kasiulka_x

witam dziewczynki :) przepraszam za nieobecnosc :) czasu jak zwykle brak i dopiero w piatek wrocilismy z Polski wiec ciezko sie jeszcze ogarnac. na poczatek larysko moje wielkie gratulacje :)!!! kiedys sie zastanawialam ktora pierwsza nam oswiadczy ze jest w ciazy :). dbaj o siebie kochana a wszystko napewno bedzie dobrze. i przede wszystkim informuj nas na bierzaco, to bedzie jak odswiezenie sobie wszystkiego przez co same nie tak dawno przechodzilysmy :). zanim zapomne, nie pamietam ktora pisala o tej misce olejowej. moj maz poleca poszukanie czy nie bedzie pasowac od golfow albo skody oktavia ale tylko z silniekiem taki jak wasz 1.4 bo skoda juz tez nalezy do volkswagena. Kasiu popieram pomysl mieszkanka w Niemczech, i tak cie podziwiam ze wytrzymujesz tyle bez meza i z upierdliwa tesciowa ;) Tosiak a wprowadzilas Dawidkowi juz gluten? u nas zadkie i zielone kupki pojawily sie po glutenie. nasz urlop zlecial zbyt szybko. Asia nie mogla sie nacieszyc babciami i dziadkiem a bacie nia :). tak bardzo sie balismy tej podrozy i wesela a okazalo sie ze Asia zniosla wszystko lepiej niz my, byla zlotym dzieckiem. najlepiej zareagowala na psy :) (zarowno moi rodzice jak i meza mama posiadaja pieski). na poczatku troche sie ich bala i sztywniala, a pozniej piszczala do nich i chciala podejsc blizej a jak pieski podchodzily to najpierw mruzyla oczka, pisk, radosc i tarmoszenie za uszy :) a ja tradycyjnie z Polski wrocilam chora, z okropnym katarem, kaszlem i bolem glowy. jakies zmutowane te wirusy w Polsce ;), oby tylko malutka sie nie zarazila. tyle mialam do napisania i juz nic nie pamietam :-/

Gosiu przy karmieniu piersia moze tak byc ze dziecko bedzie robic male kupki albo dwa dni wogole. zwroc uwage czy kupki sa twarde, czy placze lub bardzo napina sie przy robieniu ich, jesli tak to znaczy ze ma zatwardzenie jesli nie tz ze poprostu masz dobry pokarm i caly przyswaja, stad brak kupek. co do diety to sprawa bardzo indywidualna. jednym bobasom bedzie szkodzic jak mama bedzie jadla duzo nabialu innym cos innego. musisz sama metoda prob i bledow wyeliminowac rzeczy ktore malemu szkodza. jednak czasem tak jest ze pomimo ze mamy trzymaja scisla diete to dzieci i tak musza przejsc swoje, tz kolke.

witam dziewczynki. widze ze juz wiekszosc ropakowana :) GRATULUJE WSZYSTKIM!!! wasze malenstwa sa poprostu cudowne, juz zapomnialam jaka Asia byla malutka :) Gosia jak dzidzia placze i uspokaja sie tylko przy cycu to wcale nie znaczy ze plakala dlatego bo byla glodna. moze cos mu dolega, brzuszek, gazy, kolki, za goraco lub za zimno itd. takiemu maluszkowi nie wiele trzeba zeby sie rozplakac. jesli chodzi o odbijanie to moja Asia tez nie chciala odbijac zaraz po jedzeniu, wiec kladlam ja na 5min, w tym czasie przebieralam jej np pieluszke, a pozniej bralam do odbicia jeszcze raz i wtedy odbijala, czasem trzeba bylo poczekac kilka chwil. a twoj maly moze ulewac wlasnie dlatego ze nie odbija, to zalegajace powietrze w brzuszku moze powodowac ulewanie i czkawki. co do herbatek czy wody to dla mnie nie ma roznicy, bo skoro po wodzie zrobil zielona kupke to i po herbatce bedzie robil bo przeciez herbatka tez jest na wodzie. ja wogole nie dopajalam niczym, nawet do tej pory gdzie Asia ma juz 6,5 miesiaca mala nie chce zbytnio pic, wytarczy jej mleczko. jesli chodzi o karmienie piersia to przystawiajcie maluszki na zadanie, wszystko sie samo wyrowna. i dzidzia bedzie sobie robila coraz dluzsze przerwy miedzy karmieniami i mleczko dostosuje sie do potrzeb dziecka.

