Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lala79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lala79

  1. kochani nasza Egz urodzila zdrowe, sliczne maluszki z soboty na niedziele :):):)
  2. Egz moja Kochana to Twoj czas !!!! :):):):):):) sciskam i caluje Cie mocno :)
  3. egz kochana jest mi ogromnie przykro :( nie wiem co napisac ... :(:(:(
  4. egz kochana to specjalnie dla Ciebie " Chce Wam powiedziec Wszystkim, a zwlaszcza Mlodym: nie ustawajcie w modlitwie. Trzeba sie zawsze modlic, a nigdy nie ustawac, powiedzial Pan Jezus. Modlcie sie i ksztaltujcie poprzez modlitwe swoje zycie. " Bl. Jan Pawel 2 Kochana ja wierzylam, ze sie udalo !!!!!! Ja to czulam egz !!!
  5. kochana egz kciuki zacisniete :) mocnoooooooooooooo buzka
  6. egz30 :):):) ale sie ciesze kochana jupiiiiiii :) :):) 6 ??? wierzysz w to ??? uwierz !!! :):):) bo ja wierzylam i nadal wierze :) mocno zaciskam kciuki :D
  7. egz 30 :) kochana mocno trzymam kciuki, mocno, najjjjj mocniej jak sie da :) Ty o tym chyba wiesz :) caluje i sciskam i zawsze pamietam
  8. egz kochana ja nie bede nic pisac co masz robic jak masz sie zachowac, bo to naprawde bardzo trudne doradzac komus w takich sprawach.sama wiesz co dla Ciebie najlepsze !wiem jak to bardzo wszystko boli, jak cholernie boli ale ja jak bylam juz na samym dnie to zgodzilam sie, ze siostra odda mi swoje jajeczka.ona chciala mi oddac juz na samym poczatku naszej walki ale ja jakos do konca nie bylam przekonana, choc wiedzialam, ze to najblizsza mi osoba. co do adopcji to wiem, ze to nie dla mnie, boje sie tego, boje jak cholera :( moze ktos bedzie mnie osadzal ale ja nie dam rady i tak samo nie dam rady oddac moich mrozaczkow, poprostu nie potrafie.mialam inne zdanie jak nie mialam wlasnego malenstwa, dzis patrze na moja corke i nie wyobrazam sobie tego wszystkiego, ze ona mogla by byc u kogos innego, do kogos innego mowic mamo lub tato.to nie moja bajka :( mam czarne mysli, nachodza mnie takie mysli, ze brak slow ... kochana napisze tylko tyle, moze warto zmienic klinike i zrobic IMSI a nie tylko ICSI. moj M mial tylko 1 % dobrych plemnikow i szanse marne jak to powiedzial dr a udalo sie wiec nie poddawaj sie kochana. caluje i sciskam Cie mocno jestem tu i czekam i bede czekac
  9. egz kochana tak strasznie mi przykro :(:(:(:(:(:(
  10. Inka1975 bardzo mi przykro :(:(:( az sie wierzyc nie chce, ze beta spadla :( nie wiem co pisac :(:(:( egz30 trzymaj sie malenka, dasz rade !
