Z tego co widze to i wy poza Europe 'porozrzucane' daleko jestescie..
A ja tu w AU sobie pomieszkuje od paru miesiecy dopiero, studia, praca, podroze, czas szybko leci... cwiercwiecza jeszcze nie mam, brak mi troche jezyka i rodakow ostatnimi dniami, jakis kryzys w ogole..
I tez sledze powodziowe newsy, na szczescie rodzicow w PL (jeszcze?) nie zalalo..
Jest moze ktos z Italii??