aneta_21

dorota probowalam, i moczylam, i mydlem i nic nie pomaga. myslalam,ze moze macie jescze jakies tajniki;p on chyba farbnikami robi hehe

sprobuj, moj np aventa nie chce bo to taki prosty dydek, nie umie zlapac a mam nuk i lapie od razu bo smoczek jest w ksztalcei brodawki i nie mam pozniej problemu ze nie chce mi piersi lapac

ryczadlo hehe ja mowie syrena;p bo on jak placze to tak fajnie rytmicznie, jak m. jest w domu to tanczy pod rytm jego placzu hehe o jaa moj po tych kilku butelkach mm to sraczki dostal heh zalatwil mi spiochy, body tak nawalil. co zrobic zeby te plamy bo kupie sie spraly? bo cos nie chca;/

Ola ale ci fajnie, mozesz wyskoczyc na zakupy;p i ktos Ci zerknie na mala a ja siedze o waflach ryzowych i tym co wyciagnelam z zamrazarki no i herbatkach bo taka pogoda ze z malym nie wyjde a mi nikt nie popilnuje;p

Maly poki co dzisiaj nie dostal mm i spi ladnie, i nie marudzil wiec mam nadzieje,ze to tylko chwilowe, ze jakos to sie ulozy

Ola jaks ie skonczy to trudno. nic nie poradze a dziecko tyc musi skoro moje byle jakie to nie moge go glodowac. dzisiaj poki co przetrzymuje go caly czas na piersi i tak bedzie do piatku i zoabczymy czy przybierze jak przybierze bede go czesciej przystawiac ale nie ukrywam ze nie bawi mnie wizja wiszenia na cycku co godzine. a to sprytne z tymi szczepieniami, jak raz wezmiesz platne to juz caly czas.. szantaz troche jakby heh to jak tak to jednak bezplatne bo dokladnie w zyciu roznie bywa i jak powinie sie noga to skad ja wezme na szczepienie a z tymi masciami co miejsca ktore beda szczepione sie smaruje to jak one sie nazywaja? i czy sie sprawdzaja, jak ktoras mama sprubuje to prosze o opinie ;)

jeszcze nie wiem, musze zapytac sie ile kosztuja bo co przechodnia to inaczej i nie wiem jak z kasa bedziemy... i tak bedzie plakal i tak, czy jedna czy 3 ale naprawde jeszcze nie wiem, mamy 7.12

ja tak samo... jak on placze nie wiem czemu to ja razem z nim, dlatego okropnie wspominam kolki na szczescie poki co mielismy 2 i juz ich brak ale to czas pokaze na jak dlugo. i dlatego tez na szczepienie nie wejde, bo sie poplacze jak go tam kluc beda heh juz powiedzialam dla m. ze on wchodzi al on tez nie chce bo mowi,ze maly zapamieta to i bedzie caly czas mial w glowie o to ten co pozwolil mnie pokluc! ;)

ajj mamy my sie z naszymi maluszkami. nie chce myslec co bedzie dalej w mysl zasady maly dzieci maly klopot duze dzieci duzy klopot ;) ale kocham swojego synka, moglabym sie patrzec na niego godzinami ( a najlepiej jak spi ;) taki aniolek wtedy z niego) i nie wyobrazam sobie,zeby moglo cos mu sie stac i jak tak na niego patrze caly czas sie zastaniam no kurde gdzie on sie tam zmiescil;p i jak tamtedy wyszedl hehe

miejmy nadzieje,ze bedzie dobre... moj zasnal ciekawe jak dlugo bedzie spal.

a jakie teraz masz?

kurde Asiulek ja bym od razu sprobowala nowe mleko bo naprawde szkoda Ciebie i malej ja swojemu od wczoraj nan daje ale u niego spokojnie, kupy normalnie leca, no mzoe nie takie rzadkie ale tak wszytsko ok my mamy jutro usg

znalazlam chyba sposob na moje marude po 30 minutach karmienia patrze mleko pryska mowie o nie, nie dam butelki skoro jest moje! przetrzymalam 10 minut i dziecko sie najadlo bo juz mm nie chce i juz od ponad godziny lezy sobie i podziwa widoki za oknem ( baa deszcz z wiatrem ale widac ciekawe bardzo;p) i zasypia. jak bedzie spal to znaczy ze sie najadl, bede go tak przetrzymywac i ciekawe co pokaze waga w piatek

