b_ianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez b_ianka
-
A zapomniałam. "Czym się różni mózg mężczyzny od mózgu kobiety"? http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg State to, więc pewnie już widziałyście. Mnie stale śmieszy. I kurde, powiem Wam, że coś w tym jest! :)
-
Cześć Kobietki! NATULKA MA DZIŚ RÓWNE 4 MC!!! Daisy84 nie było tak źle na chodnikach. Ja byłam na spacerku. Wiesz jakby co, to w końcu wózek ratuje. :P Ja też jestem z Pń. :) i uwielbiam czekoladę. W szczególności milkę. :P mniam. Tygrysku już kiedyś pisałam, ale co tam powtórzę się. Bądź nadal tak silna jak jesteś dla Michasia, Siebie i M. Podziwiam za wytrwałość, bo naprawdę nie wiem jak ja bym sobie dała radę w Twojej sytuacji. Bolało czytanie Twojego posta. Wierzyć się nie chce, że takie małe istotki mają już takie poważne choroby i muszą się tyle wycierpieć. A na szpital sama złożyłabym skargę gdybym była na Twoim miejscu. To nie do pomyślenia. W chorobie Dziecka, Rodzic potrzebuje wsparcia. I raczej spodziewałabym się, że personel szpitala go udzieli, a nie zdołuje jeszcze bardziej. No w głowie się nie mieści. Ja tylko raz byłam w szpitalu, jak rodziłam Natkę i naprawdę nie mogę narzekać. Więc aż dziw Bierze, że mogą być takie skrajności. she83 rurkę sparzam po każdym użyciu, ale tego „niebieskiego czegoś nie wymieniam zbyt często. :P SylwiaKa chorobowe w trakcie macierzyńskiego, czy urlopu? To jest myśl, tylko żeby się udało annaa1985 właśnie dziś złożyłam ten wniosek o dodatkowe 2 tc. Potem urlop za zeszły rok, za ten i wychowawczy niestety będzie trzeba sobie radzić bez wypłaty. :/ Nowa może skonsultuj, to ze swoja pediatrą, albo jeszcze z kimś innym. Jakoś nie wierzę w tą astmę, skoro jeszcze przed chwilą było Oki. Becia pasta do zębów. :P dobre! Jak znajdę to wkleję taki skecz o tym co faceci mają w głowie. a mają niewiele. :P A mój M dziś był ostatni dzień w pracy. Od pon. Dwa tygodnie zaległego urlopu. :D
-
Klaudik Natalka ucina sobie drzemki 20-30min. Czasem 2, czasem 3 w ciągu dnia. Koło południa śpi dłużej 1-1,5h. Na spacerkach już właściwie wcale nie, a jeśli już, to jakieś 20min. Piszczy radośnie już od dawna, ale śmiać się zaczęła dopiero jakieś 2-3 tyg. temu. do mojej Mamy. Super było patrzeć na to z boku, ale jak sobie później o tym myślałam, to poczułam się trochę zazdrosna. To ja tu całe dnie z Małą sama przesiaduję, na rzęsach staję, żeby atrakcje miała, a Ta się chichra do Babci!!! :P Jejku wrześniówki 2011! Super! Mnie nie było z Wami od samego początku, a szkoda, bo jak teraz czytam 2011 to aż łezka się w oku kręci. Jakie to słodkie. Oj, pamiętam Nasz test ciążowy i tą wielką radość! Nawet go sobie zostawiłam na pamiątkę. kasiek1975 ja tez się tak wzruszam ostatnio. Nawet na filmach! Oglądaliśmy jakiś, a tam para się rozstała i kłucili się o dziecko. A ja w ryk. Bo tak się Dzieciom nie robi. A co do brzuszków. Czekam cały czas na moją kumpelę. Bartuś wyjście zaplanowane ma na 15 stycznia, a jak będzie. Zobaczymy. :) Fajnie było go pogłaskać jeszcze w brzuszku i powspominać jak to samemu się taki miało. 04.01 urodziła taka moja daleka(?) znajoma. O ile mogę tak powiedzieć. Nawet nie wiedziałam, że była ciąży. Nowa zdrówka dla Teścia życzę. Ten sam wyrok My usłyszeliśmy przed wakacjami. Cały wrzesień Teść był w szpitalu. Wyszedł na dzień przed skończeniem mc przez Małą. Nie miła wiadomość. Nie życzę nikomu. U Nas całe szczęście mimo podejrzenia przerzutów dobrze się skończyło. Choć czasem bardzo gorączkuje i wtedy znów zaczynamy wszyscy się bać. Ostatnio jak dzwoniliśmy na pogotowie to nie chcieli do Niego przyjechać. Zostawili Go sobie na sam koniec. Kobieta w słuchawce jak usłyszała ile lat ma Teść, to dała nam do zrozumienia, że już się facet nażył. Teraz jak co, to wzywamy profesora, który go operował i jest ok. Sorry, że tak piszę, ale jak sobie przypomnę jak to było, to aż ciarki przechodzą. Ale najważniejsze, że z tego wyszedł (mimo wieku). Z Twoim Teściem też będzie dobrze. Musi! Na pewno jest młodszy od mojego i ma jeszcze więcej siły. Będę trzymać za Niego kciuki. annaa1985 gratuluję zdolności Olci. Moja podnosiła już tak fajnie kl. piersiową jak leżała na brzuszku, a dziś się leniuchowi nawet główki nie chce unosić. Podparła sobie na dłoniach i podziwiała świat z tej pozycji. :P A mnie dziś potwornie boli głowa, nie mogę się na niczym skupić.
