Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulka_x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulka_x

  1. kornelinko!!! gotowa???!!!! :D juszym same pysznosci, chyba ta twoja rodzinka za duzo w pupci ma ;), rozpiescilas ich za bardzo :) ja tez mam zamiar sie calkiem ogolic do porodu, tz zatrudnic do tego meza :), latwiej pozniej utrzymywac te okolice w czystosci po porodzie.
  2. marigo ja chce wszystko co tylko mozliwe :D, bardzo kiepsko znosze bol :) i jutro mam spotkanie z polozna i obstetricianem (cos ala ginekolog-poloznik) i chce sie wypytac wszystkiego na ten temat.
  3. marigo z tego co czytalam to w pierwszej fazie jak szyjka osiagnie 4cm rozwarcia, chyba ze akcja rozwija sie bardzo szybko i jest za pozno to nie podaja :)
  4. kornelinko moze maz wie co robi ze schizuje ;) jeszcze tylko nie cale dwie stronki ci zostaly ;). akurat wroci z pracy i pojedziecie na porodowke :D. ja moge pocwaniakowac bo mam jeszcze min miesiac do terminu :D hihi
  5. coz za informacja :D, marzka gratuluje Kochana i zazdroszcze tak szybkiego porodu :). cudownie :D coraz wiecej malenstw :D, caluski dla ciebie i malenstwa :D
  6. dzieki mrowkaniu cos wymysle, najwazniejsze ze juz jakis pomysl jest :). narazie znalazlam jakis przepis na makowca na necie i robie, ciekawe co z tego wyjdzie :) kornelinko poczytaj zaleglosci, posmiejesz sie :). no i pakuj torbe ;)
  7. mrowkaniu nie mam pomidorow w puszce i selera :(, ale mam ochote na jakies pulpety, sa tam jakies inne jeszcze?
  8. dziewczyny a ja bym poprosila przepis na makowca, takiego z duza iloscia maku :) jezeli ktoras ma. tylko ze zwyklego maku a nie gotowej masy makowej bo tu takiej nie posiadam, mam tylko mak w torebkach. bede wdzieczna za wszelkie przepisy.
  9. mrowkaniu zamrozone mam kazde miesko ale rozmrazam mielone wieprzowe, bo nie wiedzialam co wyciagnac. dydusia moze to cena za brak przygod w drodze do szpitala :)
  10. wlasnie o to chodzi ze sama nie wiem :), cos szybkiego i niezbyt trudnego zebym sie nie musiala nameczyc :D. moze jest w tej ksiazce cos co ciebie zainteresowalo to ja to przetestuje dla ciebie :D
  11. mrowkaniu super ze przescieradelka doszly. a mi to nawet lezec sie dzisiaj nie chce :), juz sama nie wiem co ze soba zrobic, to pewnie przez to ze nie jestem przyzwyczajona do siedzenia w domu, to moj pierwszy tydzien macierzynskiego i po ostatnim upadku mam zakaz od meza na wychodzenie z domku bez niego :) mrowkaniu a ty jak juz bedziesz mogla to jak sie rozszalejesz w kuchni to przebijesz nas wszystkie :). a moze podsuniesz mi jakis pomysl z twojej nowej ksiazki kuucharskiej na obiad, kompletnie nie mam pomyslu co dzisiaj ugotowac. dziewczyny pomozcie, co wy dzisiaj gotujecie?
  12. dziewczyny nie zamartwiajcie sie, wszystko sie jakos pouklada. juz nie raz nie jedna z nas widziala siebie w sytuacji bez wyjscia i do d***, a tu ni z tad ni z owad znajdowalo sie rozwiazanie. bedzie dobrze musi byc, czego wszystkim nam zycze i to w kazdej dziedzinie zycia. ale mam dzisiaj lenia, nie moge dzwignac dupki z przed laptopa :). jeszcze nic dzisiaj nie zrobilam, nie liczac sniadania :). do tego mam glodomorrrre dzisiaj :) juz sama nie wiem co bym zjadla.
