pestusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pestusia
-
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mrowkaniu - nie wiem, kiedy mała się zdecyduje, ale czuję, że jej tam bardzo ciasno. Ja mam w sumie mały brzuszek/kulkę i każdy jej ruch widać gołym okiem. Jak się przeciąga, to muszę się mocno odginać do tyłu, bo mi żołądek wypycha, a rączki tak nisko w dole... Czym dłużej posiedzi tym bardziej będzie odporna, silna, ale chwilami chciałabym już ;-) A tu jak na ironię żadnych skurczy ;-) Zobaczymy. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misz masz - a czemu nie jadłaś ciasteczek??? spałaś już??? Pewnie, że się nie obrazili. Chociaż goście nie powinni długo siedzieć, a jak powiedziałaś, że idziesz się położyć to powinni od razu się zbierać. Ale może dawno się nie widzieli i chcieli ze sobą pogadać ... Wspaniale, że od pierwszych dni tak dobrze sobie radzisz w roli mamy - gratulacje i buziaki dla Tomka ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas w tesco nie ma nic ;-( tylko średnia spożywka i trochę chemii, też bez rewelacji. Ciuszków itp. nigdy nie widziałam, najwyżej jakieś artykuły przemysłowe typu wyprawki do szkoły, czy choinki /sezonowo/, ale to też nie najlepszej jakości. Ja już ciuszki chyba odpuszczę, bo mam tego sporo. Jak będę kupować to na pewno już większe a to teraz bez sensu, bo będzie wiosna, nowe kolekcje, nowe wzory... Korci mnie, bo teraz są fajne dresiki z h&m w dobrej cenie itp., ale jakoś się powstrzymuję ;-) Kupię tylko coś Nice. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tosiak - chomiki takie http://allegro.pl/chomiki-zhu-zhu-pets-oryginalny-chomik-usa-4-kol-i1337006235.html nie widziałam w ddtvn, bo listonosz przyszedł i chwilke się zagadałam ;-) ale wkońcu jest tuner do gitary. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciacho na prawdę dobre - bardzo mokre i inne niż przeważnie serwowane na święta. Balbua zaręczona??? wspaniały Mikołaj ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dyducha - przepis dla Ciebie: 30dag maku /1,5 szklanki 1 kostka masła lub margaryny 25 dag cukru 6 jaj 4 duże jabłka 1 łyżka proszku do pieczenia 6 łyżek kaszy manny biała polewa/czekolada Cukier utrzeć z żółtkami, dodać miękkie masło, kaszę i proszek do pieczenia. Dodać jabłka starte na grubej tarce. Na koniec dodać pianę z białek i lekko wymieszać. Wyłożyć na blaszkę - upiec /średnio ok. godzinki w 220 stopniach/. Polać białą polewą. SMACZNEGO !!! -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tosiak - komoda śliczna i jednak praktyczna - wszystko się odczepia do prania - super. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na walizkach to nie czekam jeszcze, ale torbę podpakowałam i w razie czego będzie szybciej. Przygotowałam też gondolę i włożyłam do niej koc, żeby mąż miał gotowe na odbiór nas. Brzuch mam wysoko i żadnych objawów, ale czasem to różnie bywa. Nikę przenosiłam o tydzień, tą chciałabym choć troszkę przed terminem, żeby się nie stresować. Czas pokaże. Co do rozpieszczania dzieci - moja jest pierwszą wnuczką teściów i drugą moich rodziców, ale jakoś rozpieszczana przez dziadków nie jest. Była oczkiem w głowie mego taty, ale go już nie ma z nami. Za to mąż od początku szaleje za małą i daje jej dosłownie wszystko, co chce. Ja raczej rozsądniej staram się dobierać nagrody /nie tylko materialne/, ale też różnie to bywa. Ma na prawdę wszystko, chociaż przy dzisiejszym tempie produkcji i postępie jest co kupować ;-) Widzę, że choć cieszy się z prezentów, jest strasznie wymagająca. Na szczęście już szał zabawek z reklam mija, teraz prosi o gry, modne ciuchy i elektronikę. I zbiera pieniądze na skuter ;-) Postanowiła, że na 16 urodziny robi prawko i kupuje skuter ;-) /teraz ma 8 lat ;-)/ -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juszym - miło się czyta o radości dzieci ;-) ja dla uśmiechu małej jestem skłonna na wiele ;-) Tylko moją już nie tak łatwo uszczęśliwić. Wymagająca jest bardzo i myślę, że to w dużym stopniu nasza wina - od małego miała co chciała, jeszcze zanim powiedziała - dostawała i teraz trzeba nieźle główkować, żeby ją udobruchać. Przy malutkiej już tego błędu nie popełnię ;-) Co do kartki w przedszkolu - podejrzewam, że jest problem z chorymi dziećmi, że rodzice przyprowadzają, ale obawiam się, że nakaz przyniesienia kartki od lekarza jest nieco poza prawem... W niemal każdym regulaminie przedszkolnym jest punkt o tym, że