-
Nowa przecież Sanwro jest na FB w naszej grupie, to i hasło od dawna powinna mieć.
-
Szybciutko się witam i mykam pod prysznic póki Natka śpi. :P kasiek1975 wczoraj, z tym że od rana miałam tak jak opisałaś, jeden ryk. Brzuszek Oki, gorączki brak, za to nerwowe wkładanie wszystkiego do buzi itp. posmarowałam maścią i prawie od razu była ulga. Mała się uspokoiła i nawet udało Jej się zasnąć. Więc dla mnie Dentinox N super! Mejb WITAJ!!! :D Tam od razu tęsknił ktoś! :P
-
strzyga_ widziałam ja już kiedyś na allegro. Fajna, ale droga!
-
Dentinox N rzeczywiście dobry. Nam przyniósł ulgę prawie od razu. Moja Mamuśka kupiła w zeszłym tygodniu i tak sobie leżał i czekał aż przyjdzie na niego pora. Przyszła dziś. Rano Mała była marudna i nerwowo pchała wszystko do buzi, gryzaczki wymiękły. Stwierdziłam, że nie ma co zwlekać. Nowe smaczki. M przyniósł kilka dni temu ze sklepu mnóstwo słoiczków z jedzonkiem dla Tali. Hmm. Mi te gotowe dania średnio odpowiadają. Chyba wolę sama przygotowywać posiłki. Myślę, że te słoiczkowe postoją sobie w szafce i będą na wyjścia czy coś.
-
Witam! Daisy84 co do chrztu u Nas było tak samo. Z tym, że nauki w pt. o 19.30. o tej godz. moje Dziecko to już śpi w najlepsze, wiec ani mi się śniło wybudzać, albo przetrzymywać do tej godz. u Chrzestnej podobnie. Umówiliśmy się z Księdzem, że będzie tylko mój M i Ojciec Chrzestny, a my odrobimy obecność w innym czasie. :P No kurcze w końcu Ksiądz też człowiek, powinien zrozumieć. Nescafe87 gratuluję! PS. Śliczny Synuś. :) O 1 w NOCY Natce wzięło się na pogaduchy. Ja nie kumam tego Dziecka! :P Blubla i blubla, a ja oczy na zapałki. Mówię do Niej hej Mała, a ty śpiąca nie jesteś? A Ta gada dalej. Mówię Oki, jutro Cię zmęczę, to będziesz w nocy spała. Wiem, na siłkę Cię zapiszę! A Tala a guu! I radocha na całego! Tylko Ją zjeść, taka słodka była.