miszko ale Polusia juz duza i jakie sliczne zabki wystawia :). ty tez swietnie wygladasz. jak sie macie obydwie? jejku jak ten czas leci, jeszcze troszke i Pola roczek skonczy :) poranakawe jak sie wazy prawie 10kg to ciezko nie miec faldek ;). dziewczyny wgrywajcie nowe zdjecia na galerie!

tosiak u mnie to samo. pomimo ze nie karmie juz od 3 miesiecy to nadal moge wycisnac kilka kropel mleczka z piersi. kreske na brzuszku tez nadal mam chociaz troszeczke zbladla, a byla naprawde ciemna. jesli chodzi o moje stawy to wydaje mi sie ze to nie od kregoslupa, tz kregoslup swoja droga bo tez boli. ale stawy mi strzelaja (kolana, biodra, ramiona) i bola. kolana to bola mnie tak dziwnie bo tylko gdy probuje je mocno zgiac np siadajac na nogach na podlodze lub kucajac. poprostu nie daje rady tego zrobic bo czuje jakby mi sie tam cos (jakies sciegno) mialo rozerwac. dziwna sprawa, we wtorek ide z tym do lekarza.

kasiu dobrze ze z Patryczkiem juz lepiej i gratulujemy zebulka :) tosiaczku na letnie wyprzedaze spoznilas sie doslownie z tydzien chociaz u nas niektore sklepy jeszcze cos maja. magdusia gratuluje wylania fundamentow. ciesze sie ze dzieciaczki juz zdrowe bo jak ostatnio pisalas to nie wygladalo to za ciekawie, nie ma nic gorszego niz chore dzieci. a z Sebastianka spryciarz maly i silny chlopak, moja nawet sama nie siedzi jeszcze. a w Izuni oczkach to mozna sie zakochac :), oj bedzie lamala meskie serca :) a mnie okropnie bola wszystkie stawy :(, zwlaszcza biodra. nie mam pojecia od czego. Asia wreszcie swobodnie nauczyla przewracac sie na brzuszek to teraz jak ja tylko poloze na mate to fik myk i juz lezy na brzuszku, ale spowrotem juz jej sie nie chce probowac tylko krzyczy na mnie zeby ja przewrocic :)

gratulacje dla nowych mamusiek i powodzenia dla tych jeszcze nie rozpakowanych :) ewunia twoja malutka jest poprostu cudowna, a jakie papulki ladniutkie juz dostala :) chlopcy grays i gosi tez przystojniaki :)

poranakawe wszytkiego najlepszego dla twojego 7-miesieczniaczka :D :-*

Kasiu sprobuj nakarmic malego przez sen. ja tak przemycam mleczko Asi jak nie chce jesc, a czesto jej sie to zdaza. a przez sen zjada wszystko :)

