Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dwupak 83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dwupak 83

  1. sprzatac,o jutro bede miala kuchnie odnawiana (znow wielki balagan). Po poludniu sie odezwe...
  2. o dziewczyy, ja tez mam nadzieje, ze nie znikne na dlugo, chyba ze na czas porodu ;) Aniu przyjmij spoznione gratulacje. Duzo szczescia i prawdziwe milosci na wszystkie lata... Dyducha a kto jest w szpitalu? Teraz naprawde trzeba uwazac. Zostalo nam tylko i az ok 10 tygodni, wiec dbamy o siebie. Ja nabawilam sie ropnego zapalenia okolic intymnych (nie wiem, czy Marzka pisala) i nie moglam ani siedziec, ani lezec, o staniu nie wspomne. Okazalo sie, ze uczulila mnie tutejsza woda i teraz od tygodnia zazywam kapieli w wodzie mineralne. Hihi jak bogini jakas:D:D:D Ale juz powoli moge wprowadzac wode z kranu. No zobaczymy jak to bedzie. A musi byc dobrze :)
  3. Czesc dziewczyny. Pamietacie mnie jeszcze? Ja w koncu podlaczona do swiata. Ale sie cieszylam, jak zamowilismy TV i net :) Cisza mnie dobijala. Jak ja sie za Wami stesknilam. A ze zgubilam kartke z nr tel, nie mialam ak sie odezwac. Dopiero gdy Marzka do mnie napisala - dzieki. Okruszek sobie rosnie i szalee w brzuchu. Wprawdzie ostatnio grozil mi szpital, ale na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Nastepna wizyta u gina 5 listopada, czyli za 2 tygodnie. I mam nadzieje, ze z USG. uz tak dawno nie widzialam okruszka, ze sie stesknilam. Niestety na razie nie jestem w stanie przeczytac, co u Was. Widzialam tylko, ze troche sie u Was dzieje i mamy nowe styczniowki :) Witajcie...
  4. No i mialam jechac do Pabianic, ale dostalam takiego lenia, ze nie pojechalam. Moze i lepiej :) Za to polazilam po sklepach i sie zdenerwowalam. Nigdzie nie ma firanek, ktore by mi sie spodobaly, oczywiscie wrzosowych ;) Marzka, dzieki za propozycje netu :) Ale u mnie to kwestia tygodnia, moze dwoch. Jak przewieziemy meble do nowego mieszkanka od razu zamawiamy pakiet TV+net, wiec tyle to chyba wytrzymacie beze mnie ;) W koncu odpoczniecie ;) A poza tym zostawilam swoj nr tel i Wasze spisalam, wiec postaram sie od czasu do czasu do Was napisac :) Jezeli pozwolicie oczywiscie
  5. Hej dyducha, nareszcie. Martwilysmy sie co z Toba Moj okruszek jakos tak malo ruchliwy ostatnio. Moze za duzo pracuje i dlatego? sama juz nie wiem... Ale cale szczescie powoli powoli i wszystko sie konczy. Dziewczyny, ja od jutra nie mam netu do czasu, kiedy na dobre sie nie przeprowadze, czyli gdzies do polowy pazdziernika. Wiec z gory przepraszam, ze nie bede sie odzywala. Jak cos, mam Wasze nr tel to postaram sie do ktorejs odezwac co sie z nami dzieje :) Oczywiscie w miare mozliwosci zajrze jeszcze wieczorkiem do Was. Milego dnia
  6. Dzien doberek Jak widac u mnie humor troszke lepszy... Posluchalam Was i rozmawialam z moim slubnym. Dzisiaj rano, wychodzac do pracy powiedzial krotkie "kocham Cie" :) Zobaczym,y, co bedzie dalej. Joasiu no to fajny wyjazd mialas, zwlaszcza, ze u nas pogoda okropna. Tylko pozazdroscic. A jak maluszek? Coraz bardziej martwie sie o dyduche. Ma ktoras z Was z nia kontakt? Rano zawsze wpadala a teraz cisza od kilku dni... Kilka innych dziewczyn tez sie nie odzywa... Hej co sie dzieje? Wracac nam tu i tlumaczyc sie ;) Ja uciekam. Dzisiaj jade do pracy ze zwolnieniem i mam kilka spraw zwiazanych z przemeldowaniem do zalatwienia. Pozniej moze kupie firanki do pokoju (w koncu) no i Pabianice City. Tak wiec odezwe sie wieczorkiem. Milego dnia
