b_ianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez b_ianka
-
Nowa widzę, że mamy podobnie z książkami. Ja jeszcze miałam fazę na książki z czasów 2 wojny światowej. pamiętniki i tego typu. :)
-
Iwonta to Ty Biedactwo też przeżyłaś niezłą nerwówkę. Dziewczyny napisały chyba już wszystko co można było. Nie wolno się poddawać, tylko mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Tygrysek 24 ja mam dziś z Natką dokładnie tak samo. Jakaś taka marudna. Pośpi trochę. Jakieś 15-20min. Góra. 1-1,5h gugu gaga, potem marudzenie. Sen z 20min. I od początku. Ciągiem tylko 1 godzinkę dziś przespała, bo już bardzo zmęczona była. Potem zadzwonił kurier z karmą dla zwierza i Ją obudził. I znów gugu potem aaaaaaaaaaa. Spacerku Jej brakuje. To już trzeci dzień bez wychodzenia na dwór. Takiej przerwy, to chyba jeszcze nie miała. Joalik ja robiłam tak samo jak Dziewczyny Ci radzą. Zagadywałam, śpiewałam i cokolwiek przyszło mi tylko do głowy, ale na leżąco. Moja panna też ma swoją wagę słuszną, ze tak powiem i nie wyobrażam sobie, żeby Ją tak stale nosić na rękach. Na początku był płacz. Wtedy na chwilkę na ręce, ale jak tylko się uspokoiła to z powrotem łóżeczko/bujaczek Mała ma swoją ulubioną grzechotkę i w razie „W nią się ratuję. Jutro kolejne szczepienia. Mam nadzieję, że pójdą tak samo sprawnie jak poprzednie i Natka nie będzie płakać, ani gorączkować już po. Trzymajcie kciuki. :D Książki. Teraz czytam Chmielewską. Lekkie książeczki, dobrze wchodzą :) Ale przed Chmielewska czytałam „Biała gardenia Alexandra Belinda. Fajna. I godna polecenia. A coś z pazurem Klejnot Wschodu. Pamiętnik Maureen Lindley. Właśnie się obudziła moja Córunia i o smoka woła. M się Nią zajmuje. Ja muszę trochę odpocząć. 24h to jednak trochę dużo.
-
Dziewczyny ja się zaraz będę bała na kafe zaglądać Beacisko głowa do góry, wszystko będzie dobrze. Dopóki nie masz potwierdzenia od lekarza, to naprawdę nie ma co się martwić. Przecież Bartuś wszystkie emocje od Ciebie przejmuje. Oby się okazało, że to nic poważnego. Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za Bartusia. She widzę, ze nockę miałyśmy podobną, śniętą. Ja na taką sklerozę znalazłam sposób. Bo już mi się kilka razy zdarzyło, że wstałam i nie pamiętałam, o której Małą karmiłam. Zawsze pod ręką mam komórkę i przy każdym karmieniu wpisuję z klawiszy godz.karmienia. Łączę się jak na rozmowę i rozłączam. Potem w połączeniach mam porę ostatniego karmienia. :P
-
sorka za dubel. :D
-
eeeeeeeeeeeeee tak nie miało być. :P
-
Witam! Iggaa ślicznie opisałaś grudzień zeszłego roku. A czytając o cudzie i mi łezka w oku się zakręciła. Mój jeszcze śpi, ale jak się obudzi, to go wyściskam. Od Cioci igi też. :D Lidia miło poznać. :D A moje nocka zaspana. Ledwo kontaktowałam o co chodzi, kiedy Mała mnie wołała. Robiłam wszystko na automacie. Do teraz jestem jakaś taka jakby podchmielona. Może ja coś w herbacie do kolacji miałam. :P Zaraz idę się kąpać, tylko niech ten mój Cud zaśnie na dobre. Mała cwaniara czuje kiedy wychodzę z pokoju i oczka otwiera. :P. Teraz wybudza się co jakiś czas i trzeba smokiem Ją zatykać. :P
-
Witam! Iggaa ślicznie opisałaś grudzień zeszłego roku. A czytając o cudzie i mi łezka w oku się zakręciła. Mój jeszcze śpi, ale jak się obudzi, to go wyściskam. Od Cioci igi też. :D Lidia miło poznać. :D A moje nocka zaspana. Ledwo kontaktowałam o co chodzi, kiedy Mała mnie wołała. Robiłam wszystko na automacie. Do teraz jestem jakaś taka jakby podchmielona. Może ja coś w herbacie do kolacji miałam. :P Zaraz idę się kąpać, tylko niech ten mój Cud zaśnie na dobre. Mała cwaniara czuje kiedy wychodzę z pokoju i oczka otwiera. :P. Teraz wybudza się co jakiś czas i trzeba smokiem Ją zatykać. :P
-
kasiek1975 no moja Panna też takie akrobacje wyprawia. Już Jej nie można na moment z oka spuścić. :) ale jak się na to z boku patrzy, to śmiesznie wygląda, taki mały siłacz. :P iwoziel nie wypowiem się, bo nie mam bladego pojęcia. mejb G. K. chyba z rakiem walczyła, prawda? Boszzz ja sie tego diabelstwa boję. Dopiero co Teść mój ze szpitala po ciężkiej operacji wyszedł. Też rak i to z przerzutami. A teraz jeszcze na zabiegu był i Mu nerkę uszkodzili i Biedak cały tydzień po 40 st temp. miał.
