Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulka_x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulka_x

  1. kornelinka tylko ze ja nie lubie siedziec non stop w domu, wtedy jeszcze gorzej sie czuje :). a u mnie trwa dopiero 7 miesiac kalendarzowy, jestem dopiero w trakcie trwania 29 tyg a termin mam na 30 stycznia, wiec jeszcze troszke czasu przedemna. myslalam ze popracuje do konca roku, ale zobaczymy jak to bedzie i czy dam rade. ja tez juz zmykam, slodkich snow kobitki
  2. ale jestem dzisiaj padnieta :(, chyba jutro zrobie sobie wolne w pracy :) kornelinka u nas z tym l4 nie jest tak rozowo jak w Polsce. zastanawiam sie jednak czy wczesniej nie zaczac macierzynskiego bo tu jest taka opcja. lutowka to twoi rodzice tez sa w Szkocji? mozna zapytac w jakim miescie?
  3. kornelinka tez o tym myslalam :) ale po tym uswiadomilam sobie ze jestem w Szkocji a to swieto polskie niestety :D
  4. wymeczyla mnie wczoraj ta sesja, dzisiaj jestem do niczego :-/, a tu zaraz trzeba sie zbierac do pracy. marzka, lez i odpoczywaj, a napewno wszystko bedzie dobrze. marigo, mysle ze na takie drobiazgi ta komoda bedzie w sam raz. wszystkie ciuszki sie tam napewno nie zmieszcza, bo ona jest wazka, ale z tym co piszesz napewno sie pomiescisz bo ona jeste dosyc wysoka. milego dnia kobitki
  5. no to ja tez zmykam dzisiaj wczesniej do lozeczka, trzeba odpoczac bo jutro do pracy dobranoc ciezaroweczki ;)
  6. hej dziewczynki nareszcie moge usiasc i cos do was skrobnac. mialam dzisiaj busy dzien ;). najpierw polozna i ginekolog. wyniki cukrowe dobre wiec moge nadal opychac sie slodyczami i pichcic ciasta z przepisow dyduchy ;). posluchalam serducha babelinki, ale chyba pani polozna ja zdenerwowala bo jak tylko przylozyla detektor to ja w niego kopnela i zwiala w inny kat swojego M1 :), trzeba bylo na nowo ja szukac :) pozniej pojechalam na ta sesje zdjeciowa i tam spedzilam praktycznie caly dzien, bo najpierw ukladanie wlosow pozniej makijaz, robienie zdjec a na koniec co bylo najtrudniejsze wybieranie najladniejszych :). jestem zmeczona ale ogolnie zadowolona. jak bede miala chwilke w najblizszych dniach to wstawie kilka na galeriusa. marigo widzialam ze pytalas o ta komode. te dwie pierwsze szuflady sa plytkie, na jakies drobiazgi typu buciki, skarpetki, smoczki lub inne przybory dla malenstwa mogly by byc, cos wiekszego sie nie zmiesci, natomiast te pozostale 4 sa standardowych rozmiarow wydaje mi sie jezeli chodzi o glebokosc. jesli chcesz to moge wykonac kilka pomiarow i ci napisac. gora (blat) otwiera sie i na niej jest lustro a pod spodem jest jeszcze taki plytki schowek z taka materialowa wykladka, w zalozeniu chyba na bizuterie i rozne kobiece skarby :).
  7. dyducha widze ze podnosisz mi poprzeczke w pieczeniu ciast ;), ale nic bede ostro walczyc :). jak juz bedziesz miala pomysl na jakies konkretne ciacho to podziel sie przepisem :)
  8. marzka, trzymaj sie kochana. potraktuj ten pobyt w szpitalu jak urlop w senatorium ;), a tak na powaznie przynajmniej odpoczniesz troszke i polezysz tak jak lekarz ci kazal. trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze z wami. u mnie nocka tez w miare, tylko strasznie dlonie mnie bola. dzisiaj bede miala zabiegany dzien, a mialam odpoczywac. najpierw wizyta u poloznej, pozniej u ginka, a na koniec sesja zdjeciowa, ale mam stresa :D milego dnia dziewuszki
  9. aaa dydusia, zapomnialam dodac, pieklam dzisiaj twoje ciasto marchewkowe i wyszlo wysmienite :), od tej pory biore przepisy tylko od ciebie :D. dotychczas nie umialam piec ciast, a to juz drugie ciacho z twojego przepisu ktore mi wyszlo :D, buziolki dla ciebie :* :D
  10. jejku dziewczyny, tak czytam was i za glowe sie lapie. nawet nie wiedzialam ze w Polsce takie przekrety sa, chociaz ostatnio musialam zaplacic ponad 2000zl za fiata126p ktory byl warty moze 500zl a ktorego juz conajmniej 7 lat na tym swiecie nie ma :D. ale to dluga historia i nie chce mi sie tego opisywac. poprsotu polskie urzedy sa tak szybkie w informowaniu ludzi o pewnych rzeczach, a taki szary polak jak ja nie zna wszystkich przepisow i pozniej musi slono placic za swoja niewiedze. marigo mam nadzieje ze chociaz tobie uda sie walka o te 300zl z polskimi urzedami bo ja walczylam kilka miesiecy i nic z tego balbua a tobie z calego serca zycze zeby wszystko sie poukladalo jak najlepiej dla ciebie. przespij sie z tym wszystkim, a zobaczysz ze jutro wszystko nie bedzie wygladalo tak strasznie. dzisiaj doszly do tego wszystkiego emocje i ciezko myslec trzezwo. daj sobie czas na poukladanie wszystkiego. dyducha a jak tam u ciebie po badaniu, dal mrowerek sie zfilmowac :)? marzka duzo zdrowka dla synka.