witam dziewczynki po dluzszej przerwie, jakos ostatnio brakuje czasu, mala jest coraz bardziej wymagajaca. gratuluje wszystkim ktore sie rozpakowaly miedzy czasie :) Kasiu nie zazdroszcze tych boli, a polozna ktora ci robila ten masaz szyjki do masarni bym wyslala a nie do kobiet w ciazy. ja takze mialam masaz szyjki bo malutka sie spozniala, a wiadomo bylo ze bedzie duza wiec nie chcialam zbyt duzo przenosic zeby jeszcze wieksza nie urosla. i chcociaz sam w sobie zabieg nie nalezy do najprzyjemniejszych to bolesny nie byl. poza tym ja mielam bardzo dobra polozna ktora powiedziala mi ze w kazdej chwili jak tylko powiem ze boli lub cos innego to ona przerwie masowanie. u mnie pekly wody dwa dni po tym zabiegu, wiec moze i u ciebie cos sie na dniach rozkreci. Gosiu powodzenia na porodowce, obys dlugo nie cierpiala i juz tulila swoje malenstwo. dziewczyny nie narzekajcie tak na tutejsza sluzbe zdrowia bo zadna doskonala nie jest, czy polska czy angielska. co do tego ze tu lekarze sa niedouczeni to sie nie zgodze, tez maja bardzo dlugi okres studiow i praktyki zanim zostana lekarzami, i ciezko przez to wszystko przejsc dlatego tutaj brakuje lekarzy, zwlaszcza specjalistow, dlatego sciagaja z innych krajow. poprostu tu jest troszke inny system i inna kolejnosc, ciezko sie dostac do lekarza bo jest ich za malo. w Polsce jak masz kase to idziesz do lekarza a jak nie masz to czekasz w kolejkach po kilka miesiecy. nam sie moze wydawac ze decyzja poloznej czy lekarza jest zla, ale na koniec okazuje sie ze jednak mial racje i postapil slusznie, chciaz w Polsce prawdopodobnie lekarz doszedlby inna droga do tych samych wnioskow. w kazdym badz razie nigdzie lekarze nie chca zle dla was ani waszych dzieciaczkow. ciekawe jak tam biedronka. juz pewnie jest po cesarce i tuli swojego synusia :). odezwij sie kochana. grays, jutro twoj dzien :). doczekalas do terminu cc czy urodzilas wczesniej?:) przeterminowane mamusie :), wasze maluszki beda dopieszczone, dobrze donoszone a nie przeterminowane :D

ja tu pisze o tym ze Asi jeszcze musze pomagac przy przewrotach a tu nagle patrze dlaczego ona tak steka na macie a ona na brzuszku lezy :D, sama sie fiknela :) wstawilam kilka zdjec na galeriusa. dziewczyny zapraszam do odswiezania galerii ;), pewnie wasze bable tez juz ladnie urosly i sie zmienily :)

aaa i zapomnialam jeszcze napisac, Kasiu jak pieluszki sa suche to swiadczyc moze o odwodnieniu, sprawdz jeszcze ciemiaczko, jezeli jest wklesle to musisz nawodnic malucha. pestusia ja wiem ze Asia ma jeszcze czas na siadanie, bylam tylko ciekawa kiedy Lenka zaczela bo moja malutka jest podobnej wagi i budowy jak Lenka. a powiedz mi czy Lenka przewraca sie juz swobodnie z pleckow na brzuszek i odwrotnie, i od kiedy jesli tak? bo asia nadal potrzebuje leciutkiej pomocy. i powodzenia w zalatwianiu spraw.

poranakawe sprawdz jeszcze czy dany fotelik moze byc zamontowany tylem do kierunku jazdy w twoim samochodzie. my tez upatrzylismy sobie fajny fotelik ale w sklepie okazalo sie ze w naszym samochodzie zamontowany tylem bedzie niestabilny, wiec poczekamy az Asia skonczy 9 miesiecy i kupimy taki w ktorym bedzie juz siedziala przodem. pestusia od kiedy Lenka juz siedzi sama? moja caly czas musi byc podtrzymywana i prawdopodobnie przez to ze jest duza i ciezka swobodnie usiadzie sama pozno. jak ida sprawy, mam nadzieje ze wszystko po waszej mysli. podjelas decyzje co do powrotu do pracy i niani?

