pestusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pestusia
-
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagienko - nie potrzeba więcej. Ja mam jedną aventu na początek. W razie coś nie poszłoby z karmieniem, to dokupimy. Avent ma tą zaletę, że możesz później każdy smok a nawet ustnik dla dużego dziecka założyć do butli, więc na pewno wykorzystasz. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jagienko - trudno radzić, ale wiem, że dużo jest farmaceutyków na opuchlizny - też ziołowych. Są też domowe sposoby. Może ogranicz sól i wypij coś mocząpędnego - małe piwko np. - tak na początek. I więcej poleż z nogami w górze. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie, coś mnie rozbawiło - kupiłam wczoraj na allegro małej rękawiczki i babka tak się zaangażowała, że wysłała mi już 7 maili ;-) Niby to miłe, ale nie jestem przyzwyczajona do takich relacji ze sprzedawcami. Pisała, że to dobry wybór, przytaczała jakieś historie z życia, dziś znowu od rana, że zaraz wyśle, póżniej, że jedzie na pocztę, a przed chwilką, że wysłała i będziemy w kontakcie itp. ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kształt ma duże znaczenie, ale jak dziecko się rodzi to żadnego nie zna, więc możesz go teoretycznie do każdego przyzwyczaić. Teoretycznie, bo dzieci bywają wybradne i wtedy trzeba testować. Ja polecam Ci avent 0-3 - jest drobniutki, zgrabniutki i fajny gatunkowo. Ponadto dobrze jest wykonany, bardzo precyzyjnie nałożony ten silikon na oprawkę. Są takie zestawy po 2 w pudełeczku - miałam Nice i teraz mam i myślę, że się sprawdzą po raz drugi. Oczywiście pewnie dużo jest dobrych, ale te znam i wypróbowałam. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagienko - uważaj na siebie bardzo, tym bardziej, że co kraj to obyczaj... ja nie stosowałabym wyciągów z brzozy w ciąży. Wprawdzie z tego, co wiem, jego śladowe ilości są w urosepcie np. a ten niby można w ciąży, ale to zbadane proporcje. Ja wiem, że z wyciągiem brzozowym trzeba uważać, bo silnie działa a z tego co teraz zerknęłam, nie ma wystarczających badań na ten temat i raczej nie powinno się go brać. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja gotuję zupkę - barszczyk ukraiński na żeberku i smażę placki naleśnikowe. Co do tego usg jeszcze, to u mnie, jak chodzę do tego samego lekarza całą ciążę, to niezależnie od usg cena jest ta sama. Inaczej się płaci, jak się idzie jednorazowo. Ale widać wszędzie jest inaczej. Co do smoczków - trudno zgadnąć, co dziecku najbardziej przypadnie do gustu. Jeżeli zamierzasz karmić cycem, to coś w kształcie zbliżonym do brodawki może być ok - avent /ja stale i niezmiennie polecam ;-)/, tommee tippee, itp. A jeżeli masz butlę kupioną, to najlepiej smok tej samej firmy. Moja mała nie wybrzydzała - uwieliała wszelkie "mosie" ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasia - chyba nie istnieją jakies wyznaczniki kiedy i ile rzy 3d/4d. Ja mam przy każdej wizycie, bo takim sprzętem dysponuje lekarz, ale np. państwowo można wcale nie mieć i też nie jest to coś nieprawidłowego. Wszystko od sprzętu zależy. Może mu chodzi o prenatalne, ale to co innego. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Balbua - czyli wszystko idzie zgodnie z planem - super ;-) Też mam ochote na naleśniki. Chyba dziś zrobię. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tosiaczku - na razie zostaw te butle i smoki, ale jak będziesz miała użyć, to zalej wrzątkiem na kilka chwil. