Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fasolinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ania WWW miałam ból okropny kilka dni, ale teraz jest spokój, bo szło się wykorkować normalnie. Paracetamol mi pomógł i jakoś narazie luz jest. Ja się boję troche porodu jak sobie tak pomyślę. Ale chcialabym nie być nacinana i żeby to wszystko szybko się potoczyło, a nie iść i leżeć po terminie do szpital i czekać na kroplówkę i wywolywanie, a jeszcze jak postepu nie będzie i rozwarcia to cesarka :( znam dziewczyny co tak się umęczyły w bólach i się tak u nich skończyło. Ja mam nisko brzuch, dzidzia głowką niziutko i też nie ma żadnych objawów żeby się już spieszyła. Zobaczymy co przyniesie ten tydzień, do terminu.
  2. Ucisk na pęcherz mam cały czas, bo dziecko nisko leży. Ciesze się, że nie mam tego okropnego bólu nery co miałam. To było straszne :(
  3. Witam :) U mnie termin na za tydzien, ale i tak nic narazie nie odczuwam, zero bóli. To co mi przeszkadza to bezsenność straszna, aż kości bolą w nocy od leżenia. Moja szwagierka kilka dni temu urodziła tak prędko, że w nocy ja złapało jak wody odeszły i mysleli że nie zdążą autkiem do szpitala :) i w szpitalu po 20 min było po porodzie :) Ja się boję, że przenoszę za termin, i skończy się oxyto na wywołanie. Jeszcze u mnie w szpitalu tak zwlekają z podjęciem czasem jakiejś decyzji :/ Wogóle to nie czuje się jak w ciąży, bo nawet jak Dziecie mnie kopnie, czy się ruszy to nie bolli, a i brzuś nie jest ciężki, więc kg dziecka nie czuje wcale. Z resztą nie wiem nawet ile waży,bo mi nikt tego nie sprawdza :(
  4. A ja mam wogóle brzuch nisko, i czasem ktoś mi mówi, że już mi opadł właśnie, a ja tak mam od samego początku. Niektórzy to już o chrzcinach myślą, jak się im dziecko jeszcze nie urodziło, a dla nas to za wcześnie na takie plany. Jak jest u Was??
  5. Udało mi się wysłać post z pomyłką w nicku..dziwne. U mnie do szpitala na początek należy mieć: pieluchy tetrowe, pieluchy jednorazowe, 3-4 szt kaftanik, czapeczka, niedrapki i skarpetki. A do wyjścia : kaftanik, rożek, koszulka, sweterek, śpiszoki, czapeczka bawełniana, pieluszki tetrowe 3 szt (zostawia się w szpitalu), pieluszki jednorazowe, kocyk do zawinięcia. No i kombinezon może być bo jak zimno.
  6. Ja jeszcze nie..termin mam na za dwa tygodnie :)
  7. Witajcie Dziewczyny :) Dawno mnie tutaj nie było, więc nie wiem czy mnie jeszcze ktoś tu pamieta :) Do porodu coraz bliżej, noi zaczęły mi się jakies dziwne pobolewania, krzyż, biodra, w kroczu, w brzuszku.. w nocy mnie boli wszystko jakby mnie ktoś pobił w tych miejscach. Lezałam niedawno w szpitalu bo miałam ból w dole pleców po czym okazało się że jest to ucisk na nerkę i mam jakiś zastój. Tyle u mnie..Pozdrawiam :)
  8. Witajcie :) Dawno mnie nie było tutaj, ogólnie u mnie wszystko w porządku oprócz pobolewania w dole brzuszka, częściej w dole po lewej, podobnie do bólów na okres. Brałam po pół no-spy przez ostatnie dni. No icierpie na bezsenność ;/ usypiam rano a potem ciężko mi wstać ;/ Jestem na etapie kończenia zakupów wyprawkowcy, ale wózka jeszcze nie mamy, i to chyba będzie najtrudniej wybrać, bo sama już nie wiem jaki ;/ Leci mi 31 t.c. już, tak zleciało. No i niebawem w październiku rozpoczną mi się zjazdy na uczelni..