witam po przerwie widze ze strasznie cicho na forum ostatnio marzko moje kondolencje, smutna chwila kiedy umiera ktos bliski. tosiak jak dawidek sprawowal sie w samolocie :), nie plakal przy starcie i ladowaniu jak zatykaja sie uszka. ja mam lekkiego stresa przed pierwszym lotem z malutka :). cos mi sie ubzduralo ze ty masz wracac we wrzesniu wtedy kiedy i ja. a dawidek mam nadzieje ze juz troszke lepiej z zabkami. mrowkaniu jak tam kregoslup i powrot do pracy? mam nadzieje ze juz lepiej. larysa duoz zdrowka dla maluszka. Kasiu, wybacz, ale zachowanie twojego meza i to co on mowi jest poprostu karygodne. ja prawdopodobnie juz dawno bym byla u swoich rodzicow i nie pytala o zdanie nikogo. to twojemu M powinno zalezec najbardziej na twoim i malenstwa szczesciu, a wiadomo ze dla dziecka zawsze najlepsza i najwazniejsza jest mama, a on cie wysyla do pracy bo jestes 'bezuzyteczna', to jakas paranoja, za takie slowa to chyba bym wystapila do swojego o rozwod :). to wkoncu facet jest od tego aby zapewnic byt rodzinie a ty ewentualnie jesli masz na to ochote to mozesz mu w tym pomoc ale zawsze najwazniejsze powinno byc dobro dziecko. stop, nie napisze juz nic wiecej, bo moge powiedziec za duzo, jak mysle o tobie, twojej sytuacji i czytam to co piszesz to az mnie unosi. Kasiu postaw czasami na swoim, nie mozesz byc meza i tesciowej popychadlem. widze ze maluchy znowu maja zbiorowy bunt :). moja mala tez sobie wszystko poprzestawiala, mniej je, wiecej marudzi i ogolnie jest ciezko. u nas tez ida caly czas te dolne jedynki i cos nie moga sie przebic. ile to moze trwac :)?

witam dziewczynki :) evenflo super ze jednak z maluszka glowka wszystko dobrze, szkoda tylko ze musialas sie niepotrzebnie nastresowac. dydusia udanego urlopu nad morzem. tosiaczku uwazaj na swoj kregoslup, z plecami nie ma zartow. mnie tez bardzo czesto boli ale mnie to ma od czego :), na wczorajszym wazeniu okazal sie ze Asia wazy juz 9,76kg :), klocek maly :). ja tez zaczelam cwiczyc z mezem i mamy ostra diete :). tz. kupilismy ksiazke gdzie jest ulozony plan cwiczen i dieta do tego na 12tyg i musze powiedziec ze po pierwszym tyg juz widac rezultaty, maz 3kg mniej, ja 1.2kg i 1cm mniej w brzuszku :) do poczatku wrzesnia trzeba doprowadzic brzuszek do porzadku zeby ladnie wygladac w sukience na weselu :) i nabrac cos kondycji zeby je przetrzymac ;) hihi wogole to musze sie pochwalic, Asia miala wczoraj jakis przelomowy dzien. bylysmy w przychodni gdzie zagadywaly do niej panie i w mojej firmie gdzie wszystkie moje szkotki ja oblegly a ta nie plakal (ostatnim razem dala koncert az zasnela), ze dwa razy jak juz chcialy za duzo to zrobila podkowke i zaczela chwilke skomlec jak piesek :) ale jak sie tylko odsunely to usmiech od ucha do ucha :), ustawiala je sobie dokladnie ;). druga rzecz, Asia wreszcie sama zaczela sie przewracac na brzuszek, wczoraj dwa razy jej wyszlo praktycznie samej :), ja tylko palcem przytrzymalam w ostatniej fazie jej ciezki pupolek ;). no i trzecia rzecz, jak zawsze musialam ja karmic na spiocha bo nie chciala jesc tak wczoraj zjadla jednorazowo i zupelnie nie na spiocha180ml :) i jeszcze sie klocila ze ona chce butle spowrotem jak na chwilke jej wyciagnelam :). wogole zaczela znowu wiecej jesc, a raczej normalnie jesc :) bo okolo 800ml na dobe. wiec wczorajszy dzien zaliczam do bardzo udanych :D pogode od kilku dni mamy swietna wiec zaraz sie zbieramy i smigamy do przyjaciolki na spacerek do parku i na kocyk :) milego dnia dziewuszki :)

