ryża
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej kobietki:) To ja Ryża:D Rany boskie jak ja tu dawno nie zaglądałam!! Tyle nowych osób dzielnie cwiczących;) Powracam do Was i starych cwiczen c jak zbity pies. Po zachlysnieciu sie boska figura,wychudzona nagminnym niedojadaniem stwierdzam ze ladniej mi jednak przy wadze 56-57. Ile to ja sie juz napatrzylam na swoj szkielet, żebra, obojczyki, kości miednicy... Fu!! Przy odzyskaniu starej wagi wreszcie mam troche cycka, bo latem nie bylo co wsadzic w bikini. Wiec wracam do cwczeń, co by dodac sobie jedrnosci:D Bo pomijajac to ze lepiej czuje sie w "tym" ciele to jednak utracilam ta sprezystosc. Trzesie mi sie to tu to tam. A poc. mialam takie ladne zbite cialko. I juz od dwóch miesiecy zabieram sie do cwiczen ale jakos nie wychodzilo. Mam nadzieje ze teraz wytrzymam dluzej w postanowieniu:D Musze znow popracowac nad pupka i zarzucic bbl... Ufff moze zaczne biegac... Ciesze sie ze jest tu tyle nowych kobitek:) Witam serdecznie!!
-
Witajcie, witajcie!! 5 lat strzelilo naszemu wątkowi callaneticsowemu;) Mnostwo czasu.... U mnie duzo zmian. Czy na lepsze, sie okaze;) Narazie nie mam czasu i sily porzadnie zajac sie soba. C. cwicze gora dwa razy w tyg;/ Ale schudlam 2,5 kg. Nie jestem z tego dumna, bo niestety osiagnelam to dzieki glodowce. I nie narzuconej przez diete wymyslna, poprostu stres, duzo pracy i zmeczenie odebralo mi apetyt. Tylko w weekend nadrabiam zaleglosci w jedzeniu:0 Cieszy mnie powoli osiagana smuklosc nog, ladna pupka, plaski brzuszek... Ale niestety zle metody wybralam. Wczoraj machnelam c. i dwa programy z BBL. Dzis czuje male zakwasy. ot wynik mojego zaniedbania. Przy okazji zauwazylam, ze cholernie mecza mi sie miesnie przy bbl. A nigdy nie mialam problemow z jakimkolwiek drzeniem miesni w trakcie. Czyli mamy pierwszy skutek zlego odzywiania. 2.., pierwszy to oslabienie. och dziewczynki kochane.. kiepsko cos z tym naszym temacikiem.. Pozdrawiam cieplutko!!
-
Wiesz, Euforyczna, moja mama tez niezle schudla na tej diecie. Szpycha taka byla, ale co sie nacierpiala, to sama tylko wie. Potem przez pare lat miala wstret do jajek;) Ja wytrzymalam na tej diecie 3 dni. Strasznie drogie sa te diety jakby nie patrzec. Tu grejpfrut, tam rybka trzeba sobie dogodzic... Niby jesz miej ale jakos drozej.. Mi sie dzis waga zepsula. Z rana wskoczylam na nia i szoku doznalam: 54,7 wskazala :o I to po dniu wcinania samych slodkich, kalorycznych lodow. Jutro ide wykupic karnet na basen. Nie mam ochoty sama chodzic, ale niestety problem z kregoslupem ciagle jest, i trzeba zaczac dzialac w tym kierunku. Milko wlasnie moj balsam nie jest na kofeinieale wyciagu z papryczek ostrych, kapsaicynie. I morszczynowe skladniki antycellulitowe ma. Byc moze ta kapsaicyna tak na mnie wplynela. Bo wczesniej mialam kofeinowy balsam Perfecty tez rozgrzewajacy(o wiele wiele bardziej, tak, ze po kapieli lub pillingu goraco bylo, ze ho ho) i nie mialam problemu z pekajacymi naczynkami. A dodatkowo meczylam sie domowa pasta kawowo-imbirowa i masazami cisnieniowymi (czasem). Moze te wszystkie zabiegi podlamaly forme moich naczynek i stad terazniejsze pekanie?? Dzisiaj zakolekcjonowalam sobie serie skierowan do specjalistow. Zdziwicie sie, ze idac do jednego specjalisty z dwiema sprawami potrzeba dwie sztuki skierowan, bo kazde ze schorzen ma inny numer choroby. Paranoja. Tak wiec wynegocjowalam 4 sztuki skierowan(jak emerytka). Ale w sumie lepiej zapobiegac, niz leczyc prawda?? Sluzba Zdrowia niedlugo calkiem mnie pochlonie. Pare mies i bede w tej bialej mafii..
