

Blanka Z
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Blanka Z
-
Syn moj spi od 21 z minutami wiec mama niedlugo bierze sie do roboty he he:D
-
W dzien zagralismy razem i on sam gral. A jak zobaczyl ile trza miec kredytu na bolid Ferrari wiec sporo trzeba wygrac tych wyscigow, no i ja mam troche pograc jak pojdzie spac zeby moc go kupic.
-
A zmieniajac temat-wciagnela nas gra na Playstation:D:D:D:D I co mam za zadanie? Zdobywac punkty zeby moc kupowac samochody. Wiec niedlugo biore sie do roboty:D
-
Taaaa... Jasne, nic nie robi tylko opowiada w pracy o zonie. No co Wy.
-
No coz, to tylko on wie po co sie wiazal ze mna i traktowal jak kobiete zycia, po czym nastapil koniec... Wiem jedno, ze raczej nie dojdzie do naszego zejscia sie.
-
Kamuflaz... On akurat nie z tych co by sie przejmowali ze samotny itp. Poza tym on nie mieszka na jakims zadupiu zeby ktos gadal o nim ze jest dziwakiem bo jest singlem.
-
Kochana on akurat asertywny to jest. Nie ma problemu z odmowa. Wiec dlaczego teraz zachcialo mu sie na taka impreze, to nawet nie byla integracyjna. Tam byli ludzie z innej firmy, znal tam kilka osob zaledwie. To on mi powiedzial, ze moze bysmy sie wybrali bo ten goscio nas zaprasza.
-
Kurde, no nie chce mi sie nawet rozkminiac jakim on jest typem. Niedawno w ogole nauczylam sie nie rozpamietywac dlaczego cos tak wielkiego sie skonczylo, dlaczego my, i w ogole. Moja mama np. tez zrobila oczy jak 5 zł jak jej powiedzialam co mi powiedzial na tej imprezie jego wspolpracownik.
-
Typ samotnika chce byc w zwiazku z kobieta, po 6,5 m-cach zarecza sie, pozniej slub, pozniej chce miec z ta kobieta dziecko?????????? Sory, ja wysiadam...
-
Normalny jest moj brat cioteczny i taki jeden znajomy-wolny w dodatku;) Wieeelkie oczy zrobilam gdy uslyszalam od niego wlasnie czyli od tego wlasciciela firmy z ktora wspolpracuje moj maz i nie maz, otoz niejeden raz go zapraszal na imprezy, na strzelnice, na wycieczki, na wyprawy quadami, na kuligi, itp.itd. a moj pan maz konsekwentnie odmawial, i nawet sam tez sie nie wybieral bo... Mowil, ze rodzina jest dla niego najwazniejsza i on bez nas nigdzie sie nie rusza. Ooooooo booooze... Co za hipokryta. Na drugi dzien powiedzialam mu co o tym mysle.
-
A dowiedzialam sie czegos nowego o swoim slubnym wlasnie na tej imprezie firmowej. No wielkie oczy zrobilam i nie wiedzialam co rzec...
-
No dobra... Znam dwoch normalnych.
-
Czy są na tym świecie mężczyźni, którzy choć czasem myślą głową Obawiam sie, ze nie ma... Ktorzy czymkolwiek mysla. Bez urazy Grzechu;):D
-
Jaki problem znalezc nocleg? Od czego jest internet...:)
-
A dzis moje dziecie usnelo przy tym kawalku, he he:D http://www.youtube.com/watch?v=H2PTM_v_DBk
-
Witam:D Krakow... Piekne miasto, moim zdaniem magiczne... Bylam w delegacji ze slubnym w Krakowie pare lat temu i strrrrasznie zle sie czulam, co sie pozniej okazalo bylismy w Krakowie nie we dwoje tylko we troje:D Tak wiec, mam duzy sentyment do tego miasta, he he.
-
Dobrej nocy rowniez zycze.
-
Szkoda tylko ze wczesniej mi tego nie powiedzial to bym go wtedy z hukiem szurnela:)
-
Moze nie z obowiazku ale chyba zal mu dupe sciskal ze jednak wzial ten urlop na dzis i nie bylo go w ukochanej pracy kurwa.
-
Grzechu to tak jak laski ktore sa wymalowane jak ruskie baletnice, jakby tak pacnac od tylu w kark to by to wszystko odpadlo, ciuszki jakies extra, wloski rozjasniane oczywiscie obowiazkowo z czarnymi obrzydliwymi odrostami, tluste wlosy i brudne uszy i paznokcie. A feeee...
-
Why? A chociazby dlatego ze widac bylo ze sie nudzil, znikomy byl ten entuzjazm zeby nie powiedziec marny. Ale jak spotkal kogos z pracy to od razu blysk w oczach i ozywienie. Wiedzialam, ze jest typem opanowanym, zrownowazonym ale co za duzo to niezdrowo. Po prostu praca jest dla niego number one i nawet nie bede probowala tego zmieniac.
-
Moze miec dobrze skrojone ubranko i super zegarek a byc mega prostakiem.
-
Ja akurat patrze na to inaczej, facet z klasa to nie dobrze skrojone ubranko ani zajebiaszczy zegarek...
-
Albo bardziej szkliwo.
-
Bo dzis juz w ogole zrozumialam, ze to nie mialoby sensu.