Drogę wytycza sie idąc
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
JA uciekam. Miło było pogadać zamiast sie uczyc:P Nie wiem jak Wy ale ja jutro na rano do pracy a na dobre spanie jeden rozdział usypiającej "historii wychowania" :) Moze wpadnę tu do Was jeszcze. Chociaż wiecie jak to jest jak się jest:P w towarzystwie gdzie się sie wszyscy znają oprócz jednego znania znania Ciebie (wybaczcie stwierdzenie wszyscy oprócz, brzmi jak absurdalne "absolutnie wszystko po 2 zł i nie tylko" ) w związku z dużym natłokiem zajęć i uczucia że ostatnio ciągle ktoś ode mnie coś chce przychodzi mi myśl "gdyby jeszcze kozła ofiarnego można było doić" Dobranoc:)
-
Zgadzam się z Tobą.Trzeba sie szanowac. Imie ma sie tylko jedno (czasami dwa, albo trzy:P Na kafe pełno kosmitów:D
-
Z Toba tu na dłużej to tylko dziewczyny piszą? :)
-
Czemu się nie zaczerniłeś? Znając kafe dziwie się że do tej pory sie nikt nie podszywa
-
a Twój nick inspirowany "Big Lebowskim"?
-
100% - zgadza się oni tez mają taką poezje śpiwaną
-
ja w sumie to nie potrafię oreślić ulubionego gatunku chociaż najwiecej gothic metal, doom metal, melodic metal. Wiele piosenek których nie mam pojęcia jakiego są gatunku lubię dźwięk fortepianu i skrzypiec W wielu zespołach mam jakaś piosenkę którą lubię Nie słucham popu,hip hopu,rapu,disco-polo (chyba ze jestem na wsi na zabawie i duzo wypije),r&b i hmmm......
-
a czego jeszcze słuchasz? chodzi o zespoły
-
starałam sie żeby był normalny ale koledzy uważają ze jest ciężki i to bardziej jak wiersz a nie piosenka.
-
to był pierwszy tekst który napisałam dla zespołu
-
Z daleka dobiega Twój cichy szept I wbija się w mury Gdzie cegła jest lęk Skuty lodem idę sam Chcę być swoją wiosną Nie znaleźć i nie skalać się Myślą tą żałosną Nadrzędne idee i pewne dążenia wszystkie nicością w objęciach chwil Czas w ciszy zaśpiewa zabije pragnienia i lustra pochowa bym nie sobą był niemożliwym cieniem będę w świetle zgaszonym zadławię się słowami krzyż wyrwę ze swych dłoni znieczulę się na Ciebie pod kamieniami schowam Sam w korze drzewa zasnę jak wystraszony robak ref. Marzenia w klatkę schowam Do domu drogę zgubie Choć w twarz sobie napluję to okruchami siebie modlitwą Cie przywołam
-
nie chce byc poetką. Wole malowanie i klawisze:)
-
to jedno z pierwszych i starych chcesz te z metaforami?
-
Dziewczyna ta, bardzo kocha przyrodę ilekroć styka się z nią, obumiera to czego dotknie A wiatry wiejące miedzy drzewami nawołują by trzymać się z dala od śmiertelnej pani Jej ciało jest sine od śmierci Lecz jej oczy tego nie widzą Ona nigdy nie ucieknie od śmierci I czarne demony dobrze o tym wiedzą Wszystkie te kwiaty które zrywa na łące następnego dnia padają troską wycieńczone A odchodząc z polany na której bawiła się słońcem zostawia za sobą mgłę na pamiątkę Z oczu bólem,krzykiem patrzy Nieświadoma swej rozpaczy Czy ktoś klątwę w niej wypatrzy Ona sama ślepa jest na swe rany Biedaczka do dziś zrozumieć nie może Dlaczego jej snom szczęście jest obce Przecież serce ma tak miękkie i dobre Lecz nie wie, że to serce jest martwe i mroczne
-
niech bedzie wkleje. Ale to troche potrwa bo mam to w zeszycie takim z wierszami i musze wpisac. Nie pisze wierszy na kompie