Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_agusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_agusia

  1. mamusia ten sklep z aukcją co podałaś link to na sąsiedniej ulicy obok mojego bloku :) ale ja też dostałam masą ubrań po znajomych - a dresików polarkowych chyba z 5 :) to mam na zimę :)
  2. a w kwestii wierzgania przy cycu, to moja tak robi, bo sie rozgląda i chce wszystko widzieć i słyszec znacznie lepiej je, jak jest cicho a najlepiej ciemno :)
  3. ja jestem za prywatnym forum - mnie pomarańczowe strasznie zgrzały...
  4. żolinka dzieki za info :) juz uciągłam - cycek prawie pusty, a uciągłam 60... dużo, nie? jeszcze dociągnę żeby była pełna porcja :)
  5. a z podawaniem jedzenia czekam... moze do pół roku... na razie raz jej dałam polizać banana :) ale teraz mam tą dietę bez cukru, to i jej nie daję nic
  6. cześć rano :) mamusia moja mala próbuje się przekręcać - zwykle górę przekręci, a d*pki nie umie :) ale czasem podniesie nóżki do góry i przerzuci - to i d*pkę obróci
  7. ja dostałam pismo, ale jak skończyła mi się umowa o pracę, więc nie wiem jak z Tobą
  8. powiedzcie mi, bo wy się znacie - jak ściągne mleko i mam je dać za kilka godzin, to wkładać do lodówki i potem grzać, czy lepiej trzymać normalnie w pokoju? bo na jutro będe potrzebować, to z rana udoję i ne wiem co zrobić... niech mi ktoś odpisze....
  9. chyba nie musicie się bać kłaść na boczek z powodu bioderek... moja miała 1a i 1b i lekarz kazał ją kłaść na pecach , ale ona oczywiście śpi tylko i wyłącznie na boczku - nawet w wózku się kręci i trzeba ją obrócić. i na kontroli wyszły bioderka super - oba 1a. czyli boczek im nie zaszkodził :)
  10. ja mam rok przerwy w pracy. w sumie mogłam wybłagać na dyrekcji, zeby mi od półrocza dała jakieś gpdziny, ale sie bałam, ze w ferie bym błagała, żeby mi ich nie dawała, bo dziecka nie chcę zostawiać... a do pracy mam dość daleko - przynajmniej godzinę sam dojazd (autobus i tramwaj), więc pewnie bym płakała za małą. teraz sama nie wiem, bo mąż ma swoją firmę - i wiadomo - jak jest praca to jest, a jak nie to nie... a kredyt za mieszkanie trzeba spłacać i dwoje dzieci... aale na razie nie jest źle - jak coś to pomyślę...
  11. Ikrupcia ja tak sobie myślę, że forum działa też troszkę jak blog :) :) :) to znaczy - można sie wygadać nawet jak nikt nie odpisze konkretnie.... przecież jak się siedzi samemu z dzieckiem, to dobrze się nawet pożalić... moze ktoś dzięki temu depresji uniknie? ale zwykle ktoś doradzi, odpisze. a czasem mozna znaleźć nawet niechcący jakąś radę :)
  12. cześć dziewczyny :) młoda w nocy zaczęła nagle strasznie płakać... przez sen... troche zeszło zanim sie uspokoiła. chyba ze dwa miesiace nie słyszałam jej płaczu w nocy - byłam lekko skołowana :) Elinko ja tylko piersią karmię, ale z tego co wiem, na sztucznym trzeba dokarmiać, bo inaczej ma problem z kupką. jak robi dobrze kupkę, to moze nie trzeba dokarmiać? w kwestii pracy jestem nauczycielem i miałam umowę na rok... to teraz przymusowa przerwa. mogę wrócic w nowym roku szkolnym
  13. shivka na razie wystawiłam jedną kartkę - tę z Chrztu... narobiłam sie przy tym i odechciało mi się na razie.... nie znam sie na Allegro :( a jakbyś chciała jakąś kartkę to powiedz :) w sumie jakby któraś chciała jakieś kartki - ślubne, urodzinowe, świąteczne, itp to polecam swoje wyroby :) może rozkręce biznes... zawsze robiłam tylko dla znajomych albo koleżanek w pracy, ale skoro siedzę w domu przez rok, to kto wie :)
  14. nie wiem czy kafe uzależnia, ale mój mąż rano sie pyta co nowego na kafeterii :) a jak coś sie wydarzy to mówi: to masz o czym pisać na kafe... a wczoraj mu nie chciałam powiedziec co napisałam, to sie prawie obraził :) zazdrosny czy jak :)
  15. wiecie co - Shivka mnie zachęciła, zebym pokazała moje kartki :) i postanowiłam wystawić je na Allegro :) morduję się strasznie, a mąż dostaje szału - siedzi w innym pokoju i wołam go co chwila...
  16. ja daję kranówke przegotowaną, herbatkę też na takiej robiłam. w końcu i tak kiedyś wszystko będzie na takiej piła.
  17. NIuniek ja dawałam herbatkę od początku, bo urodziła sie w okrutne upały. i nie zaszkodziła jej. teraz z powodu diety mojej jej też nie daje herbatki bo jest z cukrem. daję wodę pzegotowaną i nie robi jej róznicy. moze zacznij od wody? ja też daje na czkawkę :)
  18. a jeszcze do pomarańczowych, bo te teksty mnie grzeją: "kupić dziecku to co najlepsze" - tak sie składa, ze to co najlepsze dla dziecka, to akurat nie jest do kupienia...
  19. ja na razie tylko cyc, może do pół roku :) chyba że wczesniej zacznę jakiegoś bananka troszkę, ale raczej na spróbowanie, niż jedzenie. a mleka innego nie planuję - do pracy wracam za rok, więc mogę karmić, a dla młodej lepiej
×