  11. zuzia_jasio :) hehehe kochana a nie mowilam, znaczy sie pisalam :D ze taki objaw tez mialam :) ten metaliczny smak w ustach do dzis mi sie sni bo mialam go do 20 tygodnia ciazy :) i znaczyl tylko jedno - ciaza :D:D:D aaa skad wiedzialas, ze jestem na tym forum ? co do plamienia tez mialam :) a cieszyc powinnas sie jak najbardziej :) teraz tylko betke zrob dla potwierdzenia i na pamiatke oczywiscie :) ale mam piekny weekend, same dobre wiesci :D sciskam i caluje mocno :)
  12. inka1975 :) moje gratulacje :D zycze ci cudownych 9 miesiecy :) dbaj o siebie i malenstwo/a :) ale sie ciesze, moze wkoncu ten topik bedzie tylko nalezal do szczesliwych mam ! egz30 :) kochana a teraz czas na ciebie :) mocno w to wierze :) dziewczyny ciezka nasza droga do tego jednego marzenia ale wkoncu musi sie udac, bo ilez mozna czekac ... pozdrawiam was i caluje z moja coreczka :)
  13. egz :) kochana mocno trzymam kciuki i modle sie :) myszka24 :) dziekuje, ze pytasz co u mnie :) to mile a wiec u mnie i mojej coreczki nic nowego a mozna by powiedziec, ze same nowosci bo mala kazdego dnia cos nowego wymysla i naprawde zastanawiam sie skad w jej malej glowce tyle pomyslow.od dzisiejszego rana mowi "ćko, ćko" i badz tu czlowieku madry o co jej chodzi az w koncu sie domyslilam, ze chodzi jej najzwyczajniej w swiecie o "oczko" :):):) bo jak jej pokazalam gdzie mama ma oczko to ona powiedziala "cko" i tak w kolo.mam teraz ubaw po pachy, no i powiem, ze sie ucze od wlasnej corki. a tak pozatym to zdrowe jestesmy i to jest najwazniejsze, bo tyle sie slyszy o chorobach, ze czasem sie zastanawiam czy to aby nie koniec swiata sie zbliza :) pogoda w PL jest do bani i tylko deszcz i deszcz i czekam z utesknieniem na slonce bo na spacer mozna isc z mala i nie siedziec tylko w domu, w taka pogode mozna sie depresji nabawic robiac dzien na dzien to samo ;) poczatkiem wrzesnia wybieramy sie z M, mala i moimi przyjaciolmi na wakacje i juz nie moge sie doczekac, bo od kiedy zaczelismy intensywne starania o dziecko nie bylismy ani razu nigdzie tak nas to wszystko pochlonelo :( smutne to jest ale tak bylo i nie ma co tu ukrywac. kochane zmykam juz bo moj M wrocil z pracy, pozno troche ale niestety to i tak dzis bardzo wczesnie jak na niego wiec jak znajde chwilke to cos skrobne jutro lub pojutrze :) trzymajcie sie i oby ten rok byl tylko ciazowy :) dla mnie kazda ciaza na forum to wielkie swieto i bardzo bym chciala miec swieto caly rok :) caluski
  14. egz30 :) kochana mocno trzymam kciuki i modle sie za Ciebie abys wkoncu zostala szczesliwa mama :) a co do lekarza, nie martw sie moze to dobry znak, widac tak mialo byc i tak ci bylo pisane :) ja tez nie mialam przy transferze swojego dr, bo byl na urlopie i tak sie balam co to bedzie a widac nie potrzebnie, bo dzis mam 13 mc coreczke :) zawsze twierdze, ze czlowiek czasem za duzo i do przodu mysli, niepotrzebie ! aaa egz kochana ja nadal pamietam :) i cos mi sie wydaje, ze bedziesz musiala sie ze mna spotkac :) pozdrawiam