hej... u Was tez tak buro??? leje, wieje, szaro... strasznie :( a ja "madra" jeszcze wczoraj mowie do m. jak wracal nie rob zakupow ja jutro wyjde i zrobie. i jak pogoda sie nie zmieni to glodowka sie zapowiada bo nie mam nawet bulki :( Maly na mieszanym mleku... jak nie wyluzyje to wogole chyba strace pokarm bo teraz to prawie nic nie leci choc wczesniej bylo... polozna rano dzwonila sie pytala jak tak to powiedzialam ze dokarmiam staral sie mnie pocieszac ze to moze chwilowe i zebym sie nie denerwowala a ja cos nie potrafie ale coz- bedzie jak ma byc :) a ma byc dobrze ;)

a nie slyszalam o rumiankowej ale ciekawe, jak bedzie problem bakowy to swojemu wleje choc on cienko na herbatki... mam pytanie, jak sciagne mleko to jak najlepiej je przechowywac?

tez wspolczuje tych nieprzspanych dni i nocy... wiecie wybudzilam Malego dalam mu jedna piers druga ale on kurde zasypia mi w trakcie zamiast ciagnac... moze w tym problem, wybudzalam go i nic troche podciagnie i spi to mu zabralam ale za pol godz juz sie wiercil to mu dalam i pociagnal z 10 min i odlecial do piatku bede go karmic czesciej bo po kazdym karmieniu sprawdzam czy jest mleko i az pryska wiec moze w tym problem ze mu za malo dawalam jesc, karmilam jak wczesniej ale teraz w koncu wiecej potrzebuje. i jak utyje to wtedy taka przyczyna tego slabego tycia a jak nie to mleko beznadziejne. ja tez jem jablka, jak z dzien nie pojjem to Maly juz tak ladnie nie robi ale jak raz sie przejadlam to byly po 3 kupy w ciagu godziny! raz (na szczescie mialam mojego m. spodnie/dresy na sobie hehe) jak mu zmienialam pieluche to az tak mu wystrzelilo ze zasral mi cale spodnie ale ani troche nie kaplo na przewijak w "locie" hehe

u mnie najwiecej tych krostek jest na brodzie, policzkach glownie prawym i tak jak spi to wlasniwe prawy bok i wygladaja jak potowki

mi polozna ogladala, mowila ze do miesiaca noworodek moze miec wlasnie tradzik,krostki hormonalne i ze nie ma czym sie martwic ale jak po mscu nie zejda to wtedy do lekarza i byla dzisiaj obejrzala mowila zeby mleko odstawic wogole i jak bedzie w piatek to go obejrzy jeszcze raz i wtedy juz jak cos do lekarza wiec odstawiam mleko i dzisiaj wyslalam juz swojego zeby bambino kupil

gdzies zaslyszalam ze na te krostki dobry jest krem bambino bo zawiera tlenek cynku i tak czytam co to te emolienty i to sa wlasnie m.in jakies tlenki to moze sprobuje, ciekawe czy przejdzie. i mleko wycofam

o Justyna ten opis tez pasuje do naszych krostek, wlasnie po spacerze zanika a ma wiecej na prawym boku bo na nim spi a jak przeloze na lewy to troche schodza

Pysiolka masz racje co do tego naszego mleka... moje to jest wogole mleko typu light heh zero kalorii...

ale naprawde podobalo mi sie to ze polozna nie kazala mi siedziec godzianmi z malym przy cycku tylko 15 min jedna 15 druga jak jeszcze bedzie chcial to butelka tylko ma ssac przez te 30 min i zupy nie bedzie bo kostek rosolowych nie mam :( chyba zrobie kopytka

a i tez sie pocieszam ze ja jestem butelkowa i chodzacy okaz zdrowia i wszytsko ze mna ok choc tyle sie gada na sztuczne mleko moze latkacja jest jednak genetyczna... mama pierwszego 3 miesiace karmila i tez szybko musiala dokarmiac po czym przeszla na sama butle, mnie i sredniego brata to wogole 1,5 msca i tez miala mleko ale beznadziejne

no wlasnie nic... taka natura ktorej nie da sie oszukac :( teraz niech sobie pospi zjem zupe i obudze go za 3 godz na jedzenie i zoabcze jak bedzie sie zachowywal po piersi. mowila mi ze po tych 30 minutach jedzenia odstawic go ale trzymac przy piersi przy brodawce, jak bedzie glodny dalej to bedzie mielil jezykiem i szukal a i przed karmieniem sprawdzic czy mam mleko. jak po 30 bedzie szukal to butelke mu dac

co do jazdy autem ja swojego do fotelika wsadzam to on juz spi ;)