mamunia kazdy porod jest inny, mi rozpoczal sie naturalnie i tez wcale nie byl krotki i latwy, ty przy wywolywanym mozesz dostac szybciej te bardziej bolesne skurcze ale tez szybciej mozesz urodzic wiec nie ma reguly, wszystko bedzie dobrze, dasz rade dla swojego malenstwa. biedronko a ty na kiedy masz termin cc? czy moze beda czekac az akcja sama sie rozpocznie? pomaranczko, skoro tak bardzo ten topik ci nie pasowal i ludzie tutaj to po co tu wracasz i nadal zagladasz, zostan i pisz tam gdzie sie przenioslas. to co piszesz i to ze anonimowo naprawde niezbyt dobrze o tobie swiadczy. zadna z nas nie jest idealna i kazda z nas ma swoje wady i zalety ktore moga draznic innych ale to nie powod by obrazac innych, tym bardziej ze jest to forum publiczne i kazdy moze pisac i pytac o co chce. a takie osoby jak ty co szukaja tylko zaczepki i obrazaja ludzi okresla sie mianem 'trolami' internetowymi na ktorych zazwyczaj nie zwracam uwagi, ale tym razem napisalam bo mam nadzieje ze da ci to cos do myslenia bo nie wydaje mi sie ze tak naprawde jestes zla osoba.

witam dziewczyny kasztanko gratuluje coreczki. mamunia i Julka teraz na was kolej :) dziwne te wasze szpitale maja wymagania, zwlaszcza te poszewki na poduszki, poduszke dla dziecka (przeciez dziecko nie powinno spac na poduszce nawet do roku czasu) no i ten koszyczek :). u mnie nic nie wymagali tylko ciuszki dla dziecka, pampersy (1 paczka to min, bo dziecko potrafi robic kupke co chwilke w pierwszych tyg zycia), chusteczki albo waciki i ciuchy, reczniki i kosmetyki dla mamy, to wsztstko. ewunia slicznie rosnie Karolinka i ciesz sie ze taka spokojniutka, poniej juz tak fajnie nie bedzie ;). moja pomimo ze urodzona po terminie to tez duzo spala i nadal sporo spi w porownaniu z innymi dziecmi w jej wieku. Asia juz niedlugo bedzie kroliczkiem ;), zaczynaja jej wychodzic dolne jedynki :)

witam w nowym tygodniu bylismy wczoraj obejzec foteliki i jak sie okazalo ten ktory by nas interesowal (tego graco nie bylo) nie mozna u nas w samochodzie ustawic tylem do kierunku jazdy bo bylby niestabilny, wiec chyba bedziemy musieli jakos przedszymac w tym co mamy az Asia skonczy 9miesiecy. tosiaczku widze ze nasze dzieci znowu sie zmowily :). moja dzisiaj nie chce zabardzo jesc a od wczoraj brzydkie kupki :-/. z tym ze u nas ida dolne jedynki wiec przyjelam to jako przyczyne. jutro przejde sie do mojej health visitorki zwaze i zmierze Asie i popytam sie.

