Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dwupak 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dwupak 83

  1. Ja uciekam do wyrka. Zbliza sie 21 i ledwo na oczy widze. Dobranoc ciezaroweczki :)
  2. ja am wypukle i duze, twarde. Maz sie cieszy, ale mnie bola. Do tego mam bardzo jasne brodawki. Ale zawsze takie mialam. Na razie nie rozmawialam z ginem o tym. Ale bede musiala sie dopytc kiedys;)
  3. Witam nowe i stare ciezarowki Ja dzisiaj caly dzien przespalam. Ale to pewnie dlatego, ze rano prawie zemdlalam. Cale szczescie nic sie nie stalo. Teraz tylko mam potworne mdlosci i czasem zaluje, ze nie koncza sie one w ubikacji tylko sa caly czas... Okruszek daje mamie popalic ;)
  4. Witajcie ciezarowki :) Ale sie wyspalam dzisiaj :) W koncu. Dzisiaj mam dzien leniwca i mam zamiar lenic sie ile tylko sie da :) Co do imion to dla chlopca bezapelacyjnie Franciszek (po dziadku meza) a dla dziewczynki Zofia, Barbara lub Hanna. Poki co stawiamy na pierwsze. Ania ciesze sie, ze trafilas na normalnego lekarza. Teraz odpoczywaj :) Joasiu cos mi sie wydaje, ze skoro tak sie za mezem stesknilas to teraz Cie na forum nie uswiadczymy ;) Korzystaj :)
  5. dyducha nie namawiam Cie, abys mowila komukolwiek :) Oczywiscie sama musisz zadecydowac, kiedy bedziesz gotowa krzyczec calemu swiatu jaka jestes szczesliwa :)
  6. dyducha fajnie, jeszcze sie w szpitalu spotkamy ;) wirtualnie najprawdopodobniej... A ja nie czekalam z chwaleniem. Poprzednio nikt nie wiedzial oprocz meza i rodzicow. Pochwalilam sie dopiero po 12 tyg. A poronilam w 13. Wiec stwierdzilam, ze chce o tym krzyczec, wiec krzyczalam :) Moze to glupie ale po prostu wiem, ze taraz bedzie dobrze!!
  7. marionetka to tak jak ja. Jak tylko moge to sie chwale swoim stanem :) I oczywiscie staram sie myslec pozytywnie. Nawet jak cos zaboli, to zwalniam obroty (klade sie albo siadam) i dotykam brzuszka. I od razu lepiej :)
  8. Witaj myszka. Jak milo, ze jest nas coraz wiecej :) Dyducha, ja mam termin na 13 stycznia :) Ana o ktorej masz lekarza? Wirowka, dzisiaj rozmawialam z mezem wlasnie o tym, ze czasem zapominam, ze jestem w ciazy. Zero dolegliwosci i zastanowienie, czy jestem ciezarowka ;) Ale zaraz patrze na zdjecie z usg i usmiech na twarzy. Ale przestalam schizowac, bo to nie dobrze wplywa na okruszka :) cukiereczek, cale szczescie mnie glowa nie boli, ale kawe rozpuszczalna z mlekiem pijam praktycznie codziennie. Cale szczescie lekarz nie zabronil :) A co do kosmetykow jeszcze nie uzywam. Po kapieli balsam, ale nie na rozstepy. Zobaczymy, co bedzie dalej :) jagienka, no to narobilas wszystkim smaka ;)
  9. aniu trzymaj sie i oczywiscie daj znac, co Ci powiedzial lekarz. Dyducha na kiedy masz termin?
  10. poranakawe moj lekarz sie smial, ze maly rosnie jak na drozdzach. Wg ostatniego usg powinien byc 7t6d. Wiec 5 dni roznicy ;) Ale bardzo sie ciesze. Balam sie, ze cos moze byc nie tak... A tak poza tym to u mnie wieczorami tez widac duzy brzuch ;) Ale na moje nieszczescie to wzdecia. Na brzuszek ciazowy musze jeszcze poczekac :)
  11. dyducha nie mowil. Powiedzial tylko, ze wszystko jest dobrze, nawet bardzo dobrze i nie mam sie czego obawiac. Wiec sie ciesze. Teraz przetrwac jakos do tego 13 tygodnia - to chyba bedzie najciezszy tydzien. I bedzie dobrze :)
  12. Poniewaz ostatnio bylo duzo zlych wiadomosci to ja dla odmiany mam dobre. Dzisiaj bylam u lekarza. Jest zadowolony, bo ciaza ladnie sie rozwija, nawet szybciej niz powinna, hihi. Dzisiaj z usg wyszedl 8t4d. Maluszek ma 20,3 mm i strasznie szybko bije mu serduszko. Niestety nie slyszelismy, ale maz sie rozczulil. Strasznie sie ciesze, bo sie obawialam troszke, bo zniknely mi wszystkie objawy ciazy. Najwazniejsze, ze jest dobrze :)
  13. Joasiu masz bardzo dobre nastawienie. Przy usmiechu wszystko szybciej sie zagoi :) A co do tesciowej, hmmm. Pewnie sie o Ciebie troszczy i nie zdaje sobie sprawy, ze w ten sposob zaglaskuje Cie na smierc. Naslij na nia swojego meza :) Ja tak zrobilam przy pierwszym poronieniu i dala mi swiety spokoj. A gdy moglam to dopiero do niej pojechalam :) Wiec glowa do gory :)