  15. witaj Egz :) a wiec tak kochana po pierwsze to nie pozbedziesz sie mnie tak latwo i nawet jesli napiszesz mi tu milion razy, ze nie przyjmiesz mojej pomocy to ja i tak juz zdecydowalam, ze to Ty ja dostaniesz koniec kropka :) predzej czy pozniej i tak trafi do Ciebie bo ja nie odpuszcze :):):) jesli jej nie przyjmiesz na inv to moze to bedzie na wyprawke dla maluszka ??? :) ktory siedzi teraz w chmurkach i czeka cierpliwie na ciebie kochana :) nie daj sie prosic :) egz pamietam dzien kiedy na tescie zobaczylam dwie kreski :) bylam wtedy tak badzo szczesliwa, ze powiedzialam do mojego M, ze bardzo chce komus pomoc ale nie wiem jeszcze komu bo to naprawde trudna decyzja, jest tyle roznych ludzi i zlych i dobrych, ze czasem czlowiek glupieje i nie wie co ma robic.dlugo szukalam kogos, kogos takiego jak Ty EGZ i pamietam jak trafilam na ten topik, przeczytalam go i juz wtedy wiedzialam, ze to jestes Ty ta osoba i mowie do M "wiesz kochanie, szukalam, szukalam i znalazlam ta osobe " :) a moj M mowi a kto to taki a ja powoli opowiadalam mu twoja historie i plakalam jak malenkie dziecko, nie mogac zlapac tchu, bo przeciez tak niedawno sama walczylam i wiem jak ciezko bylo, cholernie ciezko egz.opowiadajac mu twoja historie mialam przed oczami nasza 7 letnia walke, egz wszystko mi sie wtedy przypomialo jak strasznie to przezywalam, jak kazda porazka bolala, tak strasznie bolala, ze czasem juz nie mialam na nic sil i prosilam boga aby wiecej mi tego nie robil bo niby za co ja tak musze cierpiec ??? :( przeciez naprawde staram sie byc dobrym czlowiekiem i kazdemu zawsze chetnie pomoge.echhh sama sie czasem zastanawiam ile czlowiek moze wytrzymac i na ile mu starczy sil. powiem Ci egz, ze mojemu M oczy sie wtedy zaszklily i najzwyczajniej w swiecie lzy plynely mu po policzkach i powiedzial : jesli jestes pewna, ze to ta dziewczyna to musisz to zrobic a ja mowie, ze na 100% to jest ta dziewczyna ! Egz i co ja mam z Toba zrobic kochana ????? :):):) jak mam ci to napisac, zebys w koncu dala sie namowic i przyjela odemnie ta pomoc hmmm ??? :) czytam ten topik caly czas i juz nie moge sie doczekac twojego podejscia, caly czas mysle o Tobie i cos czuje, ze to twoja ostatnia proba :) a wiesz dlaczego ??? bo cos mi sie wydaje, ze te pieniadze bede musiala przeznaczyc na cos innego a Ty bedziesz musiala mi w tym pomoc :):):) co do mojej corci to jest przekochana i jest calym moim zyciem :):):) dzis 1 czerwca bedzie obchodzic swoje pierwsze urodziny :):):) ach co to bedzie za cudny dzien :) a teraz z innej beczki ;) Egz nadal karmie piersia i nie wiem kiedy mam powiedziec dosyc, bo niby juz jestem zmeczona tym ciaglym cyckiem a nie moge przestac :) bo jak mala mnie prosi "mamo le le " (tak mowi na piers) i widze wtedy jej usmiechnieta twarz to miekne i wyciagam ta zflaczala od karmienia piers i daje jej :) hahaha nie chodze do pracy, bo tak postanowilismy z M, ze ja zajme sie dzieckiem a on praca i powiem ci, ze nie wyobrazam sobie teraz zostawic coreczki z kims innym.jestem zakochana w niej do szalenstwa :)i tak kochana mija nam dzien za dniem.czasem jest nudno i jestem zmeczona wszystkim ale powiem Ci, ze mala teraz coraz wieksza i coraz bardziej kumata i mozna niezle sie usmiac jak czlowiek widzi co robi i jak strasznie sie zmienia z dnia na dzien :) jesli chodzi o rodzenstwo dla mojej malej to mam jeszcze 2 mrozaczki :) (ona tez jest moim kochanym mrozaczkiem :) ) po ktore wybieram sie w przyszlym roku ale ze wzgledu na moje zdrowie i przebyte choroby nie bede podawac 2 na raz tylko po jednym wiec zobaczymy jak to bedzie :) czas pokaze :) kochana pozwole sobie kiedys napisac cos wiecej ale moze na @ jesli nie bedzie to problemem :) bardzo ci kochana dziekuje za piekne slowa, ktore napisalas do mnie az milo robi sie na sercu ale to Ty jestes teraz tu na forum najwazniejsza i niech tak zostanie :) bardzo mocno Cie sciskam i cauje razem z moja mala Nadia :) lala79
