Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_agusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_agusia

  1. żolinko to ja już nie wiem :( ale gdzieś czytałam, ze inne są siatki dla karmionych sztucznie i piersią, to moze dlatego... ale chyba moja ok, skoro lekarz tak mówi...
  2. a uszka muszę czyścić patyczkami dla dzieci - moja przy kąpieli ładuje pod wodę prawie całą głowę i muszę jakoś tą wodę z uszu wytrzeć...
  3. takie coś znalazłam: Jak rośnie waga? W pierwszych czterech miesiącach malec przybiera 120225 g na tydzień. Potem przyrost wagi zmniejsza się do 90150 g na tydzień. Sześciomiesięczne niemowlę przybiera 5080 g na tydzień. Między 4. a 6. miesiącem podwaja wagę urodzeniową, a w okolicy pierwszych urodzin potraja ją. bo się zdziwiłam, że piszecie że ma podwoić wagę w trzecim miesiącu... moja się urodziła 3400, tydzień temu miała 5300 i lekarka powiedziała, że ładnie przybiera... i raczej nie jest chuda :)
  4. kalypsoo moja do piątej też śpi z przerwami na jedzenie - ale prawie sie nie budzi - zje i dalej śpi :) jest tylko na cycu, wiec musi w nocy jeść :)
  5. Ewa wsadziłam zdjecie mojej jak była wysypana - moze Cie pocieszy :) mojej samo zeszło...
  6. hej dziewczyny :) ja piję poranną kawkę (super smaczna - pół łyżeczki rozpuszczalnej :)) nocka ciężka - młoda od wczoraj albo wymiotuje albo tak mocno ulewa - sama nie wiem co to jest. Dużo tego jakby wymioty, ale przy tym zadowolona i uśmiechnieta. Przy wymiotach to by ją chyba coś bolało... ikrupcia no, pyza ta Twoja mała - moja skończyła trzy miesiące i ostatnio ważyła 5300 a ubranka ma 62 - 68 :) wiesz mnie tez zżerało posty - teraz zanim nacisnę "wyślij" to wszystko kopiuję :)
  7. moze - podobno miód uczula. ja raczej nie jem. odstaw i sprawdź :)
  8. Ewa w przychodniach są zwykle osobne wejścia dla dzieci chorych i zdrowych, to idź do zdrowych :) w końcu alergia nie jest zakaźna
  9. luczija ja jeszcze okresu nie mam Ewusia kupa zielenieje też pod wpływem powietrza. Jak mojej zmieniem pampersa zaraz jak zrobi to jest żółciutka, ale jak przegapimy kupkę, to potem taka zielonkawa... ale całkiem zielona to może być alergia -może faktycznie idź do lekarza...
  10. hej kalypsoo no niestety śpi na całego tak do piątej, potem zaczyna sie wiercić. wtedy biorę do naszego łóżka i daję smoka. Dosypia tak do wpół do siódmej, czasem siódmej. Wtedy już nie da rady, bo robi kupkę a przed siódmą je. i potem juz trzeba wstać, bo jest ubawiona po pachy :) na szczęście ma już unormowane spanie w dzień: najpierw o ósmej tak z godzinkę, potem pół godzinki na spacerku (10.30-11.00) a potem 2, 2,5 godziny w opłudnie (właśnie zasypia). Po południu jedno albo dwa spanka, zależy ile pośpi w południe. ogólnie nie jest źle, tym bardziej, ze sama sobie tak ustaliła :)
  11. kalypsoo wiesz co, myśmy młodą też jakiś miesiąc albo dłuzej kapali o ósmej a zasypiała o dziesiątej. i penego dnia zaczęła sie wydzierać koło siódmej i wymusiła kąpanie wcześniej. I tak już zostało - do dziś kapiemy koło wpół do siódmej (jak sie nie prześpi w dzień to i o szóstej chce), a zysypia maksymalnie o wpół do ósmej. i drze się popołudniu, jeśli się nie wyspi - to jest jej kolka...
  12. a przy okazji - któraś chciała dziecko podrzucić do karmienia piersią? to ja przyjmę... skończył nam się kryzys laktacyjny - młoda jadła przez dwa tygodnie co godziny (w dzień i w nocy) a od dwóch dni je co 3, 3,5 godziny... pierwszego dnia nie wiedziałam o co chodzi dawałam cyca, ona trochę pojadła i wymiotowała, teraz już jestem mądrzejsza :) tylko cycki chcą mi pęknąć :( już myślałam ściągać - ale co ściągać i wylewać? to bez sensu :( jakoś muszę wytrzymać, chyba sie to unormuje luczija sądząc po dacie urodzenia Twojego JAsia teraz Ciebie to czeka...
