DiamentowaNoc

No Kochani, wielki powrót... trochę się już "odgryzłam", więc będę częściej się udzielać... zimowe buziaki :)

Kobitki, któraś tu w ogóle jeszcze zagląda? Gdzie nasze życie towarzyskie? ;P

Witajcie jesiennie :) na razie nie stać mnie na racjonalne myślenie... powiem tyle, że czytam Was i jestem z Wami :) trzymajcie za mnie mocno kciuki... zbliża się ostateczne rozstrzygnięcie jednej sprawy... liczę na Was :) pozdrówki ;)

Kolejna Pierdziawa zmyka w objęcia Morfeusza ;) dobranoc ;)

gracha, rozluźnij je już bo nie wytrzymają ;) a muszą - do maja ;)

Achh i relaks nad angielskim....zjawiam się tu głodna pochwał :D a tak serio, to maturę można uznać za zdaną ;) najwyraźniej pomogła Wasza mentalna pomoc ;)

gracha, merci ;) dobranoc Wam, zmykam :P

Witajcie wieczornie ;) Jak całodzienne działania? ;) u mnie chyba zaczyna się coś układać i klarować...mało, ale zawsze coś ;) Cheryll, kochana, dzięki za radę :* zastosuję się, a potem się zobaczy...achhh i trzymajcie kciuki...jutro matura próbna z matmy :D

co byłoby warte życie bez gorączkowania się? :P

ciszaaaaaaaaa...

moczenie uskutecznione ;) czekam na suszenie :D

Cheryll, dziękuję :) zaraz rozpocznę moczenie rękawa ;)

Cheryll, a mogłabym prosić o maila? nie chce mi się szukać kilkadziesiąt postów wstecz :P no i oczywiście jeśli chcesz mieć mokry rękaw...;)

dzieńdoberek Wam...żeby nie było, również podam swojego maila...taki wstyd, Matka Założycielka nie podała maila :P elenarin@vp.pl

nowa gracha, dziękuję...ale chyba nawet to nie pomoże...chociaż miło byłoby mieć kogoś, kto wysłucha obok siebie

Witam Was wszystkich po przerwie...niestety zanosi się na kolejną dłuższą przerwę z powodów osobistych...ależ mi się chce wypłakać komuś całkiem beznadziejnie w rękaw...:(

Co tu tak cicho???

No i dobrze, bo moje nadwątlone płuca by tego nie przeżyły ;)

nowa gracha, hmmm...od kiedy to trzeba mieć na to pozwolenie we własnym domu? :D

88lublin, nie wymądrzaj się:D to nie dlatego....po prostu jestem łatwym celem :D widać mnie na odległość :D

Melduję się:P Hmm widziałam jakieś wzmianki o założycielce...powiedzcie że nie o mnie chodzi :D

Ale inne kolory w nadmiarze też powodują przesyt :P Idę się kurować kochane...do wieczora :)

Kochana, ja nie szukam nikogo ani niczego na siłę :D wiem jak działa mechanizm odstraszania, często to widuję...i w pełni się z Tobą zgadzam :) tu jest całkiem inna sprawa...no ale trzeba żyć...

Cheryll, nie poddawaj się! Jesteśmy z Tobą. Może jakoś pociesz Cię fakt, że nie jesteś sama...ja już dawno straciłam jakąkolwiek nadzieję

Cheryll, super! :) Miłej aklimatyzacji :D Dentysta uskuteczniony...twarz jak po napaści bandytów...a usta jak u Angeliny Joile po botoksie :P Dobranoc Wam :D