aneta_21

widze,ze nie tlyko mnie cos dzisiaj obawy dopadly... podczytuje inne fora (sieprniowe, wrzesnmiowe) i jak tam one opisuja ze a to tak jesc nie chce,a to wogole nie chce, a to to, a to tamto nie wiem co robic to mnie przeraza... ja tez dzisiaj sama caly dzien i znow ten dzien przespalam ii jak piszesz o szwagierce to identycznie jak moja siostra cioteczna, tlyko ja tam mam jej lache gdzies i zapomnialam o tym, jak bylam w styczniu u niej to ona do mnie sama ze juz kartony ciuszkow ( bo jej maly ma juz,15roku) czekaja na moje dziecko i jak bylam w wakacje spotkalam ja raz na miescie mowie ze wpadne, ona ok - ja ze tylko zadzwonie wczesniej i do tej p-ory nie odebrala ode mnie telefonu, bratowa tez obiecala no ale to juz pisalam ile dostalam po bratankow :) o tym smarowaniu brodawek wczesniej nic nie slyszalam a to miesiac przed terminem juz trzeba tak? dobrze zrozumialam?

Balonik bo Ty twarda jestes i dajesz rade:)

moja ciaza tez planowana- moze Wam wydac sie dziwne, mimo mlodego wieku itd ale nie chcialam czekac dlugo z dzieckiem tymbardziej,ze mnie rodzice pozno mieli i z punktu widzenia mnie jako dziecka dobre to nie jest ale na to tez kazdy patrzy inaczej, i nam sie udalo w pierwszym miesiacu staran ale jak test zrobilismy mialam ponoc taka mine a przed oczami taki film- ciaza, porod, pierwsza kapiel Boze jak ja dam rade, ale przeszlo ;)

bo tak to wlasnie jest Balonik- jedne dziecko uwielbia kapiel a inne placze histerczynie jak sie tylko do wody wklada, jedno wogole nie chce smoczka a jedne ciaga caly czas i tak mozna wymieniac... tez mam podstawowe produkty jak cos bede dokupowac i tez po jednej rzeczy a nie od razu 10, jak sie cos nie sprawdzi to wtedy kolejna, tak samo z pieluchami, chusteczkami ajj coraz bardziej sie boje mnie wczoraj tez na wspomnienia wzielo, tylko ogladalm nasze stare zdjecia- i musze stwierdzic ze maz mi coraz bardziej lysieje;p ta pogoda do kitu ze pospalam sobie, raz leje za chwile slonce za chwile znowu deszcz i tak wkolko

nie dziwie sie, po takiej cenie to tez bym brala szybciutko :) ostatnio bylam w CH i otworzyli tam CCC i byla promocja 50% na wszystkie buty, ludzie kartonami wynosili, tez chcialam sobie poszukac ale mi z tym brzuchem przebic sie przez tlum ciezko bylo wiec nic sobir nie upatrzylam

to co nam nie mowilas ze sa w biedronce takie kombinezony?????? pewnie tez bym wziela;p

no i znowu sie produkuje sama do siebie heh ide sie kapac i uciekam zeby nie zawalac juz swoimi postami tego forum;p

a i wlasnie balonik mowisz ze sa puste, mamy tutaj znajoma- jej mamusia ustawiona konkretnie, a co ma z dzieci? syn 23 lata nawet kanapki nie umie sobie zrobic bo od tego jest pani w domu ktora to robi, coreczce kupila mieszkanie, ma 27 lat i zadnej pracy ale ona wiecznie szuka, kiedy nie wejdziemy do niej to siedzi i oglada oferty na pracuj.pl i tyle ale wszedzie znajomosci ma, matka nawet jakie ma znajomosci ale po co, brrr jak ja jej nie trawie bo tez tylko wiecznie sie madrzy, mamusia to mamusia tamto. I kiedys mamusia powiedziala ze wszytsko co ma przepisze dla pierwszego wnuka no to oni do dziela i kazde sie stara o dzidziusia... to se zawody zrobili

