aneta_21

o matko teraz sie doczytalam ze chodzi Ci ogolnie o liste ubranek do szpitala;p w szpitalach jest cieplo wiec wiadomo body, spioszki, kaftanik ogolnie to musisz sie najpierw w szpitalu dowiedziec w ktorym bedziesz rodzic bo niektore szpitale maja ubranka i tylko na wyjscie potrzebujesz, wczoraj np spotkalam sasiadke i mi wlasnie mowila, zeby uwazac z tym pakowaniem sie do szpitala bo ona jak glupia z gazetami wszystko pakowala ze to potrzebne, ze tamto i nazbieralo sie tego 2 torby z czego polowa rzeczy byla kompletnie nie potrzebna a ciuszki szpital zapewnial dla dziecka tylko na wyjscie bylo trzeba. jak moja bratowa w szpitalu lezala to z kazdym dzieckiem tak miala,ze nie musiala miec ciuszkow w szpitalu tylko tez na wyjscie

tez mialam kiepska noc.. sie przekladalam z boku na bok a Malemu caly czas bylo zle (albo sie nudzil) i mnie kopal wiec teraz ledwo zyje Asiulek gratuluje wozka!:) podobne mamy kolorki wozkow ;) ertu juz tu bylo kiedys pisane odnosnie ciuszkow w pazdzierniku- zalezy od pogody a poza tym polozna Ci powie w co ubrac, najczesciej jakies spioszki czapeczka i kombinezon i oczywiscie rozek

a co do becikowego to nie wiem czy to jest nowoscm bylo tak przez chwile ze trzeba bylo wykazac ze do 10 tyg ciazy byly badania i 3 razy min w calej ciazy bylo sie u lekarza ale teraz wrocili chyba do starych zasad po prostu a cos dawno kiszy nie bylo i pysiolki...

kamila gratulacje! dobrze, ze sie wszystko udalo i sie wybawilas! :) co do slubow... ja na swoim tak sie smialam jak mowilam przysiege ze myslalam,ze mnie zaraz wyniosa albo parskne tak ze wszyscy beda mnie slyszeli ;)

a i ulozenie dziecka jest glowka w dol :) poszlam do szpitala gdzie chce rodzic ale spotkalismy znajomego i sie zagadalm i wrocilam, przez moja skleroze ciazowa zapomnialam po co tam poszlam, masakra wogole polozna mnie sie pytala po porodzie gdzie z dzieckiem jedziemy ( bo zameldowania adres mam inny a mieszkam gdzie indziej) , co powinnam miec w domu i tak coraz bardziej do mnie dociera ze to juz tak blisko! a ja nic spakowanego do szpitala nie mam, tfu nawet kupionego! jutro sie wybiore napewno i zapytam sie co musze miec i obiecuje,ze nie zapomne :)

hej:) ja juz po wizycie, dostalam tabletki na bakterie e-coli, gin mowi ze sporo ciezarnych je ma- no coz, nasze polskie morze;/ do tego wit C i skierowanie na ponowne bad moczu, morfologie i jakies WR ( cos mi to mowi ale nie w tej chwili ;) ) ale juz po skonczeniu tabletek mam zrobic, wizyte mam za tydzien zeby wystawila mi zaswiadczenie ze moge leciec samolotem, na 1.09 pobranie i 7 wizyta. usg z wymiarami nie mialam wiec nie wiem ile wazy i mierzy, zrobila mi tylko zeby plec sprawdzic ale jak zwykle moje wredne dziecko zlozylo nozki, gin tylko powiedziala ogladajac jego " o jajka mi chyba smignely przed oczami" wiec dalej 100% pewnosci nie mam w pracy bylam... sytuacja sie poprawia wiec mozliwe ze po macierzynskim jak wroce bedzie ok ale nie chce zapeszac i nic wiecej nie powiem;p a ogolnie sie naaaaachodzilam ze nog nie czuje!:) a na plusie 11... ale jak was czytam troche mi lepiej bo widze,ze juz tu wiekszosc ok 10 i wiecej;p heh

Dorka witaj!:) tak myslalam dzisiaj ze jakos na dniach powinnas do nas wrocic :) tez slyszalam o tym niedotlenieniu, ale mi tak samo jak Tobe garcinia ciezko na jednym boku, w nocy przekrecam sie z boku na bok ale staram sie wracac na ten lewy

juz sie nie moge doczekac :) dobrze,ze jak moja nie wyzdrowieje mam jeszcze do kogo isc :) alez tu pusciutko;p ostatnio coraz czesciej, asiulek wroci i bedzie w szoku ze ma do nadrobienia kilka stron a nie kilkanascie;p

uff udalo mi sie zapisac prywatnie znaczy ja mam wykupiona przez zaklad pracy opieke medyczna w prywatnej klinice i babka dopisala mnie jako "dodatkowego" pacjenta czyli jakby moja nie wyzdrowiala pojde do niego, omowie wyniki, zrobi usg ale nie wiadomo jak ze zwolnieniem czy przedluzy...