-
Natka też głośne bąki puszcza. Beknąć też potrafi. :P
-
Witam w nowym roku! Sylwestrowa ja z moją Dzidzką mam tak samo. Jak już ma dłuższą przerwę to, średnio koło 6h, (zwykle je co 3h), ale są też takie po 10-12h. Raz nawet 13,5h przypadało na Jej sen. Niestety nie pokrywał się on z moim, bo Ona zasypia ok. 17-18 wieczorem. :P Więc koło 2-3 i tak mam pobudkę. :P Bobo jak nie potrzebuje, to się nie upomina. Bądź spokojna nic Mu się nie stanie. Gorzej mają Twoje cyce, wiem. Jak przerwa trwa za długo, to ja odciągam z pominiętego cyca całość mleka, tak jakby zrobiło to Dziecko. Mleczko zamrażam. Będzie na potem, jak mi się zachce wyskoczyć samej z domu. A dlaczego całość, a nie do uczucia ulgi? Bo tak traktujesz cyca, kiedy chcesz się pozbyć laktacji. A ściągam w ogóle, bo tak jak napisała Beacisko: po takiej przerwie mleczka rano pełno, ale w ciągu dnia biedniutko. Możesz też nic nie robić, a biuścik się w końcu i tak przyzwyczai. Wszystko zależy od tego, jak często są te przerwy. A teraz doczytałam, że codziennie. W takim razie ja bym nie ściągała, tylko pozwoliła się przyzwyczaić do takiego zapotrzebowania Synka. Moje sporadycznie, dlatego wolę użyć laktatora. W sumie w 2 mc masz nawał mleka, więc raczej Ci go nie zabraknie. Wytrwałości Kobietko. Ja też się stresowałam na początku. Dla swojego spokoju o zdrowie Dziecka, możesz skonsultować się z pediatrą i zważyć Dzidzię. Np. po tyg. Powtórzyć. Jeśli z wagą jest wszystko Oki, to nie masz powodów do zmartwień. :D Ciesz się z przespanych nocek i tyle! Jakoś zagmatwanie to wyszło, ale to przez to, że z doskoku między Dzieckiem, a lapkiem. :P Becia0308 gratuluję własnego gniazdka. :D Wczoraj prasuję ciuszki, Mała leży na macie i nagle słyszę: cmok cmok językiem o podniebienie. Nie mogliśmy się z M nadziwić, Ona zresztą też. Tak Jej się spodobało, że cmokała z 10 min. I jeszcze jedno. Godzina 18. Zwykle o tej porze moje Dziecko już smacznie śpi. Nie wczoraj. Odpadła o 17, pospała 40min. I wycie niesamowite. No chyba ze skóry ją tam obdzierał ktoś. Poszłam uśpić małą Bestię, ale nie dałam rady. M mnie zmienił. Też wymiękł. W końcu wzięliśmy Ją do salonu, bo nam pomysłów zabrakło. A tam jak się Małej gadulec załączył, to końca nie było. Potem zaczęła się śmiać. Ale jak? Ja takiego śmiechu jeszcze u Niej nie widziałam. Chichrała się i kwiczała radośnie. Sama się sobie dziwiła i nakręcała jeszcze bardziej. A cieszyła się nie tylko buźka, ale całe ciałko! Po tym napadzie euforii zasnęła w 5min. Od kilku dni mam wrażenie, że jakby mogła, to by wyszła z siebie. Tyle chciała by zrobić, powiedzieć, a to ciałko takie nieporadne. :P Zmienił nam się rozkład kupek. Znów są dwie dziennie (bo była już jedna). Ale te dwie takie wystękane. Żal mi Małej, bo się biedna meczy. Kładę Ją na brzuszku. Pójdzie kilka pierdków. Nóżki do góry i jeszcze kilka, ale i tak kupka jest średnio za jakieś 0,5h. A jeszcze miałam Was spytać o pieluchy. Kupiłam te, co Wam pisałam, że promocja była. Pampers Active baby. Używa może któraś? Jak z zapachem, nie przeszkadza Wam? One tak intensywnie pachną, jakby perfumowane były. Seks. Ci nasi faceci wzięli sobie bardzo do siebie powiedzenie, że jaki pierwszy dzień, taki cały rok. :P A ja mojemu ostatnio powiedziałam; seks? Przecież już mam Dziecko. :P hehe :D
-
She paczka z hippa przyszła w zeszłym tygodniu. Jakieś pierwsze jabłuszko (czy coś) i łyżeczka. Herbatki i makulatura. Patinka to obkupiłaś Dzieciaki. Nieźle! Beacisko uspokoisz się!?! :P
-
