Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dwupak 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dwupak 83

  1. marlena fajny filmik, ale ja bym sie nie odwazyla tak "rzucac" dzieckiem jak ona. Do tego trzeba miec wprawe ;)
  2. oj widze, ze forum zapachnialo swietami :) My w tym roku pewnie kupimy mala choinke i doslowie komplet bombek i to wszystko :) Moze sami usiadziely i zrobimy lancuchy? Nigdy nie mialam w domu zywej choinki, ale maz mnie przekonal i od 2 lat kupujemy. W zeszlym roku zaszalelismy i "malutka" choinka zajela nam pol pokoju (a pokoj ok 20 m2) Ale bylo smiechu :) A zapach :) Tak wiec papkaaa nie przejmuj sie ze nie masz ozdob. Nie bediesz jedyna :)
  3. pestusia widzisz, czasem dobrze miec znajomosci ;) hehehhe Ja sie zastanawiam nad kupnem stelaza. Kosztuje moze nie az tak duzo bo ok. 50 zl zwykly (choc za 120 tez widzialam) ale poniewaz u nas zdecydowanie sie nie przelewa to chyba sobie darujemy. I na kapiel nie mamy jeszcze pomyslu. A wanienke mamy plastikowa duza :) A na dno pieluszka z tetry, sprawdzony sposob mojej siostry :)
  4. Magdusia, gdzies Ty kupila takie sliczne spiochy. Normalnie chyba zaczne znow buszowac po sklepach :) Po prostu cudne :) Tosiak a jednak list doszedl nastepnego dnia ;) Jednak poczta nie taka strasznie opozniona, hehe. I nie ma sprawy ;) Ciesze sie, ze sie podoba. A Ty kochana lez i odpoczywaj. Pamietaj, ze jestes na forum STYCZNIOWEK, :D Dyducha z tym oddychaniem to masz racje. Na szczescie ja troche spiewalam w chorze, wiec pracowac przepona umiem i to jest duzy plus. Juz sie biore za I i II faze oddychania :) U mnie lozeczko bedzie stalo prz drzwiach i przy mojej stronie lozka, a komoda niestety na drugiej scianie. Nie ma u mnie innej mozliwosci. No chyba ze przy nieszczelnym oknie, ale to w ogole nie wchodzi w gre. Mam nadzieje, ze taki uklad jako tako sie sprawdzi :) A zeby kosmetyki miec przy sobie przy przewijaniu kupie sobie taki koszyk na kolkach trzypietrowy i jak bede miala Okruszka przewijac, to bede sobie go podstawiala. Trzeba sobie jakos radzic :)
  5. dyducha oczywiscie ze tak :) Caly raz ;) A mam powtarzac 10 razy dziennie. Juz to widze, jak sie zmobilizuje z tym oddychaniem. I tak pewnie na sali porodowej bede sapala jak parowoz:D:D:D
  6. dziewczyny, no w koncu jestesmy na temacie styczniowki a nie grudniowki, to musimy sie jakos trzymac do tego stycznia :) Mi coraz czesciej sie brzuchol stawia, ale poki co jest dobrze. Leze siedzie staram sie nie wychodzic za duzo w ten snieg... i sciskam nogi ;) Poza tym umowilam sie z Okruszkiem ze zostaje w brzuchu do stycznia ;) A jak bedzie sie okaze :) Dyducha jak cwiczenia? Tosiaczku a jak u Ciebie? Troche przeszlo?
  7. A ja ponowie swoje pytanie. Co z plukaniem rzeczy dla maluszka? Kupilam plyn do plukania Loveli ale mowia, zeby 2 razy wyplukac tylko w wodzie i nie bardzo wiem, co robic...