-
SmileOfAngel :P właśnie doczytałam. :P ale podtrzymuję, jestem za zmianą poczty i kasacją wszystkiego na starej. iggaa daj znać jak stepper jak już kupisz. Też się muszę zacząć ruszać. Na rower już za późno, a biegać nie lubię. :)
-
Beacisko Ty to umiesz prezent dobrać. :P Wszystkiego najlepszego dla Bartusia i gratuluję w 100% przespanej nocki. Oby takich więcej. :D Odważna! Ja się boje tych cążków. Jeszcze bym skórkę chwyciła Jednak wolę nożyczki. POCZTA She jeśli uda Ci się odzyskać dostęp, to zmień hasło (wiadomo), ale też usuń wszystkie nasze zdjęcia. Nie chcę, żeby ktoś niepowołany miał do nich dostęp. I wiecie co. Tak sobie myślę, że może karinkak1987 ma rację. Wszystkie się znamy na FB, to może tam wstawiajmy zdj. w końcu chyba wiemy kogo przyjmujemy do grona znajomych. I nikt niepowołany dostępu mieć nie będzie. A pocztę zostawmy sobie w zapasie. Co Wy na to? Albo stwórzmy nowe konto. Jestem za gmail. Sama zresztą tam mam pocztę. PS. ja się porządziłam i jedno hasło wysłałam podpisując się przy tym w emailu. Ale już o tym pisałam. patinka26 ja jestem całym sercem z Tobą, żeby Ci się zaczęło dobrze wieść. Kobietko Ty to masz stale coś. :/ męża bym nie żałowała. Co to za facet, co rękę na kobietę podnosi?
-
kasiek1975 bluzki noszę większe. Cycusiom się urosło! :P he he
-
Witam Kobietki! Mam pytanko do tych z Was, które używają śpiworków do spania dla Dzieci. Które lepsze, takie z zamkiem przez środek: http://allegro.pl/feretti-prestige-spiworek-do-spania-85cm-i1340108041.html, czy z boku: http://allegro.pl/spiwor-spiworek-do-spania-baby-mix-super-nowy-i1339635795.html. ? (Linki są przykładowe:P) Bo tą moją Córunię, to w coraz dziwniejszych pozycjach zastaję w łóżeczku. Kiedyś pewnie odkrytą też Ją znajdę.
-
mejb słyszałam już o tym kiedyś. chyba nawet jakiś czas temu wklejałam tu linka. Ale osobiście nie wiem, mam mieszane uczucia. musiałabym chyba sprawdzić, albo zasięgnąć opinii kogoś znajomego, który jest "w temacie". Bo jednak noworodek i nocnik mi się nie łączy...
-
Przykro się robi jak Mała ma takiego focha. Jakby odpychała Matkę. Całe szczęście, że to takie chwilowe. W sumie Maluda sama wie ile chce zjeść i może to dobrze, że nie daje się przekarmić.