  16. witajcie kochane :) dawno nie pisalam bo w sumie nie mam o czym, u nas wszystko po staremu :) mala rosnie, ma 4 zabki, 17 maja zrobila swoje pierwsze samodzielne kroczki :) oczywiscie swieto w domku z tego powodu bylo.takich dat sie nie zapomina:) sama radosc :) dzis jest 31 maja, rowny rok temu bylam juz spakowana do szpitala i czekalam na przywitanie mojej kochanej coreczki :) wszystko pamietam tak dokladnie i nigdy tego nie zapomne, to takie piekne wspomnienia i nikt mi ich nie zabierze, sa moje i tylko moje ...na zawsze kiedy to przelecialo ??? sama nie wiem kochane zycze wam duzo zdrowia dla was i waszych pociech :) caluje lala79
  17. wiajcie kochane :) dawno nie pisalam bo w sumie nie mam o czym, u mnie caly czas to samo ;) moja kochana coreczka 1 czerwca konczy roczek :):):) ale ten czas leci, pamietam wszystko jakby to wczoraj bylo az lezka sie w oku kreci jak sobie przypominam ta moja 7 letnia walke, echhh ile to czlowiek musi w zyciu przejsc zeby byc szczesliwym naprawde szczesliwym :) widze, ze na forum trwa ostra dyskusja, ale ja nie bede sie wypowiadac, zadko to robie bo i po co, nic to nie zmieni a mozna tylko komus przkrosc zrobic a ja nie z tych ludzi.szkoda zycia. chcialam sie EGZ kochana przypomniec ... ja nadal tu jestem i nie zapomnialam o tym co kiedys tu na forum napisalam, to nadal aktualne ! i zdania nie zmienie pamietam i jestem w pogotowiu mocno ci kibicuje i wierze :) trzymajcie sie dziewczyny pozdrawiam
  18. Daga :) fajnie, ze robisz fotki Tobiaszowi :) piekna pamiatka.ja tez robie ich bardzo duzo ale dodatkowo zawsze 1 dnia miesiaca kiedy mojej malej przypada nastepny miesiac robie jej mala sesje zdjeciowa :) ubieram ja zawsze pieknie, robie torcik ze swieczkami i bawimy sie w male urodzinki :) teraz widze jak co miesiac zmienia sie z malenkiego bobaska w piekna dziewczynke :)cudnie :) 1 maja moja coreczka ma 11 MC :D:D:D byl maly torcik z 11 swieczkami i fotki obowiazkowo :) nie wiem kiedy to przelecialo :) ale za miesiac ma swoj pierwszy ROCZEK :) juz nie moge sie doczekac.robimy jej wielkie urodzinki :) bedzie zabawa na calego :D pozdrawiam i caluski dla Tobiaszka :)
  19. daga :) a w czym kapiesz malego ? bo ja mam np uczulenie na Oilatum Soft a moja mala nie i jak ja kapie to ja mam cale rece od nadgarstka po lokiec w plamach :( czerwonych plamach:( a jak sie raz wykapalam w oilatum to myslalam, ze sie zadrapie na smierc :( dermatolog powiedziala, ze jestem na niego uczulona co czesto sie podobno zdarza.a wszyscy sobie go tak chwala i co dziwne dla mnie to na ulotce pisze, ze niby rewelacja ;) widac nie dla mnie :) w Oilatum kapie mala raz na tydzien a reszte dni w mojej ulubionej Musteli :) i jest ok :) sprobuj Tobiasza kapac w czystej wodzie i niczym go nie smaruj, nic a nic.moze to pomoze i bedzie po klopocie. pozdrawiam
