Witam. Fraxel robiłam w Szczecinie na Boh. Getta Warszawskiego. Kiedy byłam na konsultacji (z powodu mojego niezadowolenia) ok 4 miesięcy po ostatnim zabiegu, pani dr powiedziała mi, że te plamy to wynik tego, ze jestem na nie podatna, a skóra ma takie dziurki, bo się przebudowuje kolagen i może to potrwać nawet do roku. Stwierdziła, że powinno się robić całą serię czyli 5 (chyba miała mnie za naiwniaczkę, że jeszcze się u niej pojawię) lub zrobić cosmelan oczywiście u niej w gabinecie i na pewno wszystkie plamy zejdą. Zrobiłam dermamelan u innej pani dr jak dla mnie to dosyć dobry zabieg, tylko, że przez cały czas stosowania powodował łuszczenie naskórka, skóra była lekko zaróżowiona, plamy jaśniejsze niż przez kuracją, więc buzia wyglądała w miarę jednolicie i nawet na zadbaną. Obawiałam się jednak ciągle stosować, ze względu na naczynka, bo jeszcze jakby mi one doszły to bym chyba zapadła się pod ziemię.