz ;-) ja nie zdobyłabym się na taki wyczyn, ale skoro zdecydowałaś musi być dobrze. Dziś pogoda cudna, byłyśmy już na jednym spacerku, później planuję drugi. Mam też ambitny plan umyć okna, ale zobaczymy ile umyję... Poczytam zaraz co u Was...
  19. Aga - witaj ;-) zobaczysz, że te kilka tygodni zleci Ci migiem. Moja Lenka w sobotę kończy 4 m-ce ;-)
  20. Wróciłam z duuużych zakupów spożywczych ;-) trochę na bieżąco, trochę na śwęta. Zostało kupić to co w ostatniej chwili - mięsko, ryby, ser, jaja i warzywa/owoce ;-) resztę mam. Aż świętami zapachniało ;-) Marigo - smutny Twój wpis.. domyślam sie jak Ci ciężko - w sumie macie tylko siebie... mam nadzieję, że Wam się wszystko jak najlepiej poukłada. Może na razie nic nie tłumacz, nie wyjaśniaj, czasami czas jest najlepszym mediatorem. Trzymaj się cieplutko ;-)
  21. Tak Lutówko - 6 łyżek maggi i wszystkiego po 6 trzeba, ale ja testowałam i lepiej wody trochę więcej a cukru mniej/3 wystarczy. O to macie wielkie święto dzisiaj ;-)
  22. juszym - karczek nie wymaga przyprawiania - jest mocny sos i super przechodzi; a ubranko możesz poszukać normalnie na aukcjach ciuszków, bo pod okazjami jest zawsze drogo. To jest fajne i cena ok, to też zależy czy na wierzch masz cos w domku, bo te kurteczki to takie raczej mało do wykorzystania z kompletów... http://allegro.pl/komplet-na-chrzest-68-spodnie-koszula-kamizelka-i1559754908.html
  23. A mnie podobają się takie dorosłe ciuszki, może nie na kant/tego i u dorosłych nie lubię, ale pulower, koszulka jak najbardziej. Można wziąć większe i jeszcze ponosić na okazje. Ja miałam megafalbaniate ubranko i nie założyłam więcej, ale chłopcu sztruksiki np. można nosić. Ceny są wysokie, bo jest okazja zarobić ... Mam coś dla synka Kitki ;-) http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-firmy-krasnal-74-cw001-chrzest-i1556786091.html Mam nadzieję, że zajrzy przed wypływem ;-) dawno nie pisała... I Maggi dawno nie było...
  24. oj Dyducha - nową kuchenkę masz i już wszystkie funkcje przetestowane ;-) - zdarza się ;-) U mnie dziś pomidorowa i naleśniki z mięsem i z serem, ale nie wiem czy Lenka pozwoli na czas zrobić ;-)
  25. juszym - mi osobiście bardziej się podobają elegantsze, np. ten drugi ;-) ale to rzecz gustu. te też fajne: http://www.zaczarowane-sny.pl/pl/p/Elegancki-komplet-do-chrztu-PAN-SAMOCHODZIK-Wiosna/850 http://www.zaczarowane-sny.pl/pl/p/Wiosenny-komplet-do-Chrztu-Horacy/857 wogóle duży wybór na tej stronie i na allegro zresztą też - na pewno coś wybierzesz.
×