  13. kalypsoo czuję się odpowiedzialna za Twoje pieniądze wydane na polecane przeze mnie specyfiki :) ale chciałam dobrze - wybacz :)
  14. Ewusia racja, spróbuj najpierw tym co tańsze, skoro może pomóc. Ja myślę, ze te krostki to i same by zeszły, bo podobno nie bywają dłuzej niz do 3 miesiąca :) mój lekarz mówi, zeby czymś buzie myć, moze być nawet dziecięce mydełko, a nie sama wodą. w każdym razie nie daj sie zwariować zeby od razu nic nie jeść... skaza białkowa chyba nie jest taka częsta
  15. Ewa ja tak miałam - moją wysypało koło miesiąca i lekarka, ze to skaza białkowa, odstawić wszystko co z mleka i przepisała zyrtek. A potem poszłam na USG bioderek (po kilku dniach) i ten lekarz mówi: "o, jakieś krostki ma" i mu mówię, co lekarka powiedziała, a on, ze to żadna skaza i mam normalnie jeść, tylko buzię myś PHYSIOGELEM i smarować EMOLIUM i przejdzie. i przeszło :) pewnie bez emolium tez by przeszło... a ja nadal jem wszystko :)
  16. ja do porodu miałam 83 teraz mam 67... przed ciążą miałam 61, ale tylko dlatego, że zdażyłam przytyć... bo moja normalna waga to 57, 58. czyli do zrzucenia heszcze prawie 10... ale jak na razie powoli chudnę, bardzo powoli... luczija ja juz kupiłam kieckę w nowym rozmiarze, bo nie miałabym w czym iść na chrzciny (w swoje nie wchodzę)... co gorsze co tydzień jakaś impreza i wszędzie wystepuję w tym samym :( za tydzień urodziny teścia, znów będe w kiecce dyżurnej :(
  17. hej mamusie! zapraszamy na nasz topik :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4580111 moje maleństwo: Asia 05.07.2010 3,4 kg 55cm
  18. kalypsoo moja juz dłuższego czasu ładuje do buzi całe rączki :) od kiedy nauczyła sie tam nimi trafiać :) a ślini sie niemożliwie... a teraz potrafi już złapać coś i wsadzić do buzi - więc obślinione wszystko - maskotki, śpioszki i wszystko co chwyci...
  19. paracetamol mozesz - mi kazała brać lekarka jak miałam gorączkę przy zapaleniu piersi.
  20. ja robiłam w restauracji. nie ma szans, zebym wszystko w domu przygotowała - chyba żebym zatrudniłą mamę i teściową, ale to bez sensu. Płaciłam 80 zł od osoby - za obiad, ciasto, zimną płytę, napoje i jeszcze dwa ciepłe posiłki (barszcz z krokietem i bogracz). Siedzieliśmy od 13.30 do 20.00. Jednych chrzestnych mamy z daleka, to nie mogłam ich odesłać po obiedzie, a teściowie zostawali na noc, więc i tak bym kolacje w domu musiała szykować. A tak - w domku spokój, nie trzeba myć, sprzątać. A duzo taniej w domu nie wyjdzie. a wczoraj i dziś mamy gości, bo mąż miał urodziny w tym tygodniu.
  21. dzień dobry :) Arhen wiesz, moja teściowa opowiadała, że starszego syna wykarmiła mlekiem krowim... i szwagier żyje i ma się dobrze :) a jak mój tata był mały, to miał kibelek na dworze - a teraz trzeba domestosem codziennie... bo inaczej świat się zawali.... coś jest nie tak...
  22. oglądam fotki :) śliczne te nasze maleństwa :) i przyszło mi do głowy jak oglądałam brzuszki - zeszła wam już ta ciemna kreska z brzucha? bo ja ciągle mam...
  23. Izunia dzięki :) już dodałam moja małą :) idę oglądać wasze cuda :)
  24. magdusia wiesz co, to u mnie sie chyba kończy kryzys laktacyjny :) bo napisałaś że w trzecim miesiacu jest... a moja chyba od tygodnia co chwilę chce jeść, na dwór najwyzej na pół godziny i natychmiast po przyjściu cyca, a w nocy budziła sie co godzinę... to chyba było to? :) ale już je troche rzadziej - dziś wróciła ze spaceru i nie darła sie od razu o jedzenie, a w nocy przespała 2,5 godziny, to może już po kryzysie? a któraś pisała (nie umiem znaleźć), że robi sama zaproszenia... Ja sie pochwalę, ze też sama zrobiłam :) i ze w ogóle robię kartki i zaproszenia :) a czy ja bym mogła też dać zdjęcie mojej małej do waszej galerii? wiem, że niedawno dołączyłam, ale też bym chciała...
×