hej dziewczynki widze ze nie tylko ja rozwazam juz kupno nowego fotelika. wiec i ja podziele sie swoimi spostrzezeniami. po pierwsze to znalazlam ze romer to angielski odpowiednik britaxa jednaj z tanszych bardzo popularnych firm w UK. po drugie znalazlam fajny podzial fotelikow na tej stronce: http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/foteliki-samochodowe i zastanawiam sie czy nie kupic narazie fotelika z kategorii 0+&1 bo w kategorii 1 dziecko oprocz wagi musi spelniac jeszcze jedno kryterium, musi miec 9miesiecy. natomiast kategoria 1,2,3 do 36kg odpada wedlug mnie narazie calkowicie. wydaje mi sie ze bedzie dziecko w niej latalo nawet po skonczeniu 9miesiaca i tych wymaganych 9kg. wiec podsumowujac to wszystko narazie moim faworytem jest graco Junior Mini http://www.graco.co.uk/en_GB/product/8H98/LYNE/ ale jeszcze pojade do sklepu go obejzec, przymierzyc do dziecka i tak jak poranakawe wspomniala przymierzyc do samochodu. mojej niunce wychodza dolne jedynki :), jeszcze sie nie przebily ale juz widac przez dziaselko taki pofalowany czubeczek zabka :). nadal testuje swoj glos co jeszcze jej sie uda nowego wydobyc z gardelka :), a dzisiaj to chyba szaleju sie najadla :), bo nadal nie spi tylko sie smieje i krzyczy sama do siebie w lozeczku :) marzko super ze dzien i wyjazd rodzinkowy udany ;)

witam wieczornie :) marzko milej wycieczki z cala rodzinka ci zycze :) tosiak bedziesz wracac z UK do Polski tego samego dnia co ja tylko ze ja z Glasgow do Wroclawia, a szkoda bo Dawidek z Asia by sie mogli poznac ;) no i my rowniez :). na zakupy, a raczej letnie wyprzedaze (ale nie tylko letnie) polecam wybrac sie teraz do UK. doslownie kazdy sklep ma wyprzedaz az do 70%, jeszcze takich promocji tutaj to ja nigdy nie widzialam. chyba kryzys ma na to wplyw. ludzie pieniedzy nie maja i mniej kupuja wiec trzeba zachecic jakos ludzi. ja w zeszlym tygodniu kupilam Asi kilka rzeczy w Nexcie takich na wyrsot bo na teraz to ona ma wiecej ciuchow niz ja :). jesli chodzi o ciuchy w kolorze czarnym to owszem sa ale jjuz dla wiekszych dzieci. dla malutkich to wieksza bieda w wyborze kolorow jak w polsce, bo tylko biale, kremowe, rozowe i niebieskie zazwyczaj, czasami zdaza sie zolte lub czerwone :). dyduch, kornelinko zagladajcie do nas czesciej. i pozdrowienia dla swiezo upieczonej zonki ;) moja malutka ostatnio pobila rekord w jedzeniu :). przez cala dobe zjadla 990ml mleka plus troszke warzywek i troszke deserka :). ale tak zdazylo jej sie jednorazowo :). wogole ma jakis skok rozwojowy. zachowuje sie inaczej a od kilku dni czasami rusza glowka tak jakby chciala powiedziec 'nie' i sie smieje albo gada przy tym :). czy wasze dzieci tez tak maja? spokojnej nocki i udanego weekendu dziewuszki.

a jak tam po wizycie u neurologa?

tosiaczku mam ten sam problem. fajnie by bylo wrocic do pracy zeby bylo te pare groszy wiecej, ale z drugiej strony chce jeszcze posiedziec z mala chociaz do jej roczku. no i druga sprawa nie mam tu zadnej babci ani cioci ktora moglaby zaopiekowac sie Asia, a zlobek tu sporo kosztuje. wiec jezeli prawie caly moj dochod (bo chce wrocic tylko na pol etatu) bede musiala oddac na zlobek to dla mnie nie ma sensu. ale chcialabym zeby Asia chodzila do zlobka na te kilka godzin dziennie, by mogla juz od malego wdrazac sie w to srodowisko i jezyk. jesli chodzi o Dawidka to jezeli dobrze pamietam to urodzil sie prawie 2kg mniejszy od Asi, wiec stosunkowo przybiera na wadze prawie tyle samo co moja malutka. poprostu jest drobniejszym bobaskiem. moja juz od urodzenia byla na gornej granicy centylowej :) i tak jej zostalo ze wszystkim i z waga i dlugoscia i rozmiarem glowki. wszystko ma na tym samym centulu i to podobno jest wazniejsze niz to na ktorym centylu dziecko jest.

