Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rebozo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rebozo

  1. no właśnie, waga dzieci - zobaczycie, jak się będziecie potem trzęsły, że wasz dizecko waży o kg mniej niż inne itd. Ja już przez to przeszłam, wyluzowałam się, choć mój synek zawsze był poniżej przeciętnej z wagą pestusia - ja też nie oceniam, chcę, żebyście się po prostu trochę odprężyły i uspokoiły. ja powiem szczerze, że pierwsze w życiu teraz słyszę o ciałkach żółtych itd :)
  2. carmen: tyle że mój ma 26 miesięcy! kawał chłopa ten Twój. Ale mój zawsze był szczuplaczek :)
  3. ja niestety dźwigania nie jestem w stanie zupełnie uniknąć. Mam synka, ok 12,5 kg i czasami po prostu trzeba go nagle podnieść, bo pcha sie tam gdzie nie trzeba czy coś. No ale myślę sobie, że to chyba aż tak nie wpływa na zarodek na razie, dopiero potem, w zaawansowanej ciąży może chyba wywołać skurcze
  4. moim zdaniem takie przypatrywanie się obsesyjne objawom czy im brakowi zupełnie nie ma sensu. Jak poronienie ma być to będzie, czy są objawy, czy nie ma. to naprawdę nie ma znaczenia, czy piersi bolą jednego dnia trochę bardziej czy mniej. Ja na przykład ani w pierwszej ciąży, ani teraz nie miałam przktycznie ŻADNYCH objawów i wszystko było dobrze, mam nadzieję, że teraz też. A u mojej koleżanki, u której w 9. tyg wszystko było ok, objawy trwały w najlepsze, nawet ZACZĄŁ JEJ ROSNĄĆ BRZUCH, a w 14. tyg. na usg okazało się, że zarodek nie zyje już od kilku tygodni. I co? Dlatego ja na to nie zwracam uwagi. chodzi tylko o to, żeby nie było krwawienia, czy silnych skurczy i tyle. Ja idę na wizyte pierwszy raz dopiero jutro, a zaczyna się jutro 10 tydz. (wg kalkulatora). Do tego za 2 tyg lecę samolotem w delegację, a nie mogę tego odwołać, bo od miesięcy ustalone. Zresztą w poprzedniej ciąży też byłam w I trymestrze samolotem na wakacjach. Naprawdę nie przejmujcie się i nie świrujcie, jak się ma poronić, to się poroni, nawet leząc w łóżku i chuchając na siebie, a jak nie - no mozna przezyć trzęsienie ziemi i nic się nie stanie. Co nie znaczy, że nie denerwuję się przed jutrem. Mam nadzieję, że zobaczę zarodek i bijące serduszko.
  5. ********************************************************* ************************************ ..........::::::::::::Ciężaróweczki(tiróweczki ;p)::::::::::::.......... ********************************************************* ************************************ ....#Nick#.........#Wiek#.......#ostatnia@#...........#te rmin#.....#województwo# oOomadalenaoOo....20.........04.04.2010........09-11.01.2 011....zach-pom dwupak83...........27..........06.04.2010..........13.01. 2011............łódzkie. anulka_87..........22...........12.04.2010...........17.0 1.2011...........małopolskie. Andziulek22.........30..........16.04.2010............ok 23.01.2011... Miszka83............27..........16.04.10............23.01 .11.......Warm-Mazur rebozo............33..........30.03.2010..........ok. 4.01.2011......zagr
×