  11. ojej misz masz :) kogelmogiel to bym nie przelknela i to juz nawet nie ze wzgledu na ciaze :D. chciaz jak bylam mala to pilam z cukrem teraz bym sie chyba pozy... :D
  12. nocka bardzo udana, tylko jak mezus poszedl do pracy to juz spac nie moglam. tosiaku super ze paczuszka doszla, sama radosc przegladac takie slodkosci :) dydusia tym razem synus napewno sie ladnie pokaze. dzisiaj robicie usg 4D? bedziecie mieli super pamiatke jak uda sie nagrac filmik wreszcie. z tym jajkiem to ja tez gotuje 3min tylko od momentu zagotowania sie wody aby zoltko bylo miekkie, ale wkladam do zimnej wody wiec ono sie rownomiernie nagrzewa razem z woda. ale z tego co wiem to nam nie wolno jesc surowych jajek, musza byc dokonca sciete. ja z chrzcinami tez nie bede miala problemu, bo chce ta decyzje (czy chce byc ochrzczona i w jakiej religii) pozostawic mojemu dziecku, jak juz bedzie na tyle duza by mogla podjac swiadoma decyzje. to bedzie jej zycie i jej sparwa.
  13. hej dziewczynki witam sie niedzielnie. u mnie nocka w miare przespana, chociaz ciezko juz sie przewrocic z boku na bok. dobrze ze siusiu nie musze czesto wstawac, co najwyzej raz nad ranem, albo i wcale. dydusia twoja szarlotke robilam juz jakis czas temu, byla przepyszna co zreszta pisalam :). teraz przymierzam sie do zrobienia ciasta marchewkowego z twojego przepisu. moze bym zrobila dzisiaj? hmm... pomysle :D milego dnia zycze wszystkim
  14. marigo i o to mi wlasnie chodzilo, lepiej bym tego nie ujela. natura wie co robi, a i jesli bedzie potrzebowala pomocy to da znac. milego czasu spedzonego z bratem.
  15. kornelinka wiem ze luteina to progesteron ale w ten sposob i tylko tym hormonem nie zapobiegniesz wielu wadom zarodka przez ktore najczesciej dochodzi do poronienia, tak mi wyjasnila moja lekarka. niedobor tego hormonu jest najzadsza przyczyna poronienia. Joasiu milo cie widziec. no niestety moj urlop juz niestety sie skonczyl i jeszcze nie moge sie pozbierac po nim :). ty bidulko tez musialas sie wymeczyc z ta biegunka, mam nadzieje ze juz czujesz sie lepiej. uwazaj na siebie.
  16. wszystko co piszecie zgadza sie, jezeli tak jak u miszki bylo stwierdzone rozwarcie to ok, ale wiem z wlasnego doswiadczenia ze lekarze czasami przypisuja cos aby uspokoic pacjentke. ja tez stracilam dwie ciaze i jak z ta ciaza zapytalam swojej lekarki czy nie powinnam dostac luteiny na podtrzymanie i na wszelki wypadek, to mnie wysmiala i spytala dlaczego jej wszystkie polskie pacjentki po przejsciach prosza o luteine. ja na to ze tak lekarze w Polsce robia, a ona ze jak ma sie cos stac to i luteina nie pomoze. wiec nie dostalam nic i ciaza rozwija sie jak nalezy. natomiast jakies tam bole sa niestety nieuniknione w ciazy i tylko dlatego ze dzisiaj mialam jakiegos skurcza nie bede brala nospy do konca ciazy.