moja przyjaciolka wlasnie ma kasy jak lodu ale w zyciu nie uslyszlaam od niej slowa przechwalania sie, raczej tylko zal ze rodzicow nie ma nigdy w domu i ze mieszkajac razem widuja sie moze z raz w tygodniu a widzenie polega na tym ze mama daje kase na zakupy bo tak chce "wynagrodzic" corce stracony czas a co ona z ta kasa robi? gdzies ma jej zakupy bo to nie o to chodzi i przelewalo sie w alkohol... ale tego tez rodzice niezauwazali no bo jak gdy nie ma ich nigdy w domu

tez kupuje w lumpach i wlasnie kami jak piszesz te rzeczy sie nie spieraja, zobaczcie ze juz jak je bierzemy sa one najczesciej po kilku-kilkunastu praniach i sa idealne. ja kupilam juniorowi jeansy rozm 62 za 4 zl w sklepie to bym duzo wiecej musiala zaplacic a wiadomo ze tak dzidzius w tych spodniach sie raczej duzo nie nachodzi jezeli wogole zalozy a tak 4 zl mi nie szkoda, dorwalam tez ogrodniczki ze snoopnym rozm 68 tez za 4 zl :) naprawde ladne ciuszki mozna znalezc a dla dziewczynek to juz wogole! pelno ich

Balonik hahaha dobrze jej powiedzialas, wiem, ze nie ma sie z zcego smiac ale naprawde dobrze to opisujesz zreszta juz wiesz chyba o tym ;) ale polozne okropne a najgorsze jest to ze takich pelno;/ sie uzalaja nad soba a same sobie taka prace wybraly wiec niech sie zdecyduja co chca od zycia k_sako rzeczywiscie masz z tym racje :) czasami jak podczytuje inne fora to mnie troche przeraza jak sie przechwalaja kto ile zarabia, jakie ma warunki ( gdzie niby w pl taka bieda i wszyscy tylko narzekaja,ze tak zle) co kto ma i z jakiej firmy i krytyka powszechna... Dokladnie kazda z nas ma inne podejscie i kazda z nas jest inna i ma inne potrzeby a o gustach sie nie dyskutuje :) juz sie nie moge doczekac Twoich zdjec z tej sesji :) przyznam ze zzera mnie ciekawosc :P

bo z rodzina najlepiej sie wychodzi tylko na zdjeciu ja z bratem dobrze teraz zyje tylko cos ta bratowa dziwne jazdy troche teraz ma ale to tylko tyle co wam pisalam bo tak to ok jest

ja laktator od kolezanki pozyczam, znajoma ze studiow rodzila w tamtym roku i przestala juz karmic to napisalam do niej i nie ma problemu :) ciuchow tez mam, mnie jak sie chrzestna pytala co chcemy to jej powiedzialam co nam potrzebne, bo bez sesnu zeby latala i wymyslala jeszcez kupila cos co mamy jak moze kupic cos czego nie mamy i jest potrzebne :) i w taki sposb mamy z glowy kosmetyki i cieply koc

dokladnie :) tymbardziej ze mamy XXI wiek i sporo sklepow otwartych nawet 24h ;)

tez tak uwazam, chcialam kiedys kupic lezaczek ale zmienilam zdane, beda chrzciny moze ktos w prezencie kupi a poza tym swieta zaraz wiec tez beda prezenty;p kupic to co niezbedne a reszte jak cos mozna dokupic ;)

Balonik dokladnie masz racje :) kazdza dzidzia jest inna- tak jak ludzie :) ja np jak siedzialam z brata dziecmi to nie latalam co chwile, tylko jak slyszalam,ze sie budzi dopiero szlam wiec roznie to bywa ;) Balonik a moze sliwki suszone? tez pomagaja tylko z tego co opisujesz to jakas orkopna odmiane tego zatwardzenia masz;p

najlepsze bylo tak jak sie przechwalala,ze dzieci maja skarbonki i tam sobie zbieraja pieniadze na swieta,a siedzimy raz przy stole a jej brat wstaje i mowi- wsadzilem po 500kr dla kazdego do skarbonki i po kilku dniach juz tej kasy nie bylo, no ciekawe na co poszlo,a ta ze na dzieci a nam co mowila- ze widziala zabawke jakas za 200 kr ale na 2 to by bylo 400 i nie kupila a tu niby 1000 na dzieci. wierzyc sie nie chce