-
haaa dopiero teraz wiem skad sie bierze ta gwiazdka w wyrazach, ktore moga stworzyc wulgara. Czlowiek tyle na forum siedzial, i myslal, ze to taki obowiazek wciskania gwiazdki pod grozba nieupublicznienia postu;)
-
Joł laski:D Te gatki neoprenowe drogie sa?? Hmm musze pomyslec o tym. Narazie smaruje sie przed cw/rowerkiem rozgrzewajacym balsamem Ziaji. Tylko martwi mnie fakt, ze powychodzily mi pajaczki na udach. Poczatek zylakow?? Nie moze byc, przy takiej ilosci ruchu to tylko szkodzic mi moze goracy pysznic i dzins obcisly;/ No chyba, ze ten balsam zbyt rozgrzal mi skore. Musze wszczac dochodzenie!! Jak nie urok , to sraczka, za przeproszeniem. Tartaletka, sesje juz masz?? Ja jeszcze zyje majowym leniuchowaniem, nie wliczajac paru zaliczen... Dotychczasowe moje sukcesy byc moze zostana zaprzepaszczone przez moj apetyt na lody. Dzis zezarlam juz 4 porcje. Na sniadanie, na 2 sniadanie, na deser po obiedzie i na kolacje... wskakuje dzis na rower, nie ma co!! A propos hiszpanskich plaży: dzis cos wyczytalam, ze pewna kobieta dostala mandacik( w przeliczeniu na ok 2tys zl) za paradowanie w bikini;) Miastem paradowala?? Czy co?? Czyzby teraz opalanie bylo zakazane? haha pamietam jak kiedys dawno temu u mnie w na osiedlu ludzie krzywo patrzyli na kobietke, ktora w stringach opalala sie na wlasnym podworku:D Takie to wtedy oburzenie bylo, ze tylek na wierzchu..
-
Ryża melduje się cotygodniowo:) Nadal brak u mnie stalego lacza :/ ale czas zwykle spedzany przy komp teraz jest wykorzystywany na cwiczonka. Efekty sa, powoli odzyskuje gipkosc, i co najwazniejsze, do mojego mozgu docieraja sygnaly, że moge juz zakladac spodniczki:D Kregoslup Milko mam nadzieje ze porzadnie przepadany, choc stwierdzono u mnie poczatki rozwijajacej sie przepukliny miedzykregowej. Paskudna sprawa, wiec trzeba sie oszczedzac. A cwicze wg tej str: http://www.milmed.ovh.org/kr_ledzwiowy_1.htm Dobreńko, na rekonwalescencji bylam;) Mam klopoty z internetem wiec nie mam mozliwosci pisac na forum. Dieta jablkowa jest nawet do wytrzymania. Podobno sa dwie wersje jedna na 2 tyg (chyba) druga trzy dniowa. Ta ostatnia opiera sie na spozywaniu tylko jablek, wody i ziolek. Jeden dzien smialo mozna wytrzymac, jak dalej nie wiem, bo mi sie jablka skonczyly po 1,5 dniu:D Ale fajnie tak sie odtruc jeden dzien:D Moja mama ostatnio postanowila sie wziac za siebie. Byc moze razem bedziemy teraz cwiczy:D jesli da sie przekonac do callaneticsu. I wiecie co?? ostatnio sie podbudowalam bardzo, jak moj dawnoniewidziany znajomy stwierdzil, ze swietnie teraz wygladam. I ze mam nawet zgrabne nozki:D Chyba to lato bedzie zdecydowanie nalezec do spodniczek i sukieneczek... trzeba bedzie zmienic wreszcie letnia garderobe... juhuuu!! Tym optymistycznym akcentem zegnam Panie w majowe deszczowe(narazie) popoludnie. Do zobaczenia w next week:*
-