Cześć Kochane! U mnie Mamuśka na kilka dni wpadła, więc mnie jakoś mało będzie. Ale staram się czytać Was na bieżąco. Iggaa tą gondolą mnie zainteresowałaś. Ją się jakoś w samochodzie mocuje, tak? A co z Dzieckiem w środku, są jakieś pasy, czy jak? Bo chyba nie tak „luzem jak w wózku, bo przy wstrząsie (uderzeniu), to chyba żadne zabezpieczenie? Patinka Brawo! Beacisko ja bym nie słodziła jeszcze tej wody. Mi się wydaje za szybko na takie smaczki. :P Ps. Silnego nasz Synka. Super! Moja już od dawna tak się wygina jak piszecie, na boczku i głowę wykręca jakby ją chciała ukręcić. I to jeszcze przed szczepieniem się zaczęło (2.12). Pediatra mówiła, że to norma, choć wygląda dziwnie. Ale dobrze wiedzieć, że u Was też to samo, bo mam potwierdzenie, ze serio to nic złego. I jeszcze w święta zaczęła podnosić się na rączkach i unosić kl. piersiową, jak leży na brzuszku. Wiadomo, że nie stale, ale coraz częściej. :) she83 1.Prześcieradełko tydzień dwa. Na prześcieradełko mam pieluszkę i ją co dwa, trzy dni. Ochraniacze dopiero raz wyprałam. Jakoś wcześniej nie wpadłam na to, że one też się mogły przybrudzić. :P kołderkę 3-4tyg lub w razie potrzeby. 2.Dziegciowym mydełkiem po kąpieli. A przed każdą kolejną opłukuję ciepłą wodą. Magiczną kranówką. :P Zuzko CH Mała jest w foteliku samochodowym na stelażu wózka. Rozpinam Ją i ściągam kapturek kombinezonu. Nie chcę, żeby się zagrzała. Czapeczkę zostawiam, albo jak ma bluzę z kapturem na sobie, to wtedy wkładam ten kaptur. Nie wiem czy dobrze robie, ale przecież w galeriach jak się wchodzi do różnych sklepów są nawiewy, a ja nie chcę, żeby mi Ją przewiało. Albo wpinam daszek w fotelik i po sprawie. gosia2512 witaj i pisz często! Nie wiem czy będę tu jutro, więc już chciałabym złożyć Wam życzenia noworoczne. Dużo, dużo radości w serduszkach, uśmiechu na buźkach, szczęścia, zdrowia i tego co najlepsze na 2011 rok. Oby był jeszcze lepszy od mijającego! :D
-
Cześć Dziewczyny! Nieswojo się czyta takie obkrojone forum, niby nie ma dużo zaległości, ale jak tak świeci pustkami to aż dziwnie. Jakby umierało. Byłyśmy dziś z Natką u mojej kumpeli. Ma termin na połowę stycznia. Dotykałam sobie brzusia. Ale fajny!!!! Już zdążyłam zapomnieć jak to jest. Mówiłam do Bartusia, a On mi odpowiadał kopniakami. Oj mocne były, szczerze współczułam kumpeli. Rety jakie to było przeżycie, jakbym się cofnęła o te prawie 4 mc. Super!!! Natula dostała grającą gąsienicę od Cioci. :) Gryzaczki kupiłam coś takiego, http://allegro.pl/gryzak-dziaselko-miekki-babyono-kolory-1szt-i1370763501.html, ale jak dotąd nie wzbudziło zainteresowania u Natalki. Nie ma jak zassać i pewnie dlatego Jej nie pasuje. Za to takie wodne, czy żelowe kółko, które można schłodzić w lodówce bardzo. Nie znalazłam nic podobnego, ale ogólnie chodzi o coś w tym stylu. http://allegro.pl/gryzak-wodny-trojkolorowy-balonik-i1371424577.html Krzesełka mi się wydaje, że drewniane jest fajne i posłuży na dłużej, jak już zrobimy z niego stoliczek + krzesełko. O co chodzi z tymi choróbskami? Odczepić się! I to już!!! Patinka no i jeszcze u Ciebie, to już przesada. Nowa dobrze, że wysypka przeszła. A wiesz od czego to było? Fotelik poszłam sprawdzić, bo nie pamiętałam. Do 13kg jest. Ale w tych wszystkich śpiworkach, kombinezonikach, to już się przymaławy wydaje. :P She brawa dla Olka. Zuch Chłopak! :D PS. nie skreślaj jeszcze cyca, bo może rzeczywiście to chwilowy foch i jeszcze Mu się odmieni. :P
-
Ja tylko na chwilkę. Pampers active baby 3, 186 szt są w Tesco za 99.99zł.