z mojej wizyty bylo tyle, ze doszlam do przystanku i sie wrocilam :( zadzwonila polozna,ze moja gin jest chora i nie wiadomo kiedy bedzie, na wszelki wypadek zapisala mnie na jutro ale nie wiadomo. a ja mam do dzis zwolnienie ale powiedziala,ze z tym problemu nie ma bo ona za kilka dni wstecz moze wystawic, no cos pozostalo tylko czekac i miec nadzieje,ze wyzdrowieje. powiedzialam jej tez,ze mam slabe wyniki i bardzo mi na tej wizycie zalezy i dlatego mnie wcisnela bo tak normalnie to kolejki do niej ok miesiaca... a jak jutro nie bedzie to nie wiem... zawsze tak jest jak sobie cos zaplanujemy, jak sie nie wyrobie z wizyta to nici beda z naszych wakacji ale to norma. Nigdy nam nie wychodzi cos co sobie zaplanujemy

milego wieczorku :)

pewnie, jak tylko wroce zdam relacje :) mi nie dosc ze ciezko ze wszystkim to jeszcze taka maruda jestem heh wiecznie cos mi sie nie podoba, straszne;p chyba jednak na drugie predko sie nie zdecyduje choc zakladalismy ze jak maly bedzie mial z 2 latka trzeba zaczac starania ale chyba jednak poczekam;p

hehe dzisiaj sie nalazilam a wczoraj lezalam praktycznie caly dzien;p

i mam jutro wizyte na 9,50 denerwuje sie troszke co wyjdzie z tymi wynikami, przy czym ciekawa jestem ile junior juz wazy jak wyglada i zeby wreszcie sie ladnie "rozlozyl" przed Pania doktor, chcialabym wreszcie w 100% wiedziec czy chlopczyk czy dziewczynka :)

dzisiaj widze i tak bardziej rozmownie niz wczoraj;p ja sie dzisiaj nalazilam tak ze nogi to ... wiecie;p ale na tym calym jarmarku tylko Juniora brakowalo w wozeczku ale za rok wybierzemy sie juz we 3 a za 2 tatus z juniorem bede szalec na wszystkich zabawach jakie sa dla dzieci ;) miki nie wiedzialam,ze to od powiekszajacej sie macicy dzieki za info ;) moj wlasnie tez lezy jak chce dlatego sie zastanawialam skad to, napoczatku myslalam,ze zle spalam ;p

miki mam to samo co Ty z tymi zebrami, juz nie chcialam narzekac bo w sumie nie wiem skad mialo by sie to wziac ale widac nie jestem sama, i tez mam problem z przekrecaniem sie szczegolnie noca... mnie wczoraj tak pogoda dobila,ze spalam praktycznie caly dzien w piatek padalo a w sobote duchota i upal, zwariowac mozna a dzisiaj tez zachmurzenie :( a dzisiaj wybieramy sie do gdanska, moze jak sie naspaceruje to lepiej bedzie mi sie spalo

ja juz myslalam, ze Ty w drodze ;) udanego wypadu i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu ;) domyslam sie,ze to nie dzis ale jakos na dniach zapewne ;)

a wogole wszystkim zycze udanego wekeendu!:) widze, ze polowa chyba ma jakies plany ;) dorota biedactwo... rzeczywiscie straszny dzien ale pewnie zakupy poprawia Ci humor ;) ja dzisiaj zaczynam 30 tydz ;)

Garcinia tez tak robilam nalesniki ale nie przyszlo mi przez mysl zeby dodac parowke, jutro tak zrobie napewno! tez zawsze pochlaniam z ketchupem :) poduszki nie mozna uzywac z tego co mi wiadomo i to tak do ok 6 msc pozniej tez jakas cieniutka

mnie wlasnie zaczal ugniatac, tez lece sie poloze do pozniej :)

odnosnie tych chust ponoc sa dobre, lepsze dla dziecka od nosidelek ale mi sie tez nie pali do tego. tymbardziej,ze nie wyobrazam sobie zima noszenia w takiej chuscie dzieciaczka a na wiosne spacerowka i juz ;) u mnie tez leje, mamy po tate jechac a nawet mi sie zebrac nie chce przez ta ulewe

tak, mam termin na 22.10 ;) to wlasnie ja ;)

a moj junior coraz slabiej kopie, nie wiem moze to dlatego ze miejsca ma mniej

mi sie baldachimy nie podobaja, mamy te wiklinowe lozeczko na kolkach mama chciala mi uszyc (i dalej mnie namawia) ale mi sie po prostu nie podobaja. co do prawka- to prawda, trzeba miec szczescie zeby zdac! ja pomimo tego ze robilam prawko rok i przed egzaminem jezdzilam tyle co te 30 godz to zdalam za pierwszym razem i jestem z tego cholernie dumna ;)) ale mialam dobrego egzaminatora;D mi z wyprawki zostala posciel ale to mama uszyje, no i takie bzdety typu chusteczki, pampresy, dla mnie do szpitala, szczotka do wloskow itp ale to zakupie na allegro bo naprawde wychodzi taniej gdzies na poczatku wrzesnia a torbe cos czuje ze zaczne pakowac jak sie skurcze zaczna heh jakos nie spieszy mi sie do tego

lece ;) milego dnia ;)