  9. asia gratuluje zdania prawka i Wszystkiego Najlepszego Z Okazji Rocznicy Ślubu :* :) Co do porodu i obaw z nim związanych to mam jak Miracle, że nie myśle o tym jak ktoś przerazony i bardziej skupiam się, aby poszło wszystko ok i Dzidzia była zdrowa :) a ból jakoś trzeba dać rade wytrzymać. Choć słyszałam, że to jest ciężkie. U mnie w szpitalu też do naturalnego nie dają znieczuleń. Moja babcia mi powiedziała, że to dobrze, bo inaczej kobieta by nie czuła kiedy ma przeć właśnie i większe prawdopodobieństwo popękania. Ostatnio dziewczyna z którą leżałam w szpitalu, wysłaąl mi mmsem dwie fotki swojego nowonarodzonego synka i napisała, że ok 3 godz trwał jej poród ze wszystkim, dostała wogóle kroplówe na wywołanie, choć była przed terminem, ale z tydzień temu mówiła, że jej ten czop już odszedł jak leżałyśmy w szpitalu. Pamiętam, że termina na któregoś września miała, z resztą znalazła się w szpitalu bo miała skurcze w nocy. No a wracając co jej porodu to napisała, że był bardzo bolesny i że popękała..a zdjęcia szwów też się bardzo bala. Ja jeszcze nie prałam ubranek, ale dużo mi przybyło, dostaliśmy od mojej siostry :) Dziś mam wizyte u gina po 16..ciekawe co tam mi powie. Krostka się zmniejszyła i jej nie odczuwam już. Wcinam owocki :)
  10. hej Dziewczyny, jestem przeziębiona i nie mam energii. Wróciliśmy z mężem od rodzinki, dostaliśmy pake ciuszków po siostry córeczce. Jestem zmartwiona bo mam jakies plamienie i nie wiem co to jest, a mam taką krostke w kroku i nie wiem czy to od niej ;/ a wizyta dopiero we wtorek. Niedużo leci, ale oby nie wiecej. Jak śpie i przekręcam się z boku na bok to w momencie bycia na plecach, podczas tego przekrętu, boli mnie brzuch :(. Ma tak któraś z Was?
  11. A co to ja dziś pierwsza??? Z gardłem gorzej, jakoś tak anginowo się zaczyna :(. W nocy myślałam, że zwymiotuję, bo mi się wracało do przełyku z żołądka. Wymęczyło mnie to strasznie ;/
  12. ewelinaer jak też jak leżałam teraz w szpitalu to mierzyli nam tętno co 3 godz nawet w nocy, ale ktg nie miałam bo u mnie za wcześnie (26 t.c. skończony) no i ważenie bylo co rano, ciśnienie nam mierzono. Byla też mierzona temperatura w uchu. Ból zaczyna się od krzyża porodowy, tak widziałam w szpitalu i słyszałam :/ Położne zalecają leżeć właśnie na lewym boku w ciąży. Dziś mnie strasznie drapie w gardle ;/ Ok ide wziąść tabsy i do łózia odpoczywać. Dobranoc :*
  13. Hej Dziewczynki :) Wyszłam dziś ze szpitala. Okazało się tam, że mam dzidzie w dole nisko i że mam rozwarcie na pół palca tak więc zalecone mam więcej leżeć. Takie coś może grozić przedwczesnym porodem :/. Dzidzia waży 1000 gram. Brałam no-spe i magnezin w szpitalu i to mam brać też w domku. Była dziewczyna co ze mną leżała i to samo miała kiedyś i donosiła dziecko a teraz już będzie rodzić. Leczyli ją tym samym i jej się cofnęła dzidzia do góry. Muszę więc się oszczędzać i wypoczywać :)
  14. Witajcie. Jutro idę leżeć do szpitala. Bylam dziś u gina na wizycie i mu powiedziałam o tym strasznym bolu żołądka. No i mam iść na badania. Chyba do środy tam będę. Więc przez najbliższe dni mnie nie będzie, a lapka nie biorę. Jutro rano mam być w szpitalu. Dziś na wizycie słuchał lekarz serduszka Maleństwa, ale nie robił mi usg. Było też badanie na fotelu. Waże 52,8 więc 200 gram przytyłam od ostatniej wizyty. To ja się żegnam :* Papa.
  15. Dziękuje Dziewczyny za słowa otuchy :* :)
×