a na dlugo jada? nie rozumiem zazdrosnego rodzenstwa lecz ja niestety przechodze to samo, ale z bratowa... odkad jestem w ciazy tak pode mna dolki kopie ze szok, jak bylam u taty to dopiero sie dowiedzialam co wymysla- ze ja powiedzialam,ze do ojca bede tylko pieniadze wyciagac o tak to mi nie potrzebny i tego typu rozne gadki. pozniej jak wrocilam do pl mama dzwonila,ze narobila ona takiej sensacji z tego ze sie z ojcem widzialam ze szok, i jak stwierdzilismy z moim chyba wlasnie jest zazdrosna ze bedzie kolejny wnuczek bo tak to ona przyzwyczajona ze wiecznie wszyscy w jej dzieci pakuja i tylko liczy na pieniadze z dzieci, bo oczywiscie "pani" do pracy sie w zyciu nie ruszy no bo po co, straszego do przedszkola nie wyslala bo kosztuje ale jak sama ma 20 par spodni jeszcze wiecej torebek a kartonach bluzek nie wspomne to jest ok. i na to jej nie szkoda. Nie lubie nic mowic zlego na najblizsza rodzine bo glupio mi z tym (pomijam tesciowa ;P ) ale jak juz tak w temacie to pomimo tego ze z reguly dobrze i niej pisze tak w niektorych kwestiach nie jest. Ale jak ona wlazi w dupe kochance mojego ojca to tez jest ok, nawet wlasnie tata mowil,ze zadnych srkupolow nie ma tylko ciagnie od niej wszystko. przeciez ona dzieciom nic nie kupila, wiecznie tylko czeka az ktos da, nawet butelki smoczki wozek wszystko od kogos, ja zawsze cos dzieciom kupuje najmlodszemu nawiozlam a od niej co dostalam? 2 pieluchy tetrowe bo ona za duzo ma, zalosne. i nigdy nie mialam z nia starc ani takich rzeczy nie wymyslala, tylko wlasnie odkad jestem w ciazy tak wymysla.

Hej:) To fajnie,ze macie juz pokoiki, rozlozone lozeczka :) teraz niech czekaja na malenstwo tylko :) Justyna to spore zapasy :) mi sie chyba jeszcze nigdy nie udalo tyle wydac na raz a jedeny sklep gdzie jestem wstanie zostawic wiecej jak 100 to auchan a tak to robie codziennie zakupy na to co mi potrzebne a z tymi brzuszkami jak mi sie tak Junior prezy to odchylam sie do tylu, tak prostuje to pomaga troche ;) Balonik moze to co teraz dostalas Ci pomoze i przeczysci ;)

tez ogladam mam talent hehe ten transformers to przegial na maksa haha juz poprasowalam ale wlaczylam na chwile tylko laptopa i zmykam ogladac;) Dobrej nocki :)

ogrominiasta 5700... Miki kiedys tak nie bylo jak teraz te wszystkie wymiary, wagi i pewnie dlatego nie miala cesarki, przynajmniej tak mi sie wydaje a z tym znieczuleniem jak mowisz, kazdy ma inny prog bolu, mi to nic nie pomoze ja zaraz w psychice w sobie taki bol wywolam ze bede tam wyla nawet jak porod bedzie trwal krotko a przez 3 miesiace mezowi nie dam bo bede sie bala ze sie popruje hehe

dobra, ja lece bo juz sie psina na mnie patrzy tym swoim wzrokiem, ale za jakies pol godziny pewnie bede z powrotem ;)

mi wlasnie znajoma pisala ze jej te najwieksze starczyly bo to i tak czesto sie zmienia no i ogolnie napisala mi zebym sie iloscia krwi tylko nie przerazala, ale pogadam jeszcze z polozna

a z tymi skrzdelkami to jak mi sie chce oczywiscie;p juz zeby glupio nie bylo to napisalam,ze wrzucam haha Garcinia straszne te dzieciaki, zwracaj im uwage bo co oni sobie mysla, nie musisz mowic do ich mamy zeby im zwrocila ( jak widac jakas slepa jest ze tego nie widzi) tylko sama do nich powiedz

ja tez na oko, az w szoku jestem jak dokladnie masz to opisane:)ja tam wrzuce ze 2 -3 skrzydelka, wloszczyzne otwieram szuflade z przyprawam i i sypie, posmakuje czy dobre cos brakuje to dosypuje a jak wloszzczyzna zmieknie to znaczy ze juz ;)