aneta_21

jej chodzilo ze ma konsystencje jak woda, moze napisz do niej to Ci butelke doradzi skoro u niej dobrze idzie

ja az takich kolek nie przechodze ale jak cos tam bylo to cieply oklad na brzuch, okap, termometr w pupe i bobotic

Asiulek ty podajesz jej bebilon pepti? bo podczytuje wrzesniowki i tam laska pisze ze te petpi to jak woda i jej dziecko w 5 min 120 wciaga

mi tez:(

cieply oklad na brzuszek z pieluchy? a moze kapiel ja uspokoi?

Asiulek ale mi Was szkoda naprawde! tak sie meczycie ale myslisz ze to znowu od mleka? a termometr tez nie pomogl?

a serwowac gosciom bedzie mama i to w ostatniej chwili sie zdecyduje co :P ale pewnie rosol i jakies pieczone miesko bedzie ;)

u mnie pewnie wodka bedzie i znajac mojego brata i rodzinke bratowej sporo. pamietam jak u mojego chrzesniaka mialo nie byc alkoholu, wychodzilismy z kosciola a panowie zrzuta na 5 butelek :P ale wtedy sie dzialo hehe byla polozna, maly przybral 170 gr w 6 dni! ufff, wazne ze przybiera i w normie, dla mnie wielki nie musi byc, patrzac na tate mozna sie spodziewac ze bedzie chucherko ale przybiera mamy mojego nie bedzie i babki mam nadzieje,ze tez nie. ja tej wiedzmy nie zaprosze, slub mi spieprzyla to niech chociaz chrzciny zostawi w spokoju

w domu :) u nas w rodzinie zawsze chrzciny odbywaja sie u nas w domu wiec tradycji nie zmieniam ;) wiesz kupi sie swinke, tata cos uwedzi reszta do pieczenia wiec jedzonka tona ;P mama kocha piec ciasta tradycyjnie z 5 nawali no i ze rodzinka wesola to i alkohol bedzie i pewnie znowu tance i wariactwa ;)

ojej o pampersy pytalas ;) wiesz nie wiem jak z wyciekiem bo jeszce kupa mu sie nie zdazyla bo mam jescze baby dream i musze je skonczyc poki co mial jednego na tlyku, tez mam 2 ale nie odnioslam wrazenia ze sa twarde, wrecz dla mnie fajne cienkie do brzuszka sie dopasowuja czas pokaze jak kupa bedzie ;) bo na jego kupska to trzeba pamperucha a nie pampersa hehe

a ja w wkladkach musze smigac caly czas bo srednio co 1.5 godz mam niezly wyciek mleka... u nas tez masakra, snieg sypie i do tego straszny wiatr

ja myje mydelkiem bambino o pozniej oliwka cleanic- sliiiicznie pachnie, tak slodko :) i tyle poki co ;)

u nas hmm... 5 ,5 :) moj m. ten sam rocznik co moj brat:P Pysiolka starczylo mu to co masz :)

moj to tez na kanapie ale gdzies biegnie;p o tej porze zawsze gdzies biegnie a macha przy tym rekami ;) w brzuchu tez dawal popalic w tych godzinach i mu zostalo ;) fakt, sprawniej idzie! ale bez nich tez mozna sobie poradzic ;)

moj m dostal w pracy dzisiaj paczke dla malego na swieta tylko jutro do odbioru:) ciekawe co tam jest:D Asiulek jak kapiel? u nas lepiej jak z tata kapiemy :) ani razu nie pisnal nawet przy wyjmowaniu z wody gdzie zawsze poplakiwal! normalnie Aniolek :) obalil 2 cycki i lezy, pewnie za chwile znowu bedzie glodny znowu pojda cycki dopiero na koniec butelka i spac :P dzisiaj final top model hehe i amercian pie 2, choc wole 1 ;)

uuu to zle... tymbardziej ze widzialam pokazywali kierowcy po kilkadziesiat godzin stoja;/

no tragedia z drogami, tutaj to "cieplo" i sniegu malo wiec nie ma takiego problemu ale widzialam w wiadomosciach co sie dzieje w innych czesciach kraju, jakie zaspy wogole za chwile zglodnieje, to sie upomnni o jedzonko, wazne ze przybiera

a kupilam dzisiaj pampersy te tescowe, zielone ale fajne, cieniutkie, "gietkie"-dobrze sie dopasowuja do brzuszka ale jak z chlonnoscia i wyciekami nie wiem bo na tlyku dopiero pierwszego ma :)

no malutko ale Asiulek na Twoja corcie ja nie mam pomyslow, bardzo zagadkowa kobietka :) moj obalil 2 cycki, 40 butelki i spi znowu cholera przestawi sie ;/ chyba,ze to tylko drzemka bede dzisiaj go sama kapac masakra :) m tamten tydzien malo pracowal za to ten nadrabia;/

dlatego wlasnie pokarm w nocy tlustszy bo organizm wypoczety dlatego staram sie w dzien przespac ale jak widac po wadze Malego za wiele to nie daje

u mnie to samo, i jak wisi to 40 min i co z tego...w nocy budzi sie sam wychodzi co jakies 3 -4 godz przeciez nie bede go budzic co 2 i wciskac mu na sile skoro nie chce a poza tym z wybudzaniem to mam zle wspomniena ze szpitala. tam co 3 godziny rowno kazali wybudzac i to wygladalo tak- np 21 zjadl do 23.30 marudzil zasnal a ja go na sile musialam wybudzac i na spiocha wciskac jedzenie co trwalo ok 30 minut, sie wybudzil w trakcie i znowu do 2.30 nie spal jak zasnal to za pol godz karmienie masakra.. chodzilam jak zombi bo moze z godzine na dobre spalam az wreszcie jednej nocy olalam to ich wybudzanie wyspalismy sie we 2 i od razu inaczej, ja dostalam pokarmu a maly inne dziecko

juz Mlody wstal i sie patrzy ej mamo dawaj cycka;p hehe zmykam :)

ale znalazlas wreszcie jakas butelke czy nie?

z Twoja polozna to masakra... ale ja w szoku jestem,ze tutaj taka fajna babka chodzi wiecie tak podczytuje fora tych co w ciazy sa kurcze niedawno my tu przezywalysmy wyprawki itd itp a tu juz ile czasu po... w przyszlym tyg ide na kontrole do gin i decyduje sie na tabletki anty

tak, tacha ;) ona 2 torby rzeczy ma ze soba, nawet szwy sciaga jak masz nie sciagniete ;)