Witajcie, zamierzam założyć sobie aparat. Mam zgryz krzyżowy (dolny ząb zachodzi na górny), więc ortodonta powiedział mi, że trzeba będzie mi nałożyć na tylne zęby jakis kompozyt, żeby nie zamykać szczęki i żeby te zęby mogły przejść na swoje miejsca. Troche mnie to przeraża, bo powiedział że nie będe mogła w ogole gryźć i że może to potrwać kilka miesięcy. Czy ktoś z Was miał lub ma może coś podobnego i chce mnie pocieszyć, że da się przeżyc? :P