  8. Tosiaczku a bralas nospe? Jezeli nie pomoze, a skurcze beda sie nasilaly zadzwon do swojego gina albo od razu do szpitala, na pewno powiedza co dalej robic :) Tylko za wczasu sie nie martw :)
  9. Witam Nocka w miare przespana, ale chyba w dzien lezakowanie bedzie :) Wczoraj slubny przyniosl mi ksiazke "Mamo tato co ty na to" Pawla Zawitkowskiego. Czekalam na nia od poczatku ciazy i w koncu mam. Zaczelismy wczraj czytac i musze powiedziec, ze juz mi sie podoba :) Jest tam o pielegnacji malucha, jak trzymac, podnosic takiego szkraba, jak kapac - ogolnie poradnik dla mlodych rodzicow. Do tego 4 godzinna plytka. Jak ktos ma ochote to polecam :) Dziewczyny, strasznie boli mnie nos od srodka i juz nie wiem, co zrobic. Katar mam typowo ciazoowy, sluzowka nawilzona a boli ze szok... Takiego doswiadczenia jeszcze nie mialam... I nikomu nie zycze... Uciekam zrobic sobie herbatke z malinami. Milego dnia
  10. Mam pytanie co do prania jeszcze (bo dopiero zaczynam ;) ) Bede prala w Loveli ale co z plukaniem? Kupilam wprawdzie plyn do plukania Loveli ale sama nie wiem. Jak Wy robicie? papka witaj :) Czy mozesz zdradzic, skad jestes i kogo nosisz pod serduchem? Jezeli chodzi o wage to do tej pory przytylam 8 kg. Balam sie, ze bedzie wiecej, zwlaszcza, ze przed ciaza schudlam 20 kg:) Na szczescie nie jest zle :) Nawet lekarz sie ostatnio zdziwil, bo przez 2,5 tyg nic nie przytylam :) Ale to dobrze... Byle nie za duzo ;) Wyprawke mam juz chyba cala, lacznie z kosmetykami ciuszkami i wielkogabarytowymi rzeczami. Moze jutro przysiade i jeszcze wszystko sprawdze. No zobaczymy. A co do pieluch, bede uzywala Huggisow. U mnie w najblizszej rodzinie wszystkie dzieciaczki (a jest ich 4) mialy uczulenie na Pampersy, wiec korzystam z rady siostry i bratowej ;) Pestusia a co do wysylki to nie az taka optymistka. Ale moj pracuje na poczcie i jak w poniedzialek wyslal list wlasnie priorytetem poleconym to we wtorek juz byl :) Mimo pogody... Wiec nie jest zle. Poza tym ja wczoraj odebralam paczke ktora zostala wyslanna 29 po poludniu. Wiec nie jest tak zle :)
  11. Witam Nie bylo mnie pol dnia a tu takie wiesci. Misz masz moje gratulacje. I calusy dla Tomusia :) Jejku coraz nas wiecej na forum :) Powoli sie rozpakowywujemy babeczki... I troche zaczynam sie bac... Ja mialam koszmarna noc. Okazalo sie ze mamy nieszczelne okna (zakladane byly na boazerie - o zgrozo) i kazda szpara w boazerii przy oknie wieje. Jak wczoraj wrocilam do domu w sypialni byla lodowka mimo kaloryferow odkreconych. Do 23 utykalismu te szpary z mezem. Piekny mam teraz pokoj. Martwi mnie tylko to, ze mielismy tam wstawic lozeczko a teraz nie wiem, jak to bedzie... Wczoraj udalo nam sie wymienic lozeczko, kupilismy komode na ciuszki dla malucha a dzisiaj odebralam posciel, ktora zamowilam. I juz nie moge sie doczekac, kiedy lozeczko stanie a w nim nasz okruszek :) Tosiaczku, maz wyslal dzisiaj listem poleconym i priorytetem metryczke, wiec jutro powinna dojsc. Teraz ide poczytac co sie wydarzylo od wczoraj u Was... A jest co nadrabiac ;)
  12. poranakawe no tylko zebys za dlugo nie przenosila :) Moj sie smial, ze moglabym tak w kwietniu dopiero urodzic. Wiec sie zapytalam - co ja slonica? Ale sie usmialismy :D lutowka to skoro tak Ci dobrze idzie to sprzatanie to zapraszam do mnie. U mnie taki balagan, ze szkoda gadac. Ja leze wiec nic nie robie, moj wraca z pracy kolo 18 i tez nie ma sil (pracuje na dworzu). Tak wiec zapraszam :):) Tosiaczku ach ta skleroza :P Na naszej poczcie sa wzory metryczek. Tzn misiow, laleczek i innych. Mozesz cos z tego wybrac ;)
  13. Tosiaczku nie ma sprawy :) Mam juz zaczac wyszywac misia, hihi :D
  14. poranakawe tez bylam zdziwiona ale tak jest. Tak mowil lekarz. Co nie oznacza, ze naszego dzieciaczka nic nie chroni. Ale na pewno nie jest to typowy czop sluzowy. Dorotka to, ze przez cala ciaze sie rozklejasz to norma... Ja tez potrafie ryczec bez powodow lub naprawde z bardzo blachych. Slyszalam, ze dziewczyny plakaly nawet na reklamach, wiec to norma :) I na pewno jestes dla swojego ukochanego najwazniejsze. A z maluszkiem tez bedzie dobrze. Uwierz w to :)