-
Święta, święta i po świętach szkoda. Witam! Nasza Wigilia tylko w trójkę. Było super! W I święto byliśmy u moich Rodziców, a w II u Teściów. A mieliśmy się nigdzie nie wybierać. Samo jakoś wyszło. I fajnie. Natka dzielna kobita rośnie. Nie było większych problemów z Nią u kogoś. Tylko raz się bardzo wystraszyła. Spała sobie w 2 pokoju. Kiedy się już wybudziła zabrałam Ją do salonu, a tam nagle 7 osób Ją dopadło i wszyscy na rączki, by chcieli, bo taka fajna, malutka dzidzia. Kurde, sama bym się wystraszyła. Po za tym idą nam ząbki pełną parą. Pisałam, że się Mała ślini, łapki pcha do buzi. Więc to było nic w porównaniu z tym co się dzieje teraz. Biedne Dziecko. Zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś żelu na dziąsełka. Co polecacie? SylwieKa Natka też się tak prężyła jakiś czas temu. akurat przed szczepieniem, więc od razu spytałam Panią dr o to. Powiedziała, no, rzeczywiście mocno, ale to jest przejściowe. I było, kilka dni i po sprawie. Coberrosa ja brałam oscillococcinum.
-
Patinka26 tak Kochana profilowe z nk. :) szkoda trochę tego Twojego mleczka, ale skoro czujesz, że dieta jest Ci potrzebna, to działaj. Tobie też się coś od życia należy. A najważniejsze, to żebyś miała dobre samopoczucie. Będę myśleć o Tobie w te święta i ściskać Cię wirtualnie. :) Kasiek moja tak się budziła od soboty przed Chrzcinami (chyba czuła, że się coś szykuje) do środy. Chodziłam jak zombie, a jeszcze w czwartek M załapał jakąś grupę żołądkową. Dziś W KOŃCU! jestem wyspana. :D Asiuleek witaj! Mniamu. Lubimy torciki! :P Kmilka21 buhahaha! Skądś to znam. Ja chcę drugie dziecko w przeciągu jakiś 2 lat. Zamówienie złożyłam na drugą dziewczynkę. :P A M za jakieś 10 już się zapowiedział na trzecie. No chyba Mu gorzej. :P Nowa pięknie napisane! A Ty w Philipsie pracujesz? Byłam tam kiedyś w delegacji. Kupę lat temu. Wszystkiego najlepszego życzę Wam Kobietki. Zdrówka, dużo szczęścia i ciepełka w sercu. Żebyście spędziły te Święta w miłej spokojnej atmosferze, wśród najbliższych Wam osób. Spełnienia marzeń i syto zastawionego stołu. A po Świętach spadających kg, więcej włosów na głowie, jędrnych pośladków :P Przespanych nocek, szczepień bez płaczu, ząbkowania bez bólu i dużo, dużo uśmiechu na buziach naszych pociech! :D Hmm a rok temu To co wrzesień 2011 nasz? :P
-
I znów musiałam nadrobić kilka stronek. Witam Mamuśki! Becia0308 ja pisałam o tym koniku na allegro 60zł + przesyłka. http://allegro.pl/konik-morski-fisher-price-gra-i-swieci-przytulanka-i1365085870.html nie pojmuję jak można nie badać kobiety w ciąży. Ja przegląd miałam na każdej wizycie + USG, a z czasem doszło KTG. Zmieniłabym Gina gdyby mnie nie badał. NowaTu24 Mój też ma takie szczęście, ze zawsze jak z Małą zostaje, to Ona cały czas śpi i budzi się wraz z moim powrotem. Ja mówię, ze ma szczęście. M, że ma rękę do dzieci. A niech sobie chłop tłumaczy, jak mu wygodnie. :P Teściówka dobra! Asiulka witam! Pisz Kobito pisz! Patinka nie uwierzysz, ale ja chyba dopiero teraz pierwszy raz widziałam Twoje zdjęcie i muszę ci powiedzieć, że jesteś następna do zasadzenia kopa, zaraz po akcji beacisko z plamkami u Bartusia. :P Powiedz mi Kobieto gdzie Ty gruba jesteś, bo jakoś niedowidzę?!?!? Mejb pampers Premium care 3 - 60 szt. za 40,65zł she83 a 4 (pampki) od ilu kg są? A u nas M wymiotował całą noc. Mała jakoś lekko spała, a ja wcale. Bo to albo głodek, smoczek, albo chory M pędzący tulić się z klopikiem. Oczy na zapałki. Jem coś i idę spać.