  20. Daga :) jak gdzies sie wybieramy to i tak mala musi tak samo spac i nic tego nie zmieni :) teraz juz wpadla w taki rytm i chce a ja tez jej nie pozwole na cos innego.moja tesciowa ostatnio mi powiedziala, ze powinnam ja uczyc zeby spala raz dziennie ... a ja mowie po co ??? skoro ona tak narazie spi i jej to nie przeszkadza, nie bede nic zmieniac bo ktos mi cos powie.slucham dobrych rad ale swoje tez wprowadzam i jak narazie nie mam problemu.moze mala kiedys przestanie sama tak spac to wtedy bede sie martwic.jest pogodnym i zdrowym dzieckiem bo wyspanym i to jest najwazniejsze :) dagus ja na kolacje daje kaszke albo normalne kanapki z wedlina.(chleb zwykly, troszke maselka i wedlinke).mala woli kanapke :):):) widelcem albo nozem posiekam na drobne a wrecz malenkie kawaleczki i tak wcina sobie :) a pozniej jest cycek bo bez niego ani rusz :D cycka je 5 do 6 razy na dzien, ciagnie mnie za bluzke i glowe wklada pod bluzke zeby tylko sobie cycnac :):):) sprobuj Tobiasza klasc zawsze o tej samej godzinie i zadnych drzemek po 17, zadnych ! a mysle, ze bedzie dobrze w nocy spal :) a wrecz gwarantuje to ! zapytaj o to kasik08 ona na ten temat tez cos wie :):):) kasik08 :) widze, ze ta sama szkola :) ;) superrr ciesze sie, ze Olivia zaczela pieknie spac :) oby tak dalej za jakis czas ucz mala na 2 spanka, teraz jeszcze chce wiecej spac bo jest malenka ale zaraz sie to zacznie zmieniac wiec po 6 mc mozna uczyc na 2 razy :) pozdrawiam
  21. aaa napisze wam jeszcze dziewczyny, ze warto uczyc dziecko spac po dwa razy na dzien od 6 mc.ja klade mala o 10 rano i spi do 11:30 lub 12:00 pozniej klade ja 14:30 i spi do 15:30 lub 16:00 i tak dzien na dzien i jesli sie zbliza ta godzina mala ziewa, marudzi i chce spac.ja w tym czasie kiedy ona spi robie wszystko w domu :) nie pozwalam jej zasnac natomiast nigdy juz po 16:30 wtedy jest czas na zabawe i ona o tym wie :) nawet jak marudzi czekamy na kapiel i nie ma mowy o spaniu. wiem, ze latwo sie pisze ale systematycznie to robiac uczysz dziecko dobrego snu i pozniej to jest sukcesem.jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mala poszla spac inaczej, mus to mus i koniec kropka :) moj tata sie smieje, ze wprowadzilam jej "oboz spania" :):) i nawet jak chce gdzies wyjsc to pierwsze mala klade spac a pozniej wychodze :) a moze to prawda, ze nawet male dziecko mozna nauczyc pieknie spac :) u mnie to sie sprawdza :)
  22. Dosia30 :) dziekuje :) zabek piekny :D patrze i patrze na ta moja coreczke ale nic nad glowka sie jej nie swieci ;) a moze cos tam sie swieci :) jasne wloski :):):) nie wiem po kim ma to spanie i jest taka grzeczna bo ja i moj M bylismy urwisami a o spaniu to moja mama nawet nie chce pamietac bo podobno do 2 roku zycia wogole w nocy nie chcialam spac i dawalam w kosc. ale widze, ze twoj Macius idzie w slady mojej malej i spi po 7,5 godziny :) to bardzo dobrze i skoro tak pieknie spi to nie wybudzaj go nigdy do jedzenia bo dla mnie to bez sensu z tym wybudzaniem i glupota :( tylko dziecko sie meczy a pozniej jest nerwowe i nie chce spac.ja tam mojej malej ani raz nie obudzilam na jedzenie i jest ok :) niech Macius nadal tak pieknie spi i zdrowo rosnie :) a ty badz szczesliwa mama :) pozdrawiam
  23. kasik08 :) witaj kochana bardzo sie ciesze, ze u ciebie i Olivci wszystko ok :) super, ze grzeczna i dobrze spi, wiem jakie to wazne.a ty dasz rade bo kochasz corke i dla niej zrobisz wszystko :) pewnie duza z niej juz dziewczynka, rosnie jak na drozdach ? :) a dajesz jej jakies jedzonko ? moja mala wcina juz praktycznie wszystko a najlepiej lubi miesko pod kazda postacia :) szynka i poledwiczka to jej ulubione jedzonko :) sama stoi i tylko czekam kiedy zacznie chodzic a co najciekawsze to od kilku dni tylko mama i nikt wiecej sie nie liczy ani tata ani dziadkowie tylko musze byc ja.wszystko przy niej zrobie ale musi mnie miec na oczku bo jak tylko sie gdzies przemieszcze to odrazu mama i mama.jestem z nia 24 na dobe od 10 mc i widze jaka jest przywiazana do mnie.narazie nie wracam do pracy i az sie boje co by bylo jakbym musiala bo widze jaki "cycek" z niej jest :) mamin cycek tak mowi babcia :) ucaluj odemnie Olivie :) trzymajcie sie kochane :)