  15. I ja sie witam. Dzisiaj mialam ciezka noc. Kolo czwartej maly wepchnal mi lapke w pachwine i myslalam, ze z bolu nie wytrzymam. Moj myslal juz ze rodze, a nie bylam nawet w stanie wypowiedziec slowa, ze to jeszcze nie to... Po 10 min sie przekrecil, ale juz nie zasnelam... Dyducha jak cwiczenia? Jak tylko zobaczylam, ze napisalas od razu zaczelam oddychac ;) To sie nazywa sila przypominania :) Miszka ciesze sie Twoim szczesciem. A Polusia jaka silna, super. Wszystko wskazuje na to, ze juz niebawem zabierzesz ja ze soba. Gratuluje takiej silnej corci :) Misz masz pewnie w szpitalu i nie ma dostepu do neta. Szkoda, ze nie zdazyla podac namiarow na siebie, bo tez sie o nia martwie. I trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze :) Jagienka tak jak dziewczyny mowily o tym czopie odchodzi nawet kilka tyg przed porodem. Ale jezeli ktoras miala juz dziecko lub poronila to juz tego czopu miec nie bedzie. Tak powiedzial lekarz. Czop tworzy sie tylko raz przy pierwszej ciazy. Dziewczyny wklejam link do metryczki dla Polusi. Mam nadzieje, ze sie spodoba :) Jutro wysylam go Tosiakowi :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a8c1177d1e2e3038.html
  16. Miszka jak sie ciesze. Normalnie az maz sie smieje ze mnie ze sie szczerze do monitora :) Tosiaczku super. Ja tez zrobilam, chcialam wrzucic fotki ale baterie mam nie naladowane i nie dalam rady, wiec jutro:) A teraz uciekam pod prysznic i do wyrka :) Slodkich snow dla wszystkich :*
  17. dyducha ja na swoje bole dostalam spazmolin, ale nic nie pomaga:(
  18. Dorotko, tylko spokojnie. Czarne scenariusze pisze sie najlatwiej a nie zawsze sa dobre. W necie znajdziesz wiele, zazwyczaj smieci, z reszta wszystkie zdazyly sie juz o tym przekonac. Wiec koniec grzebania w necie. Najlepiej sluchaj lekarza. Balbua dobrze, ze juz jestes z nami :) Dydusia, lez i odpoczywaj. Zebys nie musiala zabierac jutro ze soba torby. A przy najmniej nie bede sama lezakowac ;)
  19. Pestusia super wiesci. Cos mi sie wydaje, ze prezent pod choinke bedzie :) Teraz trzymaj sie dzielnie i nie denerwuj sie porodem. Dalas wczesniej rade to i teraz bedzie dobrze... Tosiaczku pomysl super. Ja juz wyszylam wyprawke, jeszcze tylko tekst, ktory uzgodnilam z Miszka i wysylam. Tylko nie wiem, czy do Ciebie czy juz bezposredniodo Miszki. Ale chyba lepiej do Ciebie ;) Jak tylko naladuje baterie do aparatu zrobie foto i wstawie, zebyscie wszystkie widzialy :)
  20. Miszka wszystko bedzie dobrze. Zobacz, Polusia ze smakiem wcina Twoje mleko wiec szybko przybierze na wadze. Lekarze tez mowia, ze wszystko jest dobrze. Zobaczysz, juz niedlugo bedziecie razem w domu. Glowa do gory. Jak cos sluze mankietem to wycierania lez :)
  21. Czesc Wczorajsze popoludnie fatalne i ranek tez tragiczny. Dol brzucha bardzo mnie ciagnie, ledwo chodze. Wiec staram sie lezec. Oprocz tego znow mam mdlosci. Czemu woda tutaj nie moze byc taka sama jak w Łodzi? Czuje sie fatalnie. Ale maly dokazuje i to mnie pociesza. Misz masz jak sie czujesz? Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko dobrze :) Miszka tez ma dzisiaj wielki dzien. Dziewczyny glowa do gory.
  22. oj miszka to mialas przeboje. Ale najwazniejsze ze z Wami wszystko dobrze i malej nic nie jest i Ty w miare dobrze sie czujesz :) Mam do Ciebie prosbe. Moglabys napisac do mnie na gg - chcialam sie o cos zapytac. Moj nr 1626551
  23. Miszka super ze juz jestes z nami. Polusia jest przepiekna. Jestem z Ciebie dumna mamusko :) Z calego serca gratuluje i trzymam kciuki, zebyscie razem jak najszybciej byly w domu :)
  24. marigo, podobnie jak kasiulka opony kupilam przez net i jestem bardzo zadowolona. Zwlaszcza, ze w ogole sie na tym nie znalam, ale doradzili, podpowiedzieli i mam. Wprawdzie sama musialam kupowac letnie, ale to chyba bez wiekszego znaczenia jakie, byle dobre ;) Lutowka co do piernikow ja na poczatku pieklam w temp 180 st przez ok 10 min. Pozniej zmniejszylam temp do 150 st. Ale ja zawsze organoleptycznie sprawdzam, czyli na oko, czy juz maja dobry kolor :) dyducha dobrze, ze juz jestes. Weekend widze udany. Na poczcie sa namiary od tosiaczka gdzie wyslac pieniazki :) A wlasnie a'propo pieniazkow. Niestety mnie nie stac nawet na grosze, zeby wyslac wiec wpadlam na inny pomysl. Wyszyje Miszce metryczke (to mnie akurat nie kosztuje finansowo nic) i niech taki drobny wklad bedzie ode mnie... Czy adres na poczcie jest Twoj, to przesle Ci tam gotowa metryczke... tanith witaj :) Najwazniejsze, ze juz jest wszystko dobrze i lepiej sie czujesz :) Jezeli chcesz, napisz cos wiecej o sobie
  25. Mrowkania robilam z innego bo zabraklo mi w domu smietany, a mialam juz wszystko przygotowane. Ale nastepnym razem beda Twoje ;) Przepis spisalam i trafil juz do mojego magicznego zeszytu, wiec na pewno wyprubuje :) A jak sie czujesz?
×