Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dwupak 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dwupak 83

  1. ksenna witaj :) Ja dzisiaj najadlam sie buraczanej zupy, az mi brzuch sie powiekszyl :D Cale szczescie okruszek wiecej nie wolal, wiec do wieczora wytrzymalam jakos :) Balbua o dwoch brzuchach ja pisalam :D
  2. No wiem wiem. Ale musialam sobie troche pomarudzic :) Ktora ma ochote na barszcz czerwony z prawdziwymi burakami z pola? Mialam zrobic troche zupy a wyszedl mi gar jak dla wojska, wiec sie podziele :)
  3. dyducha nie zalamuj mnie. Przez to nie widac, ze jestem w ciazy tylko, ze jestem po prostu gruba :(
  4. dyducha kilka glebokich wdechow i jakos bedzie :) Ze mnie sie wszyscy smieja, ze mam dwa brzuchy. Maluszek strasznie wypchnal mi zoladek i teraz mam brzuch na gorze i w dole a po srodku wciecie :) Fajnie wygladam, nie powiem ;)
  5. Czesc dyducha ranny z Ciebie ptaszek. Ja tez sie dzisiaj nie wyspalam, ale to dzieki moim ulubionym sasiadom :/ Jak ja sie nie moge doczekac, kiedy sie wyprowadze!! Tylko martwie sie o mame, ze musi tutaj zostac. A nie mozemy (ani ja ani moja siostra) namowic jej, zeby przeniosla sie do jednej z nas. No i mam wyrzuty sumienia, ze musze ja zostawic. Ale dosc bidolenia... poranakawe co do lozeczka to slyszalam, ze dzieci najlepiej chowaja sie w pozyczonych lozeczkach. Oczywiscie jezeli ktos wierzy w takie rzeczy :) Dzisiaj mam sporo spraw do zalatwienia, wiec bede zagladala sporadycznie. Ale oczywiscie podczytywac bede ;)
  6. Zloty ciezarowek gdzies sie musza odbywac. Najczesciej tam, gdzie mozna cos zjesc ;) W Lodzi poruszenia nie ma. Dzisiaj wrecz balam sie odezwac w aptece, ze jestem w ciazy i czy moge bez kolejki, bo juz widzialam, jak staruszki pozeraly mnie, zeby je przepuscic. Ale nie dalam sie. I tak jest wszedzie, ale ze tak sie wyraze "olewam" to. Szkoda sie denerwowac. A poki moge, to grzecznie stoje w kolejkach :) Ja uciekam do lazienki i do lozeczka, bo znow bol glowy mnie dopadl... Milych snow tiroweczki :)
  7. dyducha, ja zwalam na okruszka, ze to on chce jesc a nie ja. No i maz okruszkowi nie odmawia, a ja tym bardziej :D
  8. U mnie dzisiaj pizza byla, bo mialam totalnego lenia do gotowania. Miszka jak przeczytalam o Twoich racuchach to musialam sline z klawiatury scierac ;):D Ale jestescie okrutne :P dyducha waga sie nie przejmuj. To jedyna okazja, kiedy mozna sobie pofolgowac bez wyrzutow sumienia. Nic, tylko korzystac. A zelki ja tez wcinam dzisiaj ;)
  9. pestusia wiele osob sobie chwali, ale wiesz dla poczatkujacej mamy, ktora ogladala taki program to od razu jest na nie ;) A Ty masz lozeczko z szuflada. Wlasnie tez mi sie takie marzy, ale siostra mowi, ze nie, bo bardzo niewygodne jest, jak sie stoi przy lozeczku. I sama juz nie wiem. Ale z tych, co pokazalas to safari z zyrafa jest moim wypatrzonym :)
  10. Tosiak, bardzo bede wdzieczna :) pestusia ostatnio ogladalam program jak testowali foteliki dla dzieci. Z ok 10 firm (nie pamietam dokladnie) chicco wypadlo najgorzej. No i jakos sie zrazilam do ich produktow. Niestety wszystkich. Za to dzisiaj bylam w Sloniu i ogladalam lozeczka, kolyski i wozki. Ledwo wyszlam ze sklepu. Moglabym siedziec caly dzien i ogladac ;)
  11. kaczucha, musze sie podpytac. Gdzie chodzisz do lekarza? Bo ja chyba zmienie swojego, dlatego chce sie podpytac :)