  7. Tosiak, tylko slyszalam. Moj gin jest taki, ze jak widzi, ze wszystko dobrze nie robi usg. Ale obiecal mi, ze na nastepnej wizycie zobacze okruszka :) Czyli 15 pazdziernika :) O humor lepiej nie pytac.... Na galeriusa wrzucilam zdjecia spiochow
  8. Juz po wizycie. Lekarz bagatela spoznil sie godzine, ale uprzedzal co chwila, gdzie jest ;) Zrobil mi KTG i bylam w szoku jak maluszek szybko oddycha i jak mu bije serduszko :) Ogolnie wszystko jest dobrze :) magdusia jezeli moge doradzic - nie kupowalabym takiej lampy, chyba, ze wlasciciele cos napomkneli o czyms takim. Jezeli nie, mozesz nie trafic w gusta. Lepiej cos bardziej uniwersalnego, np wazon, albo cos do kuchni, jak dziewczyny radzily komplet fikusnych filizanek - oczywiscie dla dwojga ;) Ja jak sie mnie ktos pyta to mowie wprost, co jest mi potrzebne i np od siostry dostane chlebak a od brata komplet 3 doniczek do sypialni (bez kwiatkow oczywiscie) :) Wiec moze warto sie podpytac :)
  9. Wrocilam, postaram sie zrobic fotki i wrzucic na galeriusa. Marzka uwazaj na siebie i daj znac chociaz ktorejs na tel. Ale wierze, ze bedzie dobrze :) Ania a jak ostatnie przygotowania do slubu? Juz wszystko zapiete na ostatni guzik? A w ogole to gratuluje syna :)
  10. powiem Wam, ze rozumiem to, co piszecie i pewnie Tosiaczku masz racje, ze zaczelabym sie zastanawiac. Tyle tylko, ze ja bym sie zapytala, jak to jest a nie zucila oskarzenie od razu. On po prostu nie wzial pod uwage faktu, ze to moga byc tylko pomowienia tylko uznal to za prawde. I chyba to mnie zabolalo najbardziej. I to, ze zaczal przegladac moja poczte, kontakty na gg. Zna hasla do wszystkich kont w necie, nie mam co ukrywac i wlasnie tego nie potrafie zrozumiec... Ale porozmawiajmy o czyms przyjemniejszym. Dzisiaj mam wolne od remontu wiec chyba pojade na zakupy dla malego. Trudno, troche przyjemnosci dla mnie ;)
  11. Oj dziewczyny, kochane jestescie, ale problem jest duzo wiekszy. W skrocie - ktos nagadal mojemu mezowi, ze pod jego nieobecnosc odwiedzaja mnie faceci w domu i ten oskarzyl mnie o zdrade... Pozniej przepraszal, ze byl taki glupi, ale ja jakos nie potrafie dojsc do siebie... Nawet teraz lzy stoja mi w oczach... Nie wiem, co mam zrobic teraz... Moze stad ten nastroj z mieszkaniem...
  12. Czesc Oj dlugo mnie nie bylo, ale musialam troche odpoczac, wyciszyc sie i w ogole... Mialam ciezkie dni ostatnio zwlaszcza z moim slubnym i trzeba bylo wszystko sobie poukladac... U mnie okruszek rosnie i kopie coraz bardziej. Dzisiaj ide na wizyte do mojego gina i mam nadzieje, ze uda mi sie maluszka podejrzec choc troszke :) Konca remontu nie widac... A oprocz tego ktos postanowil ochrzcic nasze mieszkanie i wieczorem, na swiezo pomalowanych scianach sypialni rozbil trzy jajka. Jak zobaczylam myslalam ze zamorduje - niestety nie bylo juz kogo... W sobote przywioza nam lozko, wiec juz na dobre sie wyprowadze. Choc tak do konca nie wiem, czy chce... :( Ale duzo by pisac Co sie dzieje z dyducha? Dawno sie nie odzywala...
