ankaakak655
Ja chodzę do Ślęczki od początku ciąży, ale ostatnio jak czekałam na L4 to jakaś dziewczyna pytała w recepcji ile trzeba wizyt, zeby móc tam rodzić i pani jej powiedziała, ze minimum 3. I coś jeszcze tłumaczyła, że pierwszeństwo mają te, które chodzą dłuzej (że jak przyjedzie bez rozwarcia, to bedzie czekać, czy jakoś tak).
Może zadzwoń sobie na recepcję, to Ci wytłumaczą.
A swoją drogą kilka moich koleżanek rodziło na Raciborskiej i nic złego nie słyszałam :)