  12. Czesc laseczki ;) Ale mialam sen. Snilo mi sie, ze wszystkie bylysmy znajomymi w realu, nie w sieci i jedna z nas miala klopoty i wszystkie pomagaly :) Oznacza to tyle, ze jestem uzalezniona od kafe :) Wstalam z bolem jelit. Kurcze, co rano to samo. Niby z ubikacja ok, ale flaki mi sie skrecaja. Moze macie na to sposoby? U mnie jablka, mieta i woda nie pomagaja :(
  13. No nic, mam czas na myslenie. Teraz ide spac, bo to byl troche meczacy dzien. A jutro musze sie umowic na badanie polowkowe i do dentysty, brrrr. Ale niestety musze... Dobranoc ciezarowki. I spokojnych snow zycze, bez koszmarow :)
  14. Nie wiem, czy tak zrobie, ale jezeli po nastepnej wizycie bede miala takie samo odczucie, to zmienie i lekarza i szpital, w ktorym bede rodzila. Na rownie dobry :) Z tym ze tam nie znam nikogo, kto moglby polecic mi lekarza, ale jestem dobrej mysli :)Na kogos trafie :)
  15. Balbua do lekarza mam zaufanie i wiem, ze jest naprawde dobry w swoim fachu. Przy najmniej szpital, w ktorym pracuje ma opinie, ze zatrudnia najlepszych ginekologow - poloznikow w Lodzi. Ale wkurza mnie takie zbywanie pacjentki. W koncu mu place!! Ale przy najmniej odpowiedzial na wszystkie moje pytania :) A maluszek jest sliczny :) I dzisiaj lezal sobie i bawil sie paluszkami u stop. Moglabym patrzec na niego / nia caly czas :)
  16. Czesc Wlasnie wrocilam od lekarza. Z dzieciaczkiem wszystko w porzadku, ale nadal nie wolno mi sie przemeczac i mam polegiwac. W końcu lekarz założył mi karte ciazy. W 18 tygodniu!! Ale powaznie mysle o zmianie lekarza. Ani nie dostalam zdjecia maluszka, tak zeby pokazac go mezowi, ani maz nie mogl byc przy badaniu. tak malo milo jest ostatnio. Coraz mniej jestem zadowolona. Musze pomyslec. A co do wagi, to przez ostatnie 3 tyg przytylam 2 kg. No ale jak sie je i prawie nie rusza, to co zrobic? Brakuje mi cwiczen, zwlaszcza, ze przed ciaza bylam bardzo aktywna (w koncu zrzucilam 20 kg:) ). Ale coz, dla maluszka wszystko :)
  17. Czesc Ale mialam weekend. Pojechalam troche do siostry na wies, lazilam po lesie. Nawet kilka grzybow znalazlam :) I zaraz zupke gotowac bede:) marchewkowa dzieki za info, ktore wkleilas dotyczace tego, czego nie powinno sie jesc w czasie ciazy. Niby sie to wie, ale czasem warto sobie o tym przypomniec. Choc ja kawe pije. Rozpuszczalna i slabsza niz zawsze. I nie codziennie. Joanna fajnie slyszec dobre wiesci co do wizyty u gina. Znasz juz plec? Bo chyba przeoczylam te informacje Balbua dzieki, ze pytalas sie lekarza o wydzieline z piersi. Jutro ide na wizyte, wiec na pewno sie zapytam, ale uspokoilas mnie :)
  18. oj pestusia, ale nas nastraszylas nie na zarty. Uwazaj na siebie. Pamietacie, tez mialam plamienie w 10 tyg. Okazalo sie ze peklo jakies naczynko i teraz jest dobrze, tylko musze sie oszczedzac. Dlatego uwazajmy na siebie :) I bardzo dziekuje za uspokojenie mnie co do siary z piersi. Bo zaczelam sie troszke martwic. A czy bede mogla karmic czy nie, to sie okarze. Moja mama karmila chyba tylko miesiac, tak samo siostra, wiec zobaczymy jak bedzie ze mna. Wiadomo, ze chce, ale jak sie nie uda, no trudno. Glowa muru nie przebije :) Widze, ze juz pierwsze zakupy robicie, no no. Mi maz zabronil kupowac czegokolwiek dla dziecka min do 13 pazdziernika (nasza rocznica slubu) ale korci mnie bardzo :) Jedyny zakup, jaki zrobilam zwiazany z ciaza, to adapter do pasow, ktory naprawde uprzyjemnia jazde w pasach :) Polecam tym, ktore duzo jezdza ;)
  19. Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy pojawilo sie Wam mleko. Ja jak przez przypadek (zazwyczaj w nocy) mocniej scisne piersi to mi normalnie leci. Czasem mam az mokra koszulke od mleka. Nie wiem, czy to normalne czy mam sie zaczac martic??