-
Witam! My już po Chrzcie. Było super. Małej gadulec się w Kościele załączył i przegadała pół mszy, a guuu, a gaaa. Z pierwszej ławki do Księdza. A drugie pół przespała. Imprezka po, też sympatyczna. Prezenty niczego sobie. Ogólnie bardzo fajnie. Spotkanie z rodzicami i chrzestnymi trwało dość długo. Nasz ksiądz lubi gaaaadać. :) i jeszcze całą katechezę zrobił. Ale do samego tematu Chrztu podszedł całkiem fajnie. Sam powiedział: dzieci do Kościoła w wózkach, kombinezon, śpiworek. Żadnych garniturków, sukieneczek, bo jest zimno. Stroić będziemy się w domu. To się stroiliśmy. :P Natalka dostała już nawet prezenty na gwiazdkę od moich Rodziców, bo możemy się już przed Świętami nie spotkać. Moja Mamuśka trochę przesadziła. Kupiła Małej więcej niż my sami. Kupiliśmy szczeniaczka uczniaczka. Kobietki macie rację fajny jest. :) Oj, mam kilka str. do nadrobienia, więc zmykam. Buziaczki. :*
-
Strzyga ja Mojej Niuni Norah Jones puszczam od samego początku. Nam już bokiem wychodzi, ale Jej się dobrze przy tej muzyce zasypia, więc dzień w dzień i tak w kółko. Właśnie ktoś fajerwerki wystrzelił. Mała śpi. Nie zwróciła uwagi. Ciekawe jak nasze Szkraby sylwester przeżyją? Ja też mówię niet chodzikom. Zuzko mówisz koniak? Do whisky M ma awersję. :P Stare dzieje. Witam nowe Forumowiczki! :D Piszcie, piszcie. W kupie raźniej!
-
Cześć Kobietki! anja1982 konto fajna rzecz. My mamy lokatę, ale kasa wyparuje pewnie jak na wychowawczy pójdę. :/ Ja chciałam kupić wino rocznik Natalki i zostawić dla Niej jak podrośnie na jakąś okazję. Ale kompletnie na alkoholach się nie znam i nie wiem, jakie miałabym kupić, żeby po latach godne uwagi było. :P mejb toż to barbarzyństwo świnkę okradać! :P naszej musieliśmy dupsko urwać, bo się bestia nie otwierała. :P republikanka3 moja potrafi 9h nie jeść. Ona tą nocną przerwę w jedzeniu, którą tak bardzo bardzo(BARDZO!!!!) lubiłam przeniosła sobie na popołudnie i teraz nie je od średnio od 13-15 do wieczora. W nocy za to wcina co 3h z zegarkiem w ręku. No nie ma litości to Dziewczę nad Matką. :P SylwiaKa moja też uwielbia kąpiele i najchętniej z wody nie wychodziłaby wcale. :P do stópek ma jeszcze nie po drodze, to duża (czytaj. ciężka) kobieta jest. :P SmileOfAngel trochę mnie zdziwiłaś z tym Ojcem Chrzestnym. Ja bym miała gdzieś gadanie teściowej i chrzestnego sama wybrała. A jak wyjechała z pomysłem, to niech się potem sama z niego tłumaczy.
-
NowaTu24 kupuj i będziemy zbierać razem. :D
-
Co myślicie o tym: http://allegro.pl/konik-morski-fisher-price-gra-i-swieci-przytulanka-i1365085870.html szukam i szukam czegoś ciekawego? Ale pieska i tak kupię. :P Mam na wydaniu 300zł. Zaraz Wam powiem skąd. Na początku roku kupiliśmy ze znajomymi świnie skarbonki, po jednej na parę. a par kilka. Zasada taka: wrzucamy tak często jak się da dwuzłotówki lub więcej, ale nie 1zł + 1zł, tylko 2zł w całości. I każdy kto nas odwiedzi też. Tak przez cały rok. pod koniec spotykamy się i rozbijamy skarbonki. kasa idzie na prezenty, a kto uzbiera najmniej kupuje świnie dla wszystkich na następny rok. :D
-
No i poplułam lapcia. :P
-
Nowa a ja tam lubię sobie poczytać o Twojej Teściowej. Przecież Ona bezbłędna jest. A Ty taka niewyrozumiała. :P A serio, to Ona nawet na tą chińską bluzkę nie zasłużyła. Moja Teściówka dziś opowiedziała mi dowcip: Teściowa na łożu śmierci. Zięć Ją za rękę trzyma. Ta patrzy w okno i ostatnim tchem mówi: -Jaki ładny zachód słońca. -Niech się Mama nie rozprasza! ;P
-
zuzko tak zareklamowałaś tego linka do artykułu, że ani myślę tam zaglądać i się dołować!