-
A! Żeby nie było. Galaretka na brzuchu mi jeszcze została. :P Próbuję się zmotywować, żeby coś z tym zrobić, ale jak na razie, to tylko na "chceniu" się kończy. :P :D
-
Ja przed ciążą wchodziłam w 34. I teraz wróciłam do swojego rozmiaru. Szkoda, bo jednak lubiłam siebie w tym większym "wymiarze". :P Moja Mała dziś miała 6h przerwy między posiłkami. Już się zdążyłam przyzwyczaić. Jak Ją spróbowałam przystawić do cyca po 5h, to tylko się rozpłakała strasznie i tyle. A za chwilę sama zgłodniała i upomniała się o cyca. Ja na spotkanko piszę się jak najbardziej! Tylko może nie w taki ziąb. :P
-
Witam! Ciężko się nadrabia 3 dni nieobecności. Czytam więc i zaraz odp. bobym nie spamiętała. :) SylwiaKa te filmiki to fajna sprawa I wspaniała pamiątka na przyszłość zgodzę się z Tobą. :) Kremik na buzię Natka lubi i śmieje się przy tym tak, że muszę uważać, żeby do buzi paluchów Jej nie włożyć. Czapeczkę zakładałam na samym początku po kąpieli. I jakoś do teraz mi to zostało. Czasem robimy sobie takie domowe Spa. Olejek i te sprawy i wtedy też wkładam czapeczkę. Ale to już bardziej z przyzwyczajenia niż z konieczności. :) Byłam wczoraj na zakupach. Jakiś ciuszków na Chrzciny potrzebuję dla siebie. Zakupy okazały się bardzo owocne: 3 bodziaki, 4 pajace. A dla siebie no też się coś znalazło bluzka i spodnie. Znów wchodzę w rozmiar 34 :(. Szkoda. Było jeszcze super bolerko, które świetnie pasowało do reszty, ale 100zł to trochę dużo. she83 przyznam bez bicia, ze to ja wysłałam naszej burżujce hasełko na pocztę. :P no ulżyło mi. :D mejb, cob wybieracie się na to spotkanie? I co z Dzieciaczkami? Ja nie jestem pewna, czy chcę komuś Natkę pod opiekę zostawić. W sensie, że tam. :) Tygrysek 24 ja wylicytowałam na allegro nówkę sztukę śpiworek do wózka za 30 zł. Iwonta mam taką: http://allegro.pl/tiny-love-mata-plac-zabaw-wysylka-kurier-gratis-i1334988672.html Natka jednego dnia jest wniebowzięta leżąc na niej, innym razem chwilę poleży i już Jej się nudzi. Ja prałam matę i zabawki przed użyciem. Konwaliaaa w dzieciństwie wylałam na siebie gorącą herbatę. Też na kl. piersiową i brzuch. Nie mam śladu. Ale pamiętam, że bolało. Oj, bolało! anula182 bez obrazy, ale prawie poryczałam się ze śmiechu jak przeczytałam o żywopłocie. Iggaa grupa jest zamknięta więc cokolwiek tam napiszesz, nikt z poza niej tego nie przeczyta. Jedynie jak już dołączysz do grupy, to będzie info na „tablicy, że należysz. A, że w nazwie jest właściwie adres kafe, to i sprytny znajomy się połapie. Folia na wózek. Ja używam. Póki tylko nie ma trzaskających mrozów, to korzystam z okazji, bo za chwilkę może już jej nie być. Dziś jedynie odpuściłam sobie spacer, bo dostałam cynka, że niby 3-4st w minusie, ale odczuwalnych dużo więcej. He He Mejb dopiero doczytałam. Nie, nie byłam dziś na spacerku i jakoś mi go brakuje. W książeczce mam wpisane, ze do -5. Ale jeśli jest wyżej, a odczuwalna niska, to też nie za bardzo. Dostałam dziś paczkę pampersa z 5 pieluchami. Pisałyśmy tu kiedyś o tych gratisach. Joalik, Sylwuśśśka witam ponownie. Joalik Zośka już taka DUŻA! Aż się wierzyć nie chce, ze Ona z Wrześniówek. Natka też już pełza po łóżeczku. Często znajduję Ją zupełnie gdzie indziej niż Ją kładłam. I robi jakieś dziwne stójki. Podpiera się podkurczonymi nóżkami i ramionkami i wypina brzuch do góry. Nie wiem czy to zdrowe. Spytam jak będziemy na kontroli bioderek. A i jeszcze jedno. Dziś jak leżała na pleckach, to podniosła główkę do góry.