  20. Czesc Wczoraj jakos nie mialam mozliwosci dostac sie do komp. Najpierw maz mnie zaskoczyl, bo wrocil wczesniej z pracy, pozniej zabral mnie na spacer, a pozniej po prostu juz mi sie nie chcialo. Odebralam wyniki badan. Wszystko mam w normie, ale cukier bardzo mi spada. Myslalam, ze bede sie martwila, jak bedzie rosl, ale teraz to juz sama nie wiem. Wole nie czytac nic w necie, bo sie przeraze, wiec czekam do wizyty u lekarza. Co do hemorojdow to faktycznie problem. Ale to co powiedziala ktoras z Was, najwazniejsze to nie dopuszczac do zaparc i powinno sie tego uniknac lub zminimalizowac. Wiem cos o tym, bo juz to paskudztwo mialam. Ale zmiana diety i 1,5 litrowa butelka wody dziennie problem rozwiazaly i jest dobrze :) Milego dnia
  21. Czesc brzuszki Jak sie maja Wasze maluszki? Ja dzisiaj z rana bylam na spuszczeniu krwi. Kurcze, bolalo ;) Wyniki po 16tej wiec sie pochwale :) A co do ruchów to ja czulam to tak, jakbym po lekkim puknieciu miala echo w brzuchu. Tak chyba najprosciej to wytlumaczyc. Ja przy najmniej inaczej nie umiem :) Tak wiec dziewczyny gratuluje pierwszych ruchow Waszych szkrabow :) I oby czesciej
  22. pestusia, ja od poczatku moglam jesc wszystko. Od czasu do czasu mam tylko ochote na fast foody, ale jakos nie mam kolo siebie nic, co by takie jedzenie serwowalo, wiec zajadam sie tym, cow domu mam, albo sama robie hamburgery :) A co do wozka faktycznie trzeba brac wszystko pod uwage, a przede wszystkim sniegi, ktore nas czekaja w styczniu (mam nadzieje). Dlatego duze kola sa najlepsze. Ale tak jak mowilam, to tylko moje przypuszczenia, doswiadczenia nie mam :)
  23. dyducha nie przejmuj sie i podjadaj, jezeli masz ochote, ale odrobine ;) Ja zawsze, jak mam napad glodu to zwalam na malenstwo i mowie, ze ono wola :) Dzisiaj na obiad mam krupnik - uwielbiam, a jutro golabki - takie prawdziwe. MMm juz sie nie moge doczekac :) kasiulka, golebiowi w dupke motorek wpielam wiec juz wygladaj, czy dzies nie leci ;) Ide szamac i do mojego obrazka :)
  24. patka ja nie doradze, bo tak jak pisalam, podchodze bardzo tradycyjnie do wszystkiego i osobiscie plastykowego wozka bym nie kupila. Ale to ja. Wiec na mnie nie patrz :)
×