Czesc zgrabnioty:P Jak tam po swietach?? U mnie ciagle awarie z internetem, stad te milczenie. Cwicze dzielnie, choc bardzo ostroznie. Lekarz pozwolil, dodal pare cwiczen wzmacniajacych kregoslup i oznajmil, ze w przyszlosci bede miec powazne problemy jesli nie zadbam o siebie nalezycie. Podobno to juz norma u osob w moim wieku. Ja zamierzam zapisac sie na basen:) Lubie plywac, ale jako cieplolubna istota zawsze narzekalam na zbyt zimna wode w basenie. Moze byl to marny basen, a moze to ja jestem strasznym zmarzluchem. W kazdym razie do tej pory unikalam basenow, walsnie zwzgl na zimna wode:) Wiecie co? Chudne:) Co prawda nie jakos spektakularnie, bo waga wciaz te same wartosci pokazuje, ale spodnie sa znacznie luzniejsze. I kolejny 1 cm w udach mniej. Slyszalyscie cos o diecie jablkowej?? Same jablka sie wcina przez trzy dni, pije wode, i jakies ziolka.. Milko, na kolana mozesz wykonywac delikatne ruchy tak jak przy rowerku w powietrzu. Albo powoli prostowac i zginac kolana lezac na plecach. Moja mama tak cwiczy( ma zwyrodnienia koszmarne w kolanach) i to pomaga jej na bole. Rowerek stacjonarny tez pozwala jej jakos zmniejszyc te dolegliwosci. Pozdrawiam:*
-
Milko rozwalilas mnie tymi opowiastkami. Mistrzyni!! Nie ma to jak silny charakter u kobiety;) Pozdrawiam serdecznie:*
-
hej malutkie:) U mnie dobrze już. Ruszam sie i powoli przykladam do przedswiatecznych porzadkow;) Oczywiscie wszystko w miare mozliwosci;) Z tym polamaniem to bylo tak, że na kichanie mi sie zbieralo i taka niefortunna pozycje przybralam( przechylilam sie do przodu zeby cos tam ze stolika zebrac), ze niewielki ruch ciala spowodowal wypadniecie dysku. Naszczescie szybko wrocilam do siebie, czlowiek mlody jeszcze to i nieszczesny dysk na miejsce wraca sam bez niczyjej ingerencji. Dzis juz wrocilam do cwiczen, nic nie bolalo i wogole czulam sie jakby calej tej afery nie bylo. I oczywiscie skonsultowalam sie wstepnie z lekarzem. Jeszcze tylko RTG zostalo i sprawa bedzie jasna ile moj kregoslup ma lat i czemu juz sprawia takie problemy. Mileczko dziekuje za troske:* Ogolnie to nie jestem samotna, bo mieszkam z rodzinka jeszcze, ale wtedy tak jakos sie zlozylo ze do poludnia nikogo nie bylo. Wtedy dopiero przyszla mi do glowy mysl jak czlowiek samotny jest zdany tylko na siebie. Wiec warto miec ta komorke przy sobie:D Przezorny zawsze ubezpieczony;)
-
uuuu Dobreńka widze, że "parametry" u Ciebie niezle spadaja. Niestety wlasnie taka mam figure jak mowisz. Niewiele juz sie da zrobic. I niestety narazie chyba nie powinnam cwiczyc. W poniedzialek rao nieszczesliwie kichnelam i mnie tak polamalo ze na pelzaka do lozka wrocilam. Przelezalam do 13 bo nie moglam sie ruszyc, nikt do mnie nie zagladal, bo fakt ze dlugo spie jest u mnie norma. Na nieszczescie telefon mialam w drugim pokoju wiec do nikogo nie bylo jak zadzwonic co by poratowal mnie choc szklanka wody i zbawienna pigulka przeciwbolowa. Dopiero pozniej z ledwoscia doczolgalam sie po schodach na dol( moj brat powiedzial ze wygladalam jak pewna maszkara z horroru pt"Klątwa"). Przez caly poniedzialek lezalam, we wtorek bylo w miare lepiej dzis juz pelna energii zbiegam po schodach jakby nigdy nic sie nie stalo. I tak sobie mysle czy moge juz wrocic do cwiczen?? Czy jeszcze nie za wczesnie?