  14. nicolle cedrynka bardzo mi przykro. Az sie poplakalam, jak czytalam Wasze wpisy. Ja mam dzisiaj o 17 usg i po wczorajszym dniu strasznie sie go boje. Ostatnio bylo wszystko w porzadku, ale przeciez minely 3 tygodnie... Dobrze, ze slubny jedzie ze mna... A co do dolegliwosci, to albo sie przyzwyczailam albo mdlosci minely :) Cos tam czasem mi sie cmi pod gardlem, ale ogolnie jest dobrze. Wczoraj lekko pobolewal mnie brzuch a piersi bola tylko przy dotyku (nad czym wyjatkowo ubolewa maz ;)) A teraz zabieram sie do pracy, bo dzis jest moj ostatni dzien i musze pozamykac wszystkie sprawy Milego dnia ciezaroweczki
  15. kasiulka a powinnas miec teraz okres, gdybys nie byla w ciazy? Mnie bolalo troche mniej niz przez miesiaczka ale wlasnie w czasie, jak powinna wystapic. Ale zadnych plamien nie mialam :) Wiec spokojnie
  16. Joanna ja zaraz po zabiegu jak mnie przywiezli na sale dostalam kroplowke rozkurczowa a pozniej antybiotyk. I mocno krwawilam chyba przez 1 dzien a pozniej coraz mniej. Mniej wiecej 4 dni to trwalo
  17. Joasiu tak mi przykro. Ale uwierz ze wszystko ma jakis sens i jeszcze sie ulozy. Trzymam kciuki. Ja mialam lyzeczkowanie 2 lata temu. W narkozie. Lezalam chyba 2 dni w szpitalu po nim (moze dlatego, ze to byl juz 13 tc). Dostalam zwolnienie jeszcze na 2 dni ze szpitala, ale jak poszlam do mojego gin to dal mi jeszcze na 2 miesiace. Powiedzial, zebym sie nie spieszyla z powrotem do pracy zawodowej. Z reszta nie mialam dokad sie spieszyc, bo prace stracilam wraz z poronieniem. Ale to juz inna sprawa. Asiu trzymaj sie
  18. teraz i ja zalapalam dola. A jak nic nie zobacze na usg? Wiem, ze to glupie i ze wszystko jest dobrze, ale... Normalnie mam ochote ryczec... Jeszcze szef strasznie mnie wkurzyl. Jejku, chce juz piatek :(
  19. nicollee u mnie na rynku sa juz czeresnie, ale na razie male pypcie. JoannaJ bardzo sie ciesze i dalej trzymam kciuki. Widzisz, nie mozna martwic sie na zapas. wirowa, Ciebie tez to sie tyczy :) Prosze sie nie martwic. Rebonzo, a Ty jak sie czujesz, trojpaczku? kiedy nastepne usg?
  20. dyducha dokladnie wiem, o czym mowisz. Najchetniej jeszcze w pracy bym sie polozyla i przespala, ale sie nie da:) pestusia super. Jak maluszek? Jejku nie moge sie doczekac piatku :)
  21. dyducha to widze, ze nie tylko ja o 21 zasypiam. Moj slubny sie ze mnie smieje, ze z kurami chodze spac :D No ale to silniejsze ode mnie :) Cale szczescie w nocy wstaje zazwyczaj raz na siusiu. I oby tak zostalo ;) A jak dzisiaj samopoczucie?
  22. Witajcie Nicolle pamietaj ze musisz o siebie i malenstwo dbac. Praca nie jest teraz najwazniejsza. I nie martw sie na zapas. Daj znac, co powiedzial lekarz. Wczoraj moj maz mial mnie dosyc. Powiedzial ze jestem strasznie marudna. No moze mial racje. Ale to tak samo z siebie wychodzilo, nie robilam tego specjalnie :) I mialam wielka ochote na cos. Wieczorem bylam strasznie glodna, otwieralam lodowke i sam zapach jedzenia mnie odpychal. Powiem Wam, ze nie lubie tego.... Cos bym zjadla ale nie wiem co... Ech same uroki :) Do calodniowych mdlosci chyba tez sie przyzwyczailam, bo juz tak bardzo mi nie przeszkadzaja. Ale sa. Poza tym czuje sie rewelacyjnie.Oby tak do ostatniego tygodnia :) Milego i slonecznego dnia wszystkim "tiroweczkom" zycze i witam nowe stycznioweczki
  23. Marionetka swietne zdjecie :) Gratuluje. Dzieciaczek rosnie jak na drozdzach :)
  24. Z tymi zapachami to ja tez mam problem. Tak mam wyczulony wech, ze szok. No ale chyba tak to juz jest :) Joanna skoro lekarz zalecil te badania to nic, jak sie sluchac. On wie, co robi. A igle jakos przezyjesz :) Czy Wasi partnerzy chca byc przy porodzie? Moj na poczatku chcial, ale szybko mu to wyperswadowalam. Mdleje przy pobieraniu krwi to co dopiero przy porodzie :) A jak jest u Was?
×