dziecko przychodzi zdrowe i że w razie pogorszenia stanu zdrowia rodzic ma obowiązek dziecko zabrać jak najszybciej. Myślę, że akceptacja regulaminu wystarczy i jest też punktem zaczepienia w razie opornego rodzica, a zaświadczenia lekarskie to przesada. Ja bynajmniej tak to widzę i myślę, że to się nie sprawdzi - nikt nie będzie biegał po lekarzach po takie zaświadczenie, tym bardziej, że dziecko może dziś być zdrowe a jutro chore. Co do terminu porodu ;-) u mnie już na prawdę końcóweczka ;-) obawy są , ale już nie czas na nie ;-) wg ostatniego usg to już początek 39tc, wg wcześniejszych 38tc ;-) Dorotka - nie czytaj bzdur, już Ci pisałam, że rozważasz najgorszy scenariusz. Po pierwsze Twój wynik nie musi oznaczać niedoczynności, a po drugie - dziecko nie musi odczuwać tego skutków. Na pewno wszystko jest dobrze a Ty niepotrzebnie stresujesz siebie i małą. Co do fotek - jeżeli dziewczyny się zgodzą, to Marzka poda Ci namiar na galerię, ale to musi być decyzja "stałych bywalczyń", bo to nasza prywatna galeria, prywatne fotki i żadna nie chce ich upubliczniać. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do mnie poczta nie dociera i zła jestem, bo małej tuner do gitary idzie od 25 priorytetem, a jej bardzo potrzebny, bo ciężko mi na "ucho" nastrajać gitarę... reszta w sumie nie aż tak pilna, ale też już mogłoby dojść. To fajnie, że tak się miło tydzień zaczął i że prezenty trafione, na pewno na wizycie same dobre wieści usłyszysz. U mojej też dziś w szkole jakaś niespodzianka, nawet nie wiem co konkretnie, ale pewnie drobiazg dostanie. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dwupak - odpoczywaj kobieto zanim możesz - praca nie zając ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie tylko prezenty małej - zadowolona bardzo. Dla niej ogromną frajdą jest szukanie prezencików, bo zawsze ukrywamy w butach, skarpetach porozwieszanych w domku, pod talerzem, itp. ;-) Dostała chomika interaktywnego z nowej kolekcji, skakankę z licznikiem, rękawice bez paluszków, nowe baletki, słodycze, książkę ... musi być dużo, nawet najdrobniejszych ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam i ja w nowym tygodniu ;-) Też słabo spałam, ale dopiero zaglądam, bo chciałąm moich najpierw wyprawić i troszkę się ogarnąć. W nocy popodkładałam prezenty i córka od 5 ich szukała ;-) Miała frajdę, a my wczesną pobudkę. Chociaż szczerze mówiąc i tek nie dałam rady dziś spać, krzyż mnie bolał okropnie i często wstawałam do łazienki. Za to teraz oczy mnie pieką, brrr Czekam na kilku kurierów i kilka przesyłek z poczty polskiej. Mam nadzieję, że zaczną dziś spływać. Dziś chcę kupić córce jeszcze coś pod choinkę i zastanawiam się nad krzesełkiem/leżaczkiem malutkiej. W sumie to nie takie pilne, ale jakby było, to nie musiałabym później kupować... Mrowkaniu - a jak się podobały prezenty? Mąż z kurteczki zadowolony? -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Masz rację Tosiak - musimy poradzić. Nie wiem, co mnie naszło, ale mam takie nastroje teraz, że albo ciągle ustawiam wszystkich i krzyczę, albo jest mi smutno i łzy same płyną ... Może to już niedługo - oby, bo chociaż fizycznie jest dobrze, to psychicznie ciężkawo. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miszko - Joanny malutka mało przybiera na wadze, ma /o ile dobrze zapamiętałam/ hipotrofię. Joanna jest w szpitalu, ale właśnie wyszła na przepustkę i zobaczyła fotki Twojej małej, co dało jej duże wsparcie i nadzieję. Póki co malutka waży też coś ok. 1500g/tj Twoja Pola/. Wszystkie trzymamy kciuki, żeby wszystko było jak najlepiej i żeby jej malutka jak najdłużej/do terminu siedziała w brzuszku. Moja teoretycznie szanse ma spore, żeby święta spędzić w moich ramionach, ale czas pokaże. Termin znowu się przybliżył, teraz na 18.12, ale patrząc na duże rozbieżności w terminie może być różnie. Zapowiada się duża dziewczynka, więc już te terminy nie będą wiarygodne, a łożysko mam jeszcze super i objawów brak. Czekam na rozwój wydarzeń w nadziei na szybkie i bezproblemowe rozwiązanie. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miszko - z buźki Polusia faktycznie się zaokrągliła. Rośnie dziewczyna jak na drożdżach. A misz masz chyba w 35/36tc urodziła, o ile dobrze zrozumiałam. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wspaniale Miszko - oby tak dalej. Na pewno za kilka tygodni Polusia będzie z Wami w domku, czego Ci życzę z całego serca. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki Lutówko - też wierzę w happy end - musi być dobrze ;-) Muszę się czymś zająć, to szybciej czas zleci i nie będę miała czasu na głupie myśli. Spadające małpki moja ma już od kilku lat i od czasu do czasu lubi pograć - fajna zabawa. Kitka - mrozić można właciwie wszystko - rób to, co najbardziej lubicie i coś, co jest w miarę lekkie, bo przy piersi zbyt ciężkie potrawy nie służą. A co do choinki - ja wczoraj dwie postawiłam - u córki i na półpiętrze. Czekam jeszcze na jedną /zamawiałam/ i też jak dojdzie od razu stanie u mnie w przedpokoju. Poozdabiałam już też świątecznie dom. Trochę wcześnie, ale nie wiem, jak się będę czuła później, a córce bardzo zależało. Zwykle ubieram w wigilię rano, ale w tym roku nie jest tak jak zwykle /oczywiście za sprawą brzuszka/. Jutro Mikołajki - myślę, że spokojnie możesz ubrać. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Marigo - fajnie, że na spacerek się wybierzesz, tylko uważaj na siebie. Ja ostatnio jak podjechałam kilka cm na wycieraczce, to do dziś mnie boli w dole. Jednak teraz wszelkie wstrząsy niewskazane... Ja na spacer się nie skusiłam, bo ryzyko poślizgu spore. A nastrój, hmmm. Byle jaki. Ciągle mnie jakieś myśli nękają ... chyba wolałabym jak najszybciej urodzić i upewnić się, że wszystko jest ok. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagienka - może trochę zamknięcie, ale boję się wychodzić, bo lekarz mówił, żebym jeszcze do wizyty polegiwała i leki łykała. Zresztą średnio mi się chce, bo wszędzie tłumy, a mi ciężko już łazić i stać w kolejkach. Nie wiem, kurcze, taka depresyjna się robię. Niby nic złego się nie dzieje a mnie się ciągle chce ryczeć. Najchętniej przespałabym do porodu ;-) ale muszę udawać, że mam dobry humor, bo mała się denerwuje i pyta i wtedy to już wogóle się rozklejam... Twoja wyprawka strasznie dziwna... ubierają dzidzię w koszulkę, t-shirt i skarpetki??? Pewnie na wierzch jakiś koc czy rożek, albo kombinezonik i czapka??? A Ty to kupiłaś, czy to prezent? -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kitka - nie sądzę, że święta będziesz w szpitalu; oczywiście może tak się zdarzyć, ale to jeszcze sporo czasu. Jeżeli nawet jutro Cię skieruje to masz prawie 3 tygodnie na leczenie. A na Święta zwykle dają przepustki, więc spokojnie - pojesz sobie smakołyków ;-) Ja wpadam w jakiś kanał... ciągle mam złe myśli, obawy ... Jejku - wariuję powoli... -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja już po obiadku - tuszona karkowina z kurkami, ziemniaczki, buraczki na ciepło ;-) Ja na krześle wogóle nie dam rady siedzieć - w jadalni położyłam na krzesło poduchę i ledwie obiad zjem a już boli. Mam wrażenie, że małą uciskam w tej pozycji - wpiera mi się w pachwiny i to boleśnie. Podobnie w samochodzie muszę się "rozłożyć" ;-) Krzyż i plecy nie bolą, ja do pozycji półleżącej mam za plecami poduszki ustawione. Ze spaniem mam rzeczywiście problem, bo i zgaga dolega i miednica/biodra bolą. Ale siedzieć "obsunięta" mogę. Stać chyba faktycznie najwygodniej, tylko szybko brzuch się napina. Zawsze coś ;-) Tosiak - ja też nastrój mam jakiś dziś niespecjalny. Jakiś ogólny niepokój mnie ogarnia... Myślę, że tak już będzie do porodu ... Też chciałam gdzieś się przejechać, ale się boję - brzuch mi się spina, jak dłużej postoję, a teraz ludzi wszędzie pełno i na szybko się nie da. No i częsta potrzeba korzystania z toalety mnie przeraża... -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja zginać się niestety nie dam rady. U mnie brzuszek też mały, taka piłeczka, ale "zbity" i wychodzi wysoko spod biustu. Najwygodniej mi w pozycji półleżącej, jak się prostuję to brzuch od dołu napiera na uda, a u góry podnosi biust i żołądek... o pozycji pochylonej do przodu mowy nie ma. Z paznokciami kombinuję siedząc prawie po turecku ;-) W pierwszej ciąży miałam brzuch rozlany na boki i cała się poprawiłam wyraźnie, teraz cała zeszczuplałam, a brzuszek mam tylko przed sobą. Podobam się sobie ;-))) grunt to wysoka samoocena ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja też już po sankach - byli na górkach w lesie, ale jest -17 stopni i mimo słoneczka zimno. Ma poliki takie mocno rumiane ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na wszystkie operacje i zabiegi trzeba zmyć lakier; ostatnio jak miałam skurcze zabrałam się za zmywanie z paznokci na nogach i zmęczyło mnie to okropnie ;-) Lepiej za wczasu zmyć, bo to ciężka robota ;-)