-
Witam nowe Panie na forum i stale bywalczynie po kolejnej dlugiej przerwie bez c. :) Ciezkie czasy mam nadzieje juz za mna, wiec chyba wreszcie bede mogla sie skupic troche na sobie. Co prawda kregoslup mnie ciut pobolewa po ostatnich wysilkah silowych, to jednak powarcam do starych zwyczajow:) czyli wieczorkow callaneticsowych. Do tej pory czas mialam tylko na rowerek i ew. cwiczenia nog. Choc raz udalo mi sie wybiec z domu na pol godzinki( tylko pol bo moja spasiona suka niestety nie dorownala mi forma i z obawy o zagrozenie zawalem jej serca trzeba bylo szybciutko wrocic do domu). Wazna rzecz ktora chcialam sie wam pochwalic: nareszcie troche cos rusza w sprawie wychudzania moich balistycznych nog. Upragnione 51 cm w udach juz jest. Te dziwnie zwane "bryczesami" waleczki w miare zwalczone. Wszystko niestety okupione chyba zbyt wyraznym szkieletem w gornych partiach ciala, ale coz... :( cos kosztem czegos. Waga jak byla tak jest: 56-57kg w zaleznosci od ilosci pochlonionego jedzenia. Mam nadzieje, ze nic juz nie zakloci mojego "rozkładu" cwiczen, bardzo mi brakowalo przez ten czas callaneticsu... Moj kregoslup tez upomina sie o cwiczenia. Wiec musze koniecznie poszukac czegos i chyba wybrac sie do ortopedy, bo w tak mlodym wieku to chyba niedopuszczalne zeby czlowiek narzekal na bole kregoslupa. ufff piekna pogoda u mnie, az nie chce sie w domu siedziec :) wybywam wiec na spacer do parku... Pozdrawiam Pieknotki :*
-
Moje Drogie, ja dwa dni temu słyszalam w nocy komara;) Ojj brzeczal skubaniec upierdliwie pol nocy, ale nie szlo go upolowac... Dzis sie lekko opierniczam w dzialaniach, nadal brak u mnie pelnosprawnego komputera, telewizor, o zgrozo, tylko jeden u nas w domu i ciagle zajety. Nie mam gdzie cwiczyc swoich bbl-ow i Tfajerow, przed lezacym na kanapie ojcem troche wstyd wymachiwac tylkiem i rekami. Jeszcze biedak by ze smiechu pekl.. Wieczorkiem odstawie wiec tylko rowerek i c. przed snem na rozluznienie. Kurcze, ostatki nadeszly, wypadalo by gdziesz ryszyc tylek na tance. Hmmm musze zrobic rozeznanie wsrod znajomych:> Hej kobietki, a nie macie tak, ze jak cwiczycie duzo duzo, codziennie, to tak jakby cialo jest napuchniete, nabite i przez to brak widocznych spadkow w obwodach?? Ja niestety takie cos miewam, jak bbl cwiczylam przez miesiac to taka nabita w pupie i udach bylam. Choc kurcze tez nie schudlam wtedy. Tyle tylko, ze inaczej tyl zaczal wygladac. Duzo luzniejsze spodnie czulam na sobie tydzien temu po calonocnych tancach na disco:D Mysle ze na moje problemy z nogami to bylaby idealna recepta;) Pozdrawiam:*
-
Sny maja czesto nam cos do przekazania. Kiedys w dziecinstwie powracal czesto do mnie sen o smoku u sasiadow. Zawsze cos sie potem w moim zyciu zmienialo. Tak chyba do nas podswiadomosc przemawia, albo to moje takie niemadre wytlumaczenie zbiegow okolicznosci;) Pamietam jak kiedys bardzo dlugo kochalam sie w pewnym chlopaku, ojjj dlugo:) Cierpialam glupia z tej urojonej milosci, az ktorejs nocy przysnil mi sie, ze odchodzi. Powiedzial ze musi odejsc i juz. Potem cala moja milosc jakby minela, jakbym wreszcie zrozumiala, ze to juz definitywny koniec. I powiem Wam, ze dopiero ten sen z "pozegnaniem" pozwolil mi wrescie odzyc, oderwac sie od przeszlosci:) Innym razem przysnilo mi sie, ze podpisuje umowe o prace. Rankiem zbudzil