  13. Dzien dobry Wczoraj cisza i spokoj na forum, dzisiaj widze tez nie ma ruchu od rana. Dziewczyny, co sie z Wami dzieje? Dyducha, gdzie przepadlas? Tosiak a jak tam Twoj humor? Troszke lepiej? Co do jedzenia to ostatnio nie chodze tak glodna jak spragniona. Ale nie mam ochoty na wode czy herbatki tylko na cole. Oczywiscie ograniczam, ile sie da, ale nie zawsze sie da. Uciekam do mieszkanka - dzisiaj przywioza mi pralke i kuchnie, a po poludniu przyjda zakaladac drzwi :) Niech juz ten remont sie skonczy... Milego dnia
  14. ;) Ale tu dzisiaj cisza... Czy wszystkie na grzybach?
  15. Marzka uwazaj na siebie. W aptece mozna kupic wkladki, ktore w przypadku wyplywu wod plodowych barwia sie na jakis kolor. Moze warto je wyprobowac? Na pewno bedziesz spokojniejsza
  16. Witam popoludniowa pora :) W koncu dotarlam do domu. Dzisiaj odwiedzil mnie maz ;) Pojechalismy odebrac sprzet zakupiony wczoraj i po lozko :) Kupilismy takie: http://www.bodzio.pl/-Grzes-jablon-ukl.16-4111,1,pr,lang.html W cene wchodzil tez materac sprezynowy, wiec uwazam ze udaly mi sie zakupy :) Bedzie gdzie szalec w nocy ;) Slubny ponoc pomalowal juz pokoj i wyglada slicznie. Jutro jade zobaczyc :) Juz sie nie moge doczekac :) Dzisiaj wysadzilo mi brzuch. Az mialam problem z rownowaga. A wlasnie Marigo, dobrze sie czujesz? Mam nadzieje, ze nic sobie nie zrobilas i z maluszkiem wszystko dobrze? miszka ale masz wstydziocha w brzuchu :) Ciekawe czy w zyciu tez taki/a bedzie kessi my malowalismy jakimis ekologicznymi farbami - nie smierdzi tak strasznie. Gorzej, jak przyjdzie lakierowac lamperie w pokoju... Aaaa zapomnialabym. Odebralam wyniki z glukozy. Wszystko miesci sie w normie, wiec sie ciesze :)
  17. Tosiaczku masz racje, dla naszych maluszkow jestesmy w stanie wiele zniesc :) Mrowkania jak sie czujesz?
  18. Czesc :) Kubus Puchatek na scianie. Kasiulka, swietny pomysl. Moja kolezanka tez sobie namalowala kubusia na scianie (majac 20 lat:) ) i wygladal rewelacyjnie. Niestety juz zrobila remont, a szkoda. Tosiaczku z ta Twoja noga nie ma zartow. Widze, ze coraz gorzej jest. Koniecznie zaradzcie cos z lekarzem. Pestusia, ja zawsze chcialam miec kuchnie zabudowana, ale teraz nie mamy pieniedzy, zeby remontowac cala kuchnie. Dlatego wykorzystujemy i odnawiamy to, co jest :) Ale za kilka lat, kto wie :) Co do kolorow w sypialni to mamy sniezke "Jesienne wrzosowisko" polaczone z "Gorskim krokusem". Ponoc wyglada ladnie, nie wiem, nie widzialam jeszcze :) Wczoraj i dzisiaj rano moj syn chyba zrobil sobie turniej w kickboxingu :D:D No dawno mi sie tak brzuch nie ruszal. Az mi lzy radosci polecialy. Jak ja kocham tego mojego okruszka :) Za tydzien wizyta u lekarza zobaczymy co powie :)
  19. Uciekam na zasluzony odpoczynek... Kolorowych snow brzuchatki :)
  20. Mrowkania pewnie, ze bedzie pieknie :) Cala sypialnie bede miala we fioletach a raczej we wrzosach :) Juz nie moge sie doczekac :)