  17. miszka moim zdaniem powinnas odstawic najpierw jedno a drugie brac i jak do jutra sie nie polepszy to odwrotnie, przynajmniej bedziesz wiedziala od czego twoje problemy jak by co. jak to nie pomoze to znaczy ze obydwie te tabletki ci szkodza, wtedy nalepiej skonsultowac to z lekarzem. swoja droga to czy wy wszystkie jedziecie na tabletkach? ja oprocz witamin nie bralam jeszcze nic, pomimo nie jednych dolegliwosci, ktore moja polozna nazwala jednym slowem ''ciaza'' :), poprostu tak ma byc, poki nie dzieje sie nic zlego to nie ma sensu faszerowac sie chemia. takie jest moje zdanie/
  18. marionetka piekne zdjecia i brzuszek masz naprawde malutki na 32 tydzien, tylko pozazdroscic, ja juz tocze sie jak wieloryb :) maz mnie tez musi umowic na ta sesje zdjeciowa dopoki jeszcze moj brzuch nie jest rozlazly tylko taki ladny szpiczasty :)
  19. hej dziewczynki ja dopiero teraz w domku z glukoza zeszlo mi do 12 a pozniej musialam pojechac do pracy. jesli chodzi o glukoze to bardzo milo zaskoczona bylam. smakowalo jak bardzo slodki napoj i to smakowy :D bo byl o smaku pomaranczowym. poszlo jednym duszkiem :D. do popicia dostalam odrobinke wody i wrocilam po dwuch godzinkach. a ze caly ten czas bylam nadczczo to po drugim pobraniu krwi dostalam lunch box'a w szpitalu (kanapka, soczek, paczka chipsow i jablko) :D co bylo bardzo milym zaskoczeniem dla mnie :) wyniki maja byc w poniedzialek. jezeli chodzi o zakupki dla mojej babelinki to nawet na to jeszcze nie mialam czasu. moze w przyszly weekend wybire sie do Glasgow, a wtedy tej sukienusi z gapa napewno nie daruje ;). mezus niestety na antybiotykach znowu wiec staram sie go trzymac w lozku od wczoraj :), ja po urlopie ten weekend tez chetnie spedze leniwie w lozeczku. widze ze marionetka powrocila :), ciesze sie :), jak sie czujesz kochana?
  20. witam dziewczynki :) wybaczcie ze tak dlugo sie nie odzywalam ale ciezko mi bylo wrocic do codziennosci po urlopie :). praca, dom, przeziebiony maz i tak wkolko cos :). a jutro czeka mnie glukoza :( bu lutowka wszystkiego naj.. naj... najlepsiejszego z okazji urodzinek :-* marigo milo spedzonego czasu z bratem zycze wybaczcie ale to wszystko co zdolalam nadrobic, piszecie w tempie zbyt szybkim dla mnie ;), a ja ostatnio na nic nie mam czasu :(
  21. tosiaczku urlopy w Polsce zawsze sa niezapomniane i zawsze za krotkie :). chociaz wracam zawsze bardziej umeczona niz jade to zawsze zadowolona ze moglam pobyc z rodzinka. kornelinka gratuluje i zazdroszcze takich relacji rodzinnych, zwlaszcza w tak duzej rodzince. teraz to naprawde zadkosc zeby ludzie tak dobrze ze soba zyli. poczytalam was troszke ale wszystkiego nie dam rady nadrobic bo juz musze zmykac, wiec do poklikania moze w weekend, buziolki :-*
  22. marzka najlepsze zyczonka (wybacz ze spoznione ale szczere) z okazji twoich wczorajszych urodzinek, duzo szczescia, radosci i spelnienia wszystkich marzen. szczesliwego rozwiazania w styczniu :) i jak najmniej problemow. mrowkaniu slonce, trzymaj sie, dasz rade polezec jeszcze troszke w szpitalu, a wszystko to dla twojego malenstwa. jestem z toba kochana ;) a ja dzisiaj juz ostatni dzien u mamusi :( buu. jeszcze tylko kilka godzinek i trzeba sie zbierac na lotnisko :( buuuu milego klikanka dziewczynki :-*
  23. pogoda ogolnie nie jest zla, chociaz dzisiaj troszke u nas zimniej. a urlopy zawsze leca za szybko, nie ma czasu kompletnie na nic. ech, zmykam na obiadek,n wlasnie mamusia naszykowala :), mniaaaam do pczytania znowu za kilka dni dziewczynki, buziaczki i dobrego samopoczucia wam zycze
  24. czesc dziewczynki :) naskrobalyscie chyba ze 20 stron i chyba niestety nie dam rady was nadrobic wiec poprosze o krotkie streszczenie :) w Polsce jak to w Polsce nie ma czasu na nic. wczoraj bylismy na usg 3,4D, dziewczynka potwierdzona :D wiec moge zaczac szalec z zakupkami ;). wazy juz 1011g wiec duza dziewucha. pokazywala sie jak mala modeleczka :), az lekarz byl zdziwiony ze az tak ladnie nam wszystko pokazala, mowi ze zadko tak sie zdaza. sam zrobil kilka zdjec dla siebie mowi ze bedzie na wystawe dla klijentow. serduszko tak ladnie dala obejzec z kazdej strony, sam lekarz powiedzial ze zakochal sie w tym serduszku :D. ogolnie wrazenia niesamowite, lekarz bardzo mily i filmik super. tylko lozysko nadal nisko (cale szczescie nie zakrywa wejscia macicy) ale mowi ze jeszcze sie moze podniesc. tylko szkoda ze ten czas tak szybko leci, zwlaszcza na urlopie :( milutkiego dnia kochane :-*
×