tosiaczku dobrze cie rozumie. teraz strach bedzie nam towarzyszyl juz chyba do konca zycia, strach jak nie o finanse to zdrowie naszych maluszkow i wszystkie inne szczegoly zwiazane z wychowaniem dzieci. eh, taki nasz los. a my kobiety dodatkowo lubimy sobie wszystko wyolbrzymiac. oczywiscie nie twierdze ze ty tak robisz tosiaczku bo przeciez nie znam twojej sytuacji, poprostu staram sie powiedziec ze taka nasza natura :). mam nadzieje jednak ze stres i zle chwile szybko mina i ze znowu bedziesz mogla cieszyc sie pelnia maciezynstwa. a powiedz mi co wyszlo z tymi wykladami na uczelni? jesli chodzi o Dawidka to widze ze ladnie przybral na wadze, juz nie ma 3kg roznicy miedzy Dawidkiem a Asia tylko 2kg :D

witam widze ze nasze dzieci znowu stadnie maja jakis skok :). moja malutka jak do tej pory jadla raz w nocy okolo polnocy i pozniej dopiero rano 5-6, tak dzisiaj zazyczyla sobie jeszcze jedno karmienie o 22.30 a nastepne przelozyla sobie na 2. i nastepne o 5. normalnie jak malutka dzidzia prawie rowno co trzy godzinki :), mam nadzieje ze to bylo jednorazowe i ze jej tak nie zostanie. chyba potrzebuje juz wiecej jedzonka bo za kazdym razem w nocy bylo 150ml a o 9. rano 180ml. jeszcze zeby w dzien chciala wiecej jesc to by moze w nocy tyle nie wolala, a ta pipka w dzien jezeli nie na spiocha to zjada gora 110ml jednorazowo. mojej malutkiej tez chyba niedlugo pojawia sie dolne jedynki bo dziaselka sa juz bardzo rozpulchnione, ale jeszcze nic nie widac. trojki mam wrazenie ze stanely w miejscu i narazie nie rosna dalej, widac je przez dziasla ale cos nie chca ich przebic. Aniu spryciarz z twojego Krystka :). niedlugo wezmie i mame gdzies schowa ;). a powiedz mi Krystianek juz siedzi ze do szuflady daje rade dosiegnac? i buziaczek dla Madzi, oby obylo sie bez borowanka, bidulka mala :-* tosiaczku chyba przydaloby ci sie troszke odpoczynku i ze dwie godzinki dla samej siebie. moze wybierz sie na jakis masaz kregoslupa jak Paskud bedzie w domku. zrelaksujesz sie, odpoczniesz a i twoj kregoslup dostanie troszke przyjemnosci :) aha i na pocieszenie u mnie pogoda tez dzisiaj do bani ;), pada i jest zimno :( buu

witam dziewczynki :) evenflo duzo zdrowka dla maluszka, mam nadzieje ze po wizycie u specjalisty okzae sie ze wszystko jest dobrze tosiaczku sliczne zdjecia, a Dawidek coraz bardziej bobaskowy sie robi ;) balbua czekamy na zdjecia z wesela. a Mateuszek juz tak ladnie sobie siedzi jak na tym zdjeciu na golaska? :) pestusia ciesze sie ze urlop udany. ja tez sie boje urlopu w Polsce ze babcie rozpuszcza mi Asie i wszystko jej sie poprzestawia a juz mamy taka ladna rutyne z jedzeniem i spaniem. Asia odkryla na nowo swoje mozliwosci glosowe, piszczy na wszystkie mozliwe sposoby :)