mnie telefon, ze prace dostalam:) Ot takie moje przygody ze snem:D Kurcze, cos sobie naciagnelam w tylnej okolicy uda. Chyba bede musiala na jakis czas odstawic c:( Albo sie rozmasowac. I zaczelam walkowac c. evolution, ale jakos mi nie podchodzi, jakis taki za lekki dla mnie, zbyt relaksujacy, albo poprostu jeszcze nie mam nawyku prawidlowego wyk tych cwiczen:) Zmiatam do pokonywania wirtualnych kilometrow namoim rowerku, jesli pozwoli mi na to lekka moja kontuzja. P.S.Coraz bardziej lapie sie na tym ze dzien bez jakiejkolwiek aktywnosci fiz jest dniem straconym i mam wyrzuty sumienia jesli cos opuszczam i sie lenie.. uzaleznienie moze to?;) Pozdrawiam ze slonecznej W-wy:*
-
a co do Tlustego Czwartkowego;) tez bede zajadac, a co! Nie wpedzajmy sie w wieksze paranoje niz te, ktore nam i tak juz dokuczaja;) Paczki sa dobre, szczegolnie te wlasnorecznie uklepane:) Raz w roku nam tez sie nalezy zjesc pozadnego pąka:D czy watek Callanetics obchodzil jakies urodziny?? W czerwcu 5 rok obchodzi, moze by to uczcil;) ...pąkiem:P
-
Ahoj!! A ja grzesze znow, mysla, mowa, uczynkiem i zaniedbaniem... I wcale mi z tym dobrze nie jest. Nie chce mi sie cwiczyc, nie chce mi sie z domu wychodzic. Diabel siedzi we mnie.. i lenistwem zakazil caly moj organizm.. Choc do poludnia bylo dobrze.. Godz rowerkowa zrobilam (przy oglądaniu "Sierocińca") i krotkie, ograniczone rozciaganie. A potem zgrzeszylam zjadajac PrincePolo, tortille wlasnej roboty, i nalesnika. Probowalam ratowac syt, nie powiem, naszykowalam sobie plyte ze swoim wybiorczym zestawem cwiczen, i co? ...karta dzwiekowa w komp tym razem odmowila posluszenstwa. O zgrozo!! Chyba to za moje sobotnie i poniedzialkowe grzechy.. Na gluchego cw nie potrafie, wiec bedzie z pamieci, jesli ostatecznie sie zmobilizuje.. Cala nadzieja w moim odtwarzaczu mp3.Zawsze to milej przy dzwiekach ulubionej muzyki, niz przy gluchej ciszy... A propos mojego przyjaciela cellulitu. Kiedys bylam zachwycona ze go callanetics ruszyl, bo go ruszyl troche, jednak mimo wszystko ciagle widac ze jest na mojej w miare mlodej d*pce. Az wstyd ze czlowiek w okresie dojrzewania az tak sie zaniedbal. Gdybym wiedziala czym ta obojetnosc wobec wygladu ciala zaowocuje.. Czlowiek ogarnal by hormony, to i cellulitu takiego by nie bylo, i rozstepow, i tradziku swego czasu... Od stycznia w sumie pedze pare razy w tyg na swoim rowerku i niestety zmian wielkich nie ma. W udach starcilam 1cm. Ale bardziej to efekt chyba rozciagania:( Kalafior jak to Milka nazwala jak byl tak jest. Dobrenka, jestem pewna ze zmienilo sie twoje cialo. Po prostu i Tobie i mnie jest znacznie trudniej uformowac jakos cialo by efekt byl zadowalajacy. Byc moze to wina hormonow. w koncu u kobiety tyle od nich zalezy. Daj sobie czas, rob co robilas i nie trac wiary. Unormujesz organizm to i efekty zobaczysz;) Cierpliwosci! cierpliwosci;) Ja juz cycki zaczynam gubic, szkielet mi tak wystaje, ze żebra policzyc mozna, a uda i pupa jak byly tak sa. Ale jakos ladniej sie prezentuja nogi. Moze to autosugestia i sama tak sie w lustrze widze, nie wiem.. Spodni mniejszych jeszcze nie kupuje. I boje sie przymierzyc te ktore wisza od roku w szafie, bo juz nie pamietam jak na mnie wtedy lezaly.. A wole sie nie lamac. Ide cwiczyc jednak.. poczytalam was sobie i od razu zapalu nabralam;) dziekiiii:*