  24. witajcie kochane :) czytam tak co piszecie i jestem przerazona tym, ze macie tak pod gorke z tym spaniem :( ja od samego poczatku spie normalnie ( no moze kilka razy cos sie zdarzylo ale niepamietam juz ) i sklamalabym jakbym narzekala ale moja coreczka spi jak maly susel.wszyscy mi mowia, ze ta dziewczynka jest z kosmosu :):):) bo to nienormalne, zeby male dziecko tak spalo jak stary :) od urodzenia spala po 6-8 godzin a teraz klade ja najpozniej o 20 i spi do 8 rano, ostatnio wstalysmy o 9:30 i malej jeszcze sie nie chcialo wstac.budzi sie czasem w nocy ale po to tylko zeby sie napic wody lub cycnac sobie cycka ale trwa to okolo 10 miniut i tyle.ja jej pieluche przebieram na spaniu a ona ani drgnie i moj M mowi, ze to smiesznie wyglada bo lezy taki maly czlowieczek i w najlepsze sobie chrapie a ktos mu gaciorki zmienia :D mysle sobie czasem, ze jesli bede miec jeszcze dzieci ( a mam dwa mrozaczki :) jade po nie w 2012 w maju ) to takiego szczescia nie doswiadcze wiecej bo cuda sie zdarzaja bardzo rzadko :) i kazdy mi mowi, ze jedno jest grzeczne a drugie to mi dopiero pokaze :) no zobaczymy a teraz z innej beczki ... moja coreczka dzis ma rowne 10 mc :D:D:D i od 3 dni ma zabka :):):) jupiiiiiiiiiiiiiiiii :):):) pozno troche (tak mi sie wydaje, pani dr mowi na odwrot, ze lepiej pozniej niz wczesniej) ale najwazniejsze ze jest :) a jaki piekny, przepiekny :D miala lekka temperature 37,6 'C ale podawalam panadol i dalo sie przezyc ;) teraz czekamy na reszte. ja nadal karmie piersia i chcialabym dac jakies inne mleczko ale sie poprostu nie da, mala nie chce i juz.tak sie zastanawiam do kiedy bede karmic ? :) zycze wam kochane duzo sily a przede wszystkim zdrowia :) niech dzieci zdrowo rosna i daja mama pospac :) pozdrawiam
  25. witajcie mamuski :) nowe forum :) ach mam nadzieje, ze tu sie zestarzejemy z naszymi pociechami ;) bo szczerze mowiac juz i tak duzo tego jest :) ale mniejsza z tym ... dla mnie to nie problem gdzie bede pisac. dawno nie pisalam ale mamy tragedie rodzine :( i nie mam sily ani checi na nic :( ledwo sie pozbieralam po jednym a tu dwa nastepne ciosy i jak tu byc choc troche szczesliwy :( ale najwazniejsze to to, ze mala zdrowa i rosnie jak na drozdach :D i to sie zwie najwiekszym szczesciem :D mowi slicznie mama, dada i baba :) i nie opuszcza mnie na krok, gdzie mama tam i coreczka.za kilka dni bedzie miec 10 mc i czuje, ze na swieta bedzie sama chodzic bo ladnie stoi i caly czas cos "kombinuje" aby zaczac chodzic :) a siniaczkow to cala masa, glowka, nozki, raczki.staram sie nie spuszczac ja z oka ale i tak czasem sie przewroci i nie jestem w stanie nic zrobic.no coz takie sa poczatki chodzenia, nikt nie mowil, ze bedzie latwo :) ja nadal karmie piesia i nie wiem czy kiedys przestane hahaha zycze wam kochane duzo zdrowia i samych pieknych dni :) a maluszki nich pieknie i zdrowo rosna i daja mamusia radosc:) pozdrawiam
×