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ostatnio jak byłam w klinice to akurat dziewczyna się wypisywała z maleństwem i zaczęła go karmić butlą w poczekalni. Krzyczał niesamowicie, prężył się, jejku.... jak popatrzyłam to strach mnie ogarnął ;-) Tak sobie myślę, że początki nie będą łatwe. Do kuchni chyba nie będę miała czasu wejść. Ale nadmiar jedzenia nikomu nie służy. Nadrobię jak będzie dobry moment, na pewno nie kosztem moim ani dzieci. Panowie działają u mnie w domku - mam wesoło i bardzo głośno. Mąż zajechał po córkę a ta nie chciała do domku, bo mają w świetlicy szkolnej jakieś andrzejki... Wrócił do pracy a ja siedzę sama. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzisz Mrowkaniu - z kolei moja mama nie przepada za gotowaniem; jak byliśmy mali to gotowała, ale raczej bez pasji, na zasadzie obowiązku. Ciasto też czasem było, ale rzadko bez okazji i raczej wyproszone przez nas. Jak tylko podrosłam, zaczęłam gotować i piec /w 6-7 klasie już normalnie gotowałam/. Do dziś lubię wszelkie kucharzenie i moja córka szczęśliwie też ;-) Chociaż ostatnio zaniedbuję nas bardzo pod względem kupinarnym, bo nie dam rady stać... -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mrowkaniu - moja uwielbia wszelkie prace kuchenne. Zawsze chętnie mi pomagała w gotowaniu, pieczeniu, a teraz już kilka rzeczy umie sama zrobić - np. blok ;-) Co sobotę pieczemy ciasto i jest to dla niej niezmienna frajda. Pewnie też zrobimy pierniczki na choinkę. Fajnie, że jesteś u mamy, takich atrakcji córce w domku byś nie zapewniła, jeszcze leżąc ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kornelinko - a ja się wstrzymuję i odkładam składanie łóżeczka... oboje nie możemy się doczekać małej, ale mam nadzieję, że do połowy grudnia posiedzi. Często jest tak, że najpierw coś się dzieje za wcześnie, a później jak zbliża się termin to wszystko się uspokaja i dzieci rodzą się po terminie, albo poród jest wywoływany. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie zwierzaków sporo w domu i przy domu, ale najbliżej łóżka kręci się yorczek. Reszta woli swobodę i "własne łóżka". Tak mi się dzisiaj brzuch spina, że myślę tylko o tym, żeby donosić jeszcze troszkę. Chyba ten ranny maraton - labolatorium, skep, ... zrobił swoje. Ostatnio jak leżę, to każdy gwałtowny ruch powoduje skurcze. juszym - zazdrość pojawi się na pewno, u nas już się pojawia. Myślę jednak, że jak mądrze do tego podejdziemy, nie będzie problemu. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dyducha - ja mam nadzieję na poród w klinice, bo tam nic nie trzeba brać, a jakoś mi ciężko się zebrać. Tzn wezmę i tak sobie coś, ale małej tylko na wypis naszykuję. Jakoś trudno mi to ogarnąć, tym bardziej że nie mam szpitalnej listy. Mój mąż słaby w te klocki. Nie ma szans, żeby odróżnił body od pajaca ;-) Jak nie zdążę a będę potrzebować czegoś to siostra wpadnie i spakuje - już ją uprzedziłam. Niby to już blisko, ale mam jakieś /może głupie/ przeświadczenie, że jak zapnę na ostatni guzik to mała już nie poczeka, a jak się ja nie spieszę to i ona spokojna ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