  13. w sumie cos ostatnio sie nie odzywa moze to ona nam zrobila psikusa i juz urodzila tylko my jeszcze nic o tym nie wiemy :)
  14. a moze zrobimy jej psikusa i jak sie postaramy to jeszcze dzisiaj pojedzie rodzic :D :D :D hihi
  15. tosiaku dokladnie o tym samym przed chwilka pomyslalam :D hihi. to chyba byla kornelinka :)
  16. przynajmniej nie bedziesz sie stresowac bolami i porodem tylko sytuacja ktora sie moze pojawic ;) hihi oczywiscie nie zycze wam nieplanowanych przygod, tylko spokojnego dojazdu do szpitala i szybkiego jak najmniej bolesnego porodu :) ale na wszelki wypadek sprawdzcie czy macie zapasowe klocki hamulcowe, kluczyki i baterie ze soba :D hihi
  17. dyducha to pewnie jadac do porodu tez nie obedzie sie bez przygod z ktorych bedziecie sie pozniej smiac ;)
  18. marigo niestety moja paczuszka tez nie doszla do tosiaka :(, ale przypuszczam ze to juz nie sa opoznienia spowodowane pogoda tylko opznienia spowodowane zlodziejami ktorzy mysla ze kazda paczka z UK zawiera pieniadze :(, jestem zla strasznie, bo tak bardzo chcialam miec swoj wklad w ten prezencik :(. na drugi raz mam nauczke zeby nawet takie drobne przesylki wysylac z ubezpieczeniem, przynajmniej bym kase odzyskala a oni by wiedzieli ze paczki gina.
  19. marigo nie ma za co :) i wierz mi ze kazda z nas ma chwile slabosci, strachu i obaw. moze kazda rozne ale to nie znaczy ze lagodniej to przechodzi. a my po to tu jestesmy zeby sie wspierac. bo tak jak juz kiedys pisalam kto nas lepiej zrozumie niz druga ciezarna ;) zwlaszcza z podobnej wielkosci brzuszkiem :)
  20. no to dyducha mieliscie przygody, dobrze ze teraz juz zrobione bo jak by sie zbuntowaly w drodze do szpitala to by bylo nie wesolo ;)
  21. dospalam :D i to az do 10.00 :D tosiaczku zacmienie ksiecyca? to chyba nie u nas, u nas lysek swiecil pelna para :) dyducha widze ze dzisiaj nie zapomnialas wylaczyc wibracji i dalas sie wyspac mezusiowi ;) marigo slonce szkoda ze nie rodzisz w Szkocji, chetnie bym byla przy tobie chocby po to zeby widziec co mnie czeka tydzien po tobie ;), a tak na serio kochana nie zamartwiaj sie tak na przyszlosc, pamietaj ze kobieta ciezarna przez hormonki potrafi wszystko przezywac 10x mocniej i wcale nie taki wilk straszny jak go maluja. piszesz ze mialas depresje poporodowa jak urodzilas Igorka, a z tego co pamietam rodzilas w Polsce i napewno mialas rodzine, przyjaciol i znajomych wkolo i nic to nie pomoglo, czasem tak poprostu jest. teraz dobrze ze jestes swiadoma swoich slabosci, to pomoze ci szybciej sie z nimi uporac. przypomnij sobie porod jess, bo ja rodzilas juz tam i nic nie piszesz o zlych wspomnieniach. moje znajome ktore rodzily w Szkocji mowia mi ze atmosfera w tutejszych szpitalach jest naprawde mila. jak trafisz na dobra polozna to bedziesz z nia rozmawiac jak z wlasna przyjaciolka, tak miala moja przyjaciolka. a pozniej bedzie juz z toba misia i wynagrodzi ci wszystko :), potem przyjada maz z dzieciaczkami, zabiora was do domku i juz nigdy wiecej w zyciu nie bedziesz samotna bo bedziesz miala trojeczke wspanialych dzieci ktore cie beda wspierac :) i meza oczywiscie, daj mu szanse i porozmawiaj z nim, napewno znajdzie w sobie sile by cie pocieszyc. no i nie zapominaj ze masz jeszcze nas :D
  22. to pewnie przez pelnie :D, wilkolaki tez nie spia ;)
  23. witam porannie, bardzo porannie :) razem z mezusiem nie spimy juz od 4.00, jakos nie mozemy dzisiaj spac. wyszykowalam moje Kochanie do pracy, zjedlismy sniadanko, mezus wyszedl a ja chyba wracam do lozeczka, moze uda mi sie jeszcze kimnac :)
  24. pestusia gratuluje jeszcze raz!!!! malutka jest przeslodka :) buziaczki dla niej :-* ehh jak ja bym chciala tez miec juz wszystko za soba i sciskac malutka w ramionach :)
  25. lenko teraz na koncowce moga wystepowac przerozne bole, mnie np wczoraj caly dzien bolalo krocze tak mocno ze chodzic nie moglam, ale tych porodowych boli napewno nie przegapisz i napewno bedziesz wiedziala ze juz czas jechac do szpitala.
×