-
Zdjęcia: she83 o kurde Olek sam się kąpie! Odważnie! Ale z tym kciukiem bym uważała. Ciężarówka jakie widoki. Gdzieś Ty tego ptaka upolowała? Annaa1985 ha ha mały bokser i lotnik z Twojej Oli. Iwoziel piękna uśmiechnięta buzia. Aż się miło patrzy. Anjelka jaki mały Cwaniak z Aleksandra, sam sobie butlę trzyma. Ale córki na talerzu jeszcze nie podaję. Chociaż rzeczywiście czasem mam ochotę Ją zjeść. :P Iggaa cudeńko malutkie. Zresztą co tu dużo gadać, obu synków masz przystojnych. Nowa to Patryśka ma kolegę. Miś większy od Niej. :P SmileOfAngel na wszystko jest czas, na minki też zwłaszcza jak takie słodkie są. :D Pola Natu to już mężczyzna się robi. rośnie w oczach! Nelli b. ładnie Igorek wyszedł na tym zdj. Mała słodycz. Normalnie nic tylko schrupać te nasze Dzieciaczki. :D Beacisko się uśmiałam! DOBRE!!!!!!!!! :D Tygrysek 24 jak się sprawuje nosidełko? Karinka rozumiem, że Mała nie lubi paparazzi. :P Kasiek spacerowo. Widzę, że z kolorem wózka się dobrałyśmy. :) K_ulciak Jutka z myszką jak Myszka wygląda. :D Nawet nie wiedziałam, ze takie zaległości w zdj. miałam.
-
po lewo w folderze "przed zmianą hasła" :)
-
Cześć Kobietki! Mejb Ubiegłaś mnie! To jak się tu nieśmiało do świątecznych zakupów przymierzam , a Ty już po. :P Dziewczyny macie kombinezony do wózka, takie typowe? Coś na styl http://allegro.pl/spiworek-spiwor-do-wozka-polar-zimowy-rozne-kolory-i1336230428.html. Bo ja od środy ubieram już Małą w coś takiego http://allegro.pl/babaluno-kombinezon-ceiply-zima-68-cm-wyprawka-i1325834124.html, a o tym pierwszym myślę, żeby kupić. Ale teraz nie wiem, czy jak już jest ubrana w kombinezon, to jeszcze w ten wuzkowy Ją pakować? I tak spód wózka już wyścieliłam rozłożonym rożkiem i flanelką. No i przykrywam Małą takim grubym ciepłym kocykiem. Hmm, mam zagwostkę. A Wy jak teraz ubieracie swoje Bąble na spacerki? U nas 2 st. w plusie. Szaro i śnieg pada. Drasunia szkoda Dzieciny. Ja za spacerki trzymałam kciuki, a tu jakieś dziadostwo się przypętało. Oby szybko przeszło. A co do antybiotyku. Czasem trzeba. Ale też ich nie znoszę. Ciężarówka_ czyli sukcesik z zagęszczaczem! Super! she83 dziękować! :P A DUREXA to ja też chwalę. No nie zaśnie to moje Dziecko dziś. Już leżała spokojnie w łóżeczku, więc cicha ewakuacja z pokoju była, co by nie przeszkadzać. A tu słyszę, ze już coś tam gada. :)
-
Tygrysek 24 mam tak samo z zakupami, zawsze kupię coś innego niż chciałam. A jak już kupuje na upartego, bo potrzebne, to potem mi się nie podoba i tak nie noszę. Najlepsze zakupy są na spontanie. Ale teraz o takie trudno. :P Ja też nie pamiętam o co chodzi z tym równoległym forum wrześniówek. Zresztą gdybyście o tym nie napisały, to bym nie wiedziała, ze w ogóle jest takie. :D Anna nie martw się. Moja Córunia w zeszłym tygodniu robiła sobie w dzień takie kosmicznie długie przerwy między posiłkami, po 5-7h. Przedwczoraj w nocy 11h. bałam się strasznie, więc poszłam z Nią do lekarza. I co usłyszałam, że skoro nie potrzebuje, to się nie domaga. A przystawiona do piersi odskakuje jak poparzona. Ale kiedy tylko zgłodnieje wcina, aż się uszy trzęsą. :P Ciuszki. Ja już też mnóstwo odłożyłam za małych. Pomału kompletuję następny rozmiar, bo ostatnio miałam wrażenie, że mi córka przez noc urosła. :D PS. hasełko poproszę, bo żaden dziad ze mnie. :P :P :P
-
iggaa ciekawe z tym ciemiączkiem przy czkawce. Nie wiedziałam o tym.
-
Cześć Mamuśki! Co za nocka. Mała stale coś gadała przez sen. Marudziła jak smok wypadł. Tata spał, a mamusia między łóżeczkiem, a łóżkiem krążyła. Teraz oczy na zapałki. A najlepsze, że późno poszłam wczoraj spać.
-
mejb Jakie karmi pijesz? Mi posmakowała malinowa pasja. Właśnie nieświadomie mój M wymyślił slogan reklamowy, bo powiedział, że -to jest dobre piwo jak się "karmi"-. :D
-
Oj tak! Serial był świetny. Do dziś jak gdzieś trafię to oglądam. :D Ciężarówka_ ja bym nie robiła nic na własną rękę. Szkoda brzuszka Maluszka.