juszym - ja też nie dam rady całej nocki na lewym boku, wogóle nie dam rady nocki przeleżeć, bo biodra mi szwankują /spaceruję, siadam, masuję ;-)/, ale lubie trochę poleżeć na lewym boku; co do córki - moja ma 8 lat a już zapowiedziała,że musi tego mleka spróbować ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Dorotka - wszystko będzie dobrze, nie daj się depresji. Też mam kotka - półpersa ;-) Ja od początku grudnia ruszę z łóżeczkiem i wózek odbiorę. W sumie, jakby coś się wcześniej zadziało, to wszystko jest, tylko łóżeczko skręcić i wózek odebrać, ale wolałabym sama tego dopilnować. Przyszykuję też rzeczy nam na wypis. Jak będę w klinice to zapytam konkretnie co dla mnie i małej, bo wg listy nic, a ja jakoś tak będę się nieswojo czuła ... muszę coś wziąć ;-) Maggi - ja pieluszki pampers na początek - newborn. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu - posiew wygląda mniej więcej tak, jak cytologia, tylko prawidłowo robi się dwa - z pochwy i z odbytu. Co do spania na lewym boku - mnie jeszcze niedawno ta pozycja nie odpowiadała, ale od kilku tygodni prawie tylko lewy bok wchodzi w grę. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam kobietki, nocka ok, chociaż miałam telefon /pomyłkę/ przed 2 i nie mogłam później zasnąć. Rano odwiozłam małą i pojechałam na badania. Wracając weszłam po bułeczki i ledwie dojechałam do domu, bo brzuch mi się spinał okropnie i nie dałam rady siedzieć ;-) Na autopilocie dojechałam ;-) Już powiedziałam mężowi, że we wtorek do lekarza potrzebuję kierowcy. Dziś będą zmieniali nam przyłącza prądu - będzie okropnie głośno, ale mam nadzieję, że szybko się wyrobią. Co do zgagi - ja mam niezależnie od diety, od 8 m-ca i w pierwszej ciąży i teraz. Nic nie pomaga - ani migdały, ani mleko, kefir. Rennie w pierwszej ciąży przynosiło ulgą, teraz nie bardzo. Nie jem kolacji i staram się, jak mocno pali, zachować pozycję półsiedzącą. Wtedy się normuje. Trzeba jakoś sobie radzić. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
poranakawe - jeszcze krótko w tym temacie się wypowiem - przede wszystkim nie szaleć; z tymi szczepieniami to ja jestem dość sceptycznie nastawiona i raczej nie będę kombinować. Oczywiście poradzę się zaufanej pediatry, może wezmę płatną żeby nie kłuć małej kilka razy, ale z szerokiego wachlarza wybierzemy pewnie niewiele poza obowiązkowymi. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uciekam już szykować moim kolację; miłego wieczoru i dobrej nocki. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Podziwiam, bo ja nie dałabym rady teraz pracować. W pierwszej ciąży byłam aktywna do terminu, ale to była zupełnie inna ciąża. Teraz od początku wszystko się mnie "czepia", więc nie upierałam na pracę. Miałam dylemat, bo leżałam maj, w czerwcu wróciłam do pracy i chciałam wrócić od września, ale lekarz wyraźnie mi to odradzał. Teraz nie żałuję, bo jedynie wrzesień miałam w miarę "chodzony", dalej głównie leżę. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Poranakawe - Ty jeszcze pracujesz? W sumie, jak się dobrze czujesz, to może i fajnie, między ludźmi jesteś, czas inaczej płynie... Ja jak pomyślę, że musiałabym być aktywna przez kilka godzin to na samą myśl brzuch mi się napina ;-) -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bożenko - Lutówka ostatnio bardzo cierpiała przez zatoki i brała antybiotyk /chyba zinax/ i jeszcze coś przeciwbólowego. Jej mama jest lekarzem, więc chyba to były bezpieczne środki. Szybko jej minęło, więc leczenie skuteczne. Myślę, że zajrzy wieczorkiem, to Ci powie dokładnie jak się wyleczyła. -
możliwe styczniówki 2011 :d
pestusia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czyli jednak ciśnieniomierz nie był zepsuty... oby szybko doszła do siebie i wróciła do domku. Aniu - zaufaj lekarzowi - na pewno teraz częściej Cię obejrzy i na bieżąco skontroluje termin. Może termin wadliwy a może duży chłopak. Wszystko się wyjaśni z czasem.