  21. Witam wieczorowa pora :) Jak zwykle padnieta ale zadowolona... Marigo ubranka sa super... Chyba zamowie pajaca rozpinanego. Bardzo mi sie spodobal. Ale oczywiscie mezowi nic nie powiem, po co ma sie biedak denerwowac ;) Balbua jednak mozg pozostal na swoim miejscu. Chyba - biorac pod uwage gdzie byl telefon. No musze przyznac, ze zdolna jestes :) Mrowkania uwazaj na siebie i naprawde mysl optymistycznie. Skoro nie musisz lezec w szpitalu znaczy ze nie moze byc tak zle. A to juz jakas pociecha. I zdrowka dla corki :) Madziunia witaj :) Opowiedz nam troszke o sobie i maluszku. Oczywiscie jesli chcesz :) Co do materaca to ja kupuje gryczano - kokosowy. Slyszalam juz wiele opinii na jego temat i wszystkie sa bardzo pozytywne. Tak wiec stwierdzilam, ze nie ma sie nad czym zastanawiac :) A moje zakupy byly dzisiaj bardzo udane :) Mianowicie pralke i kuchnie gazowa przywioza mi w czwartek. A jutro odbieram kuchenke mikrofalowa, okap, odkurzacz, zelazko i deske do prasowania. Jak dobrze, ze ja za to nie placilam ;) Jedyne, na co jestem zla to fakt, ze kuchenke mikrofalowa kupilam inna niz chcialam, no ale juz. Moze taka bedzie lepsza :) Niestety nie moglam sobie pozwolic na sprzet do zabudowy, gdyz kuchnie juz mam - stara, sprzed 15 lat ale cala w drewnie, tylko do odnowienia. Z reszta pisalam o tym. Aaaa ale nie powiedzialam o kolorach. Drzwiczki beda fioletowo biale :) Wygladaja super (jedne zrobilismy w calosci). Calosc bedzie jeszcze ladniejsza :) Wystarczy wywodow :)
  22. Hej Jak zawsze wpadam jak po ogien ostatnio. Witam sie i znikam. Wlasnie wcinam sniadanko, bo jednak wybralam sie na glukoze. Nie no, lubie slodkie, ale nie az tak. Ale pielegniarki byly takie wesole, ze nawet nie wiem, kiedy wypilam ten ulepek. A usmialam sie przy tym. Wyniki odbiore jutro bo dzisiaj nie zdaze. Za to po glukozie maly sie rozfikal. Az sie kobitki smialy ze mi tak brzuch podskakuje :) Jedziemy z mama po sprzet agd: pralke, kuchnie, kuchenke mikrofalowa zelazko i okap. A moze cos jeszcze sie znajdzie. Ona sponsoruje, wiec przy zakupach chce byc. Pewnie sie ja na cos naciagnie jeszcze ;) Milego dnia. W chwili wolnego (czyli w pazdzierniku) poczytam co u Was. Przepraszam, ze Was zaniedbuje, ale wiem, ze wybaczycie ;) Milego dnia
  23. magdusia o ciuszkach juz wole nie myslec ;) maz by mi chyba awanture zrobil ;) A co do mile spedzonego czasu u boku swojego mezczyzny. Zawsze bylam gruba i nieatrakcyjna - zawsze tak o sobie myslalam. To dopiero On udowadnial mi, ze jest inaczej i ze jemu taka wlasnie sie podobam. A dzisiaj bylo mi wyjatkowo ciezko... No ale sprawil, ze czulam sie wspaniale u jego boku. Jednak mezczyzni potrafia nas rozmiekczyc i rozcienczyc ;) Uciekam do lazienki i sie polozyc. Dzisiaj sie wyleguje. A moze jutro skocze na glukoze? Zobaczymy, czy wstane wczesniej ;) Jakby co trzymajcie kciuki Milej nocy :)
  24. :) pestusia na dolegliwosci pecherzowe polecam zuravit. Mi wlasnie na poczatku dal gin na moje problemy. I musze przyznac, ze naprawde pomogl. A w skladzie jest tylko zurawina :) Moze pomoze :)
  25. No to juz jestem w domu. Dzisiaj nic nie robilam, ale drzwi juz zamowione, w czwartek beda nowe :) Dzieki dziewczyny, ze sie troszczycie :) Musze Wam powiedziec, ze dzisiaj tak mnie naszlo na romantyzm i w ogole, ze nie moglam sie odczepic od meza... Naprzytulalam sie ile weszlo, oczywiscie ostroznie, zeby nie wystraszyc maluszka ;) Oj brakowalo mi meza :) Wiec mieszkanie ochrzczone :) Magdusia no super te ciuszki. I ten szef piaskownicy, ale sie usmialam :) Ja dzisiaj weszlam do Dino, ale na szczescie nic mi sie specjalnego nie spodobalo... Na polsat cafe leci program o duzych dzieciach. Nie wyobrazam sobie urodzic silami natury normalnego dziecka a co dopiero 5,5 kg... No szok. A najwieksze (jak do tej pory) dziecko wazylo 